Odpowiedzialny biznes

Gdzie zmierzasz Facebooku?

11 października 2012

Gdzie zmierzasz Facebooku?

Facebook ostatnimi czasy roztacza nad sobą aurę sukcesów, udanych inwestycji i stale zwiększającej się liczby użytkowników.

W zeszły czwartek Mark Zuckerberg wydał entuzjastyczne oświadczenie (a właściwie zaktualizował swój status), dzięki któremu dowiedzieliśmy się, że serwis został właśnie zaszczycony obecnością miliardowego użytkownika. Miliard? Tyle samo kosztował ostatnio spektakularnie zakupiony przez Marka Instagram. Liczby robią wrażenie, jednak jak naprawdę wygląda sytuacja portalu, na którym (zaryzykują stwierdzenie) wielu z moich znajomych spędza połowę swojego życia?

Fakty są takie, że wartość Facebooka na giełdzie spada i nie zanosi się, by w tej kwestii wiele miało się zmienić. Także wśród szarych użytkowników nie brak głosów, że Facebook zaczyna nużyć, irytować. Prawdopodobnie wiele z nas korzysta z niego bardziej z przyzwyczajenia, niż z ciekawości, co też nowego może zaoferować. Czy to początek końca giganta?

Z drugiej strony zespół Facebooka pracuje ciężko i nie spoczywa na laurach. Szuka swojej szansy na przetrwanie, wprowadzając coraz więcej innowacji (więcej na temat nadchodzących zmian przeczytasz tutaj). Najnowsza z nich – Timeline – wywołała niestety zdecydowanie więcej głosów sprzeciwu, niż zachwytu. Portal, który swojego czasu wygrał walkę o użytkownika z Myspace – głównie prostotą designu i łatwością odbierania/wysyłania informacji – w tej chwili przytłacza mnogością przycisków, widżetów i ogólną nieprzejrzystością. Nie mówiąc o wprowadzeniu tak zwanych „proponowanych postów”, czyli tak naprawdę reklam, które powoli zaczynają zagrażać głównemu motto portalu „To jest i zawsze będzie darmowe”. Pytanie też, jak długo hasło „To jest najbardziej popularne” będzie aktualne.

Zakładając najgorsze, gdzie przeniesie się nasze internetowe życie? Jak na razie wybór nie jest duży. Nowy MySpace, częściej powoduje zawieszenie przeglądarki niż pomoc w komunikacji, Twitter wciąż jest w Polsce niezbyt popularny, a Google +, po hurra starcie ma do zaoferowania… niewiele. Być może na scenie portali społecznościowych pojawi się nowy gracz, który na podobieństwo Facebooka wkroczy i obali obecnego króla, który począwszy od 2007 roku powoli zyskiwał na popularności.. A może ktoś z nas wpadnie na pomysł genialnego portalu i za parę lat zostanie nowym Markiem Zuckebergiem? Poczekamy, zobaczymy.

Więcej ciekawostek ze świata technologii na Orange Ekspert. I pamiętajcie, że czekam na Wasze opinie.

Udostępnij: Gdzie zmierzasz Facebooku?

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej