Oferta

Nowa odsłona sklepu z urządzeniami bez umowy na Black Friday! – aktualizacja

23 listopada 2017

Nowa odsłona sklepu z urządzeniami bez umowy na Black Friday! – aktualizacja

Aktualizacja

Aktualizacja 2

Odnosząc się zbiorczo do wszystkich komentarzy pod wpisem. Bardzo Was przepraszamy za sytuację, do której doszło. Ruch na stronie przerósł nasze najśmielsze oczekiwania – ruch na stronie był ponad dziesięciokrotnie wyższy niż średnia dla całej strony Orange Polska w godzinach szczytu. Liczba produktów, jak w każdej tego typu promocji była ograniczona – Samsungów S7 mieliśmy 50, podobnie Lenovo Moto Z. Huawei ShotX było więcej – 100 sztuk. Jak w każdej promocji oferującej tak bardzo atrakcyjne ceny liczba osób, chcących kupić telefon znacznie przekroczyła liczbę produktów, która była dostępna. Ogółem – w ciągu zaledwie kilku minut sprzedaliśmy ponad 3 tysiące urządzeń.  Absolutnie nie doszło do sytuacji, w której jakikolwiek telefon trafił poza kolejnością do pracowników Orange – platforma, na której działa sklep na to nie pozwala.


Jutro rusza zupełnie nowa odsłona naszego sklepu z urządzeniami bez umowy. Sklep znacznie wzbogacił swoją ofertę, a ceny wielu urządzeń pójdą z okazji Black Friday w dół. Bardzo w dół. Jednak nie wszystkie promocje znikną o północy w piątek – część będzie trwała nadal, aż do wyczerpania zapasów.  Warto więc zaglądać do naszego sklepu nie tylko jutro. Jeżeli czekaliście na Black Friday, by przedłużyć u nas abonament – polecam Wam tekst Zbyszka.

Sklep jest już dostępny pod adresem: www.orange.pl/bez-umowy. S7 i cześć pozostałych urządzeń, o których piszę poniżej pojawi się tam około 8:30.

Samsung S7, Lenovo Moto Z i Huawei Stot X – nasze hity na Black Friday

Obowiązek wymaga by zacząć do oferty na Black Friday. Hit to moim zdaniem Samsung Galaxy S7, kupicie go jutro za 777 zł, a nie jak do tej pory 2159 zł. Obniżka o blisko 2/3 w przypadku tego świetnego, zeszłorocznego flagowca to świetna okazja. Drugim telefonem, którym rozbijamy bank będzie jutro Lenovo Moto Z za 499 zł. Jeszcze niedawno pisałem o nim na blogu, gdy przedstawiałem rodzinę Moto. Wtedy ten telefon wychodził ponad 2000 zł. A jutro, przez jeden dzień zapłacicie 1/4 tej ceny. Warto!

Kto nie wierzy mi, niech zajrzy na testy Lenovo Moto Z i Moto Modsów, które przygotował dla Was Michał Rosiak. Test wideo znajdziecie poniżej.

Trzecim z telefonów, jest Huawei ShotX. Pamiętacie smartfona z obracanym aparatem? Tak, to właśnie ten. Jutro będziecie mogli go kupić za 199 zł. Tutaj także zapraszam do obejrzenia testów, które przygotował Michał Rosiak. Ja, choć miałem go w rękach wcześniej od Michała – już na premierze, nie miałem okazji tak dobrze go przetestować.

Trzy telefony to nie wszystko!

W bardzo dobrej cenie z okazji Black Friday będziemy także mieli Samsung Gear VR LITE R322. Testowałem je w trakcie ostatniego Innovation Gardens Summit i mogę polecić. Co prawda nie zakrywają uszu, ale to są świetne na pierwsze spotkanie z wirtualną rzeczywistością. O tym co na drugie i kolejne piszę poniżej. Samsung Gear VR LITE R322 kosztować będą jutro tylko 19 zł, więc nadarza się okazja.

Kolejnymi urządzeniami, które trafiły do jutrzejszej promocji są Orange Rise 31 i Orange Neva 80, które kosztują odpowiednio 39 i 169 zł. Same telefony nie są może pierwszej młodości, ale starzeją się dobrze, a dla seniora czy dziecka będą jak znalazł. Jeżeli dysponujecie ciut większym budżetem możecie się zastanowić nad Sony Xperia Z2 (ach…, to był flagowiec) za 299 zł lub LG G4C za 129 zł. Skoro już przy LG jesteśmy będziemy mieli także dla Was LG G Flex 2 za 399 zł. To ten zakrzywiony telefon, z samoistnie regenerującą się obudową. Na listę promocyjnych produktów trafił także Watchband (MYKRONOZ ZEFIT), zegarek sportowy Timex IronMan Classic 50 Move + i Timex Metropolitan +.

Odkrycie ich cen pozostawiam Wam. Czas teraz przejść do ofert, które nie zamienią się w piątek o północy w dynię niczym karoca z „Kopciuszka”.

Zaczynamy od… promocji. Na konsole

Jak pisałem wcześniej w naszym sklepie z telefonami bez umowy zmieniło się całkiem dużo. Najlepiej widać to po ofercie, która już z nami zostanie.

Play Staion 4 aim controler farpoint

Świetnym przykładem jest PlayStation 4 1TB z dwoma padami Dual Shock i grami Horizon: Zero Dawn i FIFA 17  za 1199 zł. Poszperałem po kilku porównywarkach cen i okazało się, że za tą kwotę kupicie co najwyżej samą konsolę z jednym padem. A teraz dołóżmy do tego zestaw składający się z gogli Sony PlayStation VR, kontroler PlayStation VR Aim PS4 i grę Farpoint, również za 1359 zł. Za same gogle zapłacicie w sklepie ponad 1300 zł, więc wszystkie pozostałe elementy zestawu możecie potraktować jako „gratisy”. A jeżeli twierdzicie, że zabawa w VR nie jest tego warta, to oznacza, że jeszcze tego nie próbowaliście. Zresztą, co będę pisał po próżnicy, zobaczcie jak bawili się w VR uczestnicy zlotu blogowego (dziewczyny i chłopaki… pozwolicie, prawda?).

O zestawie dla graczy z PS 4 pisaliśmy już na blogu gdy wchodził do naszej oferty. Nie będziemy się więc powtarzać.

Nie zapominamy o rabacie na smartfony

 

HTC Desire 650 - Blog Orange Polska

LG K10 LTE i HTC Desire 650 nie są flagowcami. Jednak wiemy doskonale, że to nie flagowce są najczęściej kupowane, lecz właśnie urządzenia ze średniej i niższej półki. Dlatego, zdecydowaliśmy się Wam zaproponować te dwa bardzo udane smartfony w bardzo przyjaznych dla portfela cenach – odpowiednio 429 zł i 549 zł. W sam raz dla dziecka, seniora czy jako urządzenie zastępcze, jeżeli akurat tak się zdarzyło, że Wasz smartfon odszedł do krainy wiecznych 5 kresek 4G LTE. Z telefonów ze średniej półki może Was jeszcze zainteresować HTC Desire 10 Lifestyle za 579 zł.

Flagowcami są za to Huawei P9 Dual Sim (tu kolejny test Michała) i HTC 10. Choć zeszłoroczne to nadal bardzo solidne telefony, które mogą śmiało konkurować z wydanymi nawet niedawno urządzeniami ze średniej półki. Choćby wydajnością, baterią, a w przypadku P9, także podwójnym obiektywem w aparacie, który nadal jest nowinką. Za Huawei P9 Dual Sim zapłacicie 1119 zł, a za HTC 10 – 1279 zł. Z oferty Huawei do promocji trafił także Huawei Nova. To telefon, na którego egzemplarz testowy Zbyszek zareagował przed premierą jednym słowem „żyleta”. Czy potrzeba lepszej rekomendacji? W naszym sklepie kupicie go teraz za 899 zł.

Ostatnim urządzeniem, którego cena poszła w dół jest tablet Huawei MediaPad T2 10.0 Pro. To właściwie nawet nie tablet, lecz telefonotablet – ciekawe, wprowadzone w zeszłym roku  urządzenie, łączące 10 calowy wyświetlacz i wszystkie funkcje tabletu z możliwością dzwonienia i wysyłania SMS. Kupicie je za 599 zł. Jeżeli poszukujcie tabletów zainteresować mogą Was także trzy urządzenia od Lenovo – TAB2 A10-70, TAB2 A8-50L i TAB3 A8.

P.S. Jeżeli doczytaliście aż tutaj, to sądzę, że jesteście fanami urządzeń „bez umowy”. W tej grupie można znaleźć wielu fanów prepaid, dlatego chciałbym tutaj przypomnieć o promocji, dzięki której za 31 dni nielimitowanych rozmów, SMS i 15 GB zapłacicie 24,50, a za same nielimitowane rozmowy tylko 17,50! Więcej dowiecie się pod tym linkiem.

P.S 2 pamiętacie proszę, że liczba urządzeń w promocji będzie ograniczona. Strona sklepu nie jest jeszcze aktywna. Gdy tylko pojawi się w internecie na pewno opublikujemy tutaj link do niej. Oferty nie bedą dostępne od razu, tylko od okolic godziny 8-9. Pamiętajcie o tym! Oferta dotyczy wyłącznie strony internertowej!

Udostępnij: Nowa odsłona sklepu z urządzeniami bez umowy na Black Friday! – aktualizacja

Urządzenia

Testujemy Lenovo Moto Z + MotoMods

8 lutego 2017

Testujemy Lenovo Moto Z + MotoMods

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem Lenovo Moto Z, musiałem zamrugać oczami, żeby się upewnić, czy na pewno dobrze widzę. Podobno tak zachowuje się większość ludzi, bo grub… a w zasadzie cienkość pierwszego flagowca Moto w barwach Lenovo, zaledwie 5,2 milimetra, robi niesamowite wrażenie. Jednak choć z jednej strony telefon jest ultracienki, nie robi wrażenia wątłego, czy kruchego – aluminiowe ramki wokół dwóch szklanych tafli nie tylko ślicznie wyglądają, ale także (a może przede wszystkim?) wzmacniają konstrukcję. Co prawda nie do tego stopnia, bym odważył się schować Moto Z do tylnej kieszeni i usiąść ;), ale nie mam obaw, że rozpadnie mi się w rękach. Nie pozostaje to oczywiście bez wpływu na baterię, ale na dzień roboczy wystarcza, poza tym dzięki funkcji Quick Charge wystarczy kilka chwil, bo „dopchać” ogniwo na kolejnych parę godzin.

Rozmawialiście kiedyś przez… naleśnik? Nic negatywnego, po prostu jest nieco dziwnie, jakbyśmy rozjechali z urządzenia rozjechanego czołgiem 😉 – cienkiego, płaskiego i sporego – 5,5 cala. Jeśli jesteśmy w stanie przyzwyczaić do wielkiego ekranu, jest świetnie. Wielki ekran w jakości QHD jest odpowiedzialny za piękne obrazy, zaś Snapdragon 820 z 4 GB RAMu – za to, że Moto Z nie da się zawiesić, czy spowolnić. Niezależnie od tego, ile aplikacji uruchamiałem, telefon gospodarował zasobami tak, że nie było się do czego przyczepić. Lubicie (i wierzycie) benchmarkom? 125 tys. w Antutu. Z urządzeń, które testowałem szybszy był tylko iPhone 7 Plus.

Egzemplarze Lenovo Moto Z to jedne z… 1,2% wszystkich telefonów z Androidem pracujących pod kontrolą Nougata 7.0 lub 7.1. To na co przede wszystkim zwróciłem w nowym systemie uwagę, to możliwość interakcji z większości aplikacji (włącznie z odpisaniem np. na SMSa) bezpośrednio z poziomu belki powiadomień. Skrócenie customer journey zawsze w cenie. Ale sposobu odczytywania powiadomień użytkownikom Moto Z zazdroszczę. Macham dłonią nad ekranem, ten wybudza się w trybie oszczędnym, jeśli mamy nieodczytane powiadomienie, na dole pojawia się logo. Wystarczy je dotknąć, by zobaczyć początek informacji i wtedy albo ruchem palca w dół – odrzucić, bądź w górę – otworzyć aplikację.

No i kapitalne MotoMods! Ale o nich nie będę pisał – o nich możecie sobie obejrzeć. A Wam jak się podoba Moto Z?

Aha, jak już obejrzycie film to zajrzyjcie na nasze strony, bowiem od dzisiaj możecie u nas kupić edycję 2017 Samsungów Galaxy A3 i A5. Tym drugim miałem okazję bawić się przez jakiś czas i naprawdę, jeśli nie macie ciśnienia na model S, A5 powinien was zadowolić zarówno jakością wykonania, jak i wydajnością. No i tylko my mamy różowego A5 😉

Udostępnij: Testujemy Lenovo Moto Z + MotoMods

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej