Biuro jest tam, gdzie ja, czyli kontrola dostępu do sieci korporacyjnej

Wyobraźcie sobie scenę niczym z filmu szpiegowskiego… Firma, komputery i gość, który ponoć przyszedł porozmawiać o biznesie. Tymczasem jednak, gdy nikt nie patrzy, podpina swojego laptopa do sieci firmowej i kradnie największe tajemnice… Powyższe to raczej scenariusz hollywoodzkiego filmu, tym niemniej pracownik z nieodpowiednio zabezpieczonym, bądź zainfekowanym laptopem, podpinający się do podsieci, w której funkcjonują …

Biuro jest tam, gdzie ja, czyli kontrola dostępu do sieci korporacyjnej Read More »