Gaming

Jak radziłem sobie z hejtem w grach online

24 kwietnia 2023

Jak radziłem sobie z hejtem w grach online

Hejt w sieci jest powszechny. Wiele osób za ścianą monitora czuje się bezkarna, a to wpływa na szerzenie się nienawiści, również wśród młodych osób. Jestem osobą wychowaną w czasach internetu, a zjawisko hejtu w sieci nie zniknęło w przeciągu ostatnich lat. Jest nadal obecne. Jestem jego świadkiem, a czasami nawet ofiarą.

Jak radziłem sobie z mową nienawiści i nie dopuszczałem, by negatywnie wpływał na mój stan psychiczny? Miałem kilka sposobów. Na wstępie zaznaczę, że nie jestem psychologiem i na Twoim miejscu traktowałbym ten wpis jako luźną poradę z perspektywy doświadczonego kolegi. Gdy szukasz pomocy i nie wiesz jak poradzić sobie z negatywnymi emocjami z powodu hejtu, warto udać się po radę specjalisty. Psychologa lub w przypadku gdy jesteś jeszcze uczniem – pedagoga. Gdy jednak nie wiesz z kim się skonsultować możesz skorzystać z Telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży.

Hejt w grach, czyli jak obraża się graczy?

W trakcie grania online większość użytkowników nie zna swoich współgraczy. Najczęściej przyczyną obrażania są umiejętności ofiary. Pojawiają się wtedy takie określenia jak „noob”, co oznacza „beztalencie”. Hejt nie ogranicza się do kilku określeń. Często jest to zlepek obraźliwych sformułowań, które nie nawiązują bezpośrednio do Ciebie, ale mogą obrazić każdego. Atakuje Twoją rodzinę albo bliskich. Najbardziej bolą przytyki do informacji, które udostępniasz. Najczęściej to: wiek lub głos. Zwracaj uwagę na informacje, które pokazujesz w sieci, nie tylko w grach komputerowych. Jeżeli uważasz, że poszczególne czynności mogą być punktem odniesienia do zaczepek, zastanów się kilka razy przed publikacją.

Hejt w sieci, a hejt w grach

Znacznie częściej spotykałem hejt na forach internetowych, niż w komunikatorach wbudowanych w gry. Dlaczego tak jest? Bo gry są często formą ucieczki od świata rzeczywistego. Odpoczynkiem, formą relaksu i sposobem na przeżycie wirtualnych przygód. W rozgrywce multiplayer Twoi koledzy z drużyny chcą spędzić miło czas dokładnie tak samo jak Ty. Niestety, jeżeli niektórym osobnikom zaburzysz dobre wyniki drużyny, może wiązać się to z agresją wobec nie tylko Twoich umiejętności, ale również Ciebie. Co robiłem w takiej sytuacji?

Jak rozmawiać z hejterem?

Zazwyczaj starałem się załagodzić konflikty w sposób podobny do świata prawdziwego. Po pierwsze: nie brałem do siebie obelg. Za każdym razem, gdy ktoś mnie atakował, przyświecała mi myśl, że jest to tylko i wyłącznie gra komputerowa. Po drugie: zastanawiałem się jaki wpływ ma na mnie konkretna osoba. Jeżeli był to zupełnie obcy mi człowiek, którego prawdopodobnie nigdy więcej nie spotkam w swoim życiu, ignorowałem jego zaczepki. Ewentualnie informowałem o swoim podejściu. To tylko gra komputerowa i jeżeli nie bierzesz udziału w turnieju, który wpłynie na Twoje życie, to nie ma czym się przejmować. Faktycznie, wyniki mogą zaburzyć Twój status społeczny i podejście znajomych do Twoich umiejętności. Na pewno jednak masz ich więcej niż zręczność lub pomysłowość w świecie wirtualnym.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, w której mierzysz się z hejtem w aktywnej grupie społecznej np: czacie na Discordzie lub gildii do której należysz. Wtedy spotykasz swoich „hejterów” znacznie częściej.

Gdy pojawi się konflikt zastanów się nad wagą sytuacji. Czy Twoje czyny wpłynęły negatywnie na współpracę zespołu? Dlaczego druga osoba Cię zaatakowała? Zachowaj spokój i przemyśl sytuację na chłodno. Możesz wejść w dyskusję z drugą osobą lub grupą jeżeli trwa konflikt, ale pamiętaj o przygotowaniu konkretnych argumentów. Nadmierna ilość emocji może zaszkodzić Twojej sytuacji. Jeżeli po przeprowadzeniu spokojnej dyskusji, agresor nadal Cię atakuje, spróbuj skonsultować sytuację z innymi uczestnikami grupy na forum. Pokaż, że tego typu zachowanie nie jest zdrowe. W przypadku, gdy cała grupa zaczynała wspierać ataki agresora, dolewając oliwy do ognia, po prostu rezygnowałem ze wspólnej rozgrywki. Szukałem nowych towarzyszy.

W gry grają też dobrzy ludzie

gry hejt bezpieczne strefy Orange

Jeżeli poszukasz pomocy, to na pewno ją znajdziesz. W grach ROBLOX oraz Fortnite można wejść na bezpieczne serwery. Tam odpoczniesz od hejterskich ataków, a w razie potrzeby możesz znaleźć w nich kontakt do odpowiednich organizacji, które wesprą Cię, gdy sytuacja Cię przerośnie.

bezpieczne-strefy-gry_9591322 hejt

Udostępnij: Jak radziłem sobie z hejtem w grach online

Odpowiedzialny biznes

7 sposobów, by zadbać o dziecięcy mózg

26 listopada 2020

7 sposobów, by zadbać o dziecięcy mózg

Odkąd szkoła działa online, dzieci spędzają przed ekranami długie godziny. To super, że mimo panemii w ogóle mogą się uczyć, mieć kontakt z rówieśnikami, nauczycielami (wyobrażacie sobie izolację społeczną bez internetu? …). A z drugiej strony, limity czasu przed ekranami zalecane przez ekspertów są teraz mocno zachwiane.

Co ma mózg do technologii?

Aby rozwijać się prawidłowo, mózg dziecka potrzebuje różnorodnych bodźców, możliwości poznawania świata wieloma zmysłami, bliskości i uwagi dorosłych. I oto wpada smartfon/tablet czy komputer. Atrakcyjny, świecący, takie „okienko na świat”, bo tyle w nim ciekawostek. Fajne, pożyteczne i potrzebne dziecku narzędzie! Ale nigdy nie zastąpi bliskości i uwagi innej osoby, a używane zbyt wcześnie i za często może negatywnie wpłynąć na rozwój mózgu. Na rodzinne relacje też. O ryzyku uzależnienia nie wspominając.

Ale jak dbać o równowagę w korzystaniu z technologii, kiedy dziecko ma 6 lekcji via internet pod rząd? Odpowiedź nie jest dziś na to jednoznaczna, więc długo zastanawiałam się, czy pisać o tym teraz artykuł na bloga. Ale może właśnie teraz warto o tej równowadze rozmawiać i starać się pielęgnować chwile, które możemy spędzać razem bez ekranów, połączeń online. Może to dobry czas, żeby zrewidować rodzinne nawyki cyfrowe, rozbudzić więcej refleksji nad tym, kiedy technologie są nam niezbędne, kiedy wzbogacające, a kiedy wato je po prostu odłożyć. Zobaczcie kilka praktycznych porad z kampanii Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę „Zadbaj o dziecięcy mózg”, której nasza Fundacja Orange jest partnerem, a razem na polu dbania o bezpieczeństwo dzieci w internecie działamy już wiele wiele lat.

Sposób 1: znajmy granice czasu przed ekranem.

Wiecie, że prawie 30% 1-2 latków korzysta z tabletów lub smartfonów codziennie lub prawie codziennie1? To dane z 2015 roku, a ciekawe, jak jest w pandemii, kiedy alternatywnych atrakcji typu muzeum, biblioteka, sala zabaw, urodziny kolegi jest mniej. A co znajdziemy w zaleceniach ekspertów? Do 2. Roku życia – zero ekranów. Dwulatki maksymalnie 20 min dziennie, 3-6 latki 30 min (a niektóre źródła podają 1h), 6-12 latki – 1-2 godziny dziennie. Zalecenia WHO czy Amerykańskiej Akademii Pediatrii zobaczcie tutaj.

Wiem, że nie da się teraz tego wprowadzić w życie, ale warto, abyście znali ten punkt odniesienia i starali się maksymalnie równoważyć ten czas, proponując dziecku także inne aktywności niż smartfonowe.

Sposób 2: przed snem wyłączamy ekrany.

Wieczorem warto zmniejszyć jasność ekranu urządzenia, a dzieciom zdecydowanie zmniejszyć kontakt z migającymi i nasyconymi bodźcami filmikami, bajkami, grami, żeby mogły się wyciszać. Na godzinę przed snem warto już w ogóle odłożyć smartfony i tablety, bo ich światło może utrudniać zasypianie i pogarszać jakość snu. Na czas spania może włączyć tryb samolotowy  lub wyciszyć dźwięk w telefonie. Po co miałby kogoś budzić przypadkowy SMS o 1 w nocy?

Sposób 3: przy jedzeniu bez smartfona.

A może jakąś strefę domu lub część dnia organizować bez smartfonów? Na przykład przy stole, w czasie wspólnego posiłku? Może w czasie spaceru, rozmowy, zabawy? I po prostu zadbać o czas razem, żeby urządzenia nie zakłócały wam rodzinnych rytuałów. I żeby przy okazji nie prowadziły do niezdrowych nawyków żywieniowych. Dziecko czy dorosły zanurzony w filmik na YouTubie nie je do końca świadomie.

Sposób 4: pudełko na urządzenia.

Warto o tym porozmawiać z domownikami – może od jakiegoś momentu w ciągu dnia, np. od 17.00 wszystkie urządzenia składujemy w jedno miejsce, nie nosimy ich przy sobie, spędzając czas w domu?

Sposób 5: aktywny czas razem.

A może trochę ruchu? Aktywność fizyczna jest konieczna dla prawidłowego rozwoju dzieci, a  dorosłym też nie zaszkodzi. Umówcie się np. na minimum godzinę dziennie bycia w ruchu.

Sposób 6: wspólna zabawa bez ekranów.

Czytałam kiedyś, że dziecko na placu zabaw kątem oka zerka na rodzica ok 3 razy na minutę. I że nawet jak rodzicowi wydaje się, że dziecko jest tam w pełni oddane zabawie, to ono i tak robi ekspresowy „check” na rodzica. Zobaczcie, nawet tu potrzebują naszej uwagi, a co dopiero w bezpośredniej zabawie z nami. Warto odłożyć smartfon w tym czasie i w pełni pobyć z dzieckiem.

Sposób 7: podróż też bez ekranów.

Pieszo, na rowerze, w aucie ze smartfonem? Uważajcie na siebie. Korzystanie ze smartfonów podczas drogi do szkoły czy pracy jest przyczyną wielu wypadków komunikacyjnych. Rodzice nigdy nie powinni sięgać po telefon podczas prowadzenia samochodu. Ani to bezpieczne, ani nie daje dobrego przykładu.

Zachęcam do wprowadzania domowych zasad ekranowych, do rozmawiania o Waszych pomysłach, potrzebach i po prostu do większej uważności na to, jaką rolę technologie pełnią w waszej rodzinie. Szczególnie w tych czasach.

Zadbaj o dziecięcy mózg. Więcej o kampanii na https://www.domowezasadyekranowe.fdds.pl/

_______________

1 Korzystanie z urządzeń mobilnych przez małe dzieci w Polsce. Wyniki badania ilościowego. Badanie Millward Brown Poland dla Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, Warszawa 2015.

 

Udostępnij: 7 sposobów, by zadbać o dziecięcy mózg

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej