Już jutro rozpoczyna się Puchar Narodów Afryki. Orange od lat jest głównym partnerem tego wydarzenia. W meczu inauguracyjnym, reprezentacja RPA, zmierzy się z Republiką Zielonego Przylądka.
Z okazji mistrzostw Orange wypuścił specjalny klip, opowiadający historię trzech członków rodziny z różnych pokoleń, którzy wybierają się w podróż, by wspierać swoją reprezentację. Jakie przygody przeżyli zobaczcie sami
Do faworytów tych mistrzostw zalicza się standardowo Wybrzeże Kości Słoniowej, Ghanę, Nigerię i RPA. Ale futbol afrykański rządzi się swoimi prawami i w ub. roku zwyciężyła Zambia, która tym razem ledwo zakwalifikowała się do turnieju pokonując w karnych Ugandę. Kamerun odpadł pokonany przez Wyspy Zielonego Przylądka, które dzięki temu zwycięstwu po raz pierwszy zakwalifikowały się do finałów. W finałach nie zobaczymy również Egiptu, który do tej pory zdobył najwięcej razy Puchar.Jeśli chcecie być na bieżąco pobierzcie specjalną aplikację przygotowaną przez Orange dostępną na iOS i Androida.
Mecze będzie można zobaczyć w Eurosporcie, a na naszym blogu po rundzie grupowej urządzimy zabawę w typowanie 😉
Tak swoją drogą, jakie są Wasze typy? Zambia obroni mistrzostwo, czy WKS przełamie w końcu fatum? A może typujecie inną drużynę? Ja stawiam na Ghanę, z jednej strony grają siłowy futbol, ale z drugiej strony potrafią czarowac na boisku.
Po raz trzeci w historii Nigeria wygrała turniej Puchar Narodów Afryki. Burkina Faso po raz pierwszy zdobyli II miejsce, a Mali powtórzyło swój ubiegłoroczny sukces i w małym finale pokonali Ghanę.
Nigeria i Burkina Faso spotkały się już w pierwszym swoim meczu na mistrzostwach. Nikt po nim nie stawiał, że ponownie spotkają się w wielkim finale. W grupowym meczu po nieciekawej grze padł wynik 1:1.
Tym razem emocji było dużo więcej, no i stawka najwyższa. Nigeria była faworytem finału. Od samego początku to ona narzuciła tempo gry i kontrolowała sytuację. Już kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego mogli objąć prowadzenie. Po niepewnej interwencji bramkarza zawodnik z Nigerii z kilku metrów przestrzelił jednak nad bramką.
Pod koniec I połowy po pięknej indywidualnej akcji Nigeria objęła prowadzenia.
II połowa była bardziej wyrównana. Burkina Faso dążyło do remisu, ale dobrze zorganizowana Nigeria, która wcześniej poradziła sobie z Wybrzeżem Kości Słoniowej i Mali, nie dała się zaskoczyć.
W małym finale Mali po raz kolejny pokonało Ghanę. Szybko objęli prowadzenia 2:0 i wtedy zrobiło się nerwowo. Najpierw Ghana stanęła przed niewykorzystaną szansą zdobycia gola z rzutu karnego, później fatalny błąd popełnił bramkarz Mali i już było tylko 2:1. Ghana atakowała przeciwnika próbując doprowadzić do dogrywki, ale w doliczonym czasie Malijczycy przypieczętowali swój sukces strzelając 3 bramkę.
Wyniki naszej zabawy (na razie nieoficjalne – na ewentualne prośby o ponowne przeliczenie punktów czekamy do środy do godz. 10):
1 miejsce – Matti pkt 10 ex equo z Jarkiem, ale on co najwyżej dostanie ode mnie kebaba 😉
2 i 3 miejsce – Pablo i DJ.
Ogromne emocje dostarczyły półfinały Pucharu Narodów Afryki, a wyniki były zaskakujące. W finale spotkają się zespoły Nigerii i Burkina Faso, a w meczu o III miejsce Mali zmierzy się z Ghaną.
Pierwszym finalistą została Nigeria, która z meczu na mecz się rozkręca. Przedsmak swoich umiejętności dali nam już w ćwierćfinale z Wybrzeżem Kości Słoniowej, ale w półfinale zgotowali jeszcze lepsze widowisko. Wygrali z Mali 4:1 a wszystkie bramki padły po bardzo ciekawych akcjach.
Drugi półfinał był bardzo zacięty. Ghana szybko objęła prowadzenie po problematycznym karnym, ale Burkina Faso nie złożyło broni. W II połowie doprowadzili do remisu. W dogrywce sędzia nie uznał gola strzelonego przez Prejouce Nakoulma z Górnika Zabrze, a także nie podyktował rzutu 11-stki i wyrzucił z boisk sfaulowanego zawodnika. Na szczeście w rzutach karnych zawodnicy z Burkina Faso mieli mocniejsze nerwy i to oni zagrają po raz pierwszy w finale.
Przed nami ostatni weekend zmagań w tegorocznym Pucharze Narodów Afryki. 4-krotny triumfator tej imprezy Ghana walczyć będzie w małym finale i to z Mali. Mamy więc powtórkę ubiegłorocznych zmagań. Wtedy Malijczycy nie przestraszyli się bardziej utytułowanych zawodników i pokonali ich. Nigeria była już dwukrotnie mistrzem Afryki, ale było to dawno, dawno temu (w 1980 i 1994 r.). Burkina Faso nigdy jeszcze nie zdobył mistrzostwa, a ich największy sukces to IV miejsce zdobyte w 1998 r.
W naszej zabawie prowadzi Pablo i DJ po 8 pkt. Jarek, Toms, Maurycy, Matti i Drogba mają po 6 pkt. (Jaco i kw, przykro mi, ale nie zaglądacie tutaj zbyt często i nie dosłaliście wyników prawidłowych par półfinałowych. Ale odezwijcie się na marek.wajda@orange.com to znajdziemy jakieś pocieszenie 😉
Mali – Ghana
Marek 1:0; Jarek 1:2
Nigeria – Burkina Faso
Marek 1:1 karne BF; Jarek 2:0
Tegoroczne targi Macworld/iWorld miały swój polski akcent.
4 lutego 2013
Ogromne niespodzianki na arenach Pucharu Narodu Afryki. Zdecydowany faworyt tych mistrzostw, Wybrzeże Kości Słoniowej, odpadło w ćwierćfinale. Oznacza to, że w dalszej rundzie nie zobaczymy już żadnego z finalistów ubiegłorocznych rozgrywek.
Pierwszy mecz odbył się zgodnie z oczekiwaniami. Ghana pokonała Republikę Zielonego Przylądka 2:0. Nie zachwycili jednak. Po zdobyciu bramki ograniczali się raczej do kontrolowania przebiegu gry. Drugą bramkę zdobyli z kontrataku, już w doliczonym czasie gdy, gdy w czasie rzutu rożnego pod ich pole karne zawitał bramkarz przeciwnika. Ghana tym samym już po raz czwarty z rzędu awansowała do półfinału.
Znacznie więcej emocji było w meczu Republiki Południowej Afryki z Mali. Gospodarze prowadzili 1:0, ale Mali zdołało zremisować. Wynik w dogrywce nie uległ zmianie. O wszystkim decydowały rzuty karne. Z tej loterii zwycięsko wyszła drużyna Mali. Bramkarz obronił 2. i 3. rzut karny (a kolejny przeciwnik spudłował) i tym samym drużyna Mali wygrywając 3:1 powtórzyła swój ubiegłoroczny sukces.
Do niespodzianki doszło w meczu Burkina Faso – Togo. Faworyzowany zespół napastnika Emmanuela Adebayora musiał uznać wyższość drużyny w której na boisku pojawił się Prejuce Nakoulma z Górnika Zabrze. Zwycięska bramka padła w dogrywce.
Dużą sensacją jest odpadnięcia z dalszych rozgrywek Wybrzeża Kości Słoniowej. Nigeria lata świetności ma za sobą, a jednak potrafiła dzięki konsekwentnej i drużynowej grze pokonać głównych faworytów do złota, których pokonali 2:1. Po raz kolejny ekipa Didiera Drogby zawiodła (ostatni raz wygrali PNA w 1992 r.).
Przed nami półfinały, które zostaną rozegrane 6 lutego.
///Ghana – Nigeria Marek 1:1 (Ghana w karnych); Jarek 2:1; Burkina Faso – Mali Marek 0:1; Jarek 0:1///
UWAGA!!! ZMIANA PÓŁFINAŁÓW. PODALIŚMY PARY WEDŁUG EUROSPORTU, CZYLI TELEWIZJI TRANSMITUJĄCEJ MISTRZOSTWA. WEDŁUG OFICJALNEJ TABELI (http://www.cafonline.com/userfiles/file/Comp/CAN2013/Drawpdf.pdf) ROZKŁAD PAR JEST INNY:
Mali – Nigeria
Marek 0:1; Jarek 1:2
Burkina Faso – Ghana
Marek 0:1; Jarek 0:1
Dla lepszej zabawy typujecie oba zestawy par, zobaczymy co w środę z tego wyniknie 😉
Punktację po ćwierćfinałach (zasady dotychczas przez nas stosowane liczenia nie ułatwiają :/ – nastęnym razem je uprościmy tak jak to proponował Green). Natomiast już moge stwierdzić, że najwięcej celnych typowań dotyczyło meczu Ghana – RZP a totalne spustoszenie dotyczyło WKS – Nigeria. No i więcej niż polowa uczestników nie otrzyma dodatkowych punktów bo ich faworyt już odpadł.
Pablo (po wstępnej weryfikacji) 8 pkt i Marcin Jaskulski 7 pkt. Maurycy 6, a po 5 pkt mają Dave, Drogba, Matti, Buksztyn, Tugel, Toms i Jarek (on co najwyżej dostanie od Marka browara bezalkoholowego;). Jeśli ktoś nie zgadza się z wynikami to dawać znać, sprawdzimy jeszcze raz, w końcu to zabawa. Przed nami jeszcze cztery mecze oraz dodatkowe punkty za Mistrza więc wszystko jest możliwe, Jak to mawiali Rzymianie: dopóki piłka w grze…
Druga runda PNA 2013 wynagrodziła miłośnikom tych rozgrywek niezbyt interesujący początek mistrzostw. Średnio w każdym meczu padły 2 bramki, a przede wszystkim kilka z nich było przepięknej urody.
W meczu na szczycie Zambia, czyli ubiegłoroczny triumfator, kontra zawsze groźna Nigeria zanotowaliśmy remis 1:1. Nigeria miała ogromne szanse, żeby wygrać, ale nie wykorzystała karnego, a w końcówce meczu gola strzelił jej bramkarz z 11 metrów.
W pozostałych meczach faworyci zwyciężali. Ghana pokonała Mali 1:0, Wybrzeże Kości Słoniowej pokonało 3:0 Tunezję.
Zwłaszcza pierwszy gol Gervinho jest warty zobaczenia.
Jak na razie najlepszy mecz tych mistrzostw to pojedynek Burkina Faso z Etiopią, a zwłaszcza obie bramki Alaine Traore, obie po koronkowych akcjach i nieprzewidywalnych zagraniach.
Druga bramka Traore to jak dla mnie gol roku.
Oby więcej takich bramek na tych mistrzostwach, a przed nami III runda i już w środę dowiemy się kto zagra w ćwierćfinałach
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej