Oferta

Roaming w Orange – odpowiadam na 5 najczęściej zadawanych pytań

23 lipca 2018

Roaming w Orange – odpowiadam na 5 najczęściej zadawanych pytań

Trwają wakacje, wyjeżdżacie za granicę i … pytacie o roaming. Żeby Wam pomóc poprosiłem konsultantów, którzy na co dzień się z Wami kontaktują o 5 pytań, które najczęściej im zadajecie. Zmierzyłem się z nimi i taki jest filmowy efekt.

Nagranie ma swoje prawa i nie można przynudzać, dlatego dodatkowo dla zainteresowanych odpowiedzi bardziej szczegółowe.

1. Czym się różni rozmowa międzynarodowa od roamingu?

Pytanie zasadne – w roamingu za usługi płacicie w ramach swojego abonamentu, a w przypadku oferty na kartę – z małymi dopłatami. W rozmowach międzynarodowych stawki są inne. Na pewno – gdy dzwonicie na numer zagraniczny będąc w Polsce sieci jest to rozmowa międzynarodowa. Inaczej mówiąc – połączenia międzynarodowe to połączenia z Polski na numer z innym prefiksem niż +48. Jeżeli jesteśmy zarejestrowani w sieci zagranicznej, w ramach roamingu i dzwonimy w ramach tego samego kraju lub poza niego, to jest to roaming. W tym linku znajdziecie garść cennych pomocnych informacji.

2. Ile zapłacę za roaming?

Jeżeli korzystacie z abonamentu w Orange to w Unii Europejskiej – do momentu, gdy korzystacie z niego w ramach FUP, czyli friendly use policy nie zapłacicie nic ponad Wasz własny miesięczny rachunek. Z internetu możecie korzystać bez opłat w ramach limitu GB w UE, podany jest on przy każdym planie mobilnym. W prepaid – wprowadziliśmy niewielkie opłaty, na tyle niskie, że zarówno dziennikarze z telepolis jak i  tabletowo wskazują je jako jedne z najbardziej korzystnych na rynku.

Poza Unią Europejska stawki są wyższe, jednak ostatnio wprowadziliśmy dwa bardzo dobre pakiety:

  • Pakiet GO 150 za 50 zł ważny 10 dni, w ramach którego otrzymujecie 150 MB pakietu danych, a koszt połączeń obniżony jest do 1,5 zł za minutę i 1,5 zł za SMS/MMS;
  • Pakiet GO 500 za 150 zł ważny 30 dni, w ramach którego otrzymujecie 500 MB pakietu danych wraz z obniżeniem kosztów połączeń do 1,5 zł za minutę i 1,5 zł za SMS/MMS.

By koszty korzystania z roamingu w Orange (szczególnie internetu) poza Unią Was nie zaskoczyły, po wykorzystaniu MB dostępnych w ramach pakietów GO internet w telefonie zostanie zablokowany. Możecie go później odblokować bezpłatnie, lub po prostu dokupić kolejny pakiet.

3. Dlaczego mój telefon próbuje przesyłać małe paczki danych, pomimo tego, że wyłączyłem transfer danych?

Przy próbach połączenia się z siecią 4G LTE telefon zawsze przesyła niewielkie paczki danych. Tak samo w Polsce, jak i w USA – to efekt konfiguracji samego smartfona. Chodzi o 50 kB, których w kraju nie zauważymy, w Europie także, ale po drugiej stronie globu może mieć znaczenie. Są one bowiem zliczane w ramach opłat za roaming. Dlatego, jeżeli jedziemy poza Unię Europejską, warto wykupić małą paczkę MB w roamingu, lub też wyłączyć możliwość łączenia się naszego telefonu z siecią 4G.

Poradnik planowania podróży z Orange , który możesz wydrukować i zabrać ze sobą. Jeżeli chcecie korzystać z roamingu w Orange przeczytajcie proszę tekst: „O czym trzeba pamiętać, gdy jedzie za granicę? – roaming w Orange„.

4. Byłem w Europie, dlaczego zapłaciłem tak dużo?

Zasada Roam Like at Home działa na terenie Unii Europejskiej, a nie na terenie geograficznej Europy. Nie skorzystamy z niej choćby w Szwajcarii, Monaco czy też coraz popularniejszej na wakacjach Czarnogóry oraz Albanii. Podobnie na Ukrainie. Często, nawet będąc na terenie Europy (czy nawet Polski) możemy złapać sieć tych krajów. Zdarza się to szczególnie w regionach górskich – najczęściej przy granicy Polsko-Ukraińskiej i w Alpach, wzdłuż granicy ze Szwajcarią.

5. Dlaczego nie mogę złapać sieci ?

O najczęstszym z powodów mówię w filmie – ustawionym „na sztywno” 2G lub 3G, w miejscu gdzie taka sieć nie działa. Często jednak są inne, trudniejsze do wychwycenia. Na przykład to, że zamiast dzwonić na numer polski dzwonimy na numer kraju, w którym jesteśmy. Najczęściej to efekt tego, że numeru nie poprzedziliśmy polskim prefixem +48. Bywają także sytuacje, w których pomimo, że wszystko powinno działać nie funkcjonuje transfer danych – wtedy warto przestawić w ustawieniach telefonu protokół internetowy z ipv6 na ipv4. Na Androidzie możliwość tę znajdziecie w Ustawieniach, w grupie Sieć komórkowa, a następnie „Punkty dostępowe”. A może po prostu wyłączyliście transmisję danych w roamingu?

Udostępnij: Roaming w Orange – odpowiadam na 5 najczęściej zadawanych pytań

Oferta

Roam Like at Home jest już z nami rok. Polacy korzystają na potęgę.

21 czerwca 2018

Roam Like at Home jest już z nami rok. Polacy korzystają na potęgę.

Od roku możemy korzystać z roamingu w całej Unii Europejskiej na zasadzie Roam Like at Home. Działa świetnie, co nie raz miałem okazję przetestować. Wczoraj Urząd Komunikacji Elektronicznej podsumował unijną regulację, a wnioski dwa. Pierwszy – Polacy szybko dostrzegli korzyści i nie ograniczali się podczas podróży. Mamy większą swobodę komunikacji, nie ograniczają nas finanse, dlatego więcej dzwonimy, wysyłamy SMS i surfujemy w necie. Drugi – mamy tak dobre oferty w kraju, a Europejczycy masowo do nas nie przyjeżdżają, dlatego polscy operatorzy sporo dopłacili do interesu.

Jak to wygląda w Orange Polska? Po wprowadzeniu RLAH z roamingu skorzystało o 20 proc. klientów więcej niż w rok wcześniej. Przesłali prawie dwukrotnie więcej SMS i wykonują o tyle samo więcej połączeń głosowych. Niezwykły wręcz lawinowy był wzrost przesyłanych danych – 21 razy! Przebiliśmy nie tylko średnią europejską, ale także średnią krajową, która wyniosła „tylko” ponad 15-krotny wzrost. W skali kontynentu wzrost był 5-krotny.

Kraje, w których najczęściej korzystaliście z roamingu to: Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Holandia. Ta ostatnia z TOP 4 wypchnęła turystyczne Włochy. Można podejrzewać, że nie wszyscy korzystali z roamingu zgodnie z założeniami Roam Like at Home, czyli do wakacyjnych czy biznesowych wyjazdów. Szczególnie widać to, gdy porównamy listę z pierwszą czwórką krajów, gdzie Polacy pojechali w ubiegłym roku na wakacje – Hiszpanią, Chorwacją, Grecją i Włochami. Wielka Brytania, Francja i Niemcy są na miejscu 5,6 i 7 wyjazd tam zadeklarowało po 5 proc. Polaków, chcących jechać za granicę. Dla porównania – Hiszpanię wybrało 14 proc. Jeśli chodzi o roaming poza Unią Europejską, to był jedynie delikatny wzrost transferu danych.

Teraz temat od drugiej strony. Ruch generowany przez klientów korzystających z roamingu w Polsce nie różni się specjalnie od średniej unijnej. Liczba klientów wzrosła 50 proc., podobnie ruch głosowy, a transmisja danych wzrosła 6,5 krotnie. W sieci Orange największą grupę stanowią użytkownicy z Wielkiej Brytanii, a później Francji, Rumunii i Słowacji.

Dla operatorów wprowadzenie RLAH przyniosły jednak duże straty. Złożyły się na to niskie polskie ceny, ogromy wzrost wykorzystania danych, korzystanie z roamingu, jako substytutu kart SIM krajów stałego pobytu oraz nadal niewielka liczba zagranicznych użytkowników w Polsce. Zgodnie z możliwością pozostawioną przez Komisję Europejską, która założyła, że jeżeli spadek marży wyniesie ponad 3 proc. operatorzy będą mogli wprowadzić dopłaty. I zrobiliśmy to. Podobnie jak Plus, Play i T-Mobile. Ceny roamingu pozostają jednak na tak niskim poziomie, że absolutnie nie spodziewam się aby Polacy przestali chętnie korzystać z komórek w Unii Europejskiej.

Udostępnij: Roam Like at Home jest już z nami rok. Polacy korzystają na potęgę.

Oferta

Symboliczne dopłaty w roamingu w prepaid Orange i nju na kartę

17 maja 2018

Symboliczne dopłaty w roamingu w prepaid Orange i nju na kartę

Nikogo nie muszę przekonywać, że zasada Roam Like at Home jest świetna dla klientów. Z drugiej strony dla operatorów przekłada się na lawinowe zwiększenie liczby połączeń i transmisji danych, a to z kolei na duże straty. W ubiegłym roku operatorzy stracili ponad pół miliarda złotych. Dlatego, podobnie jak inni wystąpiliśmy do UKE o możliwość choćby częściowej rekompensaty tych strat w formie tzw. opłaty dodatkowej. Wynika to wprost z przepisów UE, a dopłata stosowana jest już przez operatorów w innych krajach unijnych.
UKE wydał taką zgodę kilkunastu operatorom, w tym Orange Polska. Jako pierwszy z dużych operatorów komórkowych opłatę dodatkową wprowadził Play, zrobił to zarówno dla klientów postpaid, jak i prepaid.
My zdecydowaliśmy się to zrobić jedynie dla klientów prepaid. Od 18 czerwca użytkownikom taryf na kartę Orange i nju, korzystającym z usług roamingowych na terenie UE, do ceny połączenia czy transmisji danych „jak w kraju” doliczona będzie symboliczna opłata dodatkowa. Wyniesie ona 5 gr za minutę połączenia wykonanego, 2 gr za minutę połączenia odebranego, 1 gr za wysłany SMS oraz niecały grosz za MMS lub megabajt transmisji danych. Taka wysokość dopłaty oznacza, że roaming w Orange wciąż będzie bardzo tani i nie będzie stanowił ograniczenia w swobodnym korzystaniu z usług na terenie UE.

Udostępnij: Symboliczne dopłaty w roamingu w prepaid Orange i nju na kartę

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej