Odpowiedzialny biznes

Nasze serca zostały w Ukrainie

27 października 2022

Nasze serca zostały w Ukrainie

W Polsce czują się jak w drugim domu, ale marzą by wrócić do Chersonia. Wierzą, że odbudują swoje miasto, jak my kiedyś Warszawę. Trzy nauczycielki – Ludmiła, Sasha i Tatiana uczyły ukraińskie dzieci w naszym ośrodku w Serocku. – Zżyłyśmy się z nimi, ale pomagaliśmy sobie nawzajem – mówią.

Przyjechały do Polski w lutym. Ich miasto zaatakowali Rosjanie. Musiały uciekać. Zamieszkały na warszawskiej Pradze. Właściciel mieszkania pozwolił korzystać z niego za darmo. Szepnął też dobre słowo koledze pracującemu w Orange, że nauczycielki mogą przydać się w ośrodku w Serocku, w którym gościliśmy kilkaset kobiet i dzieci z Ukrainy. To był dobry pomysł. Zaopiekowała się nimi również Fundacja Orange.

Nauczycielki z Serocka

W ośrodku dziewczyny nie prowadziły standardowych zajęć. Skupiły się na korepetycjach z informatyki, angielskiego i historii. Nie było innej możliwości, ze względu na różnice w wieku i poziomu wiedzy dzieci. Do Serocka przyjeżdżały dwa razy w tygodniu.

Doradzały też Fundacji w zakresie integracji społecznej i edukacji, w tym edukacji międzykulturowej dzieci i młodzieży. To miało ogromne znaczenie w kontekście przyjazdu do Polski tysięcy uczniów i uczennic z Ukrainy.

Korepetycje z informatyki, angielskiego i historii

– Najlepiej wiedziały, jak podejść do dzieci. Daliśmy im dużą swobodę – mówi Krzysztof Kosiński z Fundacji Orange. – Mogły prowadzić zajęcia i pomagać nam według swojej wiedzy oraz doświadczenia. Chodziło o to, żeby najlepiej odpowiadały na potrzeby przyjaciół z Ukrainy.

Misja ośrodka w Serocku właśnie się skończyła. Większość gości wróciła do ojczyzny lub znalazła inne miejsce do życia w Polsce. Ponad 90 osób przeniosło się do Łodzi, gdzie w udostępnionym i przygotowanym przez Orange budynku zaopiekuje się nimi Fundacja Leny Grochowskiej. Nauczycielki będą tam dojeżdżać, tak samo jak do Serocka.

Praca pomagała żyć

Z Ludmiłą, Sashą i Tatianą pierwszy raz spotkałem pół roku temu. Poznałem ich historie i opisałem na blogu. Byłem ciekawy jak sobie poradziły.

– Uczymy się polskiego, dużo już rozumiemy, ale wygodniej będzie porozmawiać z pomocą Olgi – śmieje się Sasha. (Olga Kulyna to Ukrainka mieszkająca od 16 lat w Polsce, nauczycielka i tłumaczka, która także wspiera działania Fundacji). – Praca pomogła mi nie myśleć cały czas o tym, co dzieje się w Ukrainie – dodaje Sasha. – Wszystkie czułyśmy się w Polsce bezpieczne i akceptowane. Jesteśmy za to ogromnie wdzięczne.  

Praca pomogła mi nie myśleć o tym, co dzieje się w Ukrainie – mówi Sasha

Dziewczyny zgodnie mówią, że obawiały się, czy sobie poradzą w Serocku. – Szybko przekonałyśmy się, że nie chodzi tylko o nauczanie. Byłyśmy nauczycielkami, ale też po trochu psycholożkami – wspomina Tania. – Dzieci opowiadały nam swoje historie i potrzebowały, żeby je po prostu wysłuchać. Z perspektywy czasu uważam, że dużo z nimi rozmawiając pomagaliśmy sobie nawzajem. Ucząc się nie myśleliśmy o wojnie. Mieliśmy spokój.

– Miałam w sobie duże poczucie odpowiedzialności – dopowiada Ludmiła. – Rzuciłam się w wir pracy, żeby korepetycje zawsze były perfekcyjnie przygotowane. Byłam zaskoczona, że dzieci nawet latem chętnie się uczyły. Zwierzały się, a potem pytały, co słychać u mnie i mojej rodziny. Czy wszyscy bezpieczni. Mocno się wszyscy zżyliśmy. Było nam smutno, kiedy ktoś wyjeżdżał z ośrodka i wracał na Ukrainę. Chociaż tak naprawdę powinniśmy się cieszyć.

– W pamięci został mi ogromny stres i zaszczyt, że a naszej lekcji w Serocku była Pierwsza Dama, pani Agata Kornhauser-Duda. Wiem, że też była nauczycielką – wspomina Sasha.

Wizyta Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy w Serocku

Wrócić do pracy w Chersoniu 

Chociaż Polska bardzo im się podoba nie planują, aby zostać u nas na stałe. Z drugiej strony zdają sobie sprawę, że upłynie jeszcze sporo czasu kiedy będą mogły wrócić bezpiecznie do domu. W tej chwili to niemożliwe.

– Moje serce jest w Ukrainie. Chcę wrócić do siebie, do szkoły i opowiedzieć uczniom jak było w Polsce. Jak nam pomogliście – mówi Tania. – Wiem, że przed nami długa droga. Wierzę jednak, że miasto pozostanie ukraińskie i je odbudujemy. Tak samo jak wy Warszawę.

– Wojna brutalnie nauczyła mnie nic nie planować. Marzę, aby czuć się bezpiecznie w mojej ojczyźnie i móc pracować. Nauczyciele historii na okupowanych terenach są represjonowani przez Rosjan. Wojna nas wszystkich zbliżyła i zjednoczyła – mówi Sasha.

Praca była ważna, bo pozwalała dziewczynom normalniej funkcjonować. Cieszyć się życiem na ile było to możliwe w tych okolicznościach.

Sasha: Dla mnie czas zatrzymał się w Żelazowej Woli, gdzie byłam z polską rodziną. Usłyszałam muzykę Fryderyka Chopina i poczułam się tak spokojna i zrelaksowana.

Tania: Do końca życia zapamiętam wizytę prezydenta Joe Bidena w Warszawie i to, że mogłam go zobaczyć na żywo.

Ludmiła: Często wychodziłam na spacery. Byłam na wycieczce w Krakowie. Zaczęłam bardziej doceniać piękno wokół mnie.

Udostępnij: Nasze serca zostały w Ukrainie

Oferta

Przedłużamy specjalną ofertę dla obywateli Ukrainy

31 sierpnia 2022

Przedłużamy specjalną ofertę dla obywateli Ukrainy

Pamiętamy, że u naszych sąsiadów trwa wojna. Wiele osób z Ukrainy wciąż dzwoni do rodzin i znajomych. W sieci Orange ponad trzydziestokrotnie wzrosła liczba połączeń z Polski do Ukrainy, porównując do czasów sprzed wybuchu wojny. Dlatego do końca roku przedłużamy ofertę przygotowaną specjalnie dla przyjaciół z Ukrainy.

Przypominamy, że chodzi o ofertę, w której są:

  • Niższe ceny rozmów do Ukrainy – 29 gr za minutę połączenia wykonywanych z telefonów komórkowych Orange i nju na ukraińskie numery stacjonarne i komórkowe. Chodzi zarówno o oferty na kartę, jak i abonament dla klientów indywidualnych i biznesowych.
  • Pakiet 5 GB na internet dla osób, które przebywają na terenie Ukrainy. Dotyczy to ofert na abonament w Orange, także biznesowych.
  • Niższe opłaty za transmisję danych w roamingu na terenie Ukrainy dla użytkowników usług na kartę.

Nadal rozdajemy darmowe startery. Każdy ze specjalnymi pakietami usług. Najłatwiej odebrać je w placówkach Poczty Polskiej. Po aktywacji startera użytkownik automatycznie dostaje 100 minut do Ukrainy, 100 minut w Polsce oraz 30 GB do wykorzystania na miesiąc. Warunek jest jeden – starter musi być zarejestrowany na obywatela Ukrainy. Dotychczas aktywowanych zostało ponad 678 tys. sztuk takich starterów.

Specjalne oferty dla Ukrainy dotyczą także oferty Orange Flex. Aby ją przedłużyć należy skorzystać z nowych kodów:

  • 100 minut na rozmowy międzynarodowe do Ukrainy – kod: UKR1009
  • 5 GB – paczka roamingowa w Ukrainie – kod: UKR5GB09

Udostępnij: Przedłużamy specjalną ofertę dla obywateli Ukrainy

Odpowiedzialny biznes

Pierwsze rozmowy w telefonie zaufania dla dzieci z Ukrainy

6 lipca 2022

Pierwsze rozmowy w telefonie zaufania dla dzieci z Ukrainy

Od 27 czerwca działają dyżury w języku ukraińskim i rosyjskim w telefonie zaufania 116 111. To wsparcie, z którego korzystać mogą dzieci i młodzież z Ukrainy przebywające w Polsce. Co wiemy po pierwszym tygodniu doświadczeń, co jeszcze przed nami i jak możecie pomóc nam w tej inicjatywie?

Dla dzieci z Ukrainy pozostających w Polsce

Szacuje się, że w Polsce pozostaje około pół miliona dzieci z Ukrainy, które przybyły tu po 24 lutego. Często są na bieżąco z wydarzeniami w ich kraju i w kontakcie z tymi, którzy tam zostali, poprzez komunikatory, telefony. Wielu młodym ludziom towarzyszy niepewność, lęk, tęsknota, poczucie straty i inne emocje. Wiele z nich przeżywa bunt, że musi tu być, a jeszcze inni boją się o przyszłość. Wszystko to rzutuje na ich samopoczucie i relacje z innymi.

Dlatego Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę wspólnie z naszą Fundacją Orange uruchomiły dyżury w języku ukraińskim i rosyjskim w telefonie zaufania dla dzieci i młodzieży 116 111. Prowadzą je psycholożki z Ukrainy od poniedziałku do piątku od 14:00 do 18:00. Do tej roli zostały profesjonalnie przygotowane. Telefon jest darmowy i anonimowy. O smutkach, obawach,  o nadziejach i o wszystkim, co dla nich ważne, dzieci mogą porozmawiać w swoim ojczystym języku. Bardzo nam na tym zależało.

Pierwszy tydzień dyżuru

W Polsce 116 111 działa od 2008 roku. W 2022 (od stycznia do maja) odebrał ponad 25 tys. połączeń, odpisał na 4 tys. wiadomości i ponad 400 razy interweniował w sytuacji zagrożenia życia lub zdrowia dziecka. Orange wspiera inicjatywę niemal od samego początku jej działania, także od strony technologicznej. Postanowiliśmy połączyć siły także teraz, aby wspierać dzieci z Ukrainy.

Już pierwszego dnia działania dyżuru konsultantki z Ukrainy odebrały 20 telefonów, a w pierwszym tygodniu odbyło się łącznie 96 rozmów. – mówi Monika Orkan-Łęcka, pedagożka, konsultantka telefonu 116 111.Pojawiły się tematy tęsknoty, relacji rówieśniczych i relacji z rodzicami – także w kontekście powrotu do kraju. Mogę powiedzieć, że dzieci w tym czasie testowały, jak działa taki telefon i do czego służy. Były ciekawe i sprawdzały, czy mogą zaufać. Podobnie działo się po otwarciu polskiej linii 116 111 ponad 13 lat temu. To dobry punkt startowy i nadal powinniśmy zadbać, by dotrzeć z informacją o telefonie bezpośrednio do dzieci z Ukrainy – dodaje ekspertka. 

Jak Ty możesz pomóc?

Mamy świadomość, że dla wielu młodych ludzi korzystanie z tego rodzaju wsparcia może być wstydliwe lub po prostu zupełnie nowe. Jeśli znacie w swoim otoczeniu osoby z Ukrainy, przekażcie im informację o możliwości skorzystania z telefonu zaufania za darmo i anonimowo. Powiedzcie, że to OK mieć z czymś trudność i to OK szukać i korzystać z pomocy, szczególnie w tych czasach.

Każdy, kto zadzwoni pod 116 111, może kontynuować połączenie w języku polskim, ukraińskim lub rosyjskim. Na ukraiński została też przetłumaczona strona 116111.pl (wersja UA) ,  z której można wysyłać wiadomości do konsultantek. Więcej informacji w języku ukraińskim jest też na stronie Fundacji Orange.

Jednocześnie dla dzieci pozostających w Ukrainie działa tamtejszy telefon 116 111 prowadzony przez lokalną organizację.

Z jakimi tematami dzwonić?

– Każdy problem, z którym dziecko dzwoni, jest ważny. My nie jesteśmy telefonem wyłącznie kryzysowym czy interwencyjnym. Ten telefon jest dla dzieci. Z czym do nas zadzwonisz, z tym cię przyjmiemy! – dodaje Monika Orkan- Łęcka  Nie zawsze ta rozmowa prowadzi do rozwiązań w „dorosłym” rozumieniu tego słowa. Jeśli dziecko jest na to gotowe, to wspólnie zastanawiamy się nad rozwiązanymi, szukając zasobów w nim samym i w jego środowisku. Oczywiście to wszystko w poszanowaniu dziecka i dawaniu mu przestrzeni na decyzje. Rozmowa w 116 111 ma służyć temu, żeby odciążyć dzieci na „tu i teraz”, pomóc im zrzucić emocje, doświadczyć bezpiecznego wsparcia dorosłego, który nie ocenia, a akceptuje i poszerza perspektywę patrzenia na problem.

13 lat doświadczeń

Na koniec chcę wyrazić nasz wielki szacunek do zespołu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę, który zebrał siły i zasoby na to, żeby zorganizować dyżury 116 111 dla dzieci i młodzieży z Ukrainy. To wymagało zmian technologicznych, zrekrutowania i przeszkolenia psycholożek z Ukrainy do standardów 116stki, zapewnienia tłumaczeń, organizacji ich pracy i superwizji zespołu u-konsultantek. Stoi za tym ogromna praca i atencja wielu osób. A przede wszystkim piękna wiara w tę inicjatywę.

Wierzę i ja, i my wszyscy w Fundacji Orange zaangażowani w ten projekt. I mamy też nadzieję, że koszmar wojny wkrótce się skończy.

Udostępnij: Pierwsze rozmowy w telefonie zaufania dla dzieci z Ukrainy

Odpowiedzialny biznes

Migawki z życia

20 czerwca 2022

Migawki z życia

Dziś Światowy Dzień Uchodźcy. W tym roku, zwłaszcza tutaj, w Polsce, ta data nabiera wyjątkowego znaczenia. W ośrodku Orange Polska w Serocku mieszka obecnie ponad 300 osób, kobiet i dzieci. Ich świat zmienił się w ciągu kilku godzin. Musieli opuścić swoje domy, często swój kraj – swoich bliskich, ojców, mężów, braci, którzy zostali, by walczyć za ojczyznę.

Światowy-Dzień-Uchodźcy

Łatwo jest poprzestać na myśleniu o rodzinach ukraińskich szukających schronienia w Polsce jako masie, bezimiennej i bezosobowej.  Często w taki sposób rozmawia się o nich  w debacie publicznej. „Uchodźcy” – słowo, które podobno mówi wszystko. Ale nie opowiada ich historii.

Światowy-Dzień-Uchodźcy

Rodziny, które mieszkają w naszej placówce, mają swoje historie i własne potrzeby. Gdy najbardziej podstawowa z nich – bezpieczne schronienie – zostanie zaspokojona, musimy pomyśleć o tym, co dalej. Jedni decydują się na powrót do Ukrainy, inni chcą zostać w Polsce, na trochę dłużej lub na kolejne lata.

Światowy-Dzień-Uchodźcy

Ponad połowa mieszkających u nas dorosłych deklaruje wykształcenie wyższe, głównie ekonomiczne, ale są też nauczyciele i personel medyczny. Co czwarty deklaruje chęć pozostania w Polsce na dłużej. Jednocześnie 60% dzieci przebywających w Serocku ma mniej niż 10 lat. Te rodziny myślą o swojej przyszłości, i my też musimy to robić. I wspierać je tym, co mamy do dyspozycji. Dzięki dobrej współpracy z lokalnymi władzami możemy zapewnić im lekcje języka polskiego, a grupa ukraińskich dzieci trafiła do miejscowej szkoły podstawowej. Lokalny Urząd Pracy pomaga naszym gościom wejść na rynek pracy, wyjaśniając podstawowe zasady i pomagając w przygotowaniu odpowiednich CV odpowiadających potrzebom polskich firm.

Światowy-Dzień-Uchodźcy

W czerwcu Pierwsza Dama Agata Duda-Kornhauser odwiedziła rodziny mieszkające w Serocku. Mówiła o bieżących potrzebach społeczności ukraińskiej, które się pojawiają i wyzwaniach na najbliższe miesiące. Co najważniejsze, wysłuchała ich historii. Jestem przekonany, że założona przez nią biblioteka pomoże wielu naszym gościom w otwarciu nowego rozdziału w Polsce.

Światowy-Dzień-Uchodźcy

W czwartek 24 lutego obudziłem się wcześnie. Tego dnia świat wokół nas zmienił się w ciągu kilku godzin. Chociaż wszyscy pragniemy, aby wrócił do normy, musimy zdać sobie sprawę, że żyjemy już w innej rzeczywistości, że po prostu nie będzie tak samo.

Światowy-Dzień-Uchodźcy

Polacy otworzyli swoje serca i domy na naszych ukraińskich sąsiadów. Widziałem to na własne oczy, z koleżankami i kolegami z Orange Polska, którzy organizowali zbiórki w naszych siedzibach w całym kraju (20 transportów z zaopatrzeniem dla ukraińskich szpitali i wojska wyruszyło już tylko z warszawskiego biura) i dobrowolnie wspierali naszych gości jak tylko mogli. W Serocku lokalni wolontariusze pracują ramię w ramię z naszym personelem i wolontariuszami Orange, opiekując się rodzinami. Myślę, że wszyscy jesteśmy winni ogromne podziękowania ludziom, którzy poświęcili swój czas i środki, aby pomóc sąsiadom w potrzebie.

Niewątpliwie oddolne inicjatywy były motorem napędowym jeśli mówimy o wspieraniu Ukraińców w tym kryzysie, zwłaszcza w pierwszych dniach i tygodniach wojny. Jednak najwyższy czas przyznać, że jest to wyzwanie długoterminowe. Wielu naszych gości potrzebuje poczucia normalności. Zdają sobie sprawę, że ta wojna nie skończy się w ciągu kilku dni czy tygodni. Chcą zarabiać na życie, być częścią nowej lokalnej społeczności. Aby to umożliwić, musimy działać wspólnie, społeczności, biznes i władze.

Zdjęcia, które widzicie w tym tekście, za wyjątkiem fotografii z wizyty Pierwszej Damy Agaty Dudy-Kornhauser, wykonał Jacenty Dędek, polski fotograf, człowiek, który potrafi naprawdę uchwycić emocje i utrwalić je w swoich pracach. Autor Portretu prowincji.

Udostępnij: Migawki z życia

Bezpieczeństwo

Uchodźcy z Ukrainy celem phishingu!

19 maja 2022

Uchodźcy z Ukrainy celem phishingu!

Cyberoszuści nie oszczędzają nikogo. Ich celem stali się uchodźcy z Ukrainy, których chcą ograbić nie tylko z danych, ale i pieniędzy.

W ciągu tygodnia przez nasze systemy bezpieczeństwa przewijają się nawet dziesiątki milionów domen, z których kilka tysięcy trafia do bazy zablokowanych. Mechanizmy CyberTarczy sprawdzają się bardzo dobrze, czasami jednak podejrzane domeny trafiają na tzw. 3. linię. Czyli m.in. do mnie. Strona hxxps://help-compensation-ua[.]xyz znalazła się tam – jak zakładam – z tego względu, że operatorzy SOC nie mieli pewności, czy jest prawdziwa, jednak domena XYZ wystarczająco wzbudziła ich niepokój.

Tajemnicze centrum kompensacyjne

Centrum Kompensacyjne Zwrotu Niewypłaconych Małych Kosztów (to luźne tłumaczenie tytułu strony z ukraińskiego, jeśli ktoś potrafi przetłumaczyć dokładnie to zapraszam do komentarzy). Aż się prosi, żeby sprawdzić, czy mi też coś wypłacą?

Stwierdziłem więc dla celów testu, iż nazywam się Tester Testowy, wpisałem losowe sześć cyfry „karty płatniczej” i czekałem co się stanie. Pojawiła się informacja o „przeszukiwaniu bazy”, z mnóstwem przewijających się tajemniczych numerów i powoli rosnącą kwotą mojej „kompensacji”. Na koniec okazało się, że coś dla mnie mają!

76 tysięcy hrywien to ponad 11 tysięcy złotych! Przyda się. Tylko mam nadzieję, że do rozmowy online z „dyżurnym prawnikiem organizacji”, która jeszcze mnie czeka, mój rosyjski wystarczy…

Proszę wypełnić ankietę

Jest, zgłosiła się prawniczka! Wygląd budzi zaufanie, poważny język, to nie może (aha…) być oszustwo!

O, ciekawe, mają część moich danych! Swoją drogą podejrzewam, że mógłbym poprosić o przywiezienie mi tych pieniędzy na białym jednorożców, a automatyczny skrypt odpowiedziałby dokładnie to samo… Proszą jeszcze o wypełnienie ankiety? W sumie czemu by nie?

Dane wpisane, klikam „powrót”, wracam do rozmowy z automat… prawniczką 😉 i wreszcie jest! Wreszcie wiadomo o co chodzi!

Zapłać 186 UAH za usługę prawniczą!

Jeśli jesteście stałymi czytelnikami bloga, wiecie, że taki link zwykle prowadzi do fałszywej bramki płatności, gdzie logujemy się, podając dane naszego konta bankowego, lub wszystkie informacje o karcie płatniczej! W tym przypadku oszustom coś się nie udało, bowiem po kliknięciu pokazuje się błąd serwera. Stawiam jednak bitco… no dobra, póki co dolary przeciwko orzechom, że niestety szybko to naprawią. W sieci Orange Polska stronę oczywiście blokuje CyberTarcza.

Uchodźcy z Ukrainy, nie wierzcie takim stronom!

Nie mam oczywiście wiedzy, jak wygląda wypłata „socjali” w Ukrainie, ale tym razem dam sobie uciąć prawą rękę, że nie przy użyciu stron w domenie .xyz. Takie ataki mogą – i będą – się powtarzać! Wystarczyły krótkie poszukiwania, by odnaleźć przeszło 100 podobnych witryn, które będą – lub już to robią – uczestniczyć w atakach.

Не довіряйте дивним сайтам, які пропонують вам гроші. Вводьте номери платіжних карт ТІЛЬКИ на сайтах магазинів або на знайомих вам сайтах. Вводьте логін та пароль банку ТІЛЬКИ на сайті банку!

Udostępnij: Uchodźcy z Ukrainy celem phishingu!

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej