Można przeżyć : )
Udało się. 2 dni bez telefonu komórkowego (iPhone schowany do szafy, żeby nie kusił), internetu (a także komputera, czyli i gier) i wiadomości z TV. Nie wiem, czy był to stan porównywalny z odwykiem od narkotyków. Ja miałem porównanie z rzucaniem papierosów lub dużą ilością wypitej kawy. Ogólne podenerwowanie i niepokój. Tak było do połowy …