Spełnienie marzeń Marka Zuckerberga o ułatwieniu ludziom życia za sprawą sztucznej inteligencji – to brzmi dumnie. A właśnie tym może pochwalić się wandlee – nasz rodzimy startup, który istnieje na rynku od ponad roku. Co robią? Wykorzystują messenger do ułatwienia komunikacji marki z klientem. Ich trzy boty: Barbara, Maciek i Wojtek zastępują nam maile, formularze, kalendarze i aplikacje w telefonie. Jak to działa? Wojtek, asystent na profilu Twojej przychodni lub warsztatu samochodowego, napisze i przypomni o wizycie u lekarza lub wymianie opon, Maciek ułatwi przejście przez proces zakupów, jeśli zachcesz coś kupić u producenta AGD i zagadniesz do na Facebooku. Wszystko w messengerze. Brzmi nieźle? Zobaczcie, jak działa.

Wandlee jest finalistą #4 Orange Fab. Dzięki temu od niedawna możecie odezwać się do nas na Facebooku, na profilu Orange i Nju mobile. Jest to zupełnie nowa forma komunikacja, dzięki której Wasze zapytanie zostanie szybko obsłużone. Sprawdźcie sami.

Wykorzystanie messengera w komunikacji marka-klient staje się coraz bardziej popularne. Podczas Viva Technology na stoisku Facebooka można było zamówić kawę, skanując QR kod w kawiarni i wysyłając krótką wiadomość; chatbot dopytywał, jaką kawę wolisz, oferował dodatki i za parę minut zapraszał Cię po odbiór napoju. Proste, łatwe i skuteczne.

Warto wspomnieć, że wandlee trafił do zaszczytnego grona startupów z całego świata, z którymi Facebook podjął współpracę. I to jako jedyny startup z Polski, więc możemy być z nich dumni 🙂

Rozmawialiście już z Wojtkiem na naszym Messengerze? Jak wrażenia? Piszcie w komentarzach.

W jakim miejscu mogą się spotkać prezydent Emmanuel Macron, Eric Schmidt (Google), Daniel Zhang (Alibaba), Stephane Richard (Orange), największe korporacje, jak Google, Facebook, Carrefour i akcelerowane przez nie startupy? Odpowiedź jest prosta: Viva Technology w Paryżu. To bodaj największa w Europie impreza, która co roku przyciąga startupy, inwestorów, korporacje, wizjonerów i innowatorów, czyli crème de la crème europejskiego biznesu i innowacji. Tutaj można, jak w soczewce zobaczyć, co dzieje się na rynku i jak będzie wyglądał nasz świat za kilka lat.

Jako uczestnik tego wydarzenie miałam niesamowitą przyjemność polatać nad miastem w Wirtualnej Rzeczywistości, porozmawiać z robotami, wypić kawę zamawianą przez Messenger, a na koniec wziąć lekcję gry na pianinie, oczywiście w okularach Wirtualnej Rzeczywistości. Jesteście ciekawi, jak było na Vivie? To zobaczcie 🙂

W tym roku do Paryża przyjechało 5000 startupów, 1000 inwestorów i 7000 CEO’s, w sumie ok. 50 000 uczestników. To impreza o ogromnym rozmachu. Nie mogło zabraknąć tam Orange Fab i startupów, z którymi współpracujemy w #4 edycji: Take Task, Applica, TOS, Dotsens i Wandlee. Zwieńczeniem ich akceleracji był udział w Demo Day podczas imprezy, gdzie pitchowali na scenie startupowej i prezentowali swoje rozwiązania na stoiskach. Część z nich poznaliście już w naszej startupowej serii, Generacja Startup. Zobaczcie poniżej.

Jak podobała Wam się Viva Technology?

PS. A tak bawiliśmy się na stoisku startupu headoo, który robi zdjęcia 180 stopni. Fajnie? 🙂