Gaming

Czy warto kupić Xbox Series X – opinia po roku użytkowania

31 stycznia 2022

Czy warto kupić Xbox Series X – opinia po roku użytkowania

Czy warto kupić Xbox Series X? Po roku użytkowania mogę szczerze przyznać, że było, ale nie do końca jest. Używałem urządzenie jako centrum multimedialne. W moim domu nawet osoby, które nie są graczami były zainteresowane “X pudełkiem” od firmy Microsoft. Skąd te zainteresowanie i czym urzekł mnie „Series X? W tym wpisie omówię moje doświadczenia z konsolą oraz wyjaśnię tę dość specyficzną odpowiedź, którą przeczytałeś na początku.

 

Z zakupem Xboxa Series X łączyły się obawy

czy warto Xbox series x

Z zakupem nowego Xboxa wiązały się pewne obawy. Zadawałem sobie to samo pytanie, które znajduje się w tytule. „Czy warto kupić Xbox Series X”? Na konsolowym tronie znajduje się obecnie Playstation. Marka ta jest znana z gier ekskluzywnych o wysokiej jakości, które zapewniają godziny dobrej zabawy. Xbox natomiast w poprzedniej generacji przegrał potyczkę o pozycję lidera przez zlekceważenie hardcore’owych graczy. Obie maszyny obsługują jednak pozycje multiplatformowe. Jeżeli możesz zagrać w coś na komputerze oraz na Playstation, to raczej zielone pudełko również obsłuży wybraną grę. W trakcie podejmowania decyzji, którą konsolę zakupić, brałem pod uwagę historię i wartości obu marek. 

 

Wygrał Xbox. Dlaczego? Ze względu na cenę – ta,  trzy miesiące po starcie konsoli, była niższa niemal dwukrotnie względem konkurenta (głównie przez problemy z dostępnością Playstation). Pamiętam, kiedy za pierwsze zaoszczędzone pieniądze wybrałem się z moją mamą do sklepu ze słodyczami. Moja mama powiedziała mi: “Kup droższe, bo droższe to lepsze”. Czy porady zakupowe mojej mamy mają przełożenie na świat konsol? Czy kupując tańszy sprzęt otrzymamy gorszy produkt? Otóż nie! Wybór Xboxa, był jedną z najlepszych decyzji w mojej karierze “gamera”.

Xbox Series X czyli wygodne rozwiązania

czy warto kupić Xbox series x

 

Po roku użytkowania Xboxa jestem z niego bardzo zadowolony. To multimedialne centrum rozrywki w moim mieszkaniu. Konsola służy mi jako przeglądarka internetowa, odtwarzacz Youtube, Netflix czy HBO Max. Wszystko co mogę zrobić na komputerze i jest związane z rozrywką  – mogę również wykonać na Xboxie. Można ją opisać jako komputer zamknięty w małym pudełku, bez możliwości pracy na biurowym lub specjalistycznym oprogramowaniu.

Wszystkie aplikacje działają płynnie – na dodatek w dowolnej chwili mogę przełączyć się z apki streamingowej do gry. Urządzenie pozwala uruchamiać ich kilka na raz. Tego typu rozwiązania były dostępne już w poprzedniej generacji konsol, ale różnicę robi tu funkcja QUICK RESUME. Dzięki niej, nawet po wyłączeniu urządzenia mogę powrócić dokładnie do tego samego momentu, w którym skończyłem rozgrywkę. Bardzo przydatna funkcja, szczególnie w życiu osoby zapracowanej, które czasami potrzebuje chwili na relaks. 

Uwielbiam długie i angażujące historie takie jak np: w Assassin’s Creed, ale nie jestem już nastolatkiem – nie mam tyle samo czasu na pochłanianie popkultury. Dzięki QUICK RESUME mogę dawkować gry, jak odcinki seriali na platformach streamingowych. 

Mówiąc o wygodnych rozwiązaniach muszę przyznać, że ergonomia Xboxa stoi na mistrzowskim poziomie. Z pozoru jest to zwykła czarna bryła, ale na biurku wygląda elegancko, a zaimplementowany hardware jest niezwykle wydajny i co najważniejsze cichy!

Na nową generację konsol nie ma gier. Co z tego?

Zanim nowe generacje konsol rozpędzą się do poziomu “obecnych generacji” trzeba poczekać przynajmniej dwa/trzy lata od premiery. Producenci nadal tworzą swoje produkty pod szerszą bazę klientów, czyli użytkowników PS4 oraz XO.  To nie oznacza, że decyzję o zakupie „Series X” powinno odkładać się w czasie. Jeżeli zastanawiasz się nad konsolą, to zdecydowanie najlepiej jest zainwestować w nowsze wersje „x-klocków” – nawet jeśli chcesz zagrać w starsze gry. Omawiana machina obsługuje również tytuły lastgenowe – zagrasz w starsze odsłony takich serii jak Halo czy Gears of War, również na nowym sprzęcie.  Dzięki temu baza pozycji do wyboru rozszerza się do setek, a nawet tysięcy. 

Co najciekawsze możesz je mieć na wyciągnięcie ręki. Wielokrotnie na łamach bloga Orange zachwalałem usługę Xbox Game Pass Ultimate. W ramach jednego abonamentu zyskujemy dostęp do ogromnej bazy gier z ponad 100 tytułami na wyciągnięcie ręki. Te są raz na jakiś czas aktualizowane – co jakiś czas coś się pojawia, a potem znika. Dzięki temu rozwiązaniu mogłem ze swoją dziewczyną sprawdzić grę roku 2021 czyli „It Takes Two” bez wydawania oszczędności. Jeżeli jesteś nią zainteresowany (usługą, nie moją dziewczyną) – można ją opłacić za pomocą „płać z Orange„.

Sam Microsoft również postanowił poszerzyć swoją biblioteczkę gier, ale w znacznie większym rozmachem niż typowy gracz.  Firma zakupiła studio Bethesda, czyli posiada na własność takie legendarne tytuły jak: The Elder Scrolls, Fallout czy Dishonored. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Kilka miesięcy później amerykański gigant przymierza się do przejęcia jednego z największych i najbardziej wpływowych producentów gier komputerowych – Activision Blizzard. Czy to oznacza, że Diablo, Starcraft i Warcraft będą dostępne tylko na Xboxa oraz PC? To bardzo możliwe! Moc argumentu o wyższości PS5 nad XSX, przez większą ilość gier ekskluzywnych dostępnych na systemie Sony – powoli niknie! Ta potężna inwestycja może zapewnić użytkownikom Xboxa jeszcze większą ilość dobrych gier.

Problemy z dostępnością, czyli kiedy kupić Xboxa?

Zakup Xboxa ponad rok temu był dobrą decyzją. Teraz byłby trochę gorszy, albo raczej trudniejszy. Niestety producenci nie są w stanie zaspokoić potrzebom rynku. Popyt nie równa się podaży, która jest niestety nikła. Problemy z dostępnością spowodowane są przez brak półprzewodników. Ceny kart graficznych, telefonów, konsol, a nawet samochodów szybują w górę. Nieautoryzowani sprzedawcy oferują produkty w mocno zawyżonych cenach, które nie odpowiadają wartości np: konsoli. Dlatego w sklepach brakuje omawianego sprzętu. Nie wiemy jak sytuacja będzie wyglądać w przeciągu najbliższych miesięcy, ale w poprzednim roku na przełomie wakacji, dostępność elektroniki znacznie wzrosła. Największe problemy pojawiały się w okresie zimowym.

 

Mimo nieprzyjemnych okoliczności rynkowych, nadal warto zainteresować się produktem firmy Microsoft. To sprzęt na wiele lat. Baza gier jest poszerzana, usługa Game Pass Premium to setki tytułów do sprawdzenia, a amerykański gigant cały czas rozwija środowisko Xboxa. Nawet jeżeli za kilka lat omawiany sprzęt będzie leciwy, to dzięki szybkiemu internetowi od Orange będziesz mógł strumieniować rozgrywkę na swoje urządzenie z chmury. Obserwuj sklep Orange, by być na bieżąco z nowymi ofertami. Ostatnio polecałem Wam ciekawą ofertę – Xbox Series S w zestawie z Fortnite (oraz pakietem 1000 V-dolców).

 

Udostępnij: Czy warto kupić Xbox Series X – opinia po roku użytkowania

Gaming

Forza Horizon 5 – testujemy i polecamy!

15 listopada 2021

Forza Horizon 5 – testujemy i polecamy!

Nowa odsłona Forza Horizon zachwyca pod każdym względem. Nie jest to jednak rewolucja, a ewolucja. W tym wpisie z serii „Graczyk o grach” zabiorę was do egzotycznego Meksyku. Zapnijcie pasy, bo czeka nas długa droga, po tej ekskluzywnej grze na platformy Xbox oraz PC.

Czym jest Forza Horizon?

Dla niewtajemniczonych – światem gier rządzi kilka kategorii produkcji. Jedną z nich są gry wyścigowe. Forza Motorsport to flagowa seria „ścigałek” na platformy Xbox. Podtytuł Horizon dotyczy spin-offu charakteryzującego się otwartym światem i zręcznościową mechaniką jazdy.  Każdy z odcinków serii zabrał nas do innej części świata – w czwórce mogliśmy zwiedzić tereny Wielkiej Brytanii, piątka oprowadzi nas po egzotycznym Meksyku.

Forza Horizon 5 – fabuła

Fabuła kręci się wokół festiwalu motor-sportowego. Uczestnicy podróżują po całym kraju – robiąc show oraz ścigając się w legalnych wyścigach ulicznych. Celem gracza jest…dobra zabawa. W nowej Forzie możemy zauważyć próby zaimplementowania fabuły, ale to nie ona gra pierwsze skrzypce. Jako turniejowy weteran, który wygrał już zawody w Australii czy Wielkiej Brytanii – walczymy o kolejne miejsce na podium. Tym razem w otoczeniu postaci pobocznych, które w niektórych misjach odgrywają rolę pasażerów, a nie jak do tej pory głosu w słuchawce Bluetooth. Ku mojemu zdziwieniu główny bohater jest faktycznym protagonistą, a nie zwykłym avatarem. W trakcie rozgrywki zarzuci sucharem lub skomentuje obecne warunki jazdy. To tylko smaczek, który doprawia całość potrawy, którą jest KLIMAT.

 Forza Horizon 5 – klimat

Meksyk to nie tylko pustynia czy malownicze plaże. To także ośnieżone, wulkaniczne góry czy dzika dżungla. W poprzedniej odsłonie mogliśmy doświadczyć standardowych czterech pór roku – tutaj natura spłata Ci inne figle. Latem – w trakcie podróży przez półpustynie, napotkasz niebezpieczne burze – zarówno te tradycyjne, jak i piaskowe. Wiosną tereny zalesione zmienią się w duszną dżunglę z opadami tropikalnymi.

Teren, po którym się poruszamy jest bardzo zróżnicowany i można go eksplorować za każdym razem na nowo, w zależności od sezonu. Deweloperzy zaprojektowali mapę, na której każdy kilometr kwadratowy jest zapełniony aktywnościami. Mowa tu o zadaniach typu zaliczania największych prędkości, jak i poszukiwaniu znajdziek. Tych drugich jest bardzo dużo – od klasycznych aut schowanych w garażach, po tabliczki do rozwalenia. To jednak nie wszystko.

Kolejne aktywności odblokowują się wraz z fabułą. Ta rozwija się w zależności od ukończonych przez nas misji. Ja jednak spędziłem godziny przemierzając drogę bez celu – po prostu bawiąc się.

Gra nagradza nas na każdym kroku, a raczej za każde okrążenie opony. Jedziesz bezwypadkowo? Punkt! Rozwalasz wszystko na drodze? Punkt! Przyznam szczerze, że to daje ogromną frajdę. Za uzyskane doświadczenie możemy udoskonalać swoje auta – wszystkie są licencjonowane, czyli opate na prawdziwych pojazdach. Tych jest ponad 500. Terenowe, klasyczne, oldtimery, youngtimery, sportowe, na tor, luksusowe, do driftu czy nawet cywilne.

Pomimo mojego stylu gry, nadal uczestniczyłem w kampanii dla pojedynczego gracza. Tam pojawiały się najciekawsze aktywności oraz auta. Już w samym tutorialu miałem okazję wyskakiwać samochodem z pędzącego samolotu, a chwilę później prowadzić… ciężarówkę.

Forza Horizon 5 – mechanika jazdy

Ta gra to moc atrakcji. Co z samą jazdą? Czy jest przyjemna? Jak wcześniej wspomniałem – Forza Horizon 5 to wyścigi arcade’owe. W trakcie prowadzenia auta możemy odczuć jego masę, moc czy nawet aerodynamikę. Przed zaakceptowaniem wyścigu, warto wybrać odpowiednie auto. Po każdym podłożu jeździ się zupełnie inaczej. SUV z napędem 4×4 lepiej spełni swoją rolę na bezdrożach, a Toyota Supra w małych miasteczkach z dużą ilością zakrętów.

Model prowadzenia jest jednak znacznie ułatwiony. Na torze mogą nam pomóc specjalne strzałki, które przedstawią najlepszy sposób ukończenia trasy. To zdecydowanie ułatwia rozgrywkę, ale taką opcję można wyłączyć. Polecam jednak uruchomić symulator zniszczeń. Choć gra oferuje nam przyjemne aktywności typu wyskoków ze skoczni, to z tym trybem będą one ogromnym wyzwaniem. Jaki samochód jest w stanie przetrwać upadek ze 100 metrów? Raczej żaden, dlatego po takim wydarzeniu z włączonym trybem realistycznym daleko nie pojedziesz.

Jedną z największych zalet gry są piękne widoki. Forza Horizon 5 wygląda fenomenalnie. Niestety nie doświadczymy tu raytracingu w trakcie wyścigów – a jedynie w garażu, gdzie w trybie swobodnym możemy przeglądać zdobyte auta. Do tego na konsoli Xbox Series X, gra działa tylko w 4K w 30 fps/s. Podobne doświadczenia mogliśmy zyskać już w poprzedniej odsłonie. Na PC moderzy zajęli się sprawą raytracingu. Konsolowcy niestety nie doznają tego zaszczytu.

Mówiąc już o komputerach osobistych – jakie są rekomendowane wymagania sprzętowe? Do zabawy na PC potrzebujemy podzespołów za przynajmniej 3 tysiące złotych lub dobrego laptopa gamingowego.

Procesor: Intel Core i5-8400 2.8 GHz / AMD Ryzen 5 1500X 3.5 GHz

Pamięć RAM: 16 GB

Karta graficzna: 8 GB GeForce GTX 1070 / Radeon RX 590 lub lepsza

Miejsca na dysku: 110 GB

System operacyjny: Windows 10 (64-bit)

Podsumowanie:

Forza Horizon 5 to gra, która może wciągnąć na wiele setek godzin – nawet osoby, które nie są pasjonatami motoryzacji. Jeżeli grałeś w część czwartą, powinieneś być usatysfakcjonowany. Nie jest to jednak rewolucja, a ewolucja. Wszystkiego jest więcej, lepiej, ale rdzeń rozgrywki pozostał ten sam. Ogromną zaletą tej gry jest dostępność. Aby jej spróbować, wystarczy sprawdzić abonament Xbox Game Pass Ultimate, który możesz zakupić za pomocą usługi „płać z Orange”.

Udostępnij: Forza Horizon 5 – testujemy i polecamy!

Gaming

Gamescom 2021 – podsumowanie eventu dla graczy

1 września 2021

Gamescom 2021 – podsumowanie eventu dla graczy

Gamescom to targi gier komputerowych, które odbywają się od 2009 roku w Kolonii. To jedno z największych wydarzeń tego typu na świecie. Na tym evencie, gracze mogą zagrać w gry przedpremierowo, a producenci zdobywają przez to rozgłos, czy feedback jeszcze przed oficjalną dystrybucją swoich produktów. Co roku na gamescom poznajemy również nowe informacje na temat powstających produkcji, które nie ujrzały światła dziennego. W tym roku ze względu na pandemię COVID-19, wydarzenie zostało przeprowadzone w formie konferencji online oraz licznych promocji w sklepach internetowych. Co przygotowali dla nas producenci?

Promocje z okazji Gamescom

Najciekawszą promocję oferował sklep Microsoft. Z okazji “święta graczy” do 31 sierpnia za pomocą płatności z Orange można było zakupić gry z ich sklepu za niższą cenę.  W ofercie znajdowała się również promocja na Xbox Game Pass Ultimate, czyli abonamentu przypominającego HBO, ale z grami.

Najciekawsze zapowiedzi gier

Saints Row Reboot

gamescom

Seria Saints Row rozpoczęła swoją przygodę jako “parodia” kultowego GTA. Producenci ze swoimi szalonymi pomysłami zaprowadzili nas do kosmosu, symulacji przypominającej Matrix, a nawet do piekła. Tym razem odwiedzimy tereny inspirowane Nowym Meksykiem. Jest to zarówno krok w przód jak i w tył dla Saints Row. Z jednej strony seria będzie bardziej “realistyczna” z drugiej natomiast nie zabraknie szalonych mini gier.

Horizon Forbidden West

Na Gamescom poznaliśmy datę premiery hitu od studia Guerilla Games. Horizon Forbidden West ujrzy światło dzienne 18 lutego 2022 roku na PS4 oraz PS5. To kontynuacja Horizon Zero Dawn, które w trakcie trwania transmisji otrzymało aktualizację, upłynniającą rozgrywkę na konsoli PS5 do 60 klatek na sekundę. Grając w Forbidden West ponownie pokierujemy buntowniczą Aloy, która walczy ze zdziczałymi maszynami w post apokaliptycznym świecie. PS: Aloy stała się grywalną postacią w MMO Genshin Impact.

The Outlast Trials

Kolejna część Otulast jest prequelem, czyli jej akcja toczy się przed wydarzeniami z poprzednich części. Ta horrorowa seria zabierze nas znowu do klaustrofobicznych przestrzeni pełnych straszliwych monstrów stworzonych z ludzkich ciał. Tym razem będziemy mogli jednak bronić się przed swoimi oprawcami, stawiając pułapki lub korzystając z broni. Premiera w 2021 roku.

Marvel’s Midnight Suns

Nowa gra od Firaxis oparta jest na komiksach znanego na całym świecie wydawnictwa Marvel. Midnight Suns to drużyna składająca się z superbohaterów, których głównym celem jest pokonanie mrocznych sił zła. Wcielimy się w znane postaci takie jak Ghost Rider, Doctor Strange, czy nawet Wolverine. Gra ma być połączeniem strategii inspirowanej serią X-COM oraz action RPG.

Call of Duty Vanguard

Gdy Battlefield zapewnia nam podróż do przyszłości, Call of Duty wykłada historię. CoD Vanguard zabierze nas do czasów II Wojny Światowej. Wcielimy się w cztery różne postacie, posiadające odmienne umiejętności np: pilotaż samolotów, czy korzystanie z karabinów wyborowych. Gracze mieli możliwość przetestowania gry w otwartych alfa testach pod koniec sierpnia. Jedynym warunkiem przystąpienia do testów było posiadanie jednej z gier: Call of Duty: Cold War, Call of Duty: Black Ops 3, lub Call of Duty: Modern Warfare.

Jak na razie produkcja zbiera pozytywne oceny. Premiera 5 listopada 2021.

Lego Star Wars: Skywalker Saga

Seria gier LEGO rozpoczęła swoją przygodę z grami akcji od adaptacji filmów ze świata Star Wars. Czas na powrót do przeszłości, ale w odświeżonej formie oraz włączając w to nowe historie z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Gracz będzie mógł przeżyć ponownie wydarzenia ze wszystkich filmów, a będzie mu towarzyszyć humor ze typowy dla produkcji LEGO.

Age of Empires IV

gamescom

Na tę grę gracze czekali 16 lat. Tyle minęło od premiery ostatniej części. Ten tytuł strategiczny czasu rzeczywistego zabierze nas do  średniowiecza na przestrzeni kilkuset lat. Ponownie na ekranie zobaczymy ogromne ilości postaci, a naszym zadaniem będzie zbudowanie imperium, które nie podda się żadnemu przeciwnikowi. Premiera 28 października 2021 roku.

Forza Horizon 5

gamescom

Gra ma mieć o 50% większą mapę względem swojej poprzedniczki, której akcja działa się na terenie Wielkiej Brytanii. Tym razem odwiedzimy Meksyk. Ponownie do dyspozycji będziemy mieli auta sportowe, terenowe, klasyki, użytkowe, a nawet te z czasów II Wojny Światowej. Dokładna ilość maszyn nie jest znana, ale możemy spodziewać się tego, że każdy z nas może znaleźć swoje auto w tej grze. Osobiście nie mogę się doczekać zwiedzenia Meksyku o różnych porach roku w tym wirtualnym świecie.

Udostępnij: Gamescom 2021 – podsumowanie eventu dla graczy

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej