Bezpieczeństwo

Palec z wirusem

Ryszard Kaminski Ryszard Kaminski
17 czerwca 2010
Palec z wirusem

Szum wywołał ostatnio dr Mark Garsson, który „zainfekował” się wirusem komputerowym… Brytyjski naukowiec wszczepił sobie pod skórę palca mikro chip, dzięki któremu był w stanie ominąć zabezpieczenie i zarazić wirusem centralną bazę danych University of Reading, a następnie karty identyfikacyjne innych naukowców. Dało mu to dostęp do zabezpieczonych budynków uniwersyteckich.

Jego wirus może zarażać czytniki RFID i replikować się w ten sposób na kolejne układy. Przekaz danych odbywa się automatycznie, bez udziału człowieka. Garsson twierdzi, że przez swoją prowokację chciał zwrócić uwagę na ryzyko, jakie niesie ze sobą używanie implantów medycznych RFID. Służą one m.in. do identyfikacji pacjentów z chorobą Alzheimera.

Technologię RFID (ang. Radio frequency identification), wykorzystuje się też w kartach naliczających czas pracy, czas spędzony na siłowni lub basenie, w identyfikowaniu zagubionych zwierząt lub np. zamiast kodów kreskowych. Jest ona też używana w motoryzacji, logistyce czy handlu detalicznym.

Jak sądzicie czy Gasson chciał wywołać szum i zdobyć rozgłos, czy ostrzega przed realnym zagrożeniem?


Odpowiedzialny biznes

Co pokazała pierwsza kolejka

Bartosz Nowakowski Bartosz Nowakowski
16 czerwca 2010
Co pokazała pierwsza kolejka

Zestawienie tabel MŚ po I kolejce
Kraj Bramki strzelone      Bramki stracone      Punkty
1. Niemcy 4 0 3
2. Korea Płd 2  0 3
    Holandia 2 0 3
3. Brazylia 2 1 3
4. Argentyna 1 0 3
    Chile 1 0 3
    Ghana 1 0 3
    Japonia 1 0 3
    Słowenia 1 0 3
    Szwajcaria 1 0 3
5.  Anglia 1 1 1
    Meksyk 1 1 1
    Nowa Zelandia 1 1 1
    Paragwaj 1 1 1
    RPA 1 1 1
    Słowacja 1 1 1
    USA 1 1 1
    Włochy 1 1 1
6. Francja 0 0 1
    Portugalia 0 0 1
    Urugwaj 0 0 1
    WKS 0 0 1
7. Korea Płn. 1 2 0
8. Algieria 0 1 0
    Hiszpania 0 1 0
    Honduras 0 1 0
    Kamerun 0 1 0
    Nigeria 0 1 0
    Serbia 0 1 0
9.  Dania 0 2 0
     Grecja 0 2 0
10. Australia 0 4 0

 

Spotkanie Hiszpanii z reprezentacją Szwajcarii zakończyło pierwszą kolejkę w grupach. Trzeba podkreślić, że jednocześnie była to największa niespodzianka.

Jakby wierzyć statystykom (tabela przedstawiona powyżej), które ponoć nigdy nie kłamią, na prowadzeniu znajduje się reprezentacja Niemiec. Nie przepadam, za liczbami, ale te w tym momencie potwierdzają stan rzeczywisty. Styl Niemców, pokazany w meczu z Australią nie pozostawia złudzeń. Kolejnym rywalem naszych sąsiadów będzie Serbia. Czy finezja, i co ważniejsze, skuteczność znów będzie sprzyjała Niemcom? Boisko zweryfikuje.

Kolejną niespodzianką (chyba mniejszą niż porażka Hiszpanów) jest drugie miejsce w zestawieniu reprezentacji Korei Południowej. Oczywiście po pierwszym meczu z Grecją (Helleni zaprezentowali bardzo słaby poziom), również pokazali, że nie do końca trzeba ich lekceważyć. A może piłkarze Korei uświadomili sobie, jak wcześniej wspominał Jarek, że sędziowie w RPA nie będą pomagali...

Wysoko plasują się podopieczni Diego Armando Maradony. Argentyna odnosząc skromne zwycięstwo z Nigerią, pokazała, jak można być nieskutecznym. Oczywiście, to dopiero początek. Argentyńczycy pokazali światu różne warianty gry. Czas postawić kropkę nad i.

Warto napomnieć słowem o reprezentacjach z Afryki. Jedyne zwycięstwo dla tego kontynentu, odniosła reprezentacja Ghany, wygrywając z Serbią. Remis zdołał ugrać gospodarz - RPA i Wybrzeże Kości Słoniowej, który rywalizuje w grupie śmierci.

Jesteśmy po pierwszych odsłonach, ale to dopiero początek. Jednak nie można lekceważyć tego stanu, bo to już pewne ustawienie w blokach startowych. Dla niektórych druga kolejka, może być walką o przetrwanie. Kolejne spotkania pokażą i ustawią tabelę jeszcze wyraźniej.


Odpowiedzialny biznes

Orange gra z piłkarską reprezentacją.

Kasia Barys Kasia Barys
16 czerwca 2010
Orange gra z piłkarską reprezentacją.

Trwają MŚ w RPA, ale my myślimy już o kolejnych turniejach. O Euro 2012 w Polsce, o MŚ w Brazylii w 2014 roku. Dlaczego? Ponieważ marka Orange dalej będzie wspierała kadrę narodową. Podpisano właśnie umowę na kolejne 4 lata. Wiem, ostatnio wyniki nie były najlepsze, jednak mecze z silnymi przeciwnikami dadzą trenerowi możliwość stworzenia drużyny właśnie na te turnieje. Strategia Orange jest konsekwenta. Jesteśmy z reprezentacją od 2002 roku.  Byliśmy razem wtedy, kiedy nasi piłkarze wygrywali. Byliśmy, kiedy szło im słabiej. Na tym właśnie polega rola sponsora – pomagać i wspierać. Czasem nie jest łatwo, ale warto patrzeć w przód. Przed nami historyczne święto futbolu w Polsce. Już za 2 lata będzie pięknie a my będziemy wtedy z naszą kadrą!

Zapraszam do obejrzenia krótkich wywiadów z Łukaszem Fabiańskim, Tomaszem Kuszczakiem, Kubą Błaszczykowskim i Michałem Żewłakowem. Co dla nich oznacza gra w reprezentacji i wsparcie sponsora. Zobaczcie.

Scroll to Top