Oferta

Zapisz się na darmowy Internet

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
11 lipca 2011
Zapisz się na darmowy Internet

Jeśli masz ofertę na kartę w Orange i chcesz sprawdzić, jak surfuje się po necie z komórki, w najbliższy weekend będziesz miał okazje zrobić to za darmo. Już dziś startujemy z zapisami do promocji "Internet na weekend". Aby wziąć w niej udział i otrzymać do wykorzystania darmowy Pakiet Internetowy 100 MB, powinniście najpóźniej do 14 lipca wysłać darmowego SMS-a o treści INTERNET pod nr 80300. Promocja jest dostępna dla użytkowników taryf Orange One, Nowe Orange Go i Orange POP. Tych, co mają OFnk raczej nie trzeba motywować do wchodzenia do netu :-) Pakiet 100 MB będzie ważny 24 godziny od momentu aktywacji. Szczegóły promocji oraz regulamin znajdziecie na stronie www.orange.pl/wyprobuj


Odpowiedzialny biznes

Warto mieć marzenia

Michał Rosiak Michał Rosiak
11 lipca 2011
Warto mieć marzenia

Choć tytuł wydaje się być do bólu sztampowy, inny jakoś przy tym temacie nie wpada mi do głowy. No bo cóż innego mogę powiedzieć, pamiętając jak dziś, gdy niecałe pięć lat temu pionierzy futbolu amerykańskiego w Polsce wychodzili na pierwszy ligowy mecz, a teraz, za kilka dni, po raz pierwszy będzie można obejrzeć w Polsce telewizyjną transmisję na żywo ze zmagań futbolistów?

8 października 2006 w Łodzi, gdy Warsaw Eagles inaugurowali pierwszy ligowy sezon meczem przeciwko Fireballs (wtedy jeszcze pod enigmatyczną nazwą 1. KFA) Wielkopolska, odmiana futbolu z jajowatą piłką odbierana była jako jeszcze jeden sportowy endemit, fanaberia kilku pasjonatów-amerykanofilów.  Jej błyskawiczny rozwój przewidywali chyba tylko najwięksi fantaści, ale ci, którzy stwierdziliby wtedy, że w 2011 w trzech ligach zagra 31 zespołów, a finał (zagrają w nim dwie wrocławskie drużyny - broniący tytułu Devils będą rywalizować z liderem po sezonie regularnym, The Crew, którzy od porażki w ubiegłorocznym finale wygrywają wszystko) pokaże na żywo dostępna w całym kraju telewizja, zostaliby zapewne wysłani do lekarza.

Mistrzowskiego tytułu bronią Devils Wrocław (czerwone koszulki).                             Fot. Marcin Fijałkowski

A jednak się udało. Czemu? Może to znów zabrzmi górnolotnie, ale myślę, że dlatego, że kilku ludzi chciało mieć marzenie. Że, gdy - trawestując odrobinę Alberta Einsteina - wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, pojawiają się ci, którzy tego nie wiedzą, i oni właśnie to coś robią. Praca u podstaw wielu osób w klubach, sprawne zarządzanie ligą, biuro prasowe, stawiane przez dziennikarzy za wzór wielu ligom, odbieranym jako profesjonalne. A to wszystko w znacznej większości za pieniądze... których nie tylko się nie zarabia, ale czasem nawet jeszcze dokłada. Złośliwcy mogą się wyśmiewać, ale w mojej opinii to właśnie pasja tysięcy osób, rozsianych po całej Polsce, była paliwem, motywującym do pracy tych, dzięki którym PLFA doszła do miejsca, w którym jest. Gdy na trybunach pojawiaja się coraz więcej kibiców, na koszulkach drużyn coraz częściej widać nowe loga sponsorów, w mediach jest coraz więcej informacji o PLFA, finał odbywa się na pełnowymiarowym boisku (w dolnośląskiej Bielawie), spełniającym najbardziej rygorystyczne wymagania ligi NCAA (z kolorowymi logo drużyn i ligi wymalowanymi na murawie!) i można go obejrzeć w telewizji na żywo (relacja w stacji Sportklub, dostępnej w Neostradzie z telewizją na kanale 113). Ilu kibiców w kraju może tak powiedzieć o swoich ulubionych dyscyplinach?


Odpowiedzialny biznes

Opolska eSzkoła

Maria Piskier Maria Piskier
11 lipca 2011
Opolska eSzkoła

Jestem mamą, która chodziła na wywiadówki i dostawała „od Pani” karteczki z ocenami dzieci albo wpisy w dzienniczku „pani syn schował się za kotarą i udaje, że go nie ma. Proszę porozmawiać z dzieckiem”. Ileż poezji było w tej korespondencji a ile emocji w karteczkach z ocenami, które do rąk rodzica trafiały raz w semestrze. Teraz będzie zgoła inaczej. TP zaczyna realizować pierwszy w Polsce projekt „Opolska eSzkołą szkołą ku przyszłości”. W największym skrócie polega to na stworzeniu regionalnego portalu eSzkoła, który w łatwy i bezpieczny sposób będzie umożliwiał wzajemną współpracę nauczycieli, rodziców i uczniów. Szczegóły znajdziecie tutaj.

Online będzie można śledzić oceny i obecności dziecka w szkole a także jakie lekcje były zadane i czy zostały odrobione.  Nic się już nie ukryje :o) Pewnie dzieci są trochę mniej szczęśliwe. eSzkoła da właściwie nieograniczone możliwości nauczycielom w przygotowywaniu materiałów do lekcji. Uczniowie natomiast nie będą zdani wyłącznie na siebie. Będą mogli  on-line prosić nauczycieli o wytłumaczenie niezrozumiałego zadania czy wspólnie z innymi uczniami pracować nad rozwiązywaniem problemów.

Być może w przyszłości informatyzacja szkolnictwa pójdzie dalej. Tradycyjne szkoły z klasami, panem woźnym i paleniem pierwszych papierosów ukradkiem w krzakach za boiskiem – odejdą do lamusa. A zamiast karteczek z ocenami będziemy logować się do szkolnej domeny i bez wychodzenia z domu, wiedzieć wszystko o szkolnej edukacji naszych pociech.

Co o tym sądzicie ? Świat jak widać nieuchronnie idzie ku nowoczesności.

Scroll to Top