Nie znudziliście się jeszcze moimi wpisami o bezpieczeństwie? Trochę Was podpuszczam, bo trochę już ich było i mam wrażenie, że jakieś tam zainteresowanie budzą. Mam nadzieję, że świadomość w narodzie rośnie trochę dzięki naszemu blogowi, a przy okazji może przeczytać o trendach, nowych zagrożeniach, generalnie tym, na co trzeba uważać. Jakiś czas temu pomyśleliśmy więc sobie, żeby przynajmniej część tego zgromadzić razem i wrzucić w jedno miejsce.
1000 incydentów bezpieczeństwa miesięcznie, z czego 39 procent to związanych z rozpowszechnianiem spamu; ponad 100 tys. ostrzeżeń związanych z atakami DDoS, średnio ponad pięć miliardów zdarzeń obsługiwanych miesięcznie przez nasz system SIEM (Security Incidents and Event Management). W naszych systemach bezpieczeństwa dzieje się sporo, a na 76 stronach Raportu CERT Orange Polska przeczytacie co nasze systemy i moi koledzy wykryli w ciągu minionego roku w sieci Orange Polska. Nasza sieć to wciąż w granicach 40% całości ruchu w polskim internecie, stąd w naszej opinii obserwacje CERT Orange Polska można przełożyć na całą krajową sieć. Poza tym – czy może przede wszystkim – spojrzenie czołowego operatora telekomunikacyjnego wielu może się wydać interesujące. Bo akurat – czego również dowiecie się z raportu – zagrożeń w ubiegłym roku nie brakowało i wcale nie zanosi się na to, by w 2015 roku miało być lepiej. A jakby na to nie patrzeć – bezpieczeństwo teleinformatyczne, ochrona naszych danych, są kluczowe zarówno dla użytkowników biznesowych, jak i dla zwykłych internautów. Świat cyfrowy i „prawdziwy” regularnie przenikają się ze sobą w wielu dziedzinach życia. Przenikają się również zagrożenia. Do sieci przenosi się znaczna część naszego życia - a także siłą rzeczy tam trafiają również przestępcy.
O czym przeczytacie w raporcie? O największych zagrożeniach ubiegłego roku – zarówno wynikających z naszych obserwacji, jak i z perspektywy czołowych światowych firm, zajmujących się bezpieczeństwem teleinformatycznym. Opowiadamy trochę o tym, co nieprzyjemnego zdarzyło się nam, piszemy dużo o atakach DDoS i malware. Myślę, że te materiały zaciekawią również przeciętnego, statystycznego internautę, dając mu sporo do myślenia.. W załącznikach, dla wyjątkowych hardkorów, przeczytacie naprawdę bardzo dokładne analizy najpopularniejszych podatności i instancji malware. Kawał dobrej – a dla niektórych nawet wciągającej :) – lektury.
A gdzie znajdziecie Raport CERT Orange Polska? I tu niespodzianka. Ponieważ oficjalna premiera raportu zakończyła się już kilka chwil temu, a Miasteczko Orange opuścili już zapewne ostatni biorący w niej udział dziennikarze, wszyscy internauci mogą ściągnąć raport stąd. Bardzo chętnie poczytam poniżej Wasze opinie!
Komentarze