Black Friday to nie tylko wielkie okazje cenowe, ale także wyjątkowa możliwość zrobienia przedświątecznych zakupów. W Orange promocje startują już dziś i tym samym zapowiadają cały tydzień – tak zwany Black Week. Czeka na Was wiele miłych niespodzianek ażdo 28 listopada. Co wybrać? Podpowiadamy! W wybranych abonamentach przecenimy następujące urządzenia, do wyboru m.in.:
Zestaw Samsung Galaxy Z Flip4 5G 256GB + Samsung Galaxy Watch4 44mm eSIM taniej aż o 1008 zł Więcej informacji o urządzeniach z zestawu znajdziecie tutaj
OPPO Reno7 5G taniej o 552 zł
Nokia G60 5G 6/128GB taniej o 288 zł Polecam test Michała
Xiaomi Redmi 10 5G 4/64GB taniej o 120 zł
Kolejna dobra wiadomość jest taka, że to tylko wybrane urządzenia z wielkich okazji cenowych. Więcej przecenionych smartfonów i akcesoriów znajdziecie na stronie Orange.
Oferta limitowana. Obowiązuje do 28 listopada lub do wyczerpania zapasów.
The 1975, jeden z najciekawszych brytyjskich zespołów ostatniej dekady, dołącza do line-upu Orange Warsaw Festival 2023. Karnety Early Bird na tę imprezę już w sprzedaży!Klienci Orange maja 15% taniej.
The 1975 jest zespołem, który przez 20 lat istnienia przeczesał niemal wszystkie obszary muzyczne. Flirtowali zarówno z radosnym popem, anarchistycznym punkiem, garażowym rockiem, elektro-funkiem czy country. Swojej twórczości używali do zadawania pytań fundamentalnych i egzystencjalnych - o odkrywanie ludzkiej natury, zmiany klimatyczne, zdrowie psychiczne, uzależnienia, post-modernizm czy nawet cyberseks. Ich najnowszy album "Being Funny in a Foreign Language", tak jak wszystkie dotychczasowe płyty The 1975, trafił na sam szczyt sprzedaży w UK. Słychać na nim elementy, które uczyniły ich jednym z najważniejszych brytyjskich zespołów ostatniej dekady - zarówno celebrację swoich początków jak i podkreślenie rozwoju. The 1975 jest dziś zespołem dojrzałym - tak jak jego członkowie. Matt Healy, leader grupy, od 4 lat pozostaje wolny od narkotyków, a kryzys osobowości zdaje się mieć za sobą. Natomiast gitarzysta Adam Hann został szczęśliwym ojcem. "Jesteśmy dziś mężczyznami" - przyznają. Jak dodają, czują się z tym świetnie!
Zakup Xiaomi Electric Scooter 3 - to była jedna z najlepszych decyzji tego roku. Dzięki hulajnodze mogę swobodnie poruszać się po Warszawie bez stania w korkach. Do tego zaoszczędzę pieniądze i jestem bardziej eko. Opowiem Wam jak do tego doszło i może pójdziecie w moje ślady.
Nie przepadam za telemarketingiem. Wolę kupować w sklepie lub internecie. Staram się podejmować przemyślane decyzje, które są oparte na faktach, rozpisanych plusach i minusach konkretnego ruchu. W tym przypadku było… zupełnie inaczej. Zadzwoniła do mnie pani z Orange, która zaproponowała przedłużenie umowy wraz z rabatem na urządzenie mobilne. Pierwsza myśl? Smartfon. Tylko po co mi kolejna komórka. Mam ich kilka, a na dodatek niedawno kupiłem iPhone 14 Pro. - To może hulajnoga - usłyszałem.
Pierwszą propozycją była MiJia Electric Scooter Pro2, a druga, na którą się zdecydowałem – Xiaomi Electric Scooter 3. Zakup Pro2 wiązałby się z większym abonamentem, ale i zasięgiem, który oferuje sprzęt. Wybrałem tańszą opcję, dzięki której teoretycznie jestem w stanie przejechać 30 km na jednym ładowaniu. Podpisałem umowę w formie elektronicznej i po weekendzie sprzęt zawitał do moich drzwi. Minął tydzień od rozpakowania urządzenia i przyznam, że była to dobra decyzja.
Hulajnoga elektryczna Xiaomi Electric Scooter 3 - parametry techniczne
Na pewno nie jest demonem prędkości. Moc znamionowa hulajnogi wynosi 300W (maksymalna 600W), a na pokładzie znajdziemy baterię o pojemności 7650 mAh. W bezpiecznej jeździe wesprze nas system e-ABS (mniejsza szansa na poślizg i utratę trakcji), a klocki hamulcowe wraz z tarczami działają płynnie, jednocześnie wspierając system rekuperacji mocy. Rama z aluminium zapewnia lekkość i stabilność co wpływa pozytywnie na zasięg. Miłym dodatkiem do zestawu jest zapasowa opona i kłódka na szyfr. Urządzenie jest łatwe w obsłudze. W aplikacji mobilnej mamy najważniejsze informacje np. dokładny poziom naładowania baterii. Możemy też zdalnie zablokować silnik hulajnogi.
Brzmi obiecująco, ale jak jest naprawdę? Działanie Xiaomi Electric Scooter 3 dla nowego użytkownika jest trochę skomplikowane, ale można do niego się przyzwyczaić w kilka jazd. Aby osiągnąć deklarowany zasięg 30 km trzeba się napracować i pokombinować. Marzenie o przejeździe takiego dystansu na pełnej prędkości - 20 km/h (faktyczna wynosi 25 km/h, ale jest zablokowana przez prawo unijne) w zimę możemy sobie odpuścić.
Weekendowy test zimowy
To nie jest wada fabryczna, ale wraz z obniżeniem temperatury bateriom spadają możliwości przetrzymywania energii. Co oznacza, że wybrałem najgorszy możliwy moment na zakup hulajnogi, ale do testowania najlepszy, bo wiem, jak zachowuje się w najcięższych warunkach. Sprawdziłem sprzęt do granic możliwości. Swoje ciało też, moje ręce nie wybaczą mi tego, jak je potraktowałem. Rada na przyszłość - jeździć w rękawiczkach..
Wracając do zasięgu. Ten realny, który osiągnąłem w listopadzie przy temperaturze -4 stopnie wynosił ok. 15 km. Bateria na najwyższej prędkości traciła 5% energii na 5 minut jazdy. To niestety dość szybko, więc ciężko potraktować Xiaomi Mi Electric Scooter jako główny środek transportu po mieście. Jest jednak jedno "ALE".
Rekuperacja, czyli odzyskiwanie energii elektrycznej przez hamowanie. Pozwala znacznie wydłużyć czas działania hulajnogi. Gdy rozładowała się, a do domu brakowało mi jeszcze paru kilometrów, po prostu wyprowadziłem ją w tryb spacerowy. Hulajnoga automatycznie rozpoczęła delikatne hamowanie, a proces odzyskiwania baterii był zdumiewająco szybki. Obserwowałem go na bieżąco w aplikacji mobilnej Mi Smart Home, z której dowiedziałem się, że spacer o prędkości 5 km/h zapewnił mi średnio 1% na minutę. To oznacza, że łącząc chód z przejazdami jesteśmy w stanie wydłużyć znacząco zasięg podróży.
Mniej istotne, ale ważne fakty
Moja hulajnoga jest składana co oznacza, że bez problemu można ją schować w bagażniku samochodu lub wnieść do miejskiego autobusu. Dzięki temu, że nie zajmuje dużo miejsca mogę się z nią zmieścić nawet kiedy jest zatłoczony. To tak, jakbym niósł ze sobą płaską walizkę. Po złożeniu uchwyt jest pewny, bo na zderzaku jest zaczep, o który kierownica automatycznie się zahacza.
Panel sterujący zrobił na mnie pozytywne wrażenie. To ledowy wyświetlacz, który obsługujemy za pomocą jednego przycisku. Przytrzymanie oznacza włączenie lub wyłączenie urządzenia, jednorazowe kliknięcie odpalenie świateł, a podwójne - zmianę trybu. Oprócz tego na kierownicy znajduje się dzwonek, dostępny na wyciągnięcie ręki. Głośny i słyszalny przez pieszych.
Ta witryna używa plików cookies (małych plików tekstowych, przechowywanych na Twoim urządzeniu). Są one stosowane dla zapewnienia prawidłowego działania strony oraz do zbierania informacji o Twoich preferencjach i nawykach użytkowania witryny.
Pliki cookies niezbędne do działania strony używamy do zapewnienia podstawowych funkcji, takich jak logowanie oraz zapewnienie bezpieczeństwa witrynie. Ich wykorzystanie nie wymaga Twojej zgody.
Pliki cookies funkcyjne. Pozwalają nam zbierać informacje na temat zalogowanych sesji oraz przechowywać dane wpisane przez Ciebie w formularzach znajdujących się na stronie takich jak: czas trwania zalogowanej sesji , nazwę użytkownika.
Pozostałe kategorie wykorzystywania plików cookies, które wymagają Twojej zgody na używanie
Pliki cookies statystyczne/analityczne. Pozwalają nam zbierać anonimowe informacje o ruchu na stronie (liczba odwiedzin, źródło ruchu i czas spędzony na witrynie). Te dane pomagają nam zrozumieć, jak nasi użytkownicy korzystają z witryny i poprawiają jej działanie.
Możesz zmienić swoje preferencje dotyczące plików cookies w każdej chwili. W celu zarządzania plikami cookies lub wycofania zgody na ich używanie, prosimy skorzystać z ustawień przeglądarki internetowej.