
Co jakiś czas testuję dla was sprzęty z naszej oferty, które nie są smartfonami. Dzisiaj przyszła pora na test smartwatcha marki Samsung, czyli Galaxy Watch LTE eSIM.
Co potrafi to urządzenie? W zasadzie to samo, co smartfon: dzwonić i odbierać połączenia i SMSy, odczytywać powiadomienia z mediów społecznościowych, łączyć się z siecią, korzystać z aplikacji, czy odtwarzać muzykę ze smartfona. Dzięki możliwości aktywacji karty eSIM, zegarek może nawet zastąpić nam telefon.
Jeśli nadal macie wątpliwości, czy to dobre rozwiązanie (mnie zniechęcała wizja mówienia do zegarka w miejscu publicznym :-)), to powinny przekonać Was bezprzewodowe słuchawki Galaxy Buds, które można sparować ze smartwatchem. Dzięki wbudowanemu mikrofonowi, możecie korzystać z nich nie tylko do słuchania muzyki, ale także do rozmawiania.
Czy warto zamienić smartfon na smartwatch i słuchawki? Ja sprawdziłam i znam już odpowiedź. Jestem ciekawa Waszego zdania.
Galaxy Watch LTE eSIM dostaniecie w sklepie orange. Przy zakupie bez abonamentu, kupicie go w 20 ratach za 80 zł/mc. W nowym Planie Mobilnym 55 zapłacicie za niego 56 zł/mc i 299 zł na start. Sprawdźcie w sklepie orange: Galaxy Watch LTE eSIM.
Do zestawu polecam świetne, bezprzewodowe słuchawki Galaxy Buds, które testowałam razem ze smartwatchem. W nowych planach mobilnych możecie mieć je już za 1 zł, w zestawie z Samsungiem Galaxy A20e. Sprawdźcie: Galaxy Buds za 1 zł w prezencie
Do pełni szczęścia aktywujcie jeszcze eSIM – od dzisiaj jest dostępny także dla klientów z sektora małych i średnich firm. Więcej na ten temat przeczytacie we wpisie Piotrka na blogu: eSIM na smartwatche (i nie tylko) dla klientów biznesowych. A jeśli macie pytania o eSIM, to tutaj znajdziecie najczęściej pojawiającej się pytania i odpowiedzi: Q&A.
Komentarze
-
Gadżet może i fajniutki, ale wolę tradycyjny smartfon :) A chwila odpoczynku - na spacerze, w parku w trakcie biegu - od technologi GSM pewnie pozytywnie na nas wpłynie :) Marto video jak zawsze na 6+ :)
-
Wszystko super - gdyby jeszcze w Polsce działało Samsung Pay. Przyzwyczaiłem się do Google Pay i w 90% płacę telefonem. Gdybym jeszcze mógł zapłacić zegarkiem - spokojnie dałoby się z nim przetrwać kilka godzin "w miejskiej dżungli" (bez telefonu w kieszeni). Z innych wad: SMSy na zegarek dochodzą dużo później niż na telefon, MMSy nie są obsługiwane. Da się z zegarka wykonać inne połączenie (z tego samego numeru!) gdy rozmawiamy przez telefon, jednak niestety nie jest możliwe odebranie drugiego połączenia przychodzącego w takiej sytuacji. Ale generalnie - świetny sprzęt! :-)
-
pablo, dzięki :-) co do smartwatcha, to spotkałam się z opinią, że to rozwiązanie dla osób, które nie chcą rozpraszać się zbyt częstym zerkaniem na ekran smartfona, przeglądaniem mediów społecznościowych, portali itp. W zegarku mamy podstawowe funkcje - połączenia, smsy, powiadomienia, a niewielki ekran nie zachęca do scrollowania. Myślę, że to bardzo praktyczny gadżet, przede wszystkim dla tych, którzy mają wiecznie zajęte ręce, a jednocześnie potrzebują dzwonić, rozmawiać, smsować i być online. Mnie przydał się np. podczas prowadzenia samochodu, ale też na siłowni (gdzie zawsze mam problem z odłożeniem telefonu, a chcę posłuchać muzyki).
-
-
Prawie dobry gadżet, tylko mi w nim brakuje radia !