Bartosz Graczyk 
Orange Warsaw Festival to najlepsza muzyka na żywo i artyści reprezentujący różne gatunki muzyczne na dwóch scenach. Tegoroczna edycja przykuła moją uwagę nie tylko ze względu na ciekawy line-up, ale również dzięki atrakcjom na strefie Orange.
Po wejściu do strefy witają nas stanowiska do grania w gry wideo! Jak można by się spodziewać, nie są to byle jakie produkcje. Mamy do czynienia z muzycznymi doświadczeniami, które idealnie pasują do klimatu festiwalu.
W Just Dance zagrasz na Orange Warsaw Festival
Just Dance to seria gier tanecznych produkowanych od 2009 roku przez firmę Ubisoft. Ogromna biblioteka utworów sprawiła, że gra zyskała wielu fanów. Na przestrzeni lat Ubisoft wykorzystywał różne technologie, aby gracze mogli z wysoką precyzją odwzorowywać sceniczne ruchy ulubionych gwiazd. Dinozaury gamingu pamiętają tańczenie przed Kinectem, do PS Move, czy z pilotami od Nintendo Wii. Just Dance idzie z duchem czasu i nie potrzebujemy już do zabawy dodatkowych kontrolerów ruchowych. Wystarczy smartfon.
Na strefie Orange jest edycja z 2024 roku, która do zabawy wykorzystuje właśnie telefon. W warunkach domowych wystarczy pobrać aplikację i można zacząć tańczyć. Strefa Orange jest wyposażona w smartfony z zainstalowaną aplikacją, które służą jako kontrolery ruchowe. Obsługa gry jest bardzo prosta. Co więcej - jeśli macie jakiekolwiek problemy, pomoże Wam instruktor. Przedstawi zasady gry, zapozna z prostym interfejsem, a nawet wesprze w trakcie grania. Może za Was nie zatańczy, ale na pewno da parę wskazówek. Przy jednym ekranie telewizora może tańczyć do 6 osób. Dla tych, którzy przyszli na festiwal sami to nie stanowi problemu. Umiejętności taneczne można sprawdzić samodzielnie. Ja z Ekipą Orange bawiłem się świetnie, co możecie zobaczyć na instagramowej relacji na profilu Orange Polska. To jednak nie koniec atrakcji na naszej strefie.
Beat Saber w strefie Orange na OWF
Jeżeli mało Wam wrażeń z samych koncertów, możecie przenieść się na krótką do zupełnie innego świata. Wystarczy, że wejdziecie do strefy Orange i założycie na głowę hełm VR. No dobra, to nie wystarczy - trzeba jeszcze chwycić w dłonie kontrolery ruchowe, ale to ostatni krok do cieszenia się z rozgrywki w Beat Saber. Ta wyjątkowa produkcja podbiła świat szturmem, będąc połączeniem gry rytmicznej z fantastyką i klimatem lat 80. Po założeniu hełmu widzimy kolorowe wektory, światła naszych mieczy świetlnych, a po wybraniu utworu cieszymy się ulubionymi kompozycjami. Radość płynie nie tylko z wypełniania uszu nutami, ale również z rytmicznej rozwałki, która dzieje się przed Waszymi oczami. Wykonując odpowiednią kombinację ruchów musimy uderzać zbliżające się do naszej postaci bloczki, które mają kolory dopasowane do konkretnych mieczy. Wbudowane w hełm akcelerometry pozwalają na sprawdzenie Twojej dokładnej pozycji. To oznacza, że nie będziesz tylko machał mieczami, ale również unikał przeszkód, kucał, skakał i robił uniki. Na strefie Orange przygotowaliśmy zabawę nie tylko dla fanów gier wideo, ale również entuzjastów ciekawych doznań i dobrej muzyki.
Jeszcze dziś możecie odwiedzić strefę Orange by przekonać się jak fajną zabawą są opisane gry. Oprócz tego czekają na Was leżaki, ciekawe warsztaty i spotkania z tiktokerami.
Beata Giska 
Hanna Jaworska-Orthwein 
Komentarze