Sieć

LTE rusza w Orange

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
10 września 2013
LTE rusza w Orange

Właśnie uruchomiliśmy pierwsze nadajniki 4G LTE w centrum Warszawy. W kolejnych miesiącach zasięg najszybszego, mobilnego dostępu do Internetu znajdziecie także wybranych miejscach na Pomorzu, Śląsku i w Wielkopolsce. Łącznie będzie to ok. 900 stacji bazowych. LTE oferujemy w formie testowej, jako „przetarcie” przed kompleksowym wdrożeniem, które planujemy na przyszły rok. Z usługi mogą skorzystać Ci z Was, którzy mają oferty: Orange Free, Orange Free na Kartę, Orange Free Net i Business Everywhere. Nie ma żadnych dodatkowych opłat. Włączacie i korzystacie. Wystarczy mieć modem lub komputer zdolny do pracy w nowej technologii, a w przypadku usług na kartę starter Orange oznaczony logo LTE, które właśnie wprowadzamy do sprzedaży. Rozszerzymy też liczbę dostępnych urządzeń (modemy, tablety, smartfony). 4G LTE w Orange świadczymy na częstotliwości 1800 MHz. Było to możliwe dzięki podpisaniu aneksu do umowy o współpracy z T-Mobile i wzajemnym wykorzystywaniu zasobów sieciowych. Oczywiście nie zmieniamy planów uzyskania dodatkowego pasma z tzw. dywidendy cyfrowej. Aukcja ma się odbyć do końca roku. Naszym celem jest zaoferowanie usług LTE na pasmach 800/1800 MHz prędkością do 150 Mb/s dla 99 proc. populacji kraju.

Logo LTE


Odpowiedzialny biznes

Z San Marino o wszystko?

Aleksandra Wójcik Aleksandra Wójcik
10 września 2013
Z San Marino o wszystko?

Jak czytam i słucham wypowiedzi, to dzisiejszy mecz jest niemal tak ważny jak choćby z Brazylią już podczas Mistrzostw Świata. Po pierwsze słyszę, że to kolejny mecz o wszystko, bo matematyka wskazuje, że ciągle mamy szanse na awans. Po drugie czytam, że to mecz w imię przyszłości i trzeba nastrzelać jak najwięcej bramek by w kolejnych eliminacjach awansować do III koszyka, albo przynajmniej nie spaść do piątego koszyka. Do tego trener Fornalik z poważną miną zapewnia, że interesują go tylko trzy punkty. Wszystko to na poważnie, czasem z nadęciem, a przecież gramy przeciwko ostatniej drużynie w rankingu FIFA, z którą rywalizować na poważnie to może reprezentacja szkoły, do której chodziłem.

San Marino to chłopaki ze szkół, kuchni, urzędów i banków, a nie choćby Armenia, która ostatnnio ograła Danię i Czechy, a i nam kilka lat temu łomot spuściła. To zespół, któremu strzelić trzeba kilka goli, ale nie za dużo, żeby chłopaków w niebieskich trykotach nie upokarzać. Natomiast punktów i bramek szukajmy z Ukrainą, Anglią i innymi tej klasy zespołami. Tam szukajmy punktów do rankingu, tam walczmy o awanse, bo jak będziemy napinać się na San Marino, to pozostaniemy w piłkarskiej klasie podwórkowej "dumni" z tego, że natłukliśmy najsłabszemu.


Rozrywka

Filmowo na orange.pl

M Modrzejewska M Modrzejewska
10 września 2013
Filmowo na orange.pl

Koniec lata to czas mobilizacji dla każdego szanującego się kinomana. W dzisiejszym wideo opowiadamy o naszej obecności na kolejnej edycji gdyńskiego festiwalu filmowego - tutaj znajdziecie materiały realizowane na miejscu przez Kasię i Jeana.

Przypominamy się także z konkursem "nakręć recenzję". Już czas wyłonić zwycięzcę, obejrzyjcie nadesłane filmy i wybierzcie swojego faworyta.

PlayWyłącz głos

Scroll to Top