Rozrywka

Måneskin na Open`er Park – relacja z koncertu

Bartosz Graczyk Bartosz Graczyk
20 sierpnia 2021
Måneskin na Open`er Park – relacja z koncertu

Zespół Måneskin po wygranej na 65. konkursie piosenki Eurowizji króluje na listach przebojów. Utwory “ Beggin’ “ oraz “ I wanna be your slave” znajdują się na 3 i 15 miejscu najbardziej popularnych piosenek na Spotify w tym miesiącu. Użytkownicy TikToka wykorzystali ich muzykę do nagrania ponad 10 milionów filmów. Nie dziwi fakt, że bilety na koncert w Gdyni rozeszły się w kilka minut.

Måneskin przed koncertem na Open’er Park

Efekty ich popularności widać było na każdym kroku, spacerując przez park Kolibki. Długa kolejka na strefę koncertową ciągnęła się do samego wejścia na teren imprezy. Większość fanów ubrała się w skórzane kurtki, a pod nimi koszulki z nadrukiem Måneskin. Obsługa działała jednak sprawnie a to fani zespołu chcieli być pierwsi pod sceną. Bramki po prostu nie były jeszcze otwarte. Na szczęście na rozluźnienie “korka” nie trzeba było czekać długo. Wybrałem się do darmowego i automatycznego depozytu Orange Flex, w którym zostawiłem nadmiar rzeczy. Chwilę później wszedłem do strefy koncertowej bez żadnych kolejek.

Support Måneskin - Szklane Oczy na Open’er Park

Choć większość festiwalowiczów czekała na gwiazdę wieczoru, to duża część odbiorców świetnie bawiła się już na występie zespołu wspierającego Måneskin. Ania (wokalistka i gitarzystka) zrobiła wielkie show pokazem swojej wokalnej furii. Okulary “lenonki”, lateksowy ubiór, prostokątna gitara i niesamowita energia. Tak w skrócie można opisać występ. Mimo, że spora część słuchaczy nie znała utworów, to bawili się przy nich świetnie. Pozytywna energia została z festiwalowiczami nawet w trakcie przerwy między występami. Tłum ludzi około godz. 20:30 zaczął głośno śpiewać “sto lat” nieznanemu solenizantowi.

Måneskin - gwiazda wieczoru na Open’er Park

maneskin opener

Zaczęło się! Równo cztery minuty po godz. 21:00 wokalista Måneskin - Damiano, w towarzystwie gitarowej solówki, wchodzi na scenę z pytaniem: “Are you ready?”. Głośny krzyk tłumu oznaczał “TAK’. W trakcie koncertu, zespół zaserwował słuchaczom swoje największe hity oraz m.in. “Torna Casa”, “Coraline”, “Zitti e buoni”, którym wygrali Eurowizję oraz kilka coverów. Obyło się bez kontrowersji jak słynny buziak z finału konkursu w Holandii, czy sceny sopockiej.

Cały zespół wchodził w interakcję z publicznością. Najpierw Damiano rzucił się na “falę”, ale tylko na krótki moment. Niestety kolejna próba dołączenia do fanów, nie udała się. Wokalista prosił o zrobienie przejścia po środku tłumu, ale było za wąskie.

Największym szokiem było zaproszenie części publiczności na scenę. W krótkiej przerwie, gdzie słuchaczom towarzyszyła muzyka bez wokalu, Damiano i reszta zespołu zaprosili niektórych ludzi do siebie, wcześniej prosząc o nie trzymanie telefonów w rękach z hasłem “Enjoy the moment”. Tak też się stało. Po tańcu pełnym radości, fani wraz z zespołem zeszli ze sceny.

W trakcie koncertu ludziom towarzyszyła niesamowita energia, pełna okrzyków radości i spontanicznych zdarzeń.

silent disco opener

Co ciekawe nawet po koncercie, w strefie Silent Disco Powered by Orange, największą furorę robiły kawałki Måneskin. W pewnym momencie na słuchawkach można było słuchać ich trzech utworów na raz! Niebieska, czerwona jak i zielona strefa serwowały ich piosenki.

To ostatni weekend z Open’er Park. Czekają na nas jeszcze koncerty: Catchup, PRO8L3M oraz Amelie Lens.

Komentarze

pablo_ck
pablo_ck 21:22 21-08-2021

Fajnie ze w tym roku wypalił ten koncert 🙂 Widzę że atmosfera była mega!

Odpowiedz

Oferta

W ofercie tygodnia taniej nawet o 450 zł

Kasia Barys Kasia Barys
19 sierpnia 2021
W ofercie tygodnia taniej nawet o 450 zł

W Orange tydzień zaczyna się od czwartku. Dlaczego? Bo wtedy rusza oferta tygodnia, czyli świetne urządzenia w obniżonej cenie. Korzystajcie z okazji od dzisiaj do najbliższej środy 25 sierpnia.

Przykładowo rata z abonamentem za OPPO Reno4 Pro 5G wynosi teraz 87 zł zamiast 103 zł (przy 24 miesiącach). Rata bez abonamentu 137, 45 zł zamiast prawie 160 zł (przy 20 miesiącach). To oznacza 450 zł taniej niż w standardowej ofercie.

Oprócz smartfonów można także kupić tablet Samsung Galaxy TAB S7+ 5G, który będzie tańszy o 400 zł. Rata za urządzenie bez abonamentu wynosi teraz 209,95 zł (przy 20 miesiącach) a z abonamentem 157 zł co miesiąc przez 2 lata. W tym przypadku trzeba doliczyć jeszcze opłatę na start w wysokości 199 zł.

Więcej informacji o ofercie na stronie Orange.

Potężny tablet z Androidem i 5G

Z pełni możliwości tabletu Samsung Galaxy TAB S7+ można korzystać nie tylko w domu i biurze, lecz także w każdym miejscu w zasięgu sieci komórkowej. Dzięki obsłudze 5G można zyskać dostęp do szybszego internetu mobilnego. Pojemna bateria umożliwia wiele godzin intensywnej pracy bez ładowania. Dla fanów muzyki czy filmów nie bez znaczenia jest wbudowany w tablecie system czterech głośników.

Komentarze


Bezpieczeństwo

mObywatel jest tylko jeden

Michał Rosiak Michał Rosiak
19 sierpnia 2021
mObywatel jest tylko jeden

Korzystacie z aplikacji mObywatel? Ja tak, począwszy od dowodu osobistego w "opakowaniu zastępczym" poprzez prawo jazdy, Kartę Dużej Rodziny, na certyfikacie szczepienia skończywszy (a mam wrażenie, że odpowiedzialni za tę apkę nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa). W mojej opinii to jeden z elementów "ucyfrowienia" naszego kraju, z którego możemy być dumni.

Niestety (jak zazwyczaj w tym miejscu piszę) - przestępcy też o tym wiedzą.

Prawie jak mObywatel

Wygląda jak prawdziwa, prawda? Przypomina co do joty podstronę Sklepu Play. Z tą różnicą, że można ją było znaleźć pod adresem m-obywatel.pl. Na tę witrynę już nie wejdziecie, w rejestrze DNS ma zapis "Trwa postępowanie wyjaśniające [REGISTERED, ze statusem clientHold/serverHold]". A to dlatego, że - jak możecie się domyślać - nie miała nic wspólnego z aplikacją mObywatel. To faktycznie plik APK, ale aplikacja, którą zainstalujemy, to wyrafinowany trojan bankowy Alien.

Alien to mutacja popularnego Cerberusa. Pozwalająca ona m.in. na wyświetlanie tzw. nakładek. Dzieje się tak np. w przypadku korzystania z aplikacji bankowych, gdzie wpisywane poświadczenia logowania trafiają automatycznie do złodziei. A ponieważ Alien potrafi dużo więcej - przekazuje im też SMSy (m.in. z kodem do przeprowadzenia transakcji bankowej). Poza tym umie jeszcze parę innych drobiazgów - zapisywać naciśnięcia przycisków, czy przechwytywać dane lokalizacyjne z naszego smartfona.

Pop-up jak prawdziwy

Gdyby tekst skończył się tutaj, byłby trochę za krótki, prawda? Dobra, żartuję - po prostu mam jeszcze jedno, nieco odmienne ostrzeżenie. Zdarza się Wam czasami, że system operacyjny, bądź jakaś aplikacja, pokażą ekran z bijącym po oczach ostrzeżeniem? O, i jeszcze z wielkim białym krzyżem na czarnym tle. Na przykład taki:

Temu też bez większego trudu można by uwierzyć, prawda? Tylko, że jeśli klikniemy "Free memory", ściągniemy plik MemoryUpdate.exe, z którego zainstalujemy... trojana Glubpteba (co nieco tego świństwa ciągle w naszej sieci lata, mimo regularnych kampanii CyberTarczy). On dla odmiany zawiera moduły do kopania kryptowalut, do kradzieży danych z przeglądarki, do rozprzestrzeniania się po sieci lokalnej (przy użyciu niesławnego exploitu EternalBlue), czy do ataku na routery dostępne w internecie (głównie MicroTik).

Co robić?

W pierwszym przypadku jak zawsze - nie ufać dziwnym stronom na komputerze stacjonarnym, aplikacje mobilne instalujemy WYŁĄCZNIE korzystając z aplikacji Sklepu Play. W drugim już nie jest tak łatwo. Stawiam, że 99% internautów (no, może 98) uzna ten pop-up za prawdziwy... Ja bym radził przede wszystkim czytać to, co się pojawia w takich oknach i z zasady nie ufać takim, które nie dają możliwości wyboru. "Zrób to co chcemy" i nic więcej - to jest na pewno coś, co powinno nam zapalić czerwoną lampkę. A jak to zamknąć, skoro nie ma krzyżyka w rogu? Wciskamy ctrl-alt-del, wybieramy Menedżer Zadań a tam znajdujemy aplikację, której nie znamy. Najeżdżamy na nią i wciskamy "zamknij" do momentu, aż okienko się zamknie.

Komentarze

Scroll to Top