Poradnik „Bezpieczny w sieciach społecznościowych”
Michał Rosiak
29 lutego 2012
Dla wielu z nas portale społecznościowe (z naciskiem na najpopularniejszego, liczącego już ponad 900 mln kont Facebooka) stały się miejscem, w którym wiedziemy praktycznie równoległe do normalnego, wirtualne życie. Jak sprawić, by było one bezpieczniejsze?
W życiu „off-line” sprawa jest oczywista – zamykamy drzwi na klucz, nie idziemy nigdzie z obcymi, generalnie bezpiecznie jest stosować zasadę ograniczonego zaufania. Spory odsetek internautów ma jednak wciąż problem z przełożeniem tych zasad na wirtualną część swojego życia, podczas gdy niebezpieczeństwa, grożące nam w sieci, wcale nie są mniejsze. Polecamy więc lekturę poradnika „Bezpieczni w sieciach społecznościowych”, który gromadzi w jednym miejscu informacje i dobre praktyki, które mam nadzieję pomogą Wam w bezpieczniejszym prowadzeniu swojego „drugiego”, wirtualnego życia. Wszelkie uwagi, które Wam się nasuną, wpisujcie proszę w komentarzach.
W marcu do oferty Orange trafi pierwszy smartfon sygnowany tylko z logiem Sony - Xperia S. Miałem okazję kilka dni bawić się tym urządzeniem, porzucając na chwilę w szufladzie Nokię Lumia. Sony od razu skojarzyło mi się z rozrywką i dlatego zacząłem od sprawdzenia ekranu HD, słuchania muzyki i robienia zdjęć aparatem 12 Mpix. Pod tym względem jest naprawdę nieźle i zadowoli najbardziej wymagających. Ponadto smartfon ma wejście HDMI, dające możliwość podłączenia do TV oraz dostęp do PlayStation Store. To duży plus. Na pokładzie Sony jest Android i szybki procesor z podwójnym rdzeniem, co sprawia, że na odpowiedź urządzenia nie trzeba długo czekać. O łatwym dostępie do netu, portali społecznościowych nawet nie wspominam, bo to absolutny standard, nie tylko w smartfonach z wyższej półki. Wreszcie design, do którego nie można się doczepić. Telefon wygląda efektownie i dobrze leży w ręku. Miałem wersję białą, która od razu zwróciła uwagę w domu. Widać ostatnio trend, by smartfonom dodać więcej kolorów, że wspomnę niebieskie i różowe Lumie. Z czystym sumieniem polecam Sony Xperię S, chociaż osobiście zostanę przy Nokii ze względu na Windows Phone. Jakoś nie mogę polubić Androida, ale to tylko kwestia gustu i patrząc na statystyki z moim WP jestem w mniejszości.
Niby zwykły dzień, ale jednak symboliczny. Raz na cztery lata 29 lutego. Raz na lat kilka mecz z Portugalią. Raz na być może 100 lat mamy 100 dni do Euro organizowanego w Polsce i raz na ... lat otwieramy Stadion Narodowy. Wczoraj rozmawialiśmy o wpadkach minister (ministro) Joanny Muchy, premiach Rafała Kaplera i jego odpowiedzialności za sytuację na stadionie. Dziś wiemy wszystko już o autostradach, o przejezdności i nieprzejezdności. Wiemy gdzie - w Modlinie - będą lądować prywatne samoloty rosyjskich milionerów - nie wiem tylko czy oni wiedzą. Dziś mimo sporów narodowych, które są nasza odwieczną cechą - lubimy się krytykować i spierać - możemy się cieszyć z tego co powstało. A jak powstalo pokazuje filmik poniżej.
Do Warszawy zjechały portugalskie gwiazdy, które jednak nie mają szczęścia do Polaków (pamiętamy eliminacje do ME 2008 - mecz w Lizbonie (2:2) i na Śląskim (2:1). Dziś zobaczymy na boisku kto posunął się do przodu, kto został w miejscu, a kto się cofnął. Skoro dziś wiemy niemal wszystko o infrastrukturze - pozostaje pytanie o tzw. wisienkę na torcie jak nazwał ewentualny sukces białoczerwonych Michał Listkiewicz. Były prezes PZPN kilka dni temu objawil się jako umiarkowany sceptyk Myślę, że jest to dziś uczucie, które towarzyszy wielu kibicom, którzy wierzyli w 2002, 2006, 2008 i w 2012 też chcą wierzyć, ale potrzebują światełka w tunelu. Oprócz światełka brakuje jak nigdy podstawowej zgody wokół reprezentacji. Tzw. ultrasi odwracając się od PZPN-u odwrócili się częściowo od reprezentacji. Jej była bramkarska legenda i przy okazji poseł na prawo i lewo opowiada o grających przestępcach i deklaruje, że meczów kadry nie ogląda. Trener mówi, ze nawet jak Boruc uklęknie to nie ma miejsca w kadrze - a pamiętajmy, że dla wiekszości kibiców i fachowców to wciąż najlepszy polski bramkarz (dla jego miłośników kilka interwencji Borubara)
Nienajlepszą atmosferę wokół kadry czują też piłkarze i z pewnością to przeszkadza. Stąd dziś przy pełnym stadionie będzie to też kolejny sprawdzian nie tylko organizacyjny, nie tylko piłkarski, ale również sprawdzian kibiców, którzy kiedyś organizację Euro 2012 witali z olbrzymim entuzjazmem, po którym dziś niewiele zostało. W to, że Polacy są w stanie błyskawicznie ten entuzjazm wyzwolić ponownie jestem świecie przekonany. Pytanie tylko czy będą chcieli to zrobić.
Na koniec obrazek z trybun innego Stadionu Narodowego i innego meczu z Portugalią
Odpowiedź:
(anulować)
Scroll to Top
Komunikat dotyczący plików cookies
Ta witryna używa plików cookies (małych plików tekstowych, przechowywanych na Twoim urządzeniu). Są one stosowane dla zapewnienia prawidłowego działania strony oraz do zbierania informacji o Twoich preferencjach i nawykach użytkowania witryny.
Pliki cookies niezbędne do działania strony używamy do zapewnienia podstawowych funkcji, takich jak logowanie oraz zapewnienie bezpieczeństwa witrynie. Ich wykorzystanie nie wymaga Twojej zgody.
Pliki cookies funkcyjne. Pozwalają nam zbierać informacje na temat zalogowanych sesji oraz przechowywać dane wpisane przez Ciebie w formularzach znajdujących się na stronie takich jak: czas trwania zalogowanej sesji , nazwę użytkownika.
Pozostałe kategorie wykorzystywania plików cookies, które wymagają Twojej zgody na używanie
Pliki cookies statystyczne/analityczne. Pozwalają nam zbierać anonimowe informacje o ruchu na stronie (liczba odwiedzin, źródło ruchu i czas spędzony na witrynie). Te dane pomagają nam zrozumieć, jak nasi użytkownicy korzystają z witryny i poprawiają jej działanie.
Możesz zmienić swoje preferencje dotyczące plików cookies w każdej chwili. W celu zarządzania plikami cookies lub wycofania zgody na ich używanie, prosimy skorzystać z ustawień przeglądarki internetowej.