Inne

Spokojnych i radosnych Świąt

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
23 grudnia 2016
Spokojnych i radosnych Świąt

Moi drodzy w imieniu Orange, Biura Prasowego i zespołu blogowego życzę Wam spokojnych i radosnych Świąt. Jestem przekonany, że znajdziecie pod choinką wiele tabletów, smarfonów i innych smartwatchy. Korzystajcie z nich rozsądnie. Zawsze pamiętajcie o rodzinie, bliskich i znajomych. Z nimi spędźcie te wyjątkowe dni. Wesołych Świąt!

https://twitter.com/RzecznikOrange/status/812304007733608448?ref_src=twsrc%5Etfw


Sieć

Gdy dwóch operatorów korzysta z jednej anteny… i nie tylko

Piotr Domański Piotr Domański
22 grudnia 2016
Gdy dwóch operatorów korzysta z jednej anteny… i nie tylko

W tym roku Mikołaj przyniósł 6 grudnia informację, że podpisaliśmy aneks do umowy z T-Mobile Polska o współdzieleniu radiowych sieci dostępowych (ang. RAN sharing), rozszerzając dotychczasową współpracę o wykorzystanie pasm 800 MHz i 2600 MHz. Dla Was oznacza to znaczne zagęszczenie stacji bazowych, dzięki którym możecie korzystać z technologii 4G LTE. Postanowiłem także przyjrzeć się temu w jaki sposób operatorzy dzielą się różnymi elementami swoich mobilnych sieci dostępowych. Istnieje tu bowiem szereg modeli, zakładający różną integrację. Najgłębszym poziomem integracji infrastrukturalnej jest roaming krajowy, kolejnymi operator wirtualny (MVNO z ang. Mobile Virtual Network Operator), różne formy współdzielenia radiowej sieci dostępowej na współdzieleniu wyłącznie elementów infrastruktury pasywnej kończąc.

Operatorzy wirtualni - jak to działa?

O roamingu pisałem już na blogu, a wielkich różnic w technologii między roamingiem krajowym i zagranicznym nie ma. Więc na tym zakończę ten wątek, przechodząc płynnie do kolejnego, czyli wspomnianych już operatorów wirtualnych. Są to firmy, które świadczą usługi telekomunikacyjne nie posiadając własnej mobilnej sieci radiowej, czyli RAN. W zależności od przyjętego modelu mogą nie posiadać oni wcale własnych kart SIM i żadnego z elementów sieci  ( tzw. Dostawca Usług ang. Service Provider), lub też posiadać pewne własne element sieci core. Na ogół posiadają oni wyłącznie własny system bilingowy w pozostałych aspektach bazując na sieci innego operatora. Druga kategoria - Zaawansowany Dostawca Usług (ang. Enhanced Service Provider), to podmioty, które posiadają własne HLR (jeżeli nie wiecie co to HLR zapraszam do tego tekstu), karty SIM i indywidualny kod sieci. Trzecia to Pełen MVNO (ang. Full MVNO), czyli podmioty, które mają cała sieć rdzeniowa (czyli w języku mieszkańców Wysp Brytyjskich „core network”), lecz nie posiadają dostępowej sieci radiowej (czyli w tym samym języku „RAN”).

RAN sharing czy współdzielenie radiowej sieci dostępowej

Następną pozycją na liście jest współdzielenie sieci core jest ono obecnie najrzadziej stosowane ze wszystkich metod, które będę dzisiaj opisywał. Gdy jest stosowana operatorzy najczęściej wspólnie wykorzystują takie elementy sieci szkieletowej jak MME (Mobility Management Entity), SGW (Serving Gateway) czy elementy sieci agregacyjnej. By przypomnieć sobie te pojęcia zajrzyjcie do tekstu o 4G LTE. Mam też odpowiednią grafikę.

operatorzy

Przygotowując ten tekst posiłkowałem się wiedza kolegów, którzy na co dzień zajmują się strategią, transformacją i rozwojem naszej sieci. Poza swoją wiedzą zaproponowali mi także lekturę kilku ciekawych raportów na temat tego jako operatorzy w różnych częściach Europy współdzielą swoje zasoby. Jednym z nich jest CMS Network Sharing Study 2016  który zawiera dane statystyczne dotyczące częstotliwości wykorzystania różnych modeli współpracy w Europie, a także zmian jakie zachodziły w latach 2013-2015. Wynika z niego, że współdzielenie sieci rdzeniowej stanowi około 10% wszystkich tego typu porozumień.

Wracając do aspektów technicznych i kolejnego modelu współpracy – RAN sharingu skupię się w tekście, na tym co na obrazku powyżej stanowi lewą stronę schematu.

Operatorzy w modelu RAN Sharing posiadają odrębną sieć core, a wspólna jest wyłącznie Radio Access Network, czyli właśnie radiowa sieć dostępowa. Chodzi tutaj o anteny, radionadajnik, moduł systemowy oraz RNC czyli Radio Network Controler. O ile o funkcjonowaniu pierwszych czterech wspomniałem w tekście o vRAN, to ostatni z elementów pojawił się we wcześniejszym tekście o sieci mobilnej. Znajdziecie je też w słowniczku telekomunikacyjnym ;-)

RAN sharing niejedną ma twarz

Jednak to dopiero wierzchołek góry lodowej. Współpracując z T-Mobile stosujemy dwie metody współdzielenia radiowej sieci dostępowej. Pierwszy nazywany jest MoRAN - Mobile Operator Radio Access Network. Świadczymy w ten sposób usługi GSM i UMTS na częstotliwościach 2100 MHz (UMTS), 1800 MHz (GSM)  i 900 MHz (GSM), a także od niedawna LTE w pasmach 800 MHz i 2600 MHz. W tej metodzie sygnał dla klientów każdego z operatorów przesyłany jest na innych częstotliwościach. Oznacza to że wspólne są BTS/NodeB wraz z antenami oraz  BSC/RNC – jest to jedno urządzenie (fizycznie rzecz ujmując), lecz logicznie dzielą się  na dwa urządzenia. W drugiej metodzie – MOCN usługi świadczone są przy współużytkowaniu tych samych częstotliwości, a przypadku współpracy z T-Mobile chodzi tu o 900 MHz (UMTS) i 1800 MHz (LTE). Tutaj siłą rzeczy komórki są wspólne.  MOCN pozwala efektywniej wykorzystać pojemność sieci radiowej. Niezależnie od rodzaju współpracy, sieci rdzeniowe są odseparowane. Sieciami współdzielonymi zarządza spółka Networks!.

RAN Sharing, to wedle raportu kancelarii CMS, o którym wcześniej wspomniałem jedna z popularniejszych w Europie metod dzielenia zasobów – stanowiła 1/4 wszystkich porozumień funkcjonujących w latach 2014-2015.

Operatorzy mogą także zdecydować się by dzielić ze sobą jedynie infrastrukturę pasywną – czyli maszty. W takiej sytuacji RNC pozostaje oddzielny, podobnie jak wszystkie elementy składające się na stację bazową poza tymi najbardziej widocznymi – metalowymi konstrukcjami i domkami przy nich. Pokazuje to poniższy schemat. Jest on najbardziej – wspomniany wcześniej raport podaje, że to 30% całej infrastrukturalnej współpracy międzyoperatorskiej w Unii Europejskiej przebiega w ten sposób.

Jeżeli macie pytanie zapraszam, choć równocześnie proszę o cierpliwość ;-)

P.S. W maju 2018 roku zmieniliśmy nieco zasady naszej współpracy z T-Mobile. O wszystkim pisaliśmy tutaj.

Komentarze


Bezpieczeństwo

Nie będzie internetu?

Michał Rosiak Michał Rosiak
22 grudnia 2016
Nie będzie internetu?

Powiecie, że straszę, ale ja trochę... lubię Was straszyć. Choćby dlatego, że strach to najsilniejszy motywator, a poza tym mało co tak działa na naszą wyobraźnię jak danie w miarę realnego obrazu naszym lękom, prawda?

Gdyby pod koniec tego bogatego w zdarzenia roku poprosić ludzi związanych z cyber-bezpieczeństwem o jedno podsumowujące go słowo idę o zakład, że w znacznej większości przypadków byłyby to słowa ransomware albo DDoS. I wiecie co? W przyszłym roku wcale nie będzie lepiej.

Co więcej, eksperci przewidują, że charakterystyczne bardziej dla biznesu ataki DDoS coraz częściej będą boleć nas, zwykłych internautów. O ile bowiem patrząc w przeszłość, gros ataków nie przekraczało wielkości 1 Gbps w szczycie, niebawem te stukrotnie większe, które zaszokowały w ostatnich miesiącach świat internetu, mogą stać się codziennością. Zarówno ze względu na kolejne, wynajdywane przez przestępców źródła ataków wzmocnionych (generujących kilkudziesięciokrotnie większą odpowiedź, niż zapytanie i przekierowujących ją na serwer ofiary), jak i lawinowo rosnącą liczbę urządzeń Internetu Rzeczy, których wciąż bardzo często nie tworzy się z myślą o bezpieczeństwie, czy to ze względów finansowych, czy konieczności wyrobienia się w cyklu TTM. Efekt? Stoją szerokim otworem do klienta i nie jest dla nich ważne, czy jesteśmy nim Ty, czy botmaster. A to oznacza jeszcze większy wzrost podaży i dostępność ataków o wielkiej sile. Ostatecznie może się okazać, że o ile ransomware w stosunku do zwykłych internautów nie straci na popularności, to już do szantażowania biznesów będzie się bardziej opłacało używanie... DDoSa. Jeśli nie zapłacisz to klienci nie skorzystają, a pamiętajmy, że mówimy o atakach tak silnych, że nawet duże asy mogą mieć problem, by szybko sobie z nimi poradzić.

Albert Einstein powiedział: „Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej, ale czwarta będzie na kije i kamienie”. Czy to samo może się stać z internetem, gdy cyber-przestępcy przesadzą i nagle serwisy, bez których nie wyobrażamy sobie na co dzień życia, przestaną funkcjonować? Gdybym miał pobawić się we wróżkę, to myślę, że poważne „tąpnięcia” w ciągłości działania internetu i opartych na nim usług mogą zacząć zdarzać się już niebawem i mimo, że nasz CERT nieprzerwanie broni Waszego bezpieczeństwa, nie zaszkodzi sprawdzić, jak radzilibyśmy sobie BEZ sieci. A w sumie najbliższa okazja już niebawem – czas od soboty do poniedziałku najlepiej spędzić w gronie rodzinnym, bez niepotrzebnie zajmujących nam czas gadżetów. Internet przez te trzy dni się nie skończy :)

Spokojnych świąt.

Komentarze

Jackson
Jackson 16:16 06-09-2024

Chciałbym podziękować, ze wkoncu zmodernizowliscie nadajnik w miejscowości Dąbrowa Gmina Pawłów 😁jest pasmo LTE 800, 1800 i 2100 szkoda że nie ma 5 g 3600 ale dobre i to 😀Pozdrawiam

Odpowiedz
Karol
Karol 17:53 06-09-2024

A miejscowość Gadka/ Jagodne powiat Skarżysko kościelne nędzne 3G porywach LTE ( 1 kreska) albo 2G! A w budynkach występuje połączenia alarmowe.

Orange tłumaczy się tak proszę wył telefon lub włączyć Wi-Fi caling 😂

Konkurencja posiada nadajnik ale Orange nie bo mu się nie opłaca.

Odpowiedz
MArcin
MArcin 11:43 10-09-2024

Proszę o informacje kiedy dowieszka do masztu P4 RZE7013 w miejscowości Nowy Borek, gmina Błażowa, woj. Podkarpackie. Dziura zasięgowa

Odpowiedz
Ikoli
Ikoli 19:57 11-09-2024

Skoro mowa o Grzybowie, to zapytam o zasięg kilka kilometrów dalej na zachód w nadmorskim pasie – miejscowość Rogowo pomiędzy Dźwirzynem a Mrzeżynem. W sezonie wakacyjnym bardzo słabe możliwości rozmowy oraz internet, który prawie nie działa. Teren bardzo się rozwija, rok do roku przybywa nowych inwestycji m.in. kilka apartamentowców po kilkaset mieszkań. Kto obsłuży tych klientów? Konkurencja?

Odpowiedz
Scroll to Top