Bezpieczeństwo

Trzymaj karty przy orderach!

Michał Rosiak Michał Rosiak
11 lipca 2013
Trzymaj karty przy orderach!

Nie wiem, czy teraz używa się takiego określenia, jak w tytule :), ale pamiętam, że za moich młodzieńczych czasów mój Tata zwracał mi tak uwagę, gdy podczas brydża, czy choćby pospolitego makao odsuwałem karty od siebie na tyle daleko, że gracz siedzący obok mógł do nich zajrzeć. O choć dziś parę słów o trochę innych kartach, nie zmienia to faktu, że na nie również trzeba uważać.

Już od czterech lat kwartalna wartość transakcji kartami płatniczymi na krajowym rynku utrzymuje się w okolicy 100 mld złotych. Plastikowy pieniądz szturmem wywalczył sobie miejsce w naszych portfelach do tego stopnia, że znam ludzi, którzy w ogóle nie noszą gotówki. I o ile z dbałością o gotówkę – i uważaniem, jeśli chodzi o obnoszenie się z nią – jakoś sobie radzimy, o tyle z kartami nie jest jeszcze tak dobrze. A tymczasem przed nami urlopy – czas wzmożonej pracy dla przestępców...

Jak często przyglądacie się z bliska bankomatowi? Czy oglądacie slot, do którego wsuwa się karty, czy aby nie wygląda podejrzanie? Może coś z niego odstaje, a może – jeśli to Wasz stały bankomat – od ostatniej wizyty coś się zmieniło? Być może inaczej wygląda klawiatura, a nad nią pojawiła się dziwna plastikowa zaślepka?

Jeśli macie jakiekolwiek podejrzenie, lepiej powstrzymać się od wypłaty i zadzwonić pod umieszczony na bankomacie numer infolinii! Przyjadą, bądź wyłączą bankomat, a jeśli faktycznie ktoś umieścił w bankomacie skimmer, nie tylko uratujecie swoje pieniądze, ale pomożecie też innym, mniej uważnym użytkownikom.

Czy zawsze zasłaniacie klawiaturę podczas wpisywania PINu? To nie tylko kwestia ewentualnej dobrze ukrytej kamery, która filmuje wpisywany przez Was kod, podczas, gdy skimmer sczytuje pasek magnetyczny. Ostatnio widziałem starszą kobietę, która wpisywała PIN na umieszczonej niestandardowo, bo przodem (!) do klienta klawiaturze, jakby wystukiwała numer telefonu. Na moją uwagę, że takie zachowanie wręcz przyzywa złodzieja do wyrwania jej karty, ucieczki i szybkiego wyczyszczenia konta, zareagowała ogromnym zaskoczeniem...

No i ostatnia sprawa – jeśli zdarzy Wam się, że bankomat „połknie” kartę, a Wy jesteście pewni, że wpisaliście dobry PIN, zadzwońcie do banku, i na policję. Miejcie bankomat cały czas w zasięgu wzroku, ale stójcie w miejscu, gdzie przebywa dużo osób. Dlaczego? Istnieje duże prawdopodobieństwo, że złodzieje zainstalowali „pułapkę” i natychmiast, gdy odejdziecie, wyciągną Waszą kartę i znikną w świetle zachodzącego słońca. Jeśli musicie odejść, najpierw przez internet lub telefonicznie zmniejszcie limity kwotowe wypłat i płatności kartą do 0 złotych. To dobra alternatywa dla nieodwracalnego zastrzeżenia karty, w razie gdyby się okazało, że żadnej pułapki nie było i bank odesłał Wam kartę.

Tuż przed własnym urlopem, życzę Wam spokojnych wakacji i do zobaczenia na łamach za trochę dłuższy czas, niż zwykle :)


Rozrywka

„Diablo” zmieni kategorię wagową?

Krzysztof Smajek Krzysztof Smajek
10 lipca 2013
„Diablo” zmieni kategorię wagową?

Krzysztof Włodarczyk już od dłuższego czasu zapowiada, że w niedalekiej przyszłości zmieni kategorię wagową i przeniesie się do królewskiej dywizji. Nie ma w tym nic dziwnego, bo wielu mistrzów wagi cruiser decydowało się na taki krok. W tym miejscu warto jednak postawić pytanie - czy „Diablo” poradzi sobie wśród "ciężkich"?

Dariusz Michalczewski w rozmowie z orangesport.pl bez cienia wątpliwości powiedział, że „Diablo” nie powinien decydować się na taki krok. - Według mnie Włodarczyk nie ma warunków fizycznych do wagi ciężkiej i w jego przypadku zmiana kategorii wagowej będzie błędem – powiedział „Tiger”.

Trudno polemizować ze słowami Michalczewskiego, ale podobne argumenty padały pod adresem Tomasza Adamka, który trzy lata temu  przeskoczył z wagi junior ciężkiej do ciężkiej. „Góral” dość szybko zaaklimatyzował się w królewskiej dywizji i stoczył nawet walkę z Witalijem Kliczko o mistrzostwo świata wszechwag. O tym pojedynku nie warto jednak wspominać.

Wróćmy do planów Włodarczyka. W kategorii junior ciężkiej jest mistrzem świata. Ma za sobą pięć udanych obron tytułu. Dlatego nie dziwi mnie, że szuka nowych wyzwań. Zmiana kategorii wagowej nie jest złym pomysłem i prędzej czy później Włodarczyk się na nią zdecyduje. Zresztą już za pośrednictwem mediów zaprosił między liny Tomasza Adamka. „Góral” odrzucił propozycję, bo ma zupełnie inny pomysł na swoją karierę.

Walka Włodarczyk vs Adamek byłaby wielkim wydarzeniem na polskim podwórku. Uważam jednak, że „Diablo” nie powinien od razu po zmianie kategorii walczyć z „Góralem”. To mógłby być dla niego skok na zbyt głęboką wodę. Dopiero po 2-3 walkach na przetarcie wsród "ciężkich", Włodarczyk powinien wysłać Adamkowi zaproszenie do tańca.


Sieć

Połowa klientów z Play odchodzi do Orange i nju mobile

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
10 lipca 2013
Połowa klientów z Play odchodzi do Orange i nju mobile

Play ujawnił kilka informacji dotyczących przenoszenia numerów, co zazwyczaj powoduje u mnie chęć bardziej szczegółowego podjęcia tematu. Nie inaczej będzie i teraz. Po połowie roku fioletowi dalej pozostają liderem, ale według naszych szacunków ich udział w MNP spada i wynosi już mniej niż 60 proc. Niemal, co drugi klient odchodzący z Play (48 proc.) wybiera oferty Orange lub nju mobile. I ten procent nam rośnie. Wśród klientów rezygnujących z usług Plus i T-Mobile, jesteśmy wybierani, jako drugi operator, po Play. Najwięcej klientów traci T-Mobile, do czego mogliście się już przyzwyczaić. Jak dla mnie najważniejszy jest jednak wskaźnik netto przyjścia/odejścia. W tym rankingu jesteśmy na drugim miejscu po Play. Za nami z wynikiem o kilkanaście tysięcy gorszym jest Plus. Natomiast magentowa latarnia świeci daleko w tyle, bo mają od nas wynik słabszy o prawie 100 tys. numerów. Pozostali, mniejsi operatorzy wciąż wypracowują niewielki promil udziału w MNP i nie zanosi się, aby cokolwiek miało się zmienić w przyszłości.

b98c70941e2bf053f7b1d1be25625178eaf

 

Scroll to Top