Bezpieczeństwo

W NATO nie czytają naszego bloga :)

Michał Rosiak Michał Rosiak
12 marca 2012
W NATO nie czytają naszego bloga :)

Chyba muszę namówić nasze biuro prasowe, by wysyłało linki do tekstów z bloga do Kwatery Głównej NATO :) Zaledwie 12 dni po publikacji na naszych łamach poradnika „Bezpieczny w sieciach społecznościowych” pośrednio ofiarą jednego z opisanych tam ataków padł głównodowodzący NATO w Europie, admirał James Stavridis.

Atak, który wedle aktualnych informacji najprawdopodobniej był koordynowany z Chin, polegał na stworzeniu kilku fałszywych profili na Facebooku, „udających” admirała, a następnie przekonanie jego prawdziwych znajomych do „zaprzyjaźnienia” się z oszustami. De facto więc – wbrew temu, co napisałem w leadzie – admirał Stavridis był... nieświadomym narzędziem ataku, a cała sprawa stanowi znakomite studium przypadku, będącym dowodem na to, jak bardzo trzeba uważać, korzystając z sieci społecznościowych.

Zaczęło się od tego, że „najważniejszy żołnierz w Europie” od dawna nie ukrywa swojej fascynacji internetem. Bloguje, jest stałym gościem na Facebooku, często dzieli się publicznie informacjami i spostrzeżeniami, dotyczącymi działań NATO, m.in. to właśnie za pośrednictwem FB opinia publiczna dowiedziała się od Stavridisa o zakończeniu interwencji Sojuszu w Libii. Sieciowi szpiedzy, mając tego świadomość, założyli kilka kont, na których podawali się za admirała, licząc, że jego znajomi bez zastanowienia dojdą do wniosku, że po prostu zmienia konto! Np. – w końcu to NATO – ze względów... bezpieczeństwa. Gdy ktoś z nich faktycznie odruchowo kliknął „OK”, od razu udostępniał przestępcom swoje prywatne dane! Na miejscu tych, którzy w tak prosty sposób dali się oszukać – i nie tylko ich – jeszcze przez długi okres nie czułbym się spokojny. To, że atak nie przyniósł efektów, nie oznacza, że nie przyniesie ich w bliższej lub dalszej przyszłości. Nawet jeśli Facebook, we współpracy z NATOwskimi specjalistami od cyber-bezpieczeństwa, usunie wszystkie konta głównodowodzącego, większości prywatnych informacji, które trafiły do przestępców, nie da się zmienić. Adres zamieszkania na upartego tak, ale rodowych nazwisk w przypadku pań, imion dzieci, czy choćby wspomnień. A to wszystko może posłużyć do przygotowania – nawet za kilka miesięcy – dedykowanego ataku (choćby tzw. spear-phishingu), niekoniecznie na admirała Stavridisa. Taki Christopher Chaney włamywał się przecież na konta e-mailowe celebrytek (skąd wykradał ich nagie zdjęcia) „zgadując” odpowiedź na pytanie pomocnicze, używane w sytuacji, gdy zapomnimy hasła. Zgadnijcie, skąd brał podpowiedzi?

Źródło: Guardian


Odpowiedzialny biznes

Zagrajcie w Supporters Cup

Kasia Barys Kasia Barys
12 marca 2012
Zagrajcie w Supporters Cup

Ruszyły wirtualne rozgrywki  Supporters' Cup. W rozgrywkach będzie można wystartować indywidualnie lub w drużynie, grając przeciwko graczom z 11 krajów Europy, w których obecny jest Orange. Poza Polską są to: Hiszpania, Francja, Wielka Brytania, S łowacja, Rumunia,  Austria, Luxemburg, Mołdawia, Szwajcaria oraz Armenia. Na uczestników turnieju czeka seria gier online oraz gier na telefon komórkowy. Zawodników motywują super nagrody, wśród nich bilety na mecze EURO 2012™, nowoczesne telefony komórkowe, oficjalne gadżety Orange z logo UEFA EURO 2012. Zwycięskie drużyny pojadą specjalnym “VIP busem” do Warszawy i do Kijowa na mecz otwarcia oraz mecz finałowy EURO 2012!

Możecie się już rejestrować, rozpocząć kompletowanie drużyny, a także przygotowywać się do EURO 2012: stworzyć kibica – awatara, dowiedzieć się więcej o swojej narodowej drużynie, nawet poćwiczyć śpiewanie hymnu narodowego. W Supporters’ Cup mogą wziąć udział wszyscy miłośnicy futbolu niezależnie od tego, czy są klientami Orange czy nie.

Zapraszamy na www.supporterscup.orange.com

twitter:  #SUPPORTERSCUP


Odpowiedzialny biznes

Zagrajcie o bilety na EURO 2012

Kasia Barys Kasia Barys
12 marca 2012
Zagrajcie o bilety na EURO 2012

Piłkarskie mistrzostwa Europy to sportowe wydarzenie 2012 roku. Niewielu może wybiec na murawę i strzelać gole dla swojej drużyny. Dlatego zapraszam wszystkich fanów futbolu do udziału w pierwszych paneuropejskich wirtualnych rozgrywkach Supporters’ Cup przygotowanych przez Orange.

supporterscup foto.JPG

Rozgrywki właśnie wystartowały w 11 krajach Europy, w których obecna jest marka Orange. Nagroda jest wyjątkowa - najlepsi zawodnicy w wirtualnym kibicowaniu pojadą na mecz otwarcia oraz mecz finałowy UEFA EURO 2012™. Na specjalnej stronie WWW mogą spotkać się wszyscy, którzy chcieliby poczuć przedsmak atmosfery mistrzostw i pokazać, że mocno kibicują swojej drużynie narodowej. W rozgrywkach można wystartować indywidualnie lub w drużynie, grając przeciwko innym zawodnikom w swoim kraju lub z zagranicy. Na uczestników czeka seria gier online i  gier na telefon komórkowy. Szczegóły na temat zgłoszenia i mechanizmu znajdziecie na www.supporterscup.pl.

To nie koniec. Orange ma dla Was kolejne propozycje, które pozwolą przeżyć wyjątkowe emocje związane z EURO 2012, niezależnie od tego, czy będziecie śledzić mecze w domu czy na stadionie. Dlatego bądźcie czujni.

Jesteśmy oficjalnym sponsorem UEFA EURO 2012™, a w Polsce także oficjalnym partnerem technologicznym mistrzostw. Wspólnie z UEFA, Orange przygotowuje również oficjalną aplikację mobilną na potrzeby turnieju. Zaangażowanie w UEFA EURO 2012™ to pierwszy ogólnoeuropejski projekt sponsoringowy Orange. Uczestniczy w nim 11 krajów: Polska, Hiszpania, Francja, Wielka Brytania, Słowacja, Rumunia, Austria, Luxemburg, Mołdawia, Szwajcaria oraz Armenia. Wszystkie biorą udział właśnie w rozgrywkach Supporters’ Cup.

Scroll to Top
Komunikat dotyczący plików cookies

Ta witryna używa plików cookies (małych plików tekstowych, przechowywanych na Twoim urządzeniu). Są one stosowane dla zapewnienia prawidłowego działania strony oraz do zbierania informacji o Twoich preferencjach i nawykach użytkowania witryny.

Pliki cookies niezbędne do działania strony używamy do zapewnienia podstawowych funkcji, takich jak logowanie oraz zapewnienie bezpieczeństwa witrynie. Ich wykorzystanie nie wymaga Twojej zgody.

Pliki cookies funkcyjne. Pozwalają nam zbierać informacje na temat zalogowanych sesji oraz przechowywać dane wpisane przez Ciebie w formularzach znajdujących się na stronie takich jak: czas trwania zalogowanej sesji , nazwę użytkownika.

Pozostałe kategorie wykorzystywania plików cookies, które wymagają Twojej zgody na używanie

Pliki cookies statystyczne/analityczne. Pozwalają nam zbierać anonimowe informacje o ruchu na stronie (liczba odwiedzin, źródło ruchu i czas spędzony na witrynie). Te dane pomagają nam zrozumieć, jak nasi użytkownicy korzystają z witryny i poprawiają jej działanie.