Dobre telefony.
Chciałem kupić P20 Lite przy przedłużeniu umowy biznesowej po prawie 11 latach bycia Waszym rzetelnym (żadnego opóźnienia w płatnościach) klientem.
Ale okazało się że 4 zł netto obniżenia raty za telefon jest aż tak wielkim problemem dla pracowników Orange, że przenoszę usługi do Waszej konkurencji.
Cóż – tracicie wieloletniego klienta.

I oczywiście nie chodzi mi o te drobne 4 zł, tylko o sposób traktowania stałych klientów na których jak widać Orange kompletnie nie zależy. Lepiej jest rozdawać jakieś bonusy użytkownikom prepaidów niż negocjować z klientami pozostanie w Orange.

Cóż pozostaje powiedzieć – żegnaj Orange.

Smartfon podarowałabym siostrze. Jest trenerem osobistym i dba, aby jej klienci byli zdrowsi i sprawniejsi. Na fanpage’u i Instagramie dzięki super zdjęciom z tego smartfona, mogłaby jeszcze lepiej zaprezentować metamorfozy podopiecznych, a przyszłych przekonać, że zmiana jest do osiągnięcia dla każdego. Krótkie filmy instruktażowe ćwiczeń nagrane tym telefonem też świetnie sprawdziłby się w jej pracy. Do tego dual sim, dzięki któremu będzie mogła „rozdzielić” życie prywatne od służbowego. 😉

Ten telefon chciałabym podarować mojej babci, ponieważ jej jest starszy od Nokii 3310. Świetna jakość zdjęć, filmów oraz łatwe pisanie na klawiaturze (tam wybiera się litery naciskając klawisze kilka razy) byłoby bardzo dla niej odpowiednie. Wielkość telefonu i ustawianie czcionki są tylko plusami, bo nie musiałaby się nachylać, by cokolwiek przeczytać. Huawei ułatwiłby jej bardzo kontakty z najbliższymi. Mimo to, że nie jest taka „nowoczesna”, to na pewno załapałaby o co chodzi ;).

Ten superowy smartfon podarowałbym swojej Kochanej Żonie. Kilka miesięcy temu urodziła cudownego, zdrowego synka. Swoim starym smartfonem nie jest w stanie zatrzymywać najcudowniejszych chwil z pierwszych miesięcy życia naszego synka – jak nie pełna pamięć, to smartfon się zawiesza. Myślę że Huawei spełniłby się w roli „rodzinnego fotografa” i zatrzymałby najcudowniejsze chwile z życia naszej rodzinki.

Sądzę że ten telefon podarowałbym mojej mamie która zbiera się z wymianą telefonu już chyba rok. Chyba z piąty rok trzyma się na Xperii E , telefon teraz śmiechu warty. Podarowałbym go jej że względu na aparat , ponieważ jedyne co potrafi poza dzwonieniem , a co pokochała , to robienie zdjęć. Z takim aparicikiem mogłaby zaszaleć ;). Poza tym , w jej wieku można już się takim sprzętem nieźle pochwalić , a akurat ona uwielbia się chwalić.

Dla mojej siostry! Dlaczego?
Bo Karo jest socialową PIĘKNĄ-FIT-BESTIĄ! Moja sis trzyma formę wrzucając setkę instastories z siłki i tylko bateria w P20 dotrzyma jej kroku! Ile rudych włosów ma na głowie, tyle selfie robi każdego dnia, a aparat 16 MP to super jakość! 20 rozmów na raz na messengerze? Normalka! Ale na ekranie 5.8 cala jest to łatwiejsze! Do tego Snap, YT, TT, FB – i to wszytko w jednej chwili! Procesor Kirin 659 daje jej płynność działania bez zasapania!

Podaruję telefon braciszkowi. Już on wykorzysta potencjał tego sprzętu. Na pewno od razu sprawdzi aparat podczas robienia kompromitujących zdjęć z zaskoczenia innym członkom rodziny i szantażowania ich w celach zarobkowych. 😉 Potem całą pamięć, moc procesora i możliwości wyświetlacza rozgrzeje do czerwoności grając godzinami w ulubione gry: Chuchel i Botanicula. A dzięki sztucznej inteligencji w telefonie będzie miał choć jednego kumpla do zabawy, który będzie odrobinę mądrzejszy od niego. 😀

Kiedy info o zniszczeniu najlepszej oferty na kartę i o tym co z aktualnymi userami?

Telefon podarowałbym swojej mamie. Jest pracownikiem cukierni i często musi robić zdjęcia tortów do zamówień. Obecnie dysponuję alcatelem one touch idol, w którym jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia. Sama jest maniakiem zdjęć i stara się uchwycić każdą chwilę spędzoną z rodziną na zdjęciach. Aktualnie to ja muszę ją wyręczać, gdyż przedłużyłem umowę z Orange na galaxy s8. Telefon ten pozwoliłby jej się w pełni realizować zarówno w pracy jak i w gronie rodzinnym. Pozdrawiam

Chętnie dałbym go mojej żonie. Dlaczego? Jest w 6tym miesiącu ciąży. Pracuje poza miejscem zamieszkania, w domu jestem co 2gi weekend, niedługo poród a jej obecny telefon krótko mówiąc, jest beznadziejny. Dzięki nowemu urządzeniu, mógłbym dostawać codziennie tysiące zdjęć nowonarodzonego dziecka, bateria wytrzymała by znacznie dłużej niż 10 minut. Wyświetlacz 5,8″ pasuje idealnie wideorozmów podczas spacerów oraz nie łatwo zgubić go w torebce.

Takie cudeńko podarowałbym swojej dziewczynie z okazji zbliżającej się rocznicy naszego związku. Jestem bardzo zadowolonym posiadaczem Huawei’a ale niestety nie mogę przekonać swojej „drugiej połowy” do tej firmy (cały czas tylko Samsung). Myślę, że nie pogardziłaby takim super prezentem i z chęcią zmieniłaby telefon, przecież upominków się nie odrzuca, a ja bym ją dodatkowo zabrał na wycieczkę gdzie mogłaby zrobić dużo fantastycznych zdjęć jej P20 😉

Telefon ten chciałabym podarować mojej siostrze, która bardzo dużo podróżuje po świecie. Dzięki podwójnemu aparatowi nie musiałaby zabierać na wycieczki aparatu, aby zrobić dobre zdjęcie z podróży, wystarczy że będzie miała przy sobie ten telefon. Dzięki wytrzymałej baterii spokojnie będzie mogła używać go cały dzień w trasie, gdzie nie zawsze jest możliwość naładowania tefonu. Rozdzielczość telefonu pozwoli jej dokładnie zobrazować nagrany film i zrobione zdjęcia. Dzięki temu że telefon działa płynnie przy użyciu kilku aplikacji na raz wiem, że gdy będzie potrzebny telefon, to huawei p20 będzie w pełnej gotowości!

Huawei P20 lite będzie idealnym prezentem dla mojej dziewczyny. Docenia efekty do edycji zdjęć(w tym efekt rozmycia). Skupia się na wysokiej jakości zdjęć podczas naszych podróży. Brakuje jej podwójnego aparatu z ilością 16MP do upamiętniania naszych wspólnych chwil. Moja ukochana dużo pracuje, wykorzystując jej skromną baterie do zera. Bateria 3000mAh będzie genialnym rozwiązaniem. Wszystkie cyfry w specyfikacji, przypominają mi o najważniejszych datach w naszym związku(dość bliskie daty).

Telefon podaruje mojej cudownej dziewczynie, p20 lite ma świetny aparat 16 i 2mpx, który potrafi robić wspaniałe zdjęcia, dużo podróżujemy i myślę że uwiecznienie naszych chwil spędzonych razem nie może być wykonane żadnym innym telefonem niż p20 lite, bateria spełnia swoją rolę, 3000mAh jest odpowiednie dla jej potrzeb, procesor Kirin 659 to namiastka ideału, nie zacina telefonu, wszystko pracuje płynnie. Zapomniałbym dodać słowa o wystrzalowym czytniku linii papilarnych – reaguje dosłownie w mikro sekundzie.
Pozdrawiam.

Syn na moją ciocię woła babcia, gdyż wspomaga ona nas w wychowaniu potomka, za co jesteśmy jej bardzo wdzięczni. A syn traktuje ją na równi, lub co gorsza dziadkom na wyższym stopniu miłości. W ramach podziękowania to właśnie ją obdarował bym nowym Huawei P20 lite.
Nie ujmując jej osobie, wzrok z wiekiem leci. Dzięki ekranowi 5,8 cala z obsługą rozdzielczości FHD+, którą i tak bym obniżył (ach te oczy) poczuła by się znów nastolatką. Pstryk, pstryk wnusio zdjęcia ma, a mocna bateria to wytrzyma.

bratu, który otwiera swoją działalność. przyda się nie tylko czytnik linii papilarnych, czy rozpoznawanie twarzy, ale i wygoda w dostępie do wszystkich aplikacji typowo biurowych, gdzie w biznesie ważny jest szybki czas na odpowiedź i przeanalizowanie ofert. Dodatkowo design telefonu podniósłby prestiż jego osoby.

Smartfon podarowała bym mojej starszej siostrze, która obecnie jest w posiadaniu iPhone’a 5s. Moim zdaniem Huawei p20 lite dzięki swojej nowoczesności, łatwości w posłudze, jakości aparatu i design’owi jest o stokroć lepszy od produktów marki „Apple”. Sądzę, że jego cena jest znacznie atrakcyjniejsza niż ceny innych telefonów, od innych firm wprowadzonych na rynek. Gdyby moja siostra dostała ten telefon po tylu latach korzystania z oprogramowania Apple w końcu miałaby możliwość docenienia androida, który na tym telefonie został odświeżony i ulepszony, co sprawia, że jest jeszcze wygodniejszy i łatwiejszy w obsłudze. Szereg innowacji wprowadzony na tym telefonie sprawił, że zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i chciałabym żeby stał się obiektem westchnień mojej siostry Kasi.

Od dłuższego czasu ćwiczę na stworzonej przez siebie piwnicznej siłowni. Telefon bym podarował mojej lubej, by mogła zrobić mi zdjęcie w tej kuźni muskulatury. Światło nie jest tam za dobre więc potrzeba super aparatu, ten da radę, mało tego, efekt rozmycia doskonale rozmyje stojące w tle słoiki z przetworami 😉 pojemna bateria pozwoli również pocieszyć się chwilą muzyki, bez obaw że zapadnie cisza gdyby rozmowa zaczęła się nie kleić 😉

Chciałbym podarować nowego p20 lite mojemu synowi aby mogł robić ładne zdjęcia kota, szybkie LTE aby miał zawsze kontakt ze mną i oczywiście dlatego że p20 lite posiada idealny wyświetlacz dla mediów społecznościowych

To idealny telefon dla mojej dziewczyny! Amatorka fotografii która robi i wrzuca mnóstwo zdjęć na różne portale.Do tego cały czas jak patrze na jej telefon to ma pare procent baterii dlatego przydałaby się wytrzymalsza 😛 No i najważniejsze to oglądanie meczy na żywo poza domem a na takim wyświetlaczu to poprostu bajka. Dlatego podarowałbym ten telefon mojej Kobiecie.

Witam,
Egoistycznie odpowiem, że telefon Huawei P20 lite podarowałbym samemu sobie. Jestem raczej osobą, która dba o sprzęt i mój stary telefon mimo, że ma już ponad trzy lata zewnętrznie wygląda na nowy, niestety powoli zaczyna nienadążać za tempem mojej pracy. Huawei P20 lite to doskonały telefon z doskonałym aparatem a że pracuje jako fotograf, świetnie nadałby mi się do zrobienia szybkich zdjęć, kiedy to nie mam pod dostępem swojej dużej lustrzanki.
Pozdrawiam cały zespół #Orange za świetne konkursy i wszystkim życzę powodzenia:)

Podarowałbym go dziewczynie , myślę że nareszcie zadowolona byłaby ze zdjęć które wykonywałaby tym telefonem szczególnie wsparcie sztucznej inteligencji przy ich robieniu byłoby kluczowe … może byłaby na tyle inteligentna że przynajmniej ona zrozumiałaby dlaczego 300 zdj podobnych do siebie nie jest satysfakcjonujące dla mojej kobiety . I bateria, ponieważ jestem pewien że myślenie nad tym będzie dla tego urządzenia równie wymagające co dla mnie ale będzie walczył dłużej ode mnie i skuteczniej.

Telefon sprezentowałabym mojej najwspanialszej żonie na świecie. Ja jestem kierowcą tira i widzę swoją rodzinę 7 dni w miesiącu, a ona bardzo ciężko pracuje codzień aby naszym dzieciom niczego nie zabrakło. Musi sobie radzić ze wszystkim sama bo mnie ciągle nie ma. Co prawda żona posiada telefon jakiejś chińskiej marki Xiaomi, ale zdjęcia które mi przesyła są beznadziejnej jakości. Myślę, że gdybym to właśnie żonie podarował taki telefon sprawił bym radość nie tylko jej ale i sobie. Dostawałbym zdjęcia swoich dzieci o wiele dokładniejsze i wyraźniejsze. Dzięki modułowi Studio Light Effects selfie mojej rodziny wyszłoby perfekcyjnie. A dzięki podwójnemu aparatowi (16 MP i 2 MP) zdjęcia mojej rodziny robione w plenerze miałyby piękny i oryginalny efekt rozmycia tła (Bokeh). A moja żona mogłaby cieszyć się widokiem takich wspaniałych zdjęć na co dzień na swoim wymarzonym panoramiczny ekranie 5,8” Fullview 2.0

Smartfon podarowałbym swojej dziewczynie.
Jak wiadomo kobiety mają to do siebie że uwielbiają robić sobie focie, nie zawsze są one idealne bo tu czy tam wyszła jakaś niedoskonałości na skórze itd. więc efekt rozmycia często załatwia sprawę. Za to kiedy są w najlepszej formie wtedy podwójny aparat daje fenomenalne zdjęcia nawet przy zbliżeniu na dopiero co pomalowane powieki…
Wiadomo też nie od dziś ze czasem czekać na kobietę w sklepie czy w domu kiedyś się ubiera to więcej niż niekiedy można znieśc więc baterii o pojemności 3000mAh pozwoli że wtedy ja korzystając z jej smartfona umie sobie czas grami lub filmami na dużym ekranie.
Wlasciwie to chyba sam wezmę ten telefon zobaczymy.

Telefon podarowałabym mojemu partnerowi, ponieważ on uwielbia tą markę i jak tylko widzi reklamę Huawei P20 to oczy mu się świecą jak dziecku na widok słodyczy.

Ja ten nowoczesny telefon?? podarował bym swojej wspaniałej żonie ?? aby mogła robić nim profesjonalne zdjęcia uwieczniajac nasz wspaniałe chwile??a pomoże przy tym wytrzymała bateria?pozdrawiam?

Smartwona p20 da bym bratanicy poniewaz ma smartwona ktory ma pajenczyne na ekranie i jest staruszkiem a na nowego nie ma co liczyc .Napewno tel z najnowszym androidem i swietnymi az3 aparatami napewno by zdjencia byly by super!

O to jest pytanie? Czy bym oddał tak fajny telefon oj musiał bym się bardzo zastanowić.Ja też bardzo lubię robić sobie i komuś zdjęcia,pograć sobie na jakiś gierkach i pośmigać po necie,a ten telefon z tak porządną baterią i takim wyświetlaczem się do tego idealnie nadają,no i ten wygląd ulala .Ale może bym komuś dał ?????

Ja podaruję mężowi. Jest zawodowym kierowcą który w miesiącu zwiedza okolo 14 państw. Uwielbia robić zdjęcia, które później oglądamy z naszym synem. Huawei P20 lite ma również super wytrzymała baterie która pomoże bez żadnych psikusów utrzymywać stały kontakt. A przedni aparat pozwoli na video rozmowy, które przez jego doskonałe parametry pozwola nam cieszyć się sobą prawie jak face to face ?

Telefon byłby w sam raz dla mojej dorastającej córeczki. Marzy o nowym telefonie, a do urodzin jeszcze kilka tygodni. Teraz młodzież nie może mieć byle czego i chyba ją rozumiem. Ten telefon to kwintesencja jej marzeń.

Witam chciałabym podarować telefon swojej Kochanej Mamie która podpisała dla mnie umowę bym mogła dostać iPhona 7, sama posiada mój starszy telefon z manty który bardzo szybko się rozładowuje, myśle ze nowy telefon z tak pojemną baterią 3000mAh byłby dla niej znacznym ułatwieniem w korzystaniu, a i jakże śliczne zdjęcia można zrobić aparatem 16mpx ! Z tak dobrą jakością i ostrością każde wspomnienie można by oprawić w ramkę ! ? dziękuje Orange.

Podarowałbym go snowi, który męczy mnie bym, kupił mu porządny aparat, a ja bym mu udowodnił, że są takie telefony, które robią idealne zdjęcia. Syn jest fascynatem fotografii bardzo dużo, fotografuje, przez co często bateria szybko się, wyczerpuje telefon ten, ma porządną baterię i super szybkie ładowanie po rozładowaniu można w miarę szybko go naładować i dalej cieszyć się z robienia zdjęć. Jeszcze jedno można dojrzeć więcej szczegółów poprzez rozdzielczość ekranu, jaki ten smartfon posiada no po prostu bomba. Można pisać jeszcze dużo, ale ilość znaków jest ograniczona.

Ten telefon podarowałbym niestety sobie ponieważ jestem w tej chwili nieszczęśliwym posiadaczem nieco przestarzałego Microsoft’a na którego praktycznie nie ma fajnych aplikacji dla osób aktywnych fizycznie (a składa się tak że taką osobą planuje zostać) natomiast moją Lumie podarowałbym siostrze której w zupełności wystarczy.

Huawei P20 lite podarowałabym swojemu narzeczonemu by mieć z nim zawsze kontakt ponieważ życie nie zawsze pozwala Nam być obok siebie a wiemy jak ten kontakt jest dla Nas ważny.
Najważniejsze cechy smarftona? Wytrzymała bateria do miliona stęsknionych smsów, dobry wyświetlacz by codzienność oglądać w pięknych kolorach i dobry aparat by tą codziennością dzielić się z innymi 🙂

Chce podarować bratu p20 lite, ponieważ nie ma on żadnego telefonu. Bratu na pewno się spodobają aparaty urządzenia chodzi mi o jakość zdjęć

Telefon podarowałbym mamie, gdyż w ostatnim czasie została potrójna babcią. A jak to z babciami bywa chcą dostawać mnóstwo zdjęć swoich wnucząt, oraz same pstrykać fotki czy nagrywać filmiki w super jakości. Wideo rozmowy przez komunikatory to obowiazek, dlatego szybkie LTE to niepodważalny atut. Do tego jest straszną gadułą, wiec żeby się do niej dodzwonić trzeba mieć szczęście, dlatego spora bateria jest na ogromny plus. No i ten designe, idealne gabaryty do kobiecej dłoni. Pozdrawiam

Tym modelem obdarowałbym moją siostrę, która od dłuższego czasu z trudnością posługuje się zdezelowanym telefonem. P20 Lite będzie dla niej światełkiem w tunelu. Dosłownie. Jasność i dynamiczność wyświetlacza, pokona mrok nocy. No i ta jego szybkość! Siostra odbiera telefony jakby strzelano nimi z karabina. Tylko błyskawicznie działający aparat uratuje ją w zgiełku pracy. I żywotna bateria, rzecz nieczęsto spotykana. Naprawdę wierzę, że ten telefon byłby dla niej jak czarodziejska różdżka.

Telefon podarowałabym mojej mamie. Dlaczego? Przede wszystkim – spora przekątna ekranu, dzięki której mama nie musiałaby chodzić z nosem w telefonie żeby odczytać smsy lub obejrzeć zdjęcia. Podwójny tylni aparat – grono wnucząt się powiększa, więc żeby nadążyć za bandą małych szatanów i uwiecznić ich na zdjęciu mama potrzebuje super sprzętu. Pojemna bateria to super sprawa, mama nie byłaby „uwiązana” do ładowarki. 64 GB pamięci – i wszystkie zdjęcia dzieci i wnucząt, oraz filmiki uwieczniające najważniejsze momenty są w zasięgu ręki. Mama również wreszcie przesiadłaby się na smartfona, mogła sprawdzać Facebooka przez telefon i korzystać z wszystkich dobrodziejstw dzisiejszej techniki, no i najważniejsze – ten telefon jest po prostu piękny, tak jak moja mama, więc razem stanowiliby idealny duet 🙂

Telefon chciałbym podarować pewnemu bezdomnemu…..wiem że w przeszłości był fotografem. Być może dzięki temu telefonowi zacząłby robić na nowo zdjęcia, którymi być może odbiłby się „od dna” i wrócił do normalnego życia zawodowego.

Babuni, która choć jako Senior miewa kłopoty ze wzrokiem, słuchem i pamięcią, to będąc kobietą, lubi po prostu ŁADNE rzeczy. W Huawei P20 Lite nie musi pamiętać PINów, haseł, smartfon sam dba o bezpieczeństwo, rozpoznając użytkownika po twarzy lub odcisku palca, a prawie 6 cali ekranu to w sam raz na paluszki staruszki. Na jasnym i wyraźnym ekranie zdjęcia swoich ukochanych wnucząt zobaczy ze wszystkimi szczegółami. Bardzo czytelny dźwięk podczas rozmów to balsam na uszy starszego człowieka!

Telefon podarował bym swojej bliskiej przyjaciółce. Bardzo podobają jej się bezramkowe smartfony. Uwielbia nocne fotografie I artystyczne portrety – podwójny aparat Huawei na pewno pomoże 🙂 Przeglądanie I edycja zdjęć na ekranie 5.8 FHD+ to będzie dla niej przyjemność. Studiuje daleko od domu, więc pojemna bateria to must have! Przyda się szybki internet, więc cat 6.0 I LTE z Orange załatwi sprawę 😀 Proporcje ekranu poza komfortem użytkowania… będą pasować też do jej idealnych proporcji 😉

P20 Lite sprezentował bym malutkiej kruszynie dla której budzę się co rano z uśmiechem na twarzy, dla której codziennie z ochotą idę do pracy i wracam z niej, dla której jestem w stanie poświecić swoje pasje na rzecz jej pasji. Bez której mój świat nie był by tak bogaty. Dzięki której wszystko co robię i co chcę zrobić jest „Make it Possible”. Ta osoba to moja ukochana Córka

P20 PRO, mój faworyt. Ja posiadam Mate 9 PRO i jestem bardzo zadowolony. Smartfon trafiłby do brata, który rozpoczyna swój biznes. Ekran 5,8 byłby idealny do nawigacji przy przemieszczaniu się po całym kraju – w połączeniu z dostępnością 3 systemów nawigacyjnych. Rewelacyjny „tryb komputerowy” – znacznie ułatwiłby mobilność, wystarczy dowolny tv, kabel i z telefonu robi się przenośny komputer. Sztuczna inteligencja w połączeniu z 40 MP aparatem dałaby możliwość uchwycenia organizowanych eventów w bezkompromisowej jakości. Wszystko czego potrzeba, aby wesprzeć nowy biznes !

Moim zdaniem Telefon Huawei P20 lite idealnie pasuje do mojego przyjaciela i chętnie bym go mu sprezentowała. Komórka ma wbudowany podwójny główny aparat 16 MP+2MP zapewniającym efekt rozmycia i wysoką jakość zdjęć, a mój przyjaciel jest osoba która zawsze i wszędzie musi zrobic zdjęcie. Bateria o pojemności 3000mAh rownież jest atutem przy jego ciągłym używaniu telefonu. O ekranie 5.8 cala to też grzech nie wspomnieć! Duży telefon dla dużego znajomego.

Telefon podarowałbym bratu, który od dłuższego czasu ma stary telefon, zaczął ćwiczyć i widać spore efekty którymi chętnie dzieli się w internecie, podwójny aparat doskonale ukazałby jego postęp. Używa starego telefonu który mało ma wspólnego ze zdjęciem. Doskonała bateria wystarczyłaby jemu do słuchania muzyki ze spotify podczas całego treningu jak i sporej części dnia w pracy bez konieczności ładowania telefonu często. Niech Rudy też ma coś od życia 🙂

dałabym go mojej siostrze, niedawno wymieniła sobie telefon, cieszyła się bardzo bo pierwszy raz uzbierała sobie na taki dobry i drogi smartfon. dbała o ten telefon, miała obudowę i szkło hartowane. Pewnego dnia spadł jej z ławki w szkole i pękł jej wyświetlacz, nie miała żadnych oszczędnośći, wymiana jest droga więc jak narazie telefon leży w szufladzie, a ona używa jakiegoś starego dziada.

Telefon podarowałbym swojej żonie, dlaczego? ponieważ jest Ona moim natchnieniem w naszych wspólnych zasiadkach karpiowych.Pewnego pięknego słonecznego poranka po przebudzeniu nad wodą miedzy śpiewem ptaków usłyszałem Jej głos: ,,Misiek jak już nie śpisz przewieź zestawy na głębszą wodę póki nie ma wiatru,bo później ma wiać i już na fali nie dasz rady tego zrobić.. Na wpół zaspany poszedłem po łódkę i jak powiedziała tak zrobiłem.Po upływie około godziny po wypiciu porannej kawy, która nad wodą smakowała jak miód usłyszałem dźwięk moich sygnalizatorów, wybiegłem z namiotu i ku mojemu zdziwieniu na macie wylądował piękny karp. Taką piękną rybkę trzeba było uwiecznić zdjęciem i tu szok nasz stary telefon odmówił posłuszeństwa. Z pomocą przyszedł sąsiad i swoim P 20 LIte zrobił nam śliczne zdjęcia.Dlatego wdzięczny mojemu porannemu Słoneczku, chciałbym podarować Jej tak wspaniały telefon.

Telefon Huawei P20 lite podarowałabym mojej nastoletniej córce,ponieważ telefon z czytnikiem papilarnym w tym wieku powiedzmy,że jest wskazany. Prywatność prywatnością przed rodzicami ale jednak uważam,że przed rówieśnikami warto jest mieć dobrą blokadę. Dla obecnej młodzieży bardzo istotny jest dobry aparat jak i bateria, której nie brakuje temu telefonowi. Matki najlepiej znają swoje dziecko, więc z pewnością mogę stwierdzić,że taki prezencik od mamusi się spodoba!

Smartfon ten podarowałbym sobie, ewentualnie jedną z jego mocniejszych wersji, poniewaz uwazam ze jest to jeden z najlepszych telefonów, a dla mnie telefon to prawie jak przedłurzenie ciała. Po prostu bardzo chciałbym go mieć!

Chcę podarować telefon mej ukochanej miłości, gdy zrobi nim zdjęcia, będę czerwieniał z zazdrości, bo aparat jest podwójny, wysokiej jakości z realnością spójny! Dzięki NFC może płacić kiedy chce! Ukochana dzień planuje intuicyjnie i szybko już od rana, wszystko wykonać może, niczym na Kirin 659 procesorze, a przy dzidzi realizowane są zadania z CAT6 prędkością przesyłania. O rozmiarach z nią nie dyskutuje, ale proporcja 18:9 też jej pasuje. Taka radość z rymowania jeszcze większa z obdarowania!

Telefon z pewnością podarowałbym mojemu dziadkowi na urodziny. Od paru lat wdrażam go w nowe technologie i mam pewność, że telefon byłby ciągle używany. Aparat byłby ciągle w ruchu przy jego wyprawach po sanatoriach i wycieczkach, mocna bateria ponieważ ciągle jest poza domem, duży wyświetlacz ponieważ jest lekko niedowidzący oraz oczywiście szybki procesor jak i LTE do sprawdzania kilkunastu aukcji na raz na allegro (jest kolekcjonerem). Mam pewność, że dbałby o niego tak jak o swoje zdrowie.

H enio dziadek jedyny w swoim rodzaju
u rodziny ma już w maju
a więc cacko ku zachęcie
w ielki ekran z małym wcięciem!
e egancki bo cieniutki
i do tego też leciutki!

P odwójnym głównym aparatem z efektem rozmycia
2 prawnukom sprawi pamiątki na kolejne lata życia.
0 stresu przy tym Smartfonie mieć będzie
l ux bateria kontakt da mu wszędzie
i śmiało odblokuje urządzenie bez zbędnych wojaży
t ylko przy funkcji rozpoznawania twarzy,
e h wiem że to urządzenie z dziadka Henia marzeń!

Podwójny aparat 16 MP+2MP Huawei P20 kojarzy mi się z bliźniaczkami. Jedna z nich jest moją przyjaciółką. Oglądałaby swoje wspólne zdjęcia na ekranie 5.8 cala. Jest gadułą. Bateria 3000mAh pozwoliłaby jej wypowiedzieć się do końca, ale ,szczerze, nie wiem, czy stać mnie na tak heroiczny wyczyn, jakim byłoby podarowanie jej go. Pewnie wyglądałoby to, jak scena z ,,Uwierz w ducha”, gdy Whoopi Goldberg daje czek na 4.000.000 $ na cele charytatywne i siostra zakonna nie może jej go wyrwać z ręki 😉

Huawei P20 lite podarowałbym swojej żonie Beacie dlatego ze wymiary doskonale pasują do małych dłoni kobiecych (148.6mm , 71.2 mm, 7.4 mm i 145 g wagi). Doskonały ekran ma przekątną 5.8, rozdzielczość FHD+ i proporcje 18:9,czyli– 2280 na 1080 pikseli i znakomicie odwzorowuje robione zdjęcia przez aparat główny 16 MP+2MP lub przedni 16MP. Wspaniała obudowa skrywa bateria o pojemności 3000mAh, procesor Kirin 659 (2.36GHz*4+1.7GHz*4), 4 GB RAM i 64 GB pamięci oraz mnóstwo nowości technicznych .

Komu jak nie żonie? Zawsze stanę w jej obronie! Ona oczy ma przenikliwe, jak aparat 16MP+2MP efektywne. Buźka przyjemna, piękna, to nic że FHD+ działa mocno i każda zmarszczka jest widoczna. A proporcje jak ta lala – mimo 40+ w metryce ma żona figurą powala! Pojemna jest bardzo – uczuć mieści co nie miara, tych kobiecych, kapryśnych też, więc gdy jest zła trzymaj się od niej z dala! Inteligencja od niej bije, zorganizowanie działa, jak procesor Kirin 659 jest silna i wydajna moja żoneczka mała!

Córce, która pracuje w terenie i na bieżąco ma przesyłać dokumentację efektów pracy przez internet. Podwójny aparat pozwalając wyodrębnić z tła fotografowane obiekty zastąpi ciężką lustrzankę, unika pośrednictwa laptopa, nie musi przenosić zdjęć z lustrzanki. Huawei P20 Lite z szybkim procesorem Kirin 659, obsługujący LTE CAT 6 da jej to wszystko, a 3000mAh baterii zapewni pracę przez cały dzień. Mieści się w kobiecej torebce, a piękne wzornictwo P20 Lite dodaje prestiżu i może być biżuterią 😉

Huawei P20 podarowałabym najlepszej przyjaciółce, która nigdy nie nosi ze sobą ładowarki, a pojemność 3000mAh wydłuży nam czas na dzielenie się codziennymi sytuacjami. Uwielbiamy wymieniać się kompromitującymi zdjęciami w dobrej jakości, a kręcenie i oglądanie filmików w jakości FHD+ to nasze marzenie- przecież można by o nas nakręcić Skins. Moja przyjaciółka jest bardzo niecierpliwa, więc procesor Kirin 659 będzie dla niej ulgą w korzystaniu ze smartfona!

Wyświetlacz 5.8 cala to wartość jak moja średnia z podstawówki, gdy mama patrząc na nią z powagą powiedziała „stać Cię na więcej” i rzeczywiście było. Zawsze we mnie wierzyła, może to dlatego wciąż wymagała więcej i więcej, to dzięki niej tyle osiągnąłem i chciałbym jej za to wszystko podziękować specjalnym telefonem dla równie wymagających. Wierzę, że jak nikt wykorzysta każdą z 3000 miliamperogodzin baterii, a 64GB wbudowanej pamięć zapełni nowymi wspomnieniami, które ją jeszcze czekają.

Zaznałem Nirvany, tydzień bez telefonu a teraz na pożyczonym zabytku wegetuję.
Żeby wrócić do rzeczywistości P20 lite potrzebuję. Żeby znowu surfować po sieci i pstrykać fotki niczym Steve McCurry, bo taki apart to istne czary.
Z 4GB ramu i wydajnym prockiem, będę jak Bolt! Z nowoczesnym designem jak Calvin Klein! I z czymś ekskluzywnym jak Dan Bilzerian! Kompaktowy sprzęt i tyle możliwości, nie każcie mi czekać na niego, litości! 😛

Mój tata to 60-latek który o elektronice nie myśli jak senior. Lubi pokombinować i z ekranem, na którym odpali 2 aplikacje, zrobi bodaj wszystko (obstawiam, że z zestawem: tutorial w yt plus wujek Google, skonstruowałby drona, mikroskop, a może i Huawei P21 😉 Huawei P20 przypadł by mu do gustu z jeszcze jednego powodu: tata jest fanem imponujących osiągnięć chińskiej cywilizacji i ,,chiński” nie był dla niego pejoratywnym określeniem nawet w latach 90-tych.

Huawei P20 Lite chciałbym podarować mojemu bliskiemu kompanowi, który nigdy mnie nie opuścił. Jest on konserwatywny i potrzebuje konkretnego telefonu. Sprawnie działające urządzenie (szybki system na solidnych podzespołach) i lekkie (154 g) pozwoli mu wygodnie załatwiać sprawy służbowe w podróży i w domu. Dzięki dużemu ekranowi IPS LCD przy statycznych obrazach (korzysta on dużo z GPS) uniknie wypalenia ekranu. Z kolei robiąc zdjęcia, będzie mógł skorzystać z wysokiej jakości aparatów.

Huawei P20 lite podaruje mojej kochanej dziewczynie. Jest właścicielką wysłużonego P8 lite, którego chce już zmienić. Sugerowałem różne marki, ale ona jest zakochana w Huawei i chyba nie zmieni zdania. Najważniejsza cecha to aparat, ponieważ uwielbia strzelać fotki w każdej sytuacji, a im bardziej kompromitującej mnie, tym lepiej. Druga cecha to NFC, gdyż zawsze wymiga się od płacenia rachunku zapomnianym portfelem. I na koniec duży ekran, żeby mogła zobaczyć jeszcze więcej kotków w internecie.

Telefon Huawei P20 lite podarował bym swojemu niepełnosprawnemu synowi który w maju pędzie podchodził do matury i chciałbym by dostał go za wszystkie swoje starania. Obecnie posiada tel Galaxy S3 robi nim bardzo dużo zdjęć które przechowuje później na nim,wiem że Huawei P20 lite posiada aż 64 GB pamięci oraz że jego podwójny aparat ma rozbudowaną,wersję aplikacji kamery znaną z najdroższych smartfonów Huawei.To duży plus dla osób,które chcą skorzystać np.z trybu Pro, malowania światłem,AR lens.

Jej wszystkowidzące, czujne oczy,
Jego podwójna kamera.
W jej oczach głębia, w której się zanurzam.
Na jego zdjęciach głębia równie duża.

Jej niespożyta energia,
Jego pojemna bateria.
Ona ma zawsze siły do działania,
On nie potrzebuje częstego ładowania.

Ona inteligentna i bystra,
On z Kirina 659 korzysta.
Ona nie zna pojęcia “niewykonalne”.
Dla niego każde zadanie banalne.

Ona w rozmiarze 36
On 5,8 cala w Full HD.
Ona – zwyczajnie urodzona,
On przez inżynierów stworzony.
Huawei P20 Lite.
Dla Żony.

Hmmm.. jest to bardzo dobre pytanie gdyż uważam że podarował bym ten telefon sobie. Może to zabrzmi samolubnie Ale mój telefon już ledwo dycha a Huawei p20 lite z ogromnym ekranem 5,8 cala da mi świetną jakość wyswieltlamych zdjęć zrobionych tym ze jak wspaniałym aparatem gdyż jestem fanem fotografii uwielbiam fotografować egzotyczne samochody pojawiające się w mszym kraju. A do tego ta jakże pojemna bateria która zapewnia mi długotrwałą szansę na złapanie świetnego samochodu na zdjęciu. Huaweii gratuluję stworzenia linii p20 jest naprawdę swietna.

Nowy Huawei P20 lite byłby wspaniałym prezentem dla mojej córki. Ekran duży i cały, rewelacja. Bateria długo trzyma a u niej w kółko pod ładowarką. Aparat w dodatku podwójny , coś pięknego. Procesor na pewno ma ogromne znaczenie. Byłaby przeszczęśliwa a ja razem z nią ?

Chciałabym obdarować tym smartfonem mojego brata, ponieważ jeździ w trasy daleko od domu i robi w trasie ładne zdjęcia dla swojego syna 2-letniego Wiktora. Drugą ważna cechą tego smartfona dla mojego brata jest wytrzymałość baterii, ponieważ w podróży jest to cecha istotna, a mój bratanek niedługo ma urodziny i byłby to idealny prezent jakby widział zdj ojca z pracy.

Trudno w to uwierzyć, ale mój ukochany Tata nigdy nie posiadał jeszcze własnego telefonu. Zawsze to Mama była od kontaktów. Czas zatem na zmiany! A jak ma być to pierwszy telefon to niech będzie z przytupem. Porządny, wielofunkcyjny, szybki i łatwy w obsłudze telefon, którym będzie mógł w dodatku uwieczniać fajne chwile z nami:)

Moja ukochana partnerka, Kasia. Jakiś czas temu kupiła sobie Samsunga J-7, który nieustannie ma jakiś problem. Dwa razy miał naprawiany głośnik, ciągle się zawiesza, zdjęcia się gubią… to nie jest to. Ona robi piękne zdjęcia. Cudowne! @kasia_syrowka na Instagramie. P20 byłby dla niej zbawiennym prezentem!

Opowiem wam bajkę o dziewczynie,która uwielbiała robić zdjęcia.Nagrywała swoim telefonem każdą imprezę i każde spotkanie ze znajomymi.Najbardziej marzyła o telefonie z podwójnym aparatem ,który sprawi,że te chwilę staną się jeszcze bardziej piękniejsze.Marzyła o telefonie,który ma mocną baterię aby robić zdjęcia do woli.Opowieść jest o mojej przyjaciółce i to właśnie jej chciałaby podarować Huawei P20 lite.Dzięki niej wspominamy wszystkie spędzone chwilę.

Marka Huawei kojarzy mi się najbardziej z moją dziewczyną i to jej podarowałbym ten telefon. Tak jak ona jest on „lite”, jest ładny i sprawny. Jej obecny telefon… Cały czas się denerwuje, bo facebook nie działa, bo się zacina, bo słaby aparat. Przesiadka na P20 Lite byłaby dla niej idealna – jest „słodki” i będzie jej sprawnie chodził, a co najważniejsze robi super zdjęcia. To telefon stworzony dla niej.

Cześć. Telefon podarowalabym mojemu chłopakowi. Ma 5.84 calowy ekran- idealny do oglądania filmów podczas podróży slużbowych, na które często wyjeżdża. Bateria 3000mAh by miał zawsze kontakt ze mna „bym mogła mu truć” 😀 Lubi się wyrozniać wiec kolor japońska wiśnia idealnie by pasował do Niego. 8rdzeniowy procesor ułatwił by Mu korzystanie z programów, których nawet nazw nie pamiętam. Aparat 16MP upamiętni w największych szczegółach wspólne chwile. 4GB RAM i przestanę słyszeć narzekania odnośnie prędkości telefonu.

Leśniczówka pośród karkonoskiej głuszy, skryta pod puchową, śnieżną pierzyną. Zapach lasu sosnowego unoszący się w powietrzu. Łuna bijąca od kominka ogrzewającego chatę. Mama, Huawei i ja! Po prostu idealnie!

Schodzę na śniadanie i słyszę: chcę P20 Lite Kochanie! Chcę go podarować żonie, nawet jeśli 5,8 cala z rozdzielczością FHD+ w torebce utonie. Pstryka białogłowa zdjęcia gdzie popadnie, podwójny aparat 16MP + 2MP serce jej skradnie. Ta miłość mnie rozmywa, lecz niech efekt rozmycia fotografie lubej pokrywa. 3000 mAh w baterii – uniknę przy walce o gniazdko jej łobuzerii. Dajcie go do wtorku, niech żona zatraci się w mocy Kirina 659 procesorku. Na ciastkach oszczędzę – Android Oreo, niebo w gębie!

Chciałbym go podarować sobie, bo kocham siebie i chcę dla siebie co najlepsze!

Huawei P20 podarowałabym swojej mamie
I jestem dobrej myśli,że tak też się stanie!
Smartfon poręczny,bardzo leciutki
A mojej mamy paluszek malutki.
I ten wyświetlacz jasny I szczegółowy
Na pewno by jej oszczędził tych bóli głowy.
Bo wzrok już nie ten, męczą się oczy
Ten smartfon pewnie ją zauroczy!
I jak tu nie wspomnieć o podwójnym aparacie?
Zapomniałaby nawet o swej urodzenia dacie.
Lecz na razie niemożliwe do osiągnięcia
Bo nie ma czym zrobić tak wspaniałego zdjęcia

Telefon dla mojej dziewczyny , której rok temu sprzedano Honor 7 lite w jednym z salonów GSM.Telefon wgl nie sprawdza się, dla młodej kobiety.Przy P20 lite byłoby inaczej,posiada przedni aparat 16mpx,idealny do selfie,tylne 16 i 2 mpx nadające głębię zdjęcia,to właśnie zestawienie dla płci pięknej.Dodając duży wyświetlacz z IPS,dzięki któremu wyświetlany obraz jest świetnej jakości.No i najważniejsze-wygląd,błyszcząca obudowa szklana i aluminiowa ramka. Nie jedna Pani powie że to perełka.

H ej!
U słyszałam o waszym konkursie i od razu wiem, że podarowałabym go
A si, mojej siostrze, której przydałby się nowy telefon.
W ydajny procesor Kirin 659
E kran o wysokiej rozdzielczości FHD+, 5.8 cala
I

P odwójny aparat dający efekt rozmycia i wysoką jakość zdjęć
20 powodów to za mało żeby opisać dlaczego warto

L ubić ten telefon.
I do tego
T a wydajna bateria!
E fektywny i efektowny.

Witam, telefon Huawei P20 Lite podarowałabym mojej starszej siostrze, która zawsze dawała mi niesamowite prezenty (często robione własnoręcznie), a ja jeszcze nie miałam okazji jej niczego podarować. Smartfon ten posiada bardzo dobry aparat, który wykorzystałaby na pewno podczas swoich podróży, no i oczywiście wytrzymała bateria, która przydałaby się podczas kilkudniowych wypraw!

Telefon Huawei P20 lite chciałbym podarować mojej siostrze, która jest uzależniona od podróżowania, uwielbia zwiedzać i poznawać nowe kraje. Ten telefon jest idealny ze względu na bardzo dobry aparat, który w tylnej kamerze wynosi aż 16MP+2MP, w ten sposób mogłabym w świetnej jakości uwiecznić swoje wspomnienia z podróży. Trzeba zwrócić uwagę również na baterię, która jest wyjątkową wydajna, co w przypadku przebywania poza domem jest bardzo istotne.

Jest parę osób,którym dałabym ten telefon.Tacie,bo pojemna bateria jest dla niego ważna w całodziennej pracy. Mamie, bo mogłaby grać w ulubione gry nie mając wreszcie problemu z małym ekranem. Bratu,bo zwraca dużą uwagę na wygląd i parametry a ten telefon i jedno i drugie ma zadowalające. Przyjaciółce bo zawsze brakuje jej pamięci a huawei ma jej mnóstwo. Podarowałabym go również samej sobie bo w mojej pracy,na żużlu potrzebuję mieć telefon z aparatem, który będzie robił zachwycające zdjęcia.

Ja podarowałabym telefon sobie! Może to z mojej strony byłoby samolubne, ale byłaby to taka mała nagroda. Jestem studentką trzeciego roku, pisze pracę licencjacką, pracuję, ciężko się uczę, w wolnym czasie dużo czytam, staram się aktywnie i zdrowo spędzać czas, w skrócie- jestem zapracowana. Jestem również z siebie bardzo dumna. Nowy telefon byłby miłą nagrodą za te zmagania z samą sobą i systemem edukacji 😉

P20 Lite oddałbym swojej młodszej siostrze Joannie. Jako, że jest o 6 lat młodsza ode mnie nigdy nie miała okazji mieć nowego telefonu, tylko zawsze ”po bracie. Odkąd wyszedł Iphone X, marzyła o takim designie, jednak tak drogi telefon to przesada. Idealnym rozwiązaniem byłby P20 Lite, który swoim rewelacyjnym wyglądem, dobrymi podzespołami oraz jak przystaje na nastolatkę świetnymi trzema aparatami do robienia zdjęć sobie i otoczeniu byłby wymarzonym telefonem dla niej.

Telefon podarowałbym swojemu przyjacielowi, jako gest przyjaźni (w końcu pieniądze nie są najważniejszą rzeczą na świecie). A drugim powodem jest jego zamiłowanie do zdjęć. Przydałby mu się telefon z bardzo dobrym aparatem. Bateria o pojemności 3000 mAh na pewno wystarczy mu przez 2-3 dni, ponieważ nie przepada za grami itp. barierkami. Ekran FHD+ ma swoją zaletę, że jest on wyraźniejszy i większy, co także wpływa na pokazanie zdjęcia na telefonie. Ciekawie tylko, czy przyjąłby tak hojny dar. ;D

Podarowałby smartfona synowi – muzykowi. Zaczynam od wysokiego C, czyli aparatu – każde zdjęcie koncertowe stanowi dla niego pamiątkę. Wspinam się po pięciolinii, by dodać znakomitą jakość dźwięku ze słuchawek, a to ważne; szybkość działania, bo nigdy nie ma dość czasu;łatwość obsługi, gdy palce są zmęczone strunami; ochronę wzroku w przyciemnionych wnętrzach sal; szyfrowaną przestrzeń na oryginalne pomysły; wymianę plików z ofiarodawcą prezentu, bo to zawsze więź. Klucz (wiolinowy)do sukcesu!

Mojej mamie! Ona jest taką kobietą-kameleonem-telefonem! Tzn. dostosowuje się do telefonu, jaki akurat ma w posiadaniu. W zimie miała starszy model i trochę się jej przytyło.. dlatego czas na zmiany, czas na Huawei! Czeka ją przemiana – odzyska sylwetkę tak smukła jak P20 lite, a z baterią 3000mAh nigdy nie zabraknie jej energii, z ekranem 5.8 cala dostrzeże więcej dookoła siebie, zaś procesor Kirin 659 daje jej masę pomysłów! W myśl zasady pokaż mi smarftona, a powiem Ci, kim jesteś!

Smartfon podarowałabym współlokatorce. Uwielbiamy zwiedzać! Zabytkowe budynki, nietypowe muzea, wystawy wszelakiego rodzaju, jeszcze przez nas nie odwiedzone miasta. Uwielbiamy to dokumentować! Dlatego przyda się telefon z dobrym aparatem, a ten model ma wystarczający 😉 Szybkie ładowanie, by od razu móc biec na miasto, dużo pamięci na zdjęcia i filmiki z podróży- to wszystko co potrzeba do szczęścia! Biedne studentki nie stać na drogi sprzęt, a radość z wygranej byłaby nieopisana!

Huawei dla córki, studentki matematyki, Nataszy, bo skromna i doskonała; szybka i dokładna; klasyczna i modna; urocza i praktyczna; innowacyjna i tradycyjna; oryginalna i pewna; wymagająca i niezawodna; wrażliwa i stanowcza; tajemnicza i intuicyjna; radosna i poważna; otwarta i sumienna; przewidywalna i zaskakująca. Ach, ileż tu cech wspólnych z P20 Lite! Związek technologii z życiem – wyjątkowy i harmonijny. Wiem, że się polubią!

Oczywiście smartfona podarowałbym swojej żonie, bo 1. Ja nie wytrzymuję już jej ciągłego gadania, a smartfon to może wytrzymać. 2. Lubi zawsze wiedzieć więcej niż ja (na każdy temat) więc jej pasją jest myszkowanie po internecie. 3. Nawet gdy ze mną nie chce gadać, to przez telefon jest to możliwe. 4. Uwielbia zdjęcia i film, na których utrwala najważniejsze i najpiękniejsze momenty z życia, a mnie takie momenty umykają, lub zaciera je czas. 5. Jeżeli tego mało, to ją kocham i chciałbym ją obdarować smartfonem.

Smartfon wygrać bym chciała dla miłości, której nigdy nie miałam. Wygląda dobrze,do Grzesia dłoni pasowałby arcydobrze. Robi wielkie wrażenie,faceta jest to marzenie. Idealna kamera i głośnik to jest to co pragnie każdy miłośnik.O aparacie marzy, by robić zdjęcia mojej twarzy.Szybkie ładowanie jest zaletą wielką nie jest to żadną bagatelką.Płynna animacja,jest ważna,racja.Ochrona wzroku-ważna jest gdy wpadnie w nauki amoku.Gdy wygram może sprawią się cuda,stanąć w białej sukni blasku mi się uda

Telefon sprezentowałabym sama sobie. A dlaczego? Ponieważ aktualnie posiadam smartfonopodobnecoś, z którego zdjęcia są tak niewyraźne, że po wysłaniu „zdjęcia” paragonu z reklamacją było ono tak niewyraźne, że nie można było rozpatrzyć reklamacji 🙁 aparat P20 (a raczej 2 jego aparaty) i jego superrozdzielczość na pewno by mnie uratował w takiej sytuacji!

Telefon Huawei p20 lite podarowałbym smutnemu Motylowi Emanuelowi z bajki o Makowej Panience. Aby zobaczyć dlaczego podoba się Makowej Panience, mógłby wykorzystać główny aparat zapewniający efekt rozmycia i uwiecznić kolory swoich skrzydeł. Bateria o pojemności 3000mAh starczyłaby na cały odcinek kreskówki, a ekran o rozdzielczości FHD+ i proporcjach 18:9 podkreśliłby jego smutną sylwetkę. Emanuel już by nie płakał a młodzi widzowie nie musieliby się martwić, że telefon nie jest wodoodporny.

Telefon podarowałabym mojej Babci. To jest kobieta rakieta, dlatego potrzebuje też telefonu idealnego dla Niej. Duży ekran pozwoli jej pisać na Messengerze ze swoją 10 wnucząt! A wyśmienity aparat pozwoli robić zdjęcia wypieków i wrzucać je na instagrama, by całemu światu ślinka ciekła! Dzięki wytrzymałej baterii będziemy mogły rozmawiać przez całą noc, mimo że mieszkamy od siebie oddalone o 2000 km.

Telefon podarowałbym mojej mamie. Moja mama ciągle w pracy rozmawia przez telefon a jej ostatni szybko się rozwalił. Huawei P20 Lite posiada funkcję szybkiego ładowania co znacznie ułatwiło by jej prace i sprawiło wiele radości! W wolnym czasie często chodzi na spacery czy wycieczki w góry czy inne miejsca ukazujące piękno natury, Huawei P20 Lite pozwoliłby jej uwieczniać widoki na wysokiej jakości zdjęciach! 🙂

Telefon ten wspaniały Mama by dostała, bo w jedno designie się zakochała. O ładowaniu telefonu nie pamięta więc mocna bateria jest tu niezbędna. W jej duszy drzemie artystka ktora często fleszem błyska. Telefon zgrabny i poręczny idealny do torebki . Wzroku wytężyć nie będzie musiała bo jakość ekranu jest wspaniała. To idealny prezent dla Mamy ktora Kochamy.

Narzeczony mój kochany, niechaj ów Huawei będzie Ci dany!
Alebowiem lica Twe błyszczą w mych oczach jak jego obudowa,
I wiem, że szukasz wytrwale pośród sprzętu mrowia
Smarftonu z monsturalnym wręcz aparatem,
Który stanie się nieodłącznym Twym kamratem.
I tuszę, że zaspokoi on fotograficzne nadzieje
I już widzę, jak twarz Twa na tle bohehu się śmieje.
Kiedy będziesz używał funkcje aparatu podwójnego,
Będziesz już wiedział, że prócz mnie i telefonu tego
Nie znajdziesz na świecie już nic lepszego 😀

Ten telefon podarowałabym mojej mamie. Ma ona teraz lg k7, który co prawda nie jest najgorszym telefonem, ale powoli wychodzi z użycia. Dla mojej mamy ważne jest żeby telefon miał dobry aparat- żeby mogła robić piękne zdjęcia swoim ukochanym córkom i wnuczce:) Oraz bardzo dobra bateria, bo mama stała się ostatnio bardzo aktywnym użytkownikiem facebooka i śmiesznych filmików z kotami. Ważne jest też żeby telefon miał piękny, jak na dorosłą kobietę, desing i właśnie to wszystko ten telefon ma.

Telefon chciałabym podarować 10 lat młodszej siostrze. Na urodziny dostała P10 Lite, wiadomo gimnazjaliści chcą posiadać jak najlepszy sprzęt. Aparat musi robić najlepsze zdjęcia oraz filmy na snapa i insta. Dobre selfi to prestiż. Duży ekran z rozdzielczością FHD+ jest odpowiedni do oglądania vlogerek. Korzystanie z telefonu wymaga wytrzymałej baterii, a dzięki dynamicznemu skalowaniu częstotliwości procesora Kirin 659 będzie to łatwiejsze. Myślę, że iphony jej koleżanek mogą iść do lamusa.

Podarowałbym Mamie, która teraz, będąc na emeryturze ma czas nauczyć się obsługiwać taki sprzęt. Obecnie korzysta ze starej, poczciwej Nokii z klawiszami i malutkim ekranem. P20 Lite idealnie pasowałby do Mamy. Duży, czytelny wyświetlacz sprawi, że będzie mogła korzystać z niego bez okularów. Dodatkowo kocha górskie wędrówki, więc dobry aparat do robienia zdjęć i mocna bateria idealnie się do takich wypadów nadają. I na koniec kolor – P 20 lite w każdym z kolorów będzie pasował do Mamy ubrań.

Mój brat szuka smartfonowego asystenta a ja jako konsultant branży HR chce pomóc mu znaleźć odpowiedniego pracownika!!!
Wymagania:
Pojemność baterii 3000Ah.
Procesor Kirin 659.
Pamięć 4GB i 64 GB.
System obsługujący Cat 6.
Dwa pasma WiFI 2,4 GHz i 5 GHz.
Android 8 wraz z oprogramowaniem EMUI 8.

Huawei P20 Lite chciałbym podarować mojej najwspanialszej narzeczonej, z którą w przyszłym roku planujemy ślub. By go zorganizować od dłuższego czasu rezygnujemy z wszelkich, zbędnych wydatków, by móc odłożyć jak najwięcej pieniędzy. Niestety miesiąc temu dotychczasowy telefon mojej ukochanej wyzionął ducha, z racji oszczędzania każdego grosza, nie chce kupić sobie nowego i używa starą Nokie e51, której bateria (wbrew pozorom) trzyma pół dnia, a po 20 minutach rozmowy wyłącza się z przegrzania.

Ten telefon bym oddała dla mojego kuzyna, bo ostatnio swój mu wpadł do toalety i jest spłukany. Dosłownie i w przenośni.

Podarowałabym Huawei P20 Lite mojej mamie, która za niedługo będzie miał urodziny ze względy na filtr światła niebieskiego (mama często narzeka na przemęczenie oczu) a także ze względu na aparat. Marzeniem mojej mamy zawsze było podróżowanie i dzielenie się swoją pasją z innymi. Ma naprawdę dobry aparat, ale cały czas narzeka na brak dobrego aparatu w telefonie(łatwiej dodawać coś z telefonu na ig).

Z chęcią telefon podarowałbym swojej mamie, ponieważ lubi korzystać z telefonu, który odzwierciedla jej wymagania w codziennym użytkowaniu. Dzięki bogatym możliwością aparatu mogłaby robić rewelacyjne zdjęcia, będąc w gronie najbliższych oraz natury. Fenomenalny ekran pokaże głębię kolorów uwidaczniając prawdziwe piękno życia codziennego. Wytrzymała bateria pozwoli na czerpanie maksymalnej radości bez większej konieczności ładowania telefonu (gotowość pracy, niezależnie od warunków użytkowania).

Chciałbym wygrać smartfona, aby podarować go koledze. Marzy on o tym smartfonie i chciałbym mu go podarować.

Ten telefon podarowalabym mojej mamie. Dlaczego? Proste! Mama bardzo dużo podróżuje i czasami ma już dość noszenia specjalnego aparatu fotograficznego,więc taki telefon z tak genialnym aparatem byłby dla niej zbawieniem, no i miałabym z głowy prezent na jej 50 urodziny?

Telefon podarowałbym tacie
który przez swój telefon s.. w gacie,
wiecznie mu się z rąk wyślizguje
i na taki porządny telefon zasługuje!
Huawei p20 wygląda całkiem realnie
ponieważ do jego ręki pasuje idealnie,
Ekran prawie 6 cala
a jego łapa wielka jak u Kowala,
jednak mój tatuś lubi zdjęcia robić
i dla tego aparat 16MP mógłby nawet poślubić,
a na zakończenie tej opowieści
mój tata wręcz kocha robić wszystkim przyjemności
więc dlaczego miałbym się nie zrewanżować,
a przy okazji go nie stresować?!

Rozdałbym wszystkim Grażynom i wszystkim Januszom w kraju oraz ich córkom i synom. A niech mają, należy im się. W końcu podczas weekendowej biesiady przy grillu, będą mogli narobić wspaniałych fot, a potem szybko je przesłać na profile społecznościowe, aby każdy ich znajomy zobaczył jak wspaniale się bawią.

Ten sprytny Huaweia telefonik, podarowałabyn chłopakowi. Potrzebuje on czegoś naprawdę dobrego, co sprosta oczekiwaniom mojego lubego. Dobry aparat to już coś, co go zachwyci, bo jest mistrzem foci! Wszystko pięknie fotografuje, a tu jeszcze jakość HD się szykuje! Spory ekran też mu się nada, bo nawigacja w jego pracy to podstawa! I jeszcze ta bateria wytrzymała, co by się szybko ładowała. Zero stresu, że padnie telefon z nadmiaru smsòw (oczywiście do mnie! :D)

Chciałbym podarować Huaweia P20 lite mojemu bratu. Jest n ogromnym nieszczęśnikiem. Poprzedni swój telefon rozbił, kiedy potykając się o krzesło upadł, zbił wyświetlacz oraz zrobił sobie ogromnego guza. Ten cudowny smartfon z 5,84 calowym ekranem oraz prawie bezramkowym ekranem byłby dla niego spełnieniem marzeń.

Smartfon podarowałabym mojej córce, która interesuje się technologią.Ostatnio nawet wspominała o tym urządzeniu.Jest nastolatką, która lubi brać telefon taty i robić zdjęcia natury, w tym kwitnącej działki.Wiem, że często przeszkadza jej mały ekran oraz jakość w graniu, czy też oglądaniu filmów.Przez małą pojemność baterii pożycza smartfony od znajomych, aby się z nami skontaktować.Ciągle denerwuje ją zacinanie się jej starego smartfona.Myślę, że byłby to idealny prezent za jej wzorową naukę.

Telefon trafił do Taty. Wiecie dlaczego? Dlatego, że umiał zrezygnować z nowego telefonu dla siebie. Efekt? Chodził z porysowanym, starym zabytkiem odziedziczonym po jednym z synów. Bateria w P20 Lite będzie dowodem, że smartfony też potrafią „trzymać”. Aparat 16 MP+2MP przyda się do wycieczek w góry. Ostry ekran 5.8 cala o rozdzielczości FHD+ i proporcjach 18:9? Wreszcie skończą się bitwy z mamą, co oglądać online! A procek Kirin 659 na pewno udźwignie bez problemu Androida 8.0 Oreo.

Wygląda gustownie jak ty, z nutką ekstrawagancji. Wszystkie funkcje w standardzie, sprytny, inteligentny, przemyślany, wyważony, porządny. Wcięcie zwracające uwagę, podkreśla unikalność, pewność siebie przed sobą. Właściwe proporcje, przekątna, waga. Patrzę i widzę głębię, zachwycam się i przekonuję. Poleciłbym cię na zawsze mojej dziewczynie choć jesteś moim kumplem, ten telefon śmiało jej jak i tobie tak samo.

Telefon dla mojej dziewczyny,której sprzedano rok temu Honor 7Lite w jednym z salonów GSM,telefon,który nie nadaje się do użytku. P20lite, to inna rzeczywistość.Posiada w przednim aparacie 16mpx, co idealnie nadaje sie do selfie.16 mpx i 2mpx z tyłu-do robienia świetnych zdjęć z głębią, można poczuć się fotografem.Do tego duży ekran z IPS-świetne do przeglądania zrobionych przez siebie fotografii i filmów.Warto wspomnieć o szklanej obudowie z tyłu,która przykuwa oko nie jednej Damy.

Ja bym chętnie przygarnęła DLA SIEBIE tak czadowy telefon na jaki zapowiada się P20 lite. W końcu wrzucałabym świetnej jakości zdjęcia na Instagrama, a gdybym miała jeden z tych „bad hair day” to chętnie wypróbuję tę opcję z efektem rozmycia 🙂 🙂

Chciałbym ten smartfon podarować partnerce, gdyż jej smartfon został zdewastowany przez 2 latka- syna oczywiście. Pozdrawiam wszystkich miłej zabawy.

Ten ? chciałbym ??, Mojej Mamie bo, jest dla mnie najważniejsza i ma jakiś stary telefon który ledwo działa. Najlepszą cechą tego ? jest 8 rdzeniowy procesor a moja Mama bardzo lubi oglądać filmy na ? A także dobrą cechą tego ? jest bardzo dobry wyświetlacz o rozdzielczości 1080x2280px.

Huaweia P20 Lite podarowałbym swojej dziewczynie! Dołożyłbym do niego etui z nadgryzionym jabłkiem i jestem przekonany, że nie zorientowałaby się, że ma telefon 4 razy tańszy od droższej konkurencji 😉 Poza tym jej koleżanki oprócz modnego smartfona mogłyby pozazdrościć takiego chłopaka jak ja 🙂

P20 Lite podarowałbym mojej mamie. Od ponad dwóch lat użera się ze smartfonem konkurencji. Narzeka na baterię, aparat oraz szybkość (a raczej jej brak) działania. Nie wymieniła telefonu tylko dlatego, ponieważ najpierw chciała wymienić telefony swoim dzieciom. Jestem pewien, że P20 Lite byłby dla niej prawdziwym strzałem w dziesiątkę.

Chciałbym podarować ten smartfon mojej żonie. Mogłaby rozwijać w ten sposób swoją pasję – wynajdywanie mi dziwnych zadań, gdy mam wolne od pracy. Duży ekran i szybki procesor z pewnością ułatwiłby jej ten proceder. Huawei P20 Lite stałby się dla niej źródłem inspiracji.

Huawei P20 lite podarowałabym swojej mlodszej siostrze, ponieważ jej obecny zaczyna się psuć. Sama od niedawana mam Huawei’a, z którego jestem bardzo zadowolona. Jestem przekonana, że ten smartphone przypadnie jej tak samo do gustu jak mi. Bardzo uważnie zwraca uwagę na aparaty w telefonach, ponieważ lubi amatorsko robić zdjęcia w wolnych chwilach. Mając te same telefony ,byłybyśmy wtedy typowymi „bliźniaczkami”, ponieważ dużo mamy wspólnego i podobnie się ubieramy, mimo różnicy wieku.

Uważam, że ten smartfon podarowałbym mojej mamie, dla której długa żywotność baterii jest dużym atutem. A jeszcze większym jest dobra matryca, ponieważ mama lubi robić zdjęcia! Myślę, że długie rozmowy telefoniczne, które lubi prowadzić nie byłyby żadnym problemem, nie trzeba byłoby się martwić, o to, ze bateria rozładuje się podczas rozmowy.
Jestem przekonamy, że telefon jest również solidnie wykonany, jak wszystko z firmy Huawei, więc przetrwałby batalie, toczone w torebce mojej mamy, kiedy biegnie, aby się nigdzie nie spóźnić. Ogromną zaletą jest również duży ekran, czytelny, na którym wszystko byłoby dobrze widać. W końcu 5,8 cala! Duży ekran, duży smartfon, ale do torebki na pewno by się zmieścił. Byłby idealny dla mojej mamy, która naprawdę na niego zasługuje. Ale i na wiele więcej. Już parę ładnych latek używa Alcatela i coraz bardziej jest on… „zużyty”…

Podarowałbym go ukochanej, która ma już Huaweia. Wspaniały desing telefonu będzie pasował do jej elegancji i stylu, dobry aparat pozwoli uwiecznić i piękne chwile, jak i metamorfozy klientek. Bateria pozwoli na długie rozmowy i nigdy nie zawiedzie, a procesor sprawi że wszystko będzie na nim robić szybko i przyjemnie. A w wolnej chwili dla relaksu zawsze może coś obejrzeć lub poczytać dzięki wspaniałej rozdzielczości i dużemu ekranowi.

Smarfon podarowałabym mamie- jest pierwszą osobą, o której pomyślałam, jako że jej obecny telefon już nie nadąża za jej „odkrywaniem” nowości i rozwijaniem zainteresowań. Przede wszystkim, moja mama uwielbia robić zdjęcia, zarówno aparatem jak i telefonem, który ma zawsze pod ręką. Podwójny aparat 16MP+2MP pozwoliłby jej na robienie świetnych zdjęć z ciekawymi efektami. Dobry, wydajny procesor Kirin 659 pozwoli jej na sprawną obsługę różnego typu programów i aplikacji. Ekran 5.8 cala i rozdzielczość FHD+ nie tylko umożliwią ładne odtwarzanie zdjęć i filmów, ale też dadzą wygodę oczom, które potrzebują tak dobrych parametrów, a możliwość włączenia trybu nocnego pozwoli na wyciszenie wieczorem. Myślę, że Huawei P20 lite zaspokoiłby jej potrzeby, zwłaszcza że ogólnie moja mama lubi tą markę 🙂

Chciałbym, aby Huawei P20 lite był prezentem dla mojej ukochanej żony Beaty. Dlaczego myślę, że powinna z niego korzystać? Bo uważam, że powinna korzystać z najlepszego sprzętu, a takim jest właśnie P20 lite. Szybki procesor Kirin 659 oraz przesyłanie danych LTE CAT 6.0 gwarantują doskonałą prędkość działania oraz przeglądania internetu. Najnowsza wersja Androida 8 pozwoli na bezproblemowe instalowanie aplikacji, a jest to problemem na obecnym smartfonie. Smukła sylwetka obudowy i ekran 18:9 pozwolą na wygodne korzystanie z urządzenia. To z kolei pozwala na robienie zdjęć w każdych okolicznościach, uwierzcie że przy 3 uroczych i ruchliwych córkach zrobienie pięknego i ostrego zdjęcia nie jest łatwe. Myślę jednak, że z P20 lite te problemy odejdą do przeszłości. Podwójny aparat z rozmyciem pozwoli jej robić piękne portrety (Beata uwielbia tą tematykę zdjęć) nawet bez użycia lustrzanki. Na koniec dnia będzie można usiąść razem i obejrzeć wszystkie wspaniałe momenty dnia. Pomoże w tym ekran FHD+ wyświetlając dokładne i ostre zdjęcia. Pomoże również bateria, która zapewni zasilanie nawet po ciężkim i ekscytującym dniu wypełnionym robieniem zdjęć.

P20 lite dla córki mojej co na swój aparat narzeka ciągle
Jego 16 MP wreszcie zakończy jej niedolę
Selfie będą epickie, tak że koleżanki ściśnie.

Huawei P20 lite podarowałabym swojej mamie, niech jakość jej fotek poprawi się diametralnie! Niech funkcja „szybkie ładowanie” sprawi, że rachunek za prąd mniejszy się pojawi. Ekran dotykowy pozwoli utrzymać się na fali, o przetestowanie telefonu będą ją jeszcze inni błagali. Pomieści różne rodzaje karty pamięci, co sprawi, że użytkownicy chodzić będą uśmiechnięci.

Gdy mój dotychczasowy smartfon został z przyczyn losowych dosłownie roztrzaskany, szukam nowego by zagoić rany. Huawei P20, byłby dla mnie lekiem doskonałym, z całą pewnością również i związkiem trwałym. Pod każdym względem jest idealny oraz nieunikalny! 🙂

Smartfon Huawei P20 lite chętnie podaruję swojemu serdecznemu przyjacielowi Tomaszowi. Nowy #HuaweiP20 posiada kilka kapitalnych cech w swojej specyfikacji technicznej. Aparat o rozdzielczości 16 MP i 2 MP daje kapitalny efekt „rozmycia” tła, dzięki czemu możemy liczyć na wspaniałe zdjęcia, zbliżenia oraz jakość wykonanego selfie.
Świetny czytnik linii papilarnych, 4 GB RAM, ośmiordzeniowy procesor Kirin 659 i 64 GB pamięci jak również najnowsze oprogramowanie Android 8.0 plus EMUI 8 pozwala cieszyć się płynnym działaniem smartfonu. Bateria o pojemności 3000 mAh umożliwi długi czas pracy na jednym ładowaniu. Wygodnym rozwiązaniem jest także funkcja szybkiego ładowania przez USB-C. Myślę że wszystkie te cechy Huawei P20 lite idealnie wpisują się w cechy osobowościowe mojego przyjaciela. Tomasz prowadzi aktywny profil na Facebooku gdzie zamieszcza mnóstwo zdjęć z miejsc które zwiedził podczas swoich podróży po Polsce i Europie. Jest również zasłużonym dawcą krwi od kilkunastu lat, na swoim koncie ma oddane ponad 35 litrów krwi ! Dla mnie jest bohaterem że ma tyle wytrwałości w tym co robi. Często robi sobie selfie kiedy oddaje krew siedząc na wygodnym fotelu. Z jego opowiadań wynika że czasami kiedy oddaje płytki krwi poświęca tej czynności ponad dwie godziny, mając taki telefon z tak pojemną baterią będzie mógł bez obaw sprawdzić pocztę e-mail, zagrać sobie w ulubione gry oraz posłuchać muzyki lub zobaczyć ulubiony serial. Jego praca w budynku administracyjnym rodzi obawy o dostanie się smartfonu w niepowołane ręce, kiedy zabezpieczy #HuaweiP20 przez czytnik linii papilarnych znacząco ograniczy możliwość niepowołanego przeglądania jego zawartości.

Pozdrawiam #Orange oraz twórcę nowego konkursu 🙂 !

Telefon przekazałbym mojej lepszej połowie 🙂 straszna z niej kinomanka, 5,8 cala na pewno sprawi je wiele uśmiechu więc podwójnym aparatem zrobi sobie zdjęcie które do mnie wyśle. Na wszystko wystarczy czasu, 3000 mAh to zagwarantuje bez ładowania.

Piekny telefon… Podarowlabym go mojej mamie osobie ktora jest kims wiecej . Od dawna posiada swoj stary telefon pamietajacy czasy noki „legendarnej” 3310 … Telefon ten bylby mojim podarunkiem wdziecznosci za to ze zawsze jest ze mna w najwazniejszych chwilach i zawsze moge na nia liczyc 🙂 . Telefon napewno by sie przydal do robienia zdjęć a z takim aparatem to napewno kazde by wyszlo perfekcyjnie… a na wyswietlaczu tak dopasowanym zdjecia by byly jeszcze bardziej przejrzyste

Smartfon podarwalabym narzeczonemu. Uwielbia marke Huawei, odkąd pojawiły się na rynku nie popatrzył w stronę innego telefonu. Zawsze chce być na bieżąco a każda nowa odsłona cieszy go jak zabawka małego chłopca ☺️ Z wielką przyjemnością poleca tą markę wszystkim, sama jestem użytkownikiem dzięki niemu ? wykorzystuje wszystkie możliwe funkcje na telefonie, a znalezienie nowej jest dla niego odkryciem życia i musi pokazać to wszystkim ? Huawei dzięki że jesteś ? Aparat pomógł by mu w robieniu zdjęć przed ślubem co nas czeka lada chwila ? pamiatka na zawsze w niesamowitej jakosci a przy okazji bez obawy że bateria ucieknie w ciągu paru godzin. Jazda na rowerze to jego konik a więc fota w podróży na Instagrama zawsze mile widziana w niezawodnej jakości. Przybliżenia oraz kolory wspomogą jakość i kreatywność zdjęcia. Wspaniały ekran pomoże w użytkowaniu a efekt rozmycia tła daje masę możliwości. Możliwość super jakości w słabym świetle sprawdzi się w 100% w plenerze. Szybkie ładowanie jest niezawodne ? myślę że 8 rdzeniowy procesor zachwyci każdego ?

Chcę go żonie podarować
By Ją znowu oczarować
P20 znakomity
W sam raz dla mojej kobity,
Będzie pół dnia się malować
I se twarz fotografować
Aparatem jak marzenie
Aż dopadnie Ją zmęczenie,
A gdy karta się zapełni
Zły scenariusz się nie spełni
I bateria Jej nie padnie
W P20 trzyma ładnie,
Zdjęcia trzeba zretuszować
I w internet załadować
Nie natrudzi się kobieta
Bo procesor jak rakieta,
Gdy już lajki w necie lecą
A żona zmęczona nieco
To policzy je przed spaniem
Na pięknym, dużym ekranie.

Moja przyjaciółka jest specjalistką od tworzenia wspomnień. Jej nietypowe pomysły mogłyby być godnie uwieńczone aparatem 16 MP. Tak, aby było widać emocje, które malują nam się na twarzach. Moją dumę, kiedy spełnia marzenia. Naszą radość, kiedy robimy coś po raz pierwszy. Jej szczęście, kiedy uśmiecham się na widok kolejnej niespodzianki. Nasze krótkie wycieczki zamieniają się w długie wyprawy, więc dobra bateria (3000mAh) jest na wagę złota! Marzę, abym i ja mogła jej zrobić cudowny prezent.

Podarowałbym go sobie! Dlaczego?
Mam 19 lat i rozwijam właśnie swoją pierwszą w życiu firmę. Firma zajmuje się prowadzeniem i rozwijaniem profili instagramowych firm i osób prywatnych.
Genialny podwójny aparat 16 MP+ 2MP w Huawei P20 lite miałby zatem ciągłe zastosowanie, tworząc nieskończoną ilość pięknych zdjęć.
Mając w sobie Kirina 659 dogoniłby również moje tempo pracy – mój poprzedni telefon przegrzał się z przeciążenia i… umarł [*]
Z radością sprawdził bym Huaweia w ogniu walki 😉

Smartfon żone dałbym nowy – Od huaweii wyjątkowy – P20 lite właśnie – Nim selfika sobie trzaśnie – Zeby zdjęcia mogła robić – Jak syn mały lubi psocić – Czasem bajkę mama włączy – To i tata się dołączy – Oglądniemy wszyscy razem –  Sprzęt zachwyca nas obrazem – Duży ekran, szybki procek – No i nie jest z niego klocek – Smukły, zgrabny, elegancki – Pe Dwadzieścia bajerancki – My go dzisiaj wygrywamy – I nikomu nie oddamy

Ten telefon podarowałabym mojemu Mężowi, który za kilka miesięcy zostanie Tatusiem 🙂 chciałabym mu podziękować za to, że tak o mnie dba i nosi wszystko za mnie i przytula mój rosnący brzuszek 🙂

A ja ten telefon podarowałabym sobie;-) za 5 lat ciężkich studiów, które właśnie kończę. Za ciężką pracę za kiepskie pieniądze. Za wychowywanie córki na porządnego człowieka. Za to, że pomimo przeciwności losu i tak idę do przodu. Za to, że kiedyś kochałam fotografię, jednak przez uszkodzenie aparatu i natłok obowiązków nie było już dla niej miejsca. Ale gdybym wygrała Huawei P20 Pro z wielką chęcią bym do niej wróciła;-)

Telefon podarowałabym mojemu bratu za tak bardzo dobrą opieke poświęca mi mnóstwo czasu jak tylko może dlatego ten telefon byłby idealny chciałabym się w taki sposób odwdzięczyć swojemu bratu za wszystko co dla mnie robi . Może szczęście mi dopisze i ten cudny tel wygram

P20 Lite chciałbym podarować mojej cudownej żonce, ponieważ smartfon który ma wyłącza jej się co chwilę przez co jest często po za moim zasięgiem, a to dzięki żonie mój świat jest wyraźniejszy i pełen kolorów jak wyświetlacz w P20 Lite. Moja żonka jest bardzo piękną i mądrą kobietą, dlatego to jej pisany jest ten telefon ze względu na jego atrakcyjny wygląd i szybkie działanie. Dzięki aparatom które dają wysokiej jakości zdjęcia, moja żonka mogłaby realizować swoje hobby jakim jest fotografia.

Moja siostra jest tak inteligentna, jakby miała wbudowany procesor Kirin 659. Rozpiera ją energia, więc czasem myślę, że ma w sobie baterię 3000mAh ładowaną pozytywnym nastawieniem do życia. Jej twarz jest niczym ekran 5.8 cala o rozdzielczości FHD+ i proporcjach 18:9, ponieważ widać na niej wyraźnie każdą emocję. Zeswatanie jej z Huawei P20 lite wydaje mi się, więc genialnym pomysłem, dlatego podarowałbym go jej.

Telefon podarowalabym swojej 13 letnie córce ktora obecnie interesuje sie historia i zwyczajami Korei sama od pol roku uczy sie jezyka koreanskiego w specjalnym programie w przyszłości chcialaby tam studiowac i zamieszkac taki telefon z duza iloscia roznych mozliwosci bardzo by sie jej przydał obecny nie ma tylu funkcji by mogla rozwijac swoja pasje bardzo by sie ucieszyla z takiego prezentu jest bardzo ambitna mloda osoba jak na swoj wiek i cieszy mnie fakt ze chce sie rozwijac a nowosci technologiczne sa jej pasja

Idealny telefon dla mojej mamy.Mimo swoich 68 lat wyjątkowa z niej kobieta.Jeździ na rolkach,podróżuje rowerem,a wycieczki po lesie zaczyna bladym świtem a kończy ciemna nocą. P20 lite to jej idealny kompan.Duży wyświetlacz więc i widoczność idealna,leciutki-więc nie ograniczy jej,i aparat-który wreszcie bez nerwów pozwoli później pokazać wnukom zdjęcia ,a przede wszystkim zgra jej się ze smartwatcem,który zakupiła,ale jej stary telefon go nie obsługuje.no i Ja będę spokojna bo będę wiedziała gdzie jest.No i niemal niewyczerpywalna bateria-wreszcie nie będzie nerwów że już się rozładował

Huawei P20 lite podarował bym swojej dziewczynie która jest kobietą biznesu przez częste podrożę potrzebuje telefonu dostosowanego do Jej życia a nie takiego do którego ona musi się dostosowywać. Huawei P20 lite ma to wszystko duży ekran na którym bez problemu można obejrzeć ulubiony film lub zrobić notatki. Dzięki dobremu aparatowi nie będzie musiała wszystkiego zapisywać wystarczy zrobić zmięcie i gotowe aparat pomorze również w zapisywaniu pięknych chwil z naszych wspólnych podróży.

Narzeczony mój kochany, niechaj ów Huawei będzie Ci dany!
Alebowiem lica Twe błyszczą w mych oczach jak jego obudowa,
I wiem, że szukasz wytrwale pośród sprzętu mrowia
Smarftonu z monsturalnym wręcz aparatem,
Który stanie się nieodłącznym Twym kamratem.
I tuszę, że zaspokoi on fotograficzne nadzieje
I już widzę, jak twarz Twa na tle bokehu się śmieje.
Kiedy będziesz używał funkcje aparatu podwójnego,
Będziesz już wiedział, że prócz mnie i telefonu tego
Nie znajdziesz na świecie już nic lepszego 😀

Smartfon podarowałabym mamie. Duży wyświetlacz (5,84 cala) da jej komfort użytkowania. Funkcja Dual Sim – mama użytkuje dwie karty. Ważne jest 64 GB pamięci wbudowanej. Mama wysyła i otrzymuje dużo fimów i zdjęć, obecny smartfon nie jest w stanie ich pomieścić. Wysokiej jakości aparat pozwoli jej na tworzenie lepszych obrazów. Dobry procesor Kirin 659 sprawi, że nie straci tyle nerwów przy zawieszającym się telefonie. Czytnik linii papilarnych, dzięki czemu więcej nie zapomni swojego hasła.

Bez zastanowienia telefon podarowałabym mojej Mamie. Zbliża się Dzień Mamy, w maju obchodzi także i urodziny i imieniny. Chciałabym jej tym prezentem podziękować za wszystko co dla nas robi, za to, że wychowała mnie i moje rodzeństwo. Telefon idealnie wpasowałby się w jej gusta, ponieważ uwielbia ona robić zdjęcia, dlatego i duża pamięć i dobry aparat to strzał w dziesiątkę. Wytrzymała bateria przyda się na długie rozmowy ze mną, ponieważ na co dzień studiuję i niestety nie mieszkamy razem

Telefon chciałabym podarować mojemu chłopakowi ze względu na aparat który robi świetnej jakości zdjęcia dzięki czemu mógłby uwieczniać między innymi nasze wspólne chwilę nie martwiąc się, że zdjęcie wyjdzie słabo widoczne czy mało wyostrzone.Nie mogłabym tutaj nie wspomnieć o baterii, którą też trzeba wziąć pod uwagę.Każdy posiadając telefon chce aby bateria długo trzymała tym bardziej jeśli nie ma możliwości jej naładowania, ponieważ jest się gdzieś w terenie.Duży wyświetlacz też jest plusem gdyż wszystko dobrze widać szczególnie jest to przydatne przy grach.

Huawei P20 lite chciałbym podarować MacGyverowi, mojemu największemu bohaterowi. Aparat z funkcją rozmycia pozwalałby montować fotki z efektem ukrycia. Z baterii o pojemności 3000 mAh mógłby zrobić bombę, czego już nieraz dowodził. Szybkość działania i zastosowanie procesora świetnego pozwoliłyby w efekcie na wyszukanie w Internecie pomysłu iście MacGyverowskiego. Ekran o rodzielczości FHD+ i proporcjach 18:9 pozwoliłby na oglądanie filmów przy zaśnięciu.

Ja osobiście posiadam telefon Huawei P10 lite i jestem bardzo z niego zadowolona. Moim szczęściem chciałabym się podzielić z przyjaciółką, gdyż okropnie narzeka na swój telefon, który stał się już praktycznie niesprawny. Dzięki temu mogłybyśmy znowu wrócić do naszych nocnych pogaduszek i robienia razem świetnych zdjęć co umożliwiły nam nowy Huawei P20 lite. Warto też wspomnieć, że telefon posiada ciekawy design i wysoką rozdzielczość. Bateria nie ma również nic do zarzucenia, ponieważ szybko się ładuje i starcza na bardzo długi czas. Telefon idealny na dłuższe wypady i wycieczki. Świetnie nadawałby się do video rozmów, co jest ogromnym plusem mając przyjaciółkę tak daleko.

Chciałbym podarować tego smartfona mojej córce ponieważ jest śliczny i delikatny tak jak Ona , jest również podwójną wesołą aparatką która codziennie daje mi wiele radości ,chciałbym aby mogła oglądać swoje piękne zdjęcia na ekranie 5.8 FHD+

Huawei P20 Lite podarowałbym swojej żonie, urodziny ma za kilka dni a ja wciąż szukam idealnego prezentu. Ostatnio zauważyłem, że moja ukochana coraz więcej czasu spędza z walizką kosmetyków przed lusterkiem. A wszystko tylko dla jednej chwili, by wziąć starego smartfona i zrobić sobie zdjęcie. Dzięki możliwościom fotograficznym Huawei P20 lite make up miałby w mgnieniu oka. Nie od dziś wiadomo, że Huawei seria P to Photo smartfon. A P20 lite jest smartfonem stworzonym dla kobiet, równie piękny i doskonały w każdym calu jak P20 Pro tylko w rozmiarze XS.

Nowy smartfon Huawei P20 lite, chciałabym podarować swojej koleżance.Jest ona dość ubogą osobą, której dochody są zbyt niskie, żeby pozwolić sobie na taką nowinkę technologiczną. Ma ona na imię Magdalena i interesuje się fotografią, jednak biorąc pod uwagę swoją sytuację finansową, musiała zrezygnować ze swojego hobby i sprzedać aparat fotograficzny. Myślę, że gdybym podarowała jej telefon Huawei P20 lite byłaby radosna i nadal mogłaby wykonywać świetne zdjęcia, a przy okazji świetnie się bawić.

Chciałabym podarować go nauczycielce.Tej, która musi nadzorować klikanaście Whatsappowych grup, rozsyłać (dobre jakościowo) zdjęcia materiałów dla nieobecnych i używać smartfona do odtwarzania nagrań. Chciałabym podarować go sobie.

Telefon podarowałabym Narzeczonemu: przybiega do mnie z każdym konkursem organizowanym u Państwa, namawia do wzięcia udziału, tłumaczy cierpliwie, że P20 lite ma 2 aparaty z funkcją rozmycie tła, opowiada o wcięciu, który nazywa notchem i o bezramkowej obudowie, o 1000 zastosowań które mógłby nareszcie wykonać dzięki lepszych podzespołach. Także robię to dla mojego pasjonata technologii i chcę żeby mi już nie tłumaczył nad uchem i mógł cieszyć się jak małe dziecko nowym dobrym sprzętem 😉

Smartfon podarowałbym mojej mamie. Jestem osobą niepełnosprawną wymagającą ciągłej, specjalnej opieki. Moja mama ma wielkie serce (ekran). Musi mieć ciągle oczy dookoła głowy (aparat) pracując nieprzerwanie (bateria) na pełnych obrotach (procesor) i bardzo szybko myśleć w sytuacjach kryzysowych (LTE 6.0). A mój tata twierdzi, że jest piękna (design) i ma idealną figurę (18:9) 🙂

Ten fantastyczny smartfon podarowałbym wybrance mojego serca, mojej dziewczynie. Jest ona niezadowolona ze swojego urządzenia innej marki. Co chwile boryka się z problemami, przez co nie możemy być w ciągłym kontakcie. Smartfon bardzo przypadłby jej do gustu i spełnił by jej oczekiwania. Ja, jako wieloletni użytkownik marki Huawei, śmiało mogę stwierdzić, że telefony są świetne. Nowoczesny design i funkcjalność p20 lite, to cechy, który każdy użytkownik dzisiejszej technologii na pewno doceni.

Dzień dobry, wygrany Huawei P20 lite podarowałbym swojej kochanej narzeczonej. Smarton Huawei P20 lite posiada dobry – 16 Mpx aparat z obu stron, co jest wielką zaletą z jej punktu widzenia. Zrobione zdjęcia, moglibyśmy następnie oglądać na jego dużym ekranie. Sądzę, że fajną opcją w tym telefonie jest funkcja szybkiego odblokowania przez skanowanie twarzy. Ta i wiele innych opcji w tym telefonie, sprawia, że jest on super pomysłem na prezent. Pozdrawiam i życzę innym powodzenia w konkursie 🙂

P20 lite – dziecko P10 podarowałbym naszej córce. Szczęśliwym trafem z żoną korzystamy z dobrodziejstw P10 i sobie bardzo je chwalimy. Dlatego też uważam, że nasze dziecko również chwaliłoby sobie model P20 lite – szczególnie jego szybkie ładowanie oraz równie szybką pamięć RAM, nie mówiąc już o jego możliwościach fotograficznych. Nie bez znaczenia jest również jego przystępna cena – nie wypadałoby, aby dziecko miało droższy telefon od rodziców.

Telefon marki Huawei P20 lite chciałaby podarować mojej siostrze. Moja siostra robi wszystko dla mnie, ostatnio nawet zrezygnowała z pracy, żeby znaleść więcej czasu dla mnie i nie wiem jak jej się odwdzięczyć za to, że mi pomaga w moich problemach z którymi sama nie potrafię sobie poradzić. Telefon ten ma jednego z najlepszych systemów android, ma dużo pamięci i dobry aparat, a moja siostra uwielbia robić zdjęcia.

Chciałbym podarować telefon mojemu mężowi. On pracuje w męskiej drużynie i ma stary telefon. Wydaje mi się, że to czasami gra przeciwko niemu. Naprawdę chcę, żeby miał najlepszy telefon ze wszystkich! Chcę, żebyś mój mąż był szczęśliwy i w pracy i w domu z nowym smartfonem Huawei P20 Lite. Już wyobrażam sobie, jak on będzie zadowolony!!!

Podarowałabym go mojej mamie. Ma 50tkę na karku i do tej pory nie wiedziała nawet, czym jest internet dopóki nie kupiłam jej tabletu. Ciągle się upiera, że nie potrzebuje telefonu, ale lubi się modlić i ostatnio wracając z kościoła powiedziała zdziwiona, że tam nie ma wifi (tablet nie ma wbudowanego modemu) i nie mogła się włączyć modlitw które znalazła w internecie. Dzięki Huawei mogłaby prześcignąć inne babcie w prawieniu modłów, a to na pewno by ją uszczęśliwiło 🙂

Owy telefon podarował bym mojej dziewczynie. Ostatnio tracimy kontakt a to byłby dobry pretekst by zacząć go odbudować. Z taką baterią mogłoby to trwać praktycznie cały czas.

Ten Wspaniały P20 lite podarował bym swojej Narzeczonej. Jest fanką nowych technologi, do tej pory kochała się w Apple, do czasu pojawiania się nowego Huawei!, który posiada niesamowity aparat nowej technologi z jak i to uznanej firmy Leica. Jest zagorzała pasjonatka fotografi i podróży, myśle ze taki sprzęt niezmarnował by się jej w ręku. Ponadto zbliżają się jej 25 urodziny i myśle że był by to wspaniały prezent dla niej. ORANGE prosze podarujcie mi go 🙂

Telefon podarowałabym mężowi, który pasjonuje się fotografią, uwielbia robić zdjęcia, ale niezwykle rzadko ma przy sobie sprzęt foto. Huawei P20 Little, dysponuje doskonałym podwójnym głównym aparatem, dzięki któremu mąż będzie mógł robić zdjęcia o najlepszej jakości, już nigdy nie będzie narzekać na brak profesjonalnego sprzętu, bo będzie on zawsze pod ręką. Pokachałby swój nowy sprzęt.

Podarował bym go mojej siostrze, ze względu na to że bardzo sobie ceni smartfony od Huawei i dużo podróżuje a co za tym tym idzie jak nie – robienie zdjęć i nagrywanie (idealnie by się sprawdził aparat 16 + 2 MP) podczas długich podróży sprawdziła by się bateria 3000mAh i wyświetlacz 5.8 cala fullhd+ pozwalając na długie i satysfakcjonujące oglądanie filmów czy też teledysków, na co z obecnym smartfonem już nie może niestety sobie pozwolić.

Podarowała bym go mojemu bratu ponieważ, moj brat jest informatykiem i potrzebuje dobrego telefonu do szybkego przeglądania potrzebnych mu rzeczy. Zapewni mu to Huawei P20 Lite ponieważ jest super szybki, ma piekny obraz, soczyste kolory, jest wyjatkowy, jest bardzo oryginalny ze wzgledu na marke „Huawei”. Robi piękne zdjecia i ma najlepsze parametry. Dała bym go bratu z reszta jak inne super akcesoria marki Huawei. Zapenia mu one ciagłe użytkowanie bez szkod i zacinania. Moim zdaniem telefony Huawei i inne akcesoria jeśli sie o nie dba to starczą do końca życia dlatego, że są wykonane w wysokej jakości.

By mógł wreszcie dojrzeć wszystko bez mrużenia oczu w okularach,
i by idealną jakość zdjęć dokumentów posiadał zamiast ciągania ich za sobą stosy,
a przy tym by ochłonął, uwolnił się od stresu, gdyż telefon już tak szybko z wyczerpania nie pada,
wyzbył się irytacji, kiedy telefon system zawiesza, czasami i pada,
czyż Huawei P20 Litenie będzie remedium tym idealnym,
tym jednym gestem ratuję brata od tych kłopotów wszelkich,
piękny prezent – myślę, że w takich warunkach wypada.

Hybryda wymięka przy 3000MAh baterii,
Ukryty procesor Kirin i nie ma histerii,
Wyjątkowy kolor podkreśli osobowość,
Aparaty precyzyjnie złapią zjawiskowość,
Ekran FHD+, w wymiarach idealnych
I nokautuje konkurentów potencjalnych.
20 innych zalet wymienię bez problemu,
Lecz lepiej dać telefon Ukochanemu
I pozwolić Mu wszystko przetestować.
To cudeńko chcę Mężowi sprezentować.
Ekstra prezent, ten styl i jakoś pierwsza
– model? Spójrz na początki wersów wiersza.

Potwierdzono, że 8 na 10 osób prezentuje swoim bliskim upominki, dlatego Huawei P20 Lite podarowałabym siostrze. Aparatem 16Mpx strzelałaby ciekawe fotki córce, by wypełnić kolorowymi zdjęciami album rodzinny, który ostatnimi czasy został zaniedbany. Dodawanie fotek wspierałaby pamięć 4RAM, która by nie pozwoliła, by smartfon zaciął się w chwili udostępniania kunsztownie wykonanego zdjęcia. 31% osób myśli, robiąc prezent o osobowości najbliższych, dlatego uważam że Huawei jest najlepszym wyborem

Telefon podarowałabym swojej siostrze, ponieważ jest amatorką przygód i coraz odkrywa nowe miejsca na świecie. Aby utrwalić w pamięci krajobrazy potrzebuję najwyższej jakości aparatu jaki zapewnia Huawei P20lite. Dzięki baterii o pojemności 3000mAh nie musiałaby się martwić szukaniem kontaktu, aby podładować telefon. Z takim smartfonem robiłaby jeszcze piękniejsza zdjęcia nawet na końcu świata! Do tego telefon z ekranem 5.8 cala można wszędzie zmieścić, nawet do kieszeni kurtki. Jestem pewna, że będzie również zadowolona z designu telefonu i jego doskonałych proporcjach. Podsumowując Huawei P20 lite jest idealnym rozwiązaniem i zapewne zostanie najlepszym przyjacielem dla osób, które często podróżują i dokumentują swoje przygody!

Smartfon Huawei P20 Lite chciałabym podarować mojemu… szwagrowi (i jednocześnie najlepszemu przyjacielowi z dzieciństwa). Wygląda on bardzo atrakcyjnie, działa szybko, nie zacina się, ma pamięć jak słoń, robi fantastyczne zdjęcia, potrafi wiele niepojętych dla mnie rzeczy, ma energię na działanie na pełnych obrotach od świtu do późnej nocy – zgadnijcie, o kim mówię 🙂 Szwagier jest jednym z najciekawszych ludzi jakich znam, zupełnie jak Huawei P20 Lite wśród innych telefonów.

Bratu, który poznał cudowną dziewczynę, i tylko podwójny, główny aparat 16MP+2MP zapewniający wysoką jakość zdjęć-odda jej piękno, efekt rozmycia-jej intrygującą osobowość i wrażenie jakie na nim robi, a bateria 3000mAh-nie padnie kiedy on będzie padał z wrażenia, procesor Kirin 659, sprzęt obsługujący CAT 6.0-będą świetnie działały kiedy on już straci głowę, a dzięki ekranowi 5.8 cala o rozdzielczości FHD+ i proporcjach 18:9-będzie miał ją na kilku plikach naraz, jak „żywą”-zawsze przy sobie:)

Huawei P20 Lite podarowałbym mojej mamie, bowiem jej obecny telefon jest najprostszym klawiszowcem, który mały wyświetlacz posiada, a o dotykowym wyświetlaczu kiedyś już mi wspominała, a że szansy na odmiany sytuacji nie miałem, lecz gdy ten konkurs ujrzałem, wiarę odzyskałem. Ekran 5,8 cala w idealnych proporcjach 18:9 to wymarzona kompilacja, by pierwszym smartfonem się stał, i wstydu już nie przysparzając, w erę nowoczesności wejść z przytupem świat odmieniając, humor przywracając.

Gdyby świat Marvela tworzył nową gwiazdę, byłby to mój mąż – bohater o wyrafinowanym smaku, precyzji postrzegania szczegółu w ogóle i niezwykłym przywiązaniu do wyrafinowanych gadżetów. Zdolności używa do chwytania ulotnych chwil życia w pasjonującej go fotografii. Jak na herosa przystało, czasem działa incognito, więc ofiarowałabym mu wsparcie P20 lite. Świetne proporcje (choć nie 90x60x90), podwójna moc zatrzymywania obiektu w ruchu i nieziemska prędkość przekazu informacji – partner idealny.

Telefon zdecydowanie podarowałabym mojej mamie, która wciąż korzysta z telefonu z guziczkami… W końcu nie musiałaby zakładać specjalnych okularów do czytania, gdyż ekran telefonu Huawei P20 jest duży i czytelny. Mogłaby robić na nim dużo cudownych rzeczy, robić tysiące zdjęć wnuków w dużej rozdzielczości i przechowywać je spokojnie w telefonie, bez zgrywania na komputer. Korzystałaby też z komunikatorów do kontaktu z rodziną. A najbardziej by jej przypadła możliwość grania na smartfonie w Milionerów, których uwielbia!

Chciałbym podarować ten smartfon mojemu chłopakowi. Niedługo będzie obchodził swoje 20 urodziny. Uważam, że zasługuje na prezent jak nikt inny. Niestety nie stać mnie na niego. Obaj studiujemy, pracujemy i odkładamy na wspólny wyjazd. Rocznicę planujemy spędzić w górach. Pasją mojego faceta jest fotografia, a ten telefon ma jeden z najnowocześniejszych aparatów i pozwoli mu rozwijać hobby, a wytrzymała bateria będzie potrzebna podczas górskich wypraw. Smartfon pozwoli upamiętniać wspólne chwile.

Takim prezentem na pewno obdarzyłbym moją dziewczynę, która jest wielką fanką fotografii, uwielbia zarówno robić, jak i pozować do zdjęć. Podwójny aparat robiący świetne oraz pojemna bateria mogłyby okazać się niezastąpione podczas robienia nowych zdjęć na bloga nawet przy słabym świetle. Kolejnym ważnym czynnikiem byłby ekran zajmujący niemalże cały front telefonu o proporcjach rodem z kina, bo czy jest coś lepszego niż ulubiony serial lub film podczas nużącej podróży w takiej jakości?

Telefon podarowałbym żonie. Urodziła Nam piękną córkę, więc należy jej się to co najpiękniejsze, a taki bez wątpienia jest ten smartfon. Jego design powala, a funkcje spełnią jej oczekiwania. Będzie nim robić cudowne zdjęcia Naszej córci i dzieki Lte przesyłać szybko do mnie, gdy będę w pracy. Szybko naładuje baterie, która dzięki swej pojemności, starczy na długo. Telefon jest piękny, dlatego chcę go podarować najpiękniejszej osobie, czyli mojej żonie.

Telefon podarowałbym tacie. Smartfon posiada super dobry aparat, duży wyświetlacz oraz wytrzymałą baterię. Są to cechy smartfona, które przydały by się mojemu tacie, ponieważ lubi on dużo fotografować szczególnie podczas swoich wypraw górskich i dużo korzysta z telefonu na co dzień.

Zaskoczę samego siebie, ale telefon podarowałbym swojej własnej siostrze. Na pewno się tego nie spodziewa więc widok jej zaskoczonej twarzy – bezcenny. Dlaczego jej? Lubi fotografować więc 16Mpix aparat na pewno spełni jej oczekiwania, ponadto pojemna bateria sprawi, że będzie mogła „zapominać” o zabieraniu ze sobą ładowarki, a szybki procesor oraz 4GB ramu sprawią, że zdjęcia szybko pojawią się na jej profilu wzbudzając „ochy” i „achy” jej koleżanek.

Telefon podarowałbym swojej mamie dołączając małą odę 🙂

Chciałem dobrze, a wyszło, jak Ty chciałaś.
Doradzałem Huawei p20 Lite przy zakupie, lecz radę w nosie miałaś!
Co raz Ajfon i Ajfon – Ajfon znów na telefon wybrałaś,
a później po nocach zawiedziona płakałaś. Teraz twierdzisz, że jednak Android byś wybrała!
Procesor Twój rdzenie ma dwa – w Huawei to aż osiem,
Pamięć RAM – czwórka! O losie!
Twój ajfon to 'plus’ a ekran wciąż ma mały,
Huawei przekątną ma pięć i osiem (5.8) –
ile te Twoje modre oczy przed nim namęczyć się musiały!
Aparat przedni z rozdzielczością gry w wężyka wybrałaś 😉
ile zdjęć z kotami byś zrobiła z 16-tką z przodu i z tyłu, czy nad tym myślałaś?
Ajfon twarzy Twojej nie poznaje? To nie kwestia makijażu 😉 – palcem musisz go budzić,
Rozpoznawanie twarzy ma Huawei, przestań się łudzić!
Jak sobie pościeliłaś, tak się wyśpisz – mógłbym tak powiedzieć
na szczęście za późno nie jest – uratować Cię mogę!
W konkursie Orange wygram dla Ciebie nagrodę!

Ten telefon jest szyty na moją teściową. Cienki jak jej zaciskające się usta, pojemny jak jej arsenał ciętych ripost i złośliwych komentarzy, z aparatem tworzącym zdjęcia tak ostre, jak jej pouczenia, o podobieństwie świetnej pamięci już nawet nie wspomnę. Tak fantastyczny prezent byłby łapówką za święty spokój – ona zaczyna tyradę, a tu pada: „A jak telefon, mamusiu?” I można żyć ?.

HW uszczęśliwię Teściową i podatuję jej P20 lite wymarzoną. Bo to młoda duchem kobitka-zawsze wita mnie z otwartymi ramionami jak ten smartfon z niezliczonymi możliwościami,po FB strzela selfikami, żyje serialami na starym kompie oglądanymi i potrafi jak w sambie kręcić biodrami. Zawsze marzyła, by się nauczyć korzystać z urządzeń mobilnych i zaszpanować wśród przyjaciółek wiekowych. Dzięki niemu na baaardzo okrągłe urodziny otrzymanemu odkryje siebie na nowo i będzie bardzo nowoczesną seniorką

Nagrodę przekazałabym synowi, który jest wielkim fanem telefonów od firmy Huawei. Ciągle posiada on jeszcze model P8 lite z którego korzysta w pełni jego możliwości. Jednak odkąd zobaczył nowy model P20 lite od razu zaczął prosić mnie o zmianę. Od tamtej pory słyszę tylko o ogromnym wyświetlaczu bez ramek, o dużo większej wydajności, nowszym systemie i znacznie lepszym wykonaniu od poprzednika. Byłby to wymarzony prezent dla niego.

Model P20 podarowałbym mojej narzeczonej, która z mojej winy swój poprzedni Huawei p9 lite utopiła w rzece podczas wspólnego spływu kajakiem. Karolina uwielbia wszystkie „ulotne” momenty uwieczniać za pomocą telefonu więc aparat 16MPX+2MPX napewno pomógłby jej w tym. Bateria 3000 mAh pozwoliła by na oderwanie się od power banka i cieszenie się użytkowaniem telefonu przez długi czas. Dzięki ekranowi 5,8 cala i internetowi LTE telefon zastąpi jej laptopa i będzie mogła przyjemnie oglądac swoje ulubione seriale;)

Smartfon wygrać bym chciała dla miłości, której nigdy nie miałam. Wygląda dobrze,do Grzesia dłoni pasowałby arcydobrze. Robi wielkie wrażenie,faceta jest to marzenie. Idealna kamera i głośnik to jest to co pragnie każdy miłośnik.O aparacie marzy, by robić zdjęcia mojej twarzy.Szybkie ładowanie jest zaletą wielką nie jest to żadną bagatelką.Płynna animacja,jest ważna,racja.Ochrona wzroku-ważna jest gdy wpadnie w nauki amoku.Gdy wygram może sprawią się cuda,stanąć w białej sukni blasku mi się uda

Ten telefon chciałbym podarować komuś kogo kocham najbardziej na świecie. Dlatego dałbym go sobie:))) Tak serio to cała rodzina ma lepsze telefony. Tylko ja muszę się „zadowolić” starym dziadem listopadem.

P20 lite to lek na wszystkie problemy mojego chłopaka:
-duży, szczegółowy wyświetlacz – pomoże na wadę wzroku
-świetny aparat, NFC i akumulator 3000 mAh SuperCharge – zlikwidują objawy chronicznego zapominalstwa w przypadku lustrzanki, portfela i ładowania telefonu
-system dźwiękowy z jakością Hi-Fi – wspomoże słuch (już nie powie „Wyłącz ten serial, bo chcę obejrzeć mecz, a na telefonie nic nie słyszę!”)
A ja dzięki procesorowi Kirin 659 pozbędę się bólu głowy od jego narzekania na wolny sprzęt.

Błękitnego Huawei’a babci podaruję
do paznokci, biżuterii i sukienki jej pasuje.
Babcia choć wiekowa duchem nadal nastolatka,
w końcu energiczna z niej Agatka!

Z aparatem przednim oczy oraz usta wymaluje
a gdy puder też nałoży to jej nic nie zatrzymuje.
Nawigację w telefonie bez problemu włącza
do klubu pędzi i do tańca się przyłącza.

Za drinki i szampana zbliżeniowo płaci
a do domu wraca nim się zatraci.
Po imprezie czasem pinu zapomina
ale o skanerze twarzy w mig sobie przypomina.

Podarowanym Tacie, bo zaczyna swoją przygodę z techniką i to by było ciekawe zderzenie a ważna cecha byłyby funkcje na tyle innowacyjne, których sam chcąc wytłumaczyć musiałbym się nagimnastykowac….

Ten telefon z pewnością podarowałbym mojej siostrze, która nie przestaje sobie robić selfie.
Cały czas łazienka jest zajęta, bo „jeszcze tylko jedno zdjęcie w lustrze sobie zrobię”.
Dzięki temu telefonowi ze świetnymi aparatami zarówno z przodu, jak i z tyłu, jej selfiaczki byłyby nieskazitelnej jakości, co z pewnością by ją ucieszyło.

Mam tu bardzo ciężki przypadek, ale do rzeczy. Potrzebne jest właściwie wszystko. Wszystko co ten telefon może dać i jeszcze trochę. Panoramiczny ekran 5,84 cala bo „na tym telefonie nic nie widać!”. Podwójny aparat bo „znowu zamazane wyszło!”. Face Unlock, bo ”jak to ustrojstwo włączyć!?”. Bateria 3000 mAh bo „Dzwoniłeś!? Aaaa, bo telefon mi padł!”. Procesor Kirin 659 bo „coś kliknęłam i się zacięło. Naprawisz?”. Tak, smartfon dałbym swojej mamie, ale tak naprawdę ze względu na siebie…

Telefon oddałbym dziewczynie. Jeden już oddałem, gdy jej sprzęt odszedł do elektronicznego raju. Niestety – czas jej telefonu znowu się kończy i potrzebuje godnego następcy. Nie liczy się ilość megapikseli, czy wielkość ekranu. Telefon musi byś „wygodny” i dobrze leżeć w kobiecej dłoni. Ale musi też być szybki. I mieć dużo pamięci (jak każda kobieta), aby pomieścił dużo wspomnień, informacji i potrzebnych w codziennym życiu aplikacji. A! Pojemna bateria – to też ważna cecha.

Huawei P20 lite siostrze, na 30-tkę podaruję, gdyż porządnego smartfona nie miała, zawsze cegiełek używała. Tak cudowną technologią rynek dysponuje, a ona na życie staroświeckie się skazuje. Filmy FullHD będzie nagrywała, niedawno youtuberką się stała. Ania kocha fotografować, więc będzie fotki psrykała i na bloga je wrzucała. Design jest w jej stylu, więc z dumą będzie go prezentowała i wszędzie zabierała. Czytnik linii papilarnych do gustu jej przypadnie, ten model serce skradnie.

Mojej mamie. Niedługo wyjeżdża w podróż swoich marzeń do Toskanii i myślę, że telefon z tak dobrym aparatem byłby świetnym narzędziem do utrwalenia wszystkich wspomnień z wyjazdu.

Podarowałbym go swojej dziewczynie. Jest niesamowitą kociarą! Jak wiadomo koty rządzą internetem, a w tworzeniu dobrego PR-u pomagają im dobrej jakości zdjęcia: selfie z kotem i książką, kot ziewający, demolujący kanapę. Przy takiej aktywności pojemna bateria to must-have. Duży, wysokiej rozdzielczości ekran pomoże demonstrować kocie atuty koleżankom: ogromne zielone oczy, długie wąsy, puszysty ogon – wszystkie padną z zachwytu. Pomożecie jej rozwijać swoją pasję a naszym futrzakom podbić świat?

Chcialabym podarowac… sobie ? Bo kocham robic zdjecia to moja pasja i chcialabym miec ten cudowny aparat ktory zostal ukryty w owym telefonie zawsze przy sobie
A poza tym dlaczego? Bo tak ? To wedlug amerykanskich naukowców najbardziej przekonujący argument kazdej kobiety

Telefon podarowałbym Babci , która zawsze chcę być do przodu z technologią , stara się bardzo lubi korzystać z internetu ale jednak tylu pieniędzy nie jest w stanie wydac na telefon a szkoda bo napewno chiała by się zapoznaćz notchem , i innymi świenymi usprawnieniami , często chodzi na grzyby do lasu i dzięki temu telefonowi napewno będzie cały czas w kotnakcie i pokaze nam piękne zdjęcia lasu

Huawei P20 lite podarowałbym mojej dziewczynie ponieważ bardzo lubi robić swoim chłopakiem telefonem zdjęcia jej psom a aparat w Huawei P20 lite jest dużo lepszy od aparatu w jej telefonie.

Smartfon powinien mieć bardzo dobrą i wytrzymała baterię, do tego być odpornym na zarysowania i pęknięcia i tyle. No oczywiście dobrze wyglądać i być piękny.

Telefon podarowałbym młodszej siostrze. 30 kwietna kończy 18 lat. Byłby to idealny prezent dla dziewczyny, która myśli o karierze modelki. Siostra jest szczęśliwą posiadaczką Huawei P8 Lite, którym wykonała swoje zdjęcia zamieszczone na Instagramie, które zostały zauważone przez znaną agencję modelek. Krokiem naprzód będą zdjęcia wykonywane kolejną generacją jej obecnego telefonu. Sądzę, że jakość zdjęć wykonanych modelem P20 Lite pomoże przykuć uwagę odpowiednich osób z branży.

P20 LITE wręczyłbym komuś, kto jest kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Wszystko dlatego, że ma wzrok, który dostrzega wiele szczegółów niczym aparat w smartfonie. Ma masę energii niczym wytrzymała bateria, wszystko robi szybko niczym najbardziej wydajny procesor, a do tego patrzy na wszystko szeroko i widzi niezauważalne horyzonty niczym proporcje ekranu. Za ciężką pracę, kompatybilność charakteru do modelu P20 Lite i za wszystko podarowałbym swojej mamie. =]

Huawei P20 posiada przede wszystkim świetny aparat, który trzeba umieć dobrze wykorzystać. Patrząc więc w szczególności na możliwości aparatu zdecydowanie wybrałbym moją dziewczynę Natalię. Wybór ten nie jest przypadkowy, ponieważ moja dziewczyna potrafi robić świetne zdjęcia i uchwycić piękno najprostszych rzeczy za pomocą zwykłego aparatu w telefonie. Myślę, że prezent ten nie tylko sprawiłby jej wiele radości, lecz również pozwoliłby jej rozwijać swoje pasje i robić jeszcze lepsze zdjęcia!

Telefon chciałbym podarować swojej dziewczynie, która używa telefonu cały dzień. Mocna bateria uchroniłaby mnie od częstego pożyczania dla Niej ładowarki! Często lubi robić zdjęcia w różnych miejscach, więc z takim aparatem nie musiałaby się martwić o jakość. Jest fanatyczką różnych aplikacji, więc taki procesor sprawiłby, że już nie denerwowałaby się, że telefon jej się zacina podczas ładowania aplikacji. Jest osobą, która jest ślepa jak kret, a duży wyświetlacz rozwiązałby ten problem.

Smartfon podarowałbym dziewczynie ponieważ ma drobne problemy z pamiętaniem kodów a ultra szybki czytnik linii papilarnych pozwoliłbym jej biednej główce odpocząć. Dodatkowo mogłaby uwieczniać nasze wspólne chwile niesamowitym aparatem <3

Będę egoistą i odpowiem że podarowałbym go sobie. Zacznę od dużej (64GB) pamięci – często sprawdzam spore aplikacje i gry, nie mówiąc o ich aktualizacjach. Robię dużo zdjęć, które segreguję i usuwam po dłuższym czasie, więc też się zmieszczą. Jeśli chodzi zaś o zdjęcia to aparat (16Mpix) na moje potrzeby będzie aż nadto i może nauczę się lepiej kadrować zdjęcia. Przy okazji zdjęć sam wyświetlacz FHD+ będzie idealny i szczegółowy do późniejszego ich podglądu i oglądania wideoklipów na YouTube.

Trafiłby do średniej córki, bo cieszy się z telefonów, które dostaje po mnie. Ola to romantyczny naukowiec. Rysuje i kocha fotografię. Z Huawei P20 lite połączyłaby swoje pasje. Podwójny aparat? Rozpoznawanie twarzy? Podgląd na wielkim ekranie? Pełnia szczęścia! Przy jej pośpiechu, długa praca na jednym ładowaniu to ogromna pomoc. EMUI uważa za świetne rozwiązanie (chociaż nigdy nie wyjaśniła mi, co to jest). O innych funkcjach powiadomiłaby mnie szybko, jak na szperacza i odkrywcę przystało.

Smartfon P20 Lite podarował bym mamie! To ona nauczyła mnie chodzić, a ja nauczę jej obsługi Huawei’a. Będzie mogła w końcu zrobić relacje ze swoich rowerowych podróży gdzie poprowadzi ja GPS. Przekona się również jak wygodnie płacić za pomocą NFC. Posłucha swoich ulubionych piosenek podczas gotowania. Za pomocą aplikacji lusterko zawsze będzie wyglądała świetnie. Mamo Huawei P20 Lite pasuje do Ciebie tak samo dobrze jak Twój mąż, a mój tata.

Telefonik dam mężowi-mnóstwo zdjęć codziennie robi. Selfie, rożne krajobrazy taki sprzęt on o nim marzy!I rozdzielczość ma wspaniałą i baterie nie za małą:)Wszystko wraz z ekranem dużym sprawi, że będzie mu służył.

Chcę go żonie podarować
By Ją znowu oczarować
P20 znakomity
W sam raz dla mojej kobity,
Będzie pół dnia się malować
I se twarz fotografować
Aparatem jak marzenie
Aż dopadnie Ją zmęczenie,
A gdy karta się zapełni
Zły scenariusz się nie spełni
I bateria Jej nie padnie
W P20 trzyma ładnie,
Zdjęcia trzeba zretuszować
I w internet załadować
Nie natrudzi się kobieta
Bo procesor jak rakieta,
Gdy już lajki w necie lecą
A żona zmęczona nieco
To policzy je przed spaniem
Na pięknym, dużym ekranie.

Bo lubisz robic zdjęcia z ukrycia,
często z efektem super rozmycia.
Bo kochasz ze mna dlugo rozmawiać,
a bateria w tym smartfonie nie lubi szybko padać.
Bo cenisz sobie design nowoczesny,
I telefon wytrzymaly – najlepiej ciemnoniebieski.
Smartfon ten Ci moj przyjacielu ofiaruje,
bo na 16MP w pelni zaslugujesz!

Kamera z aparatem 16 MP+2megapixela-nowe możliwości mi na świat otwiera-efekty, rozmycie, FHD+ rozdzielczość doskonała, tego potrzebuje moja firma cała! Wszystko zamknięte w pięknej obudowie-pionierskie myśli chodzą mi teraz po głowie, zwłaszcza kiedy w środku mamy: baterię 3000mAh, 4GB Ram-u i procesor model 659 Kirin-a jego moc mnie już przed niczym nie powstrzyma, do tego obsługa Cat 6.0 LTE i mamy wszystko czego od bezramkowego smartfona dziś chce!

Telefon podarowałabym mojemu tacie. Zrobił prawo jazdy i kupił samochód a ma 70 lat. Mozna? Można. Tata nie ma telefonu a od kiedy jeździ to zwiedza co tylko się da. Kierowca musi mieć telefon i to właśnie taki z baterią która długo wytrzyma. Aparat też świetna sprawa bo tata zdjęć robić nie umie. Tutaj Huawei 20lite mu pomoże.Chcę by dokumentował swoje wyprawy i był bezpieczny. Jestem pewna, że bardzo się ucieszy z takiego prezentu 🙂

Witam,

Huawei P20 lite jeżeli byłaby taka możliwość podarowałbym mojej starszej siostrze. Ponieważ ona zachęciła mnie abym przeszedł do Orange, gdzie po raz pierwszy miałem styczność z marką Huawei. Wtedy mój wybór pad na Huawei P10 lite i nie zawiodłem się. Teraz chciałbym się jej odwdzięczyć. Cechy smarfona to min. wytrzymała bateria, która szybko się ładuje,podwójny aparat główny 16 MP+2MP pozwala wykonać bardzo dobre zdjęcia, jakoś dźwięku głośnika, skaner linii papilarnych oraz możliwość odblokowania telefonu twarzą jest o wiele szybsze i łatwiejsze niż ustawianie klucza różnych kombinacji. Oprogramowanie i znajdujące się w nim funkcje, wydajność i działanie procesora Kirin 659. Ekran 5.8 cala umożliwia zwiększenie powierzchni roboczej. Wygląd telefonu prezentuje się elegancko, zaś jakość wykonania stoi na najwyższym poziomie.

Pozdrawiam

P20 Lite podarowałbym osobie która tak samo dba o szczegóły jak wyświetlacz tego smartfona.
Osobie która niczym nietoperz radzi sobie w trudnych warunkach oświetleniowych, dokładnie jak aparat P20 Lite.
Osobie która działa tak szybko i płynnie, że nic jej nie umknie, na kształt sztucznej inteligencja w tym telefonie.
Osobie która zawsze rozpozna moją twarz, a jak już się mną zmęczy to jest wstanie błyskawicznie naładować baterie.
P20 lite wraz z dedykacją dla mojego kierownika nocnej zmiany 🙂

Telefon chciałbym sprezentować mojej żonie. Edyta uwielbia robić zdjęcia naszym dzieciakom i wysyłać mi je gdy jestem w pracy. Myślę że 16 MP oraz funkcję nowego aparatu na pewno sprawią że jakość zdjęć zwali z nóg. Obecnie używa P8 lite z którego jest zadowolona, ale myślę że P20 z pojemniejszą baterią, lepszym procesorem i dwoma aparatami bardzo ją ucieszy. Nowy smartfon Huawei wygląda bosko, a moja żona uwielbia piękne przedmioty, jak to kobieta 🙂

Jest wulkanem energii. Zawsze modny, elegancki i przedsiębiorczy. A ciekawość to jego drugie imię. Promocje, rabaty, kupony zniżkowe – On już to wszystko ma w małym paluszku. Imprezy, zaproszenia, premiery – On wie o nich pierwszy. Nowe diety, egzotyczne przepisy, joga dłoni – On już stosuje i poleca. Od świtu do zmierzchu bombarduje nas zdjęciami, informacjami, filmikami, linkami i aplikacjami. Mój Dziadek- szybki i nowoczesny jak Huawei P20 lite 😉 Niezła byłaby z nich para!

c”H”yba „U”knuję „A”kcję „W”ręczenia t”E”lefonu m”I” „P”o „20”-stokroć!!!

Gdyby mój przyjaciel został przebadany pod kątem podobieństwa do smartfona, jego wyniki wyglądałyby tak: poziom energii = 3000mAh, wykorzystanie potencjału szarych komórek = Kirin 659, aparycja = 16 MP+2MP oraz szerokość uśmiechu = 5,8 cala, więc z przyjemnością wypisałbym mu receptę na idealnie dopasowany telefon o treści ,,Huawei P20 lite” i zrealizowałbym ją za niego, wręczając mu lek wywołujący Technologiczne Szczęście.

Podarowałbym go Magdalenie (mojej Narzeczonej) ponieważ niczym kamery Huawei’a ma oczy wkoło głowy, lepiej niech skupi się na jednej stronie by efekt rozmycia mieć na telefonie a nie w głowie ta nawet wspomnieniami nie będzie zaprzątana bo będą super zdjęcia. Zamiast powerbanku w torebce będzie mogła nosić energetyka dla siebie a nie telefonu. Kirin wykona za nią więcej zadań dzięki czemu będzie mogła myśleć o mnie. A ekran FHD będzie już sporym oknem na świat a nie tylko wyświetlaczem!

telefon podarowałabym Mężowi z racji zbliżających się okrągłych urodzin – pewnie bardzo by się ucieszył mogąc robić doskonałe zdjęcia ukochanym samolotom, słuchając muzyki i buszując na forach samolotowych jednocześnie nie nadwyrężając dłoni z racji doskonałego kształtu,szybkie ładowanie,możliwość płacenia mimo braku gotówki czy parametry wifi umożliwiające prace w dużych skupiskach ludzi czyni ten telefon partnerem doskonałym

P20 lite podaruję chłopakowi jako lek na jego dolegliwości. Dzięki szybkiemu procesorowi Kirin 65 zniknie stres i zdenerwowanie wywołane zbyt wolnym działaniem telefonu, bateria 3000mAh SuperCharge gwarantuje uwolnienie od zaniku zdolności do komunikowania się spowodowanego rozładowaniem baterii, a przewlekły ból głowy od wpatrywania się w niewielki ekran przejdzie w niepamięć dzięki ekranie 5.8 cala FullView. Dodatkowo NFC i aparat 16MP ukoją jego nerwy, a 64 GB pamięci poprawią samopoczucie.

Z pewnością podarował bym ten telefon mojej mamie. Chciałbym jej w ten sposób podziękować za to że mnie wychowywała sama przez tyle lat. Obserwowała mnie oczami, niczym podwójny aparat Huawei P20. Dodawała w moim życiu tyle kolorów, ile jest w stanie wyświetlić ekran nowej generacji HUAWEI FullView. Aż wreszcie, likwidowała przeszkody na mojej drodze życia, tak jak Huawei zlikwidował ramki w swoich smartfonach. Myślę, że to był by dla niej prezent idealny, bo wiem, że zasługuje na to co najlepsze.

Finałową walkę o Huawei P20 lite ,,Marek contra Inni Kandydaci” wygrał mój starszy brat, nokautując wszystkich przeciwników. Zwycięstwo zawdzięcza doświadczeniu w zgłębianiu najnowszych technologii, taktyce godnej Kirin 659, wszechstronności zainteresowań kojarzącej się mi z aparatem 16 MP+2MP i temu, że dotrwał do ostatniej rundy z pełną baterią Li-Po 3000mAh, a kiedy sędzia ( ja ) podniósł jego rękę w górę, jego uśmiech miał 16M kolorów.

Mój ojciec powinien mieć na imię Chaos. Ksywka ,,Skleroza” przylgnęła do niego już w szkole. Uwielbia wymyślać trudne hasła i zabezpieczenia, które natychmiast wylatują mu z głowy, więc skaner twarzy do odblokowywania telefonu ułatwiłby mu życie. Z 4GB RAM i 64 GB pamięci masowej nie zapominałby także innych rzeczy, gdyż smartfon pamiętałby je za niego. Jeśli mu go sprezentuję, będzie mógł pożegnać dwa telefony, bo Huawei P20 lite ma Dual SIM. Myślę, że smartfon byłby dla niego mocnym wsparciem.

Smartfon podarowałabym mojej mamie. Jest dla mnie wszystkim. Wspiera mnie, pociesza, dopinguje i motywuje. Jej uśmiech jest lekarstwem na wszystkie dolegliwości duszy. Każda chwila spędzona w jej towarzystwie jest bezcenna. Jej delikatne dłonie prowadziły mnie i dbały o mnie gdy byłam mała. Teraz gdy jestem daleko od niej, dzwonimy do siebie. Często nasze rozmowy trwają po godzinie. Z pewnością taki smartfon byłby świetnym prezentem dla mojej mamy. Jego niezliczone możliwości pozwoliły by na swobodną komunikację i dzieleniem się każdą chwilą. Pozwoliłoby to nam na wideo rozmowy, mogłaby przesyłać mi zdjęcia i odbierać zdjęcia ode mnie dzięki czemu cały czas byłybyśmy w kontakcie ze sobą.

Telefon podarowałabym mojemu Mężowi żebyśmy wspólnie mogli zatrzymać cudowne chwile naszej rodzinki w doskonałych zdjęciach 😉 uwielbiamy pstrykać forki naszym dzieciaczkom 😉 Dobry aparat i wytrzymała bateria

Smartfon podarowałabym mojej mamie. Jest dla mnie wszystkim. Wspiera mnie, pociesza, dopinguje i motywuje. Jej uśmiech jest lekarstwem na wszystkie dolegliwości duszy. Każda chwila spędzona w jej towarzystwie jest bezcenna. Jej delikatne dłonie prowadziły mnie i dbały o mnie gdy byłam mała. Teraz gdy jestem daleko od niej, dzwonimy do siebie. Często nasze rozmowy trwają po godzinie dlatego przydałby się telefon o pojemnej baterii jak 3000mAh, który podoła takim wyzwaniom. Z pewnością taki smartfon byłby świetnym prezentem dla mojej mamy. Jego niezliczone możliwości pozwoliły by na swobodną komunikację i dzieleniem się każdą chwilą. Dzięki zamontowanym podwójnym, głównym aparacie 16 MP+2MP zapewniającym efekt rozmycia i wysoką jakość zdjęć pozwoliłoby nam na wideo rozmowy, mogłaby przesyłać mi zdjęcia i odbierać zdjęcia ode mnie dzięki czemu cały czas byłybyśmy w kontakcie ze sobą. A duża przekątna ekranu o rozdzielczości 5.8 pozwoliłyby jej na przeglądanie w każdej wolnej chwili zdjęcia i oglądać nagrania. Byłby to świetny prezent, który nie tylko jest praktyczny ale ma świetny design.

Gdybym otrzymała Huawei P20 na pewno trafiłby do mojego narzeczonego! Jest on najbardziej uczynną i bezinteresowną osobą jaką znam. Niestety jego stary „smartfon” jest w fazie końcowej, a my żyjemy na odległość, ponieważ, by wyprawić wesele musiał wyjechać za granicę. Nowy telefon na pewno ulepszyłby nasz kontakt oraz połechtał jego męskie ego 🙂

Huawei P20 lite z całego serca podarowałabym mojemu tacie, w podziękowaniu za to, że dzielnie wychowywał mnie samotnie przez ponad 20 lat i był przy mnie cały czas! Jestem teraz dobrą osobą i mam wobec niego ogromny dług wdzięczności. Telefon byłby dobrym początkiem, zwłaszcza że uwielbia on podróże i fotografię. Chcę aby miał przy sobie sprzęt dzięki któremu, jego zdjęcia wyjdą na prawdę wspaniałe a ja będę mogła cieszyć oko kiedy będzie mi je pokazywać i opowiadać o miejscach, które zobaczył!

Podarować młodej wkrótce pełnoletniej czy też obdarować siebie?Sobie jestem krytykiem to i przyjacielem chyba mogę. Ale naście lat, szalony okres, jej baterie wciąż napędzane jak baterie P20lite, przy obowiązkowym selfie pomoże modne(a jakże!)wcięcie i bajery przy aparacie 16MP, 4 GB RAM i 64 GB pamięci zapiszą to co nie zawsze zapamięta bo głowa bywa za mała a pamięć zawodna.. Wymiary minimalne to jej marzenie tu 7,4mm smartfona robi wrażenie! Huawei P20lite to technologiczne odbicie jej dnia.

Mój mąż zamieścił ostatnio ogłoszenie:
UWAGA!UWAGA!
POSZUKIWANY
IDEALNY TELEFON
Rysopis:
Długo wytrzymująca bateria, bo od rana do wieczora gram w grę
Dobry aparat fotograficzny- bo lubię mieć urządzenie wielofunkcyjne
ZNAKI SZCZEGÓLNE: duży wyświetlacz- 5.8 cala
Ostatnio widziany w towarzystwie: procesora Kirin 659

Szukałam więc w tajemnicy dla telefonu dla niego, aż doszłam na waszą stronę- patrzę konkurs, do wygrania telefon. Porównuję z listem gończym męża- Mam to! Właśnie takiego telefonu szuka!

P20 Lite podarowałabym mojej kochanej Kasi, która ciągle wątpi w siłę smartfonów Huawei i uroczo mówi o nich HUŁA-BUŁA 😉 Chciałabym, żeby na własnej skórze przekonała się o zaletach nowości ego producenta. Strzela sporo fotek, więc dla Niej właśnie dedykuję w P20 Lite z podwójnym głównym aparatem fotograficznym 16 MP+2MP – przedni jest dla Niej drugorzędny, bo selfie to nie Jej bajka;) Całkiem pojemna bateria i szybkie ładowanie – przyda się dla takich amatorów filmowania i focenia jak Ona 🙂

Dla mamy. Zawsze na Samsungi z oklepanym wyglądem, moja mama zasługuje na design powodujące wielkie wow. Zawsze narzeka na baterię, tutaj jest pojemniejsza oraz ładuje sie szybko. Robi dużo zdjęć (dużo wnuków), Mogłaby wywoływać je bez użycia drogich lustrzanek. Ostry i duży ekran pozwoliłby używać telefon bez użycia okularów. Nie kazałaby ciągle kasować rzeczy, a mogłaby je trzymać cały czas na telefonie, tak samo telefon nie 'muliłby’ (dzięki 4 GB ram) przez 2-3 aplikacje w tle…

Huawei P20 Lite podarowałabym swojemu chłopakowi uwielbiam nowość technologiczne a on takie posiada, mocna bateria, świetny aparat 16MP z bajerami które ma najnowsze oprogramowanie. Mój chłopak potrzebuje super aparatu by cykać dla nas zdjęcia z cudownych wakacji.

Mojej mamie idącej z duchem czasu. Jasny wyświetlacz z żywymi kolorami i przejrzystym, szczegółowym obrazem pozwoli komfortowo korzystać z telefonu. Dzięki podwójnemu aparatowi i inteligentnym technologiom będzie mogła wykonywać profesjonalne zdjęcia swoich ukochanych wnuków oraz krajobrazy z wypraw w góry, a upamiętnionymi chwilami chwalić się rodzinie i koleżankom z UTW. Wnuki te natomiast, podczas odwiedzin nie dostaną się tak łatwo do telefonu babci, dzięki funkcji skanowania twarzy.

Podarowałbym go swojemu tacie. Rozkręca on swoją działalność mając >50 lat. Do tej pory używał taniego noname`a, który nie potrafi włączyć aparatu bez przycięcia (zdjęć w zawodzie robi dużo) . Będzie zachwycony możliwościami podwójnego aparatu w P20 lite. Dodatkowo duży 5,8” ekran dla osoby w jego wieku będzie dużym ułatwieniem. Długość pracy na baterii też go na pewno zaskoczy. Teraz ma marne 1750mAh, więc 3000mAh zrobią swoje. Sam sobie go na pewno nie kupi, ale jako prezent będzie idealny.

Dla tatusia. Wąsa od zawsze ma takiego samego więc Face Unlock by się nie myliło. Muzyki nie słucha czyli jeden głośnik wystarczy, za to zdjęcia lubi robić, dlatego 2 aparaty 16+2MP byłyby często w użytku (liczę na sporo MMS z nadchodzącego urlopu). Dzięki 3000 mAh baterii nie musiałby co chwilę doładowywać, mimo że by na pewno wsadził do niego 2 karty SIM, bo obecnie nosi dwa telefony. Szybki procesor i szybkie LTE cat. 6 nie pozwoliłoby mu się denerwować, co ma niebagatelne znaczenie gdy 60+.

Podarowałabym go mojemu chłopakowi, któremu notorycznie psują się telefony i odkąd jesteśmy razem czyli od pół roku zepsuły mu się trzy. Kilka dni temu skończył się kolejny. Potrzebuje on teraz czegoś wytrzymalszego co sprosta jego wymaganiom

Podarowałabym go mamie. Mama nawet przy jednym guziku potrafi się zgubić, więc w pełni dotykowy ekran zapewni jej duży komfort. Ponadto ogromny ekran umożliwi jej wygodne oglądanie zdjęć, które robić uwielbia. Świetny aparat posłuży jej do łapania kadrów każdego kwiatuszka z ogrodu 🙂

5 lat temu założyłam z pewnym chłopakiem rodzinną spółkę z o.o., doczekaliśmy się nawet nieletniego beneficjenta. Dlatego że jest moją lepszą połową oddałam mu wygodniejszą stronę łóżka tę od okna i chętnie dałabym mu HUAWEI P20 lite, kumpla, z którym dostrzeże więcej szczegółów (aparat 16 MP+2MP), będzie bawił się bez końca (bateria 3000mAh), przestanie się wieszać (procek Kirin 659), poszerzy mu się okno na świat (ekran 5.8), a efekt rozmycia sprawi, że nawet nad ranem będę dla niego piękna!

Smartfony zdominowały rynek telefonii komórkowej. Przyglądając się statystykom, największą grupą użytkowników komórek, którzy nie posiadają smartfona są osoby w przedziale 60+ . Co ciekawe spora część tej grupy chciałaby go mieć ale nie decyduje się na to przez barierę związaną z obsługą. Do takiej grupy należy moja mama i to jej ofiarowałbym Huawei P20 Lite. Gigantyczny, czytelny ekran, pojemna bateria oraz przede wszystkim intuicyjne menu z pewnością zmieni jej podejście do smartfonów.

Telefon podarowałbym żonie. Po pierwsze, żeby przekonała się, że Huawei Y6, z którym męczy się ponad dwa lata, to był wypadek przy pracy i że jeszcze można tej marce zaufać. Po drugie, kiedy wrócę nieco później do domu i jestem trochę niewyraźny, mogę jej to tłumaczyć efektem rozmycia spowodowanym przez aparat – nawet pomimo rozdzielczości ekranu FHD+. I po trzecie: procesor KIRIN ma najważniejsze cechy wersji AVIOMARIN, dzięki czemu (oraz mocnej baterii) P20 świetnie sprawdza się w podróży!

Z reguły jestem bardziej wspaniałomyślna, ale ponieważ jestem na etapie poszukiwania idealnego smartfona dla siebie, to Huawei P20 Lite podarowałabym sobie. Poza tym myślę, że z moich najbliższych najlepiej wykorzystałabym potencjał telefonu. Podobają mi się aparaty w tym telefonie, szczególnie to, że aparat przedni ma aż 16MP. Dużego plusa daje za małe ramki, bo preferuje mniejsze telefony, ale jednocześnie często oglądam filmy co jest wygodniejsze na większym ekranie o dobrej rozdzielczości.

Nowy Huawei P20 Lite sprezentował bym bratu. Wymagania ma spore więc podejmę się tego tematu. Bateria 3000 mAh spełni jego oczekiwania, bo z tak dużą energią chłopak jest gotów do testowania. Z tym telefonem będzie niczym paparazzi, 16 + 2 MEGAPIKSELA zapewni mu moc atrakcji. Dobre ma oko więc nie doświadczy pikselowego zdziwienia gdy z ekranem FULL HD ma tu do czynienia. Procesor 8 rdzeniowy Kirin 659 to jego snów spełnienie bo tester aplikacji to jego wcielenie.

Niezwykły smartfon z rodziny P20 podarowałbym mojej mamie. Jako pasjonatka podróży za pomocą podwójnego aparatu z obiektywem 16 MP mogłaby uwieczniać wspaniałe chwile. Ekran FHD+ umożliwi wyobraźni powrót do wspomnień dzięki bogactwu kolorów i szczegółowemu odwzorowaniu rzeczywistości. Pojemna bateria 3000 mAh pozwoli na prowadzenie długich rozmów, a Kirin 659 z 4 GB pamięci RAM szybkością swojego działania umili nawet najbardziej pracowity dzień. Elegancki design dla wspaniałej kobiety.

Wręczyłbym Huawei P20 Lite mojej mamie, bo jej obecny telefon jest już pełnoletni i chciałaby, żeby się usamodzielnił. Tymczasem nowy telefon bardzo pomógłby jej w pracy, ponieważ robi dużo zdjęć odzieży i galanterii przy użyciu lustrzanki. Jej wzrok nie jest tak dobry jak kiedyś, więc duży wyświetlacz zdałby egzamin. Natomiast jej osobowość doskonale koreluje z wyglądem telefonu – niezniszczalna niczym metalowa obudowa, acz krucha i delikatna o subtelnym usposobieniu niczym szkło.

To idealny telefon dla mojego męża! Wielki ekran – wielki plus, bo ma problemy ze wzrokiem. Czarna obudowa – męska rzecz. 16 MP – zdjęcia dzieci z długowieczną gwarancją doskonałej jakości. Bateria 3000mAh – długo wytrzyma i błyskawicznie ładuje w częstych wyjazdach. Procesor i pamięć – wystarczy na przetwarzanie wszystkich potrzebnych informacji. Rozpoznawanie twarzy – bezpieczeństwo zawartości. Mobilne płatności – portfel do lamusa (ciągle gdzieś się gubi, w przeciwieństwie do telefonu).

Chciałbym podarować telefon mojej dziewczynie, która jest wrogiem nowych technologii. Dopiero 2 lata temu dała się namówić na smartfona, ale niestety z Windows Phone. Zraziło ją to do smartfonów, bo najprostsze funkcje, jak odpalenie Facebooka są problemem. Jakby dostała telefon z dobrym aparatem, czytnikiem linii papilarnych, najnowszym Androidem to byłby dla niej szok. Coś jak przesiadka z Trabanta do Mercedesa.

Oddałabym go mojej mamie!Dlaczego? Odpowiedż jest prosta takiego aparatu nie ma żaden telefon!A to właśnie robienie zdjęć jest jej pasią!Dzięki pojemności baterii wiem że zawsze będzie miała możliwość zrobienia dobrego ujęcia.Wiem że 5,8 cala to będzie dla niej nowość ale ona kocha wyzwania!Myślę że dzięki temu telefonowi migłabym powitać ją w XXI wieku?

Dla mojej kumpeli. Mam wrażenie, że ostatnio brakuje jej piątej klepki, dlatego wspomagająca sztuczna inteligencja smartfonu Huawei P20 lite okazałaby się zbawienno bezcenna ;D

Już niedługo, już na dniach
Brat mój osiemnastkę ma
Nad prezentem kombinuję
Ale kasy wciąż brakuje
Wino? Kwiaty? Czekolada?
Coś lepszego dać wypada!
Bardzo więc się ucieszyłam
Gdy ten konkurs zobaczyłam
Huawei P20 Lite
Pożądane cechy ma
Aparat, co zdjęcia robi
Z efektem rozmycia
I o wysokiej jakości
To cecha smartfona idealna
Dla mojego brata – fotografa
Bateria o dużej pojemności
To zapewnienie długiej używalności
A ekran 5.8 cala
Oglądać filmy i seriale pozwala!

Z największą radością przekazałbym Huawei P20 Lite mojej ukochanej dziewczynie, z powodu tego, że ma obecnie ponoć smartfon najbardziej pożądanej marki z pewnym owocem na obudowie, lecz nie zawsze najdroższe oznacza najlepsze i chciałbym Jej to pokazać, aby przekonać, że można przy okazji zaoszczędzić na inne przyjemności 🙂

Telefon chciałabym podarować mojej babci. Dzięki dobrej kamerze i dużemu wyświetlaczowi mogłaby mnie lepiej widzieć. Dzięki czystemu dźwiękowi wydobywającemu się z głośników mogłaby mnie lepiej słyszeć. Dzięki temu, że rozmawialibyśmy przez telefon, nie miałaby możliwości mnie zjeść!

Moja teściowa podkrada mojej lubej stary aparat analogowy, z którym chodzi i fotografuje głównie zwierzęta i rośliny. Imponuje mi to z jaką fascynacją oddaje się swojemu nowemu hobby, ma 2 razy więcej lat ode mnie… i tyle samo więcej energii. Chciałbym móc podarować jej Huawei P20 Lite, nie tylko dlatego, że ma nowoczesny aparat, ma też zaletę, że można na nim długo pracować! Najlepsze jest to, że telefon ma 11 temperatur barwowych oraz fuzję światła 4 w 1 co daje świetne zdjęcia w ciemności!

Brat śpiewa pod prysznicem piosenkę o tytule: ,,Bateria 3000 mAh”, co noc przez sen mówi: ,,Kirin 659″, rysuje serduszka o proporcjach 18:9, pisze ody na cześć ,,CAT 6.0″, a w drodze na uczelnię pod nosem powtarza, jak mantrę: ,,16 MP+2MP”, co jest dość częstą przypadłością odkąd na rynku pojawił się Huawei P20 lite. Tyle, że on się zakochał po raz pierwszy, więc oddałbym mu go, życząc długiego i udanego związku. 😉

Potrzebuję pilnie telefonu, którego nie oddam już nigdy nikomu, z baterią 3000miliAmperoGodzin by mi skurczybyk długo chodził, z podwójnym FHD+ aparatem 16MP+2megapiksela bym cieszył się fotkami jak chłolera, z mocnym procesorem najlepiej 659 Kirina by mi w grach służyła moc skurczysyna, z dużą ilością Ram-u sami dobrze wiecie, by mi nie spowalniał smartfonik, kiedy się bawię dzięki cat 6.0 w necie. Tego dziś pragnę, tego dziś chcę, Huawei P20 Lite, który spełni mnie!

Huawei P20 lite na pewno byłby idealnym prezentem dla mojego Męża. Zmotywował mnie do podjęcia wyzwania- zdobycia w tym roku Korony Gór Polski. Myślę, że nasze zdjęcia z poszczególnych szczytów wyglądałyby obłędnie na dużym ekranie P20 lite:) Lekki smartfon, pozwalający na robienie dobrej jakości zdjęć byłby wygodną alternatywą dla ciężkiej lustrzanki.

Żonce, abyśmy mogli prowadzić nocne, gorące videorozmowy bez końca dzięki 3000mAh pojemności baterii, przesyłać super fotki robione na podwójnym aparacie, aby nic nie uciekło jej przy patrzeniu w me oczy na ekranie 5,8 cala FHD+. Jesteśmy z miom kochaniem 18 lat po ślubie a wariujemy za sobą jak nastolatkowie. Dlatego ten telefon PO PROSTU JEJ SIĘ NALEŻY!!!! – jak teraz większość mówi.

Chciałbyś podarować Huawei P20 lite mojemu alter ego. Czasem spotykam się z nim patrząc w lustro. W jego świecie telefony stają się coraz mniejsze i gorsze – odwrotnie niż u nas. On jest pisarzem, więc potrzebuje telefonu z dużym ekranem, który będzie imitował dłoń. Dostałem od niego wiele vintage gadżetów, między innymi telefon-cegła.

Taki telefon jak ten idealnie nadawał by się dla mojej dziewczyny która uwielbia robić zdjęcia i często przesiaduje w internecie na instagramie i tweeterze wrzucając dużo fotek, a ten smatphone jest do tego wprost stworzony ze swoimi 3-ma aparatami

Huawei P20 Lite podarowałbym swojej narzeczonej, której praca wymaga codziennego korzystania z takiego właśnie smartfona! Czyli jakiego? Z doskonałym aparatem, szybkiego, o świetnym designie oraz wytrzymałej baterii. Z pewnością przeskok z P8 Lite będzie odczuwalny już od momentu wyjęcia smartfona z pudełka 🙂

Przede wszystkim sobie. Ponadto, obdarowałbym Gal Gadot, która – jak przystało na Wonder Woman – cudownie reklamuje smartfony Huawei. Być może odwdzięczyłaby się obdarowując mnie wersją Pro? Hasłu „Make it possible” stałoby się zadość. Co dalej? Wymiana telefonów, długie rozmowy, wreszcie spełnienie marzeń: kręcimy nowatorski film krótkometrażowy naszymi smartfonami! Zapewne byłby uroczy. Nie mówię, że od razu Oscar, ale może chociaż Cannes? P.S. Na plakaty dalibyśmy zdjęcia z efektem rozmycia.

Moja żona z aptekarską dokładnością sprawdza receptę i realizuje ją w postaci lekarstw. Huawei P20 lite musiałby się zmierzyć z jej zawodowym podejściem do produktu. Analiza techniczna i bezbłędne działanie systemu to podstawowe parametry poznawcze człowieka z urządzeniem. Po laboratoryjnym rozpracowaniu, byłaby w pełni usatysfakcjonowana 16 MP aparatem z dodatkowymi 2MP, pojemną 3000mAh baterią, procesorem KIRIN 659, ekranem w jakości FHD+ w proporcja 18:9 oraz piękną technologiczną obudową.

Mojej Dziewczynie smartfon bym podarował,
Nerwy bym swoje spokojem obdarował!
Ciągle mój smartfon, bez przerwy przegląda,
We wszelkie tajemnice moje zagląda!

Powód tego, że mój smartfon zabiera,
Dotyczy jej bardzo poważnego uzależnienia!
Fotki pstryka wszędzie, całymi dniami,
Nie robi sobie przerwy nawet nocami!

Huawei P20 skórę mi uratuje,
Moją Ukochaną genialnymi zdjęciami obdaruje,
Będą do siebie pasować, prawie jak Ona ze mną,
Huawei P20 jest dla nas pomocą bezcenną!

Osobom, którym bym podarował: tacie, który jest przyjazny dla każdego i zawsze gotowy do wsparcia. Siostrze, za to że jest taka szybka i wszechwiedząca. Bratu, za jego fit posturę. Wujkowi, za to że jest wielki. Najlepszej koleżance, bo ma to coś w sobie. Kuzynowi stolarzowi, którego produkty są zawsze świetnej jakości. Tacy oni sa. Taki właśnie jest P20 lite.

Wygrany telefon chcę podarować ojcu swojej żony. On Pracuje jako kierowca autobusu, dla tego duży ekran i mocna bateria będzie bardzo przydatny dla nawigacji. U nas urodziła się córka, więc dla dziadka będzie bardzo miło przeglądać zdjęcia i wideo wnuczki na dobrym ekranie. A kiedy będzie gościć u nas to będzie przymocować najlepsze i najszczęśliwsze chwile na fantastyczny aparat.
Ojciec zawsze wszystko oddawał swojej rodzinie, dla tego zasługuje na najlepszy i najbardziej stylowy telefon.

Komu sprawiłabym taki prezent? Oczywiście tacie. Jest najważniejszą osobą w moim życiu, to właśnie on wprowadził mnie w „technologiczny świat”. Od niego dostałam swój pierwszy telefon- wymarzony model z klapką przyozdobiony naklejkami z Kaczora Donalda. To tata nauczył mnie obsługi pierwszego, komunijnego komputera. Pomimo prób i błędów był cierpliwym nauczycielem. Lata minęły i teraz ja chcę pokazać mu, że nowa technologia ułatwia życie. Chcę, żeby wiedział, że dobry smartfon powinien działać płynnie, a „żywotność” jego baterii jest tak samo długa jak tych niezapomnianych modeli z klapką.

Telefon, Huawei P20 chciałabym podarować narzeczonemu. Bardzo lubi nowinki technologiczne. Potrójny aparat wraz ze strefami ostrości przyda się, gdy będzie spędzał czas z naszym synkiem. Uwieczni wszystko co maluch zrobi. Bateria w wielkości 4000 mAh zapewni dłuższy czas pracy. Dodatkowo system audio zapewni im dobrą zabawę przy oglądaniu lub słuchaniu muzyki.

Telefon najchętniej podarowałbym swojej narzeczonej, ponieważ jej stary już troszkę szwankuje, a jak najbardziej by się przydał nowszy model. Jest miłośniczką selfie, jak i snapchata, więc aparat jak najbardziej dla niej, a w dodatku kocha duże ekrany. Procesor i Ram na pewno sprosta jej dużej ilości aplikacji i nie będzie mulił.

Dzwonię i odbiera ona: „Che vuoi?”, cięta jak osa Włoszka. Wybieram inny numer. Romansuję z Ewą. Ma włosko-polskie obywatelstwo, a jej charakterek i Dual SIM w P20 lite są chyba bliźniacze. No i te jej oczy z tyłu głowy! Głowy? Może to plecki? Czasem wymykam się na mecz z kumplami sądząc, że nie skupia na mnie uwagi. Rano widzę, jak okrutny jest bokeh na ekranie FullView, dostępny nawet po wykonaniu zdjęcia. Szczęśliwie Ewa otwiera się przede mną gdy tylko na nią spojrzę. To jej dałbym P20 Lite.

Telefon ten podarowała bym wujkowi, który jest reżyserem filmów dokumentalnych i potrzebny mu jest telefon z dobrej jakości aparatem i szybkim procesorem, a takim telefonem jest Huawei P20. Ważna jest też wytrzymałość baterii, która tutaj z pewnością cieszy posiadacza. Zdjęcia wrzucane później na Instagrama czy też Facebooka muszą być profesjonalne, a takowe P20 oferuje.

Huawei P20 Lite chciałbym podarować mojej, ukochanej narzeczonej, która ma nietypowe hobby, czyli Car Spotting! Fotografuje egzotyczne samochody spotkane na mieście, tak więc Huawei z niesamowitym aparatem byłby dla niej idealny. Dwa obiektywy pozwoliłby jej robić bardzo dobrej jakości zdjęcia, a co najważniejsze szybki czytnik linii papilarnych pozwoliłby szybko uchwycić przejeżdżający samochód. Ponieważ słysząc za rogiem nadjeżdżające Ferrari nie ma czasu odblokować telefonu hasłem…

Telefon podarował bym mojej mamie, która jest fanką robienia zdjęć wszystkiemu co się rusza i co się nie rusza. Po prostu mogła by robić zdjęcia cały dzień. Dzięki świetnym aparatom mogła by robić zdjęcia z pełną satysfakcją. Będąc w amoku zdjęciowym mama często zapomina że bateria kiedyś się kończy. Pojemna bateria na pewno byłaby jej pomocna. Wbudowana pamięć 64gb byłaby dla mamy i dla mnie zbawieniem, gdyż nie musiałbym już słuchać: „jak to mam usunąć stare zdjęcia, nie ma takiej opcji”.

Ten smartfon z wielką radością podarowalabym swojej mamie, dla ktorej robienie zdjęć jest czystą przyjemnoscia i pasją, na co pozwolilby wysokiej jakosci aparat z efektem rozmycia. Moja mama często korzysta z telefonu i dlatego przydalby sie jej smartfon z solidną, wytrzymala baterią. Ze wzgledu na to, że slabo widzi male literki wielkosc ma znaczenie,a w tym modelu jest ona idealna. To mama kupila mi mój pierwszy lepszy martfon jakim byl huawei, dlatego teraz ja chcialabym sie jej odwdzieczyc.

Kojarzycie te domowe krasnale, co chowają klucze i dokumenty wtedy, gdy najbardziej ich potrzebujemy? Otóż ja ze swoimi poszedłem na ugodę i umówiliśmy się, że jak im podaruję fajnego smartfona do oglądania filmów (widzicie, krasnale używają komórek jako telewizorów), to przestaną kraść drobiazgi. Skurczybyki żądają sporego ekranu FHD+, takiego wydłużonego, żeby czuły się jak w kinie. Moja komórka ich nie satysfakcjonuje, ale jak dacie mi dali Huaweia P20 lite, to chyba uda mi się dobić targu.

Jeśli mowa o super aparacie
P20Lite dam mojemu tacie
żeby mógł wychodzić z kolegami
i mamie spamować profesjonalnie rozmytymi zdjęciami
a gdy pojedziemy nad norweskie morze
żeby profesjonalnie fotogragfować piękne zorze
Duży ekran=łatwa obsługa
czytelnego smsa w trasie wysłać mu się uda
Kirin 659 to hit tego roku
zawsze dotrzyma tacie kroku
nie zatnie się na skype youtube twiterze
pracować na nim można jak na komputerze
bateria to siódmy cud świata
wytrzyma chyba od zimy aż do lata!

Huawei P20 Lite podarowałabym mojej siostrze. Przede wszystkim wysoka jakość zdjęć, dla amatorki fotografii, która lubi uchwycić ułamki sekund będzie to wielki atut. Wytrzymała bateria jest idealna dla kobiety, która przez zawrotne tempo życia zapomina, że telefon też trzeba nakarmić energią. 64GB pamięci pozwoli jej czasami zapomnieć o ściągnięciu plików na PC. Szybki procesor jednak jej przypomni, że można korzystać z funkcji telefonu z przyjemnością, nie szarpiąc sobie przy tym nerwów 🙂

Chciałabym ten telefon podarować mojemu chłopakowi, na jego urodziny, które są wkrótce. Jest on młodym, pomysłowym i ambitnym mężczyzną, któremu przyda się taki telefon, gdyż ekran jaki on posiada, silny procesor i mocny system są konieczne do rozkręcania jego bisnezu, a bateria 3000 mAh na pewno nie zawiodłaby go przy długim korzystaniu. Podwójny aparat o rozdzielczości 16 MP+ 2 MP znakomicie się sprawdzi do uchwycenia pięknych chwil na naszych pierwszych, wakacjach za granicą w tym roku 🙂

Telefon podarowałbym mojej życiowej partnerce. Już widząc specyfikację smartfona, widzę niemal jej odbicie. Podwójny główny aparat, 16MP+2MP – naturalnie jest piękna jak te 16MP, lecz nie wyjdzie bez make up’u co dodaje jej te 2MP do urody. Daje to wysoką jakość, nawet ślepy dostrzeże jej piękno. Kwestia baterii mniej pasuje do jej osobowości. Bardzo szybko zasypia, przydałoby się te 3000mAh. Procesor Kirin 659 – ukazuje jej możliwości w czasie kłótni. Proporcja 18:9 to jak jej idealna figura.

Podaruję Huawei P20 lite ukochanej żonie Beacie. Chciałbym, żeby korzystała z najlepszego sprzętu, czyli P20 lite. Procesor Kirin 659 oraz transmisja CAT 6.0 gwarantują doskonałą prędkość przeglądania internetu. Android 8 pozwoli na bezproblemowe instalowanie aplikacji (teraz jest z tym problem). Smukły ekran 18:9 pozwoli wygodnie korzystać z urządzenia i robić zdjęcia w każdych okolicznościach (mamy 3 uroczych i ruchliwych córeczki). Podwójny aparat pomoże robić córeczkom piękne portrety.

Do kogo ten telefon leci? – Wy pytacie,
Odpowiadam: dam go tacie!
Tata lubi robić zdjęcia,
Dobry aparat – to rzecz święta.
Duży ekran też pomaga,
Tacie wzrok już nie domaga.
GPSy, WiFi i inne bajery,
pomogą tatkowi – nie bez kozery,
Dużo podróżuje, często go nie ma w domu,
Te funkcje mu dadzą wiele spokoju.
Zbliżając się do końca mojego wywodu,
Wymienię najważniejszy: „powód powodów”!!!
Zapomniałem bowiem o jednej rzeczy,
Świetny design Huaweia tatka ucieszy.

Ciepły wieczór pięknego letniego dnia. Po ciężkim dniu do domu wchodzi Tato. Zmęczony nawet nie myśli o tym że wszyscy zapomnieli o jego urodzinach, ale w swoim ulubionym miejscu odpoczynku odkrywa prezent – najwspanialszy telefon jaki może sobie wymarzyć – nowy Huawei P20 Lite – od swojego syna. Na dnie kartka – po prostu za wszystko co dla mnie w życiu zrobiłeś, abyś mógł utrwalać chwile z rodziną na jeszcze piękniejszych zdjęciach niż dotychczas. Kocham Cię.

P-e 20-estke dał bym przyjaciółce. Pasjonuje się art-foto i prowadzi bloga w tym temacie. Choć ma aparat, to dziś z telefonem niemal się nie rozstajemy.
Aparat w nowym Huaweiu wraz z Kirin 659 i ARM Mali-T830 sprostał by wymaganiom młodej blogerki.
Niemal 6′ ekran pozwoliłby sprawdzać zdjęcia „na gorąco” i korzystać z bogatych zasobów video-inspiracji.
Jednak najważniejsze jest, że był by to z mojej strony wyraz docenienia jej hobby, co mam nadzieje spowoduje „zelektryzowanie” naszych relacji.

Technologia – z tyłu na rok dostrzegamy jak zmienia się nie do poznania, jak nabiera nowego tempa, znaczenia i to jak potrafi łączyć bliskich po mimo kilometrów. Telefon Huawei P20 lite podarowałabym swojej córce mieszkającej daleko od rodzinnego domu, by poszerzać jej horyzonty i pasję którą są wszelkie formy sztuki, a funkcje nowego urządzenia spowodowały by rozkwit jej umiejętności. Przyznaje ten cud technologi był by również prezentem dla mnie, być może to samolubne ale chciałabym cieszyć się widokiem jej spełnionych ambicji, zwolnionego uśmiechu w tętniącym pośpiechem mieście, podziwiać jej wiersze, spektakle i uczestniczyć z dumą w jej codzienności po mimo dzielących kilometrów.

Podarowałbym Córce, która uwielbia koty………/＞— フ
By w wysokiej jakości uwieczniała ich psoty.. ( 　 ͡° ͜ʖ ͡° )
Ta bateria i procesor! Ach, z tymi mistrzmi……/` ミ__ノ
MIAŁaby śMIAŁość bawić się godzinami……../　　　　|
A później wygodne efektów oglądanie………../　 ヽ　 ﾉ
Bo na 5,8 calowym ekranie………………….／￣|　　 |　| |
Wiem, że BY CHCIAŁa taki………………….| (￣ ヽ＿_ヽ_)_)
Pomóżcie, Cud Chłopaki:-)………………….＼二つ

Moja siostra Ania, bo takie imię nosi,
ciągle o nowinki technologiczne się prosi.
Ucieszy ją na pewno 4GB podręcznej pamięci,
gdyż zapomina stale w tle działające aplikacje wyłączyć (mimo chęci);
Pomimo jej roztrzepania, wybitnie zdolna jej osoba:
robi wszędzie piękne zdjęcia, gdy tylko sobie coś upodoba.
Jedno jest pewne – z aparatem przednim o 16MP matrycy,
zazdrościć jej zdjęć będą wszyscy fotograficy.
Wierszyk ten równe pięćset ma znaków:
przesyłam niniejszym mej siostrzyczce tyleż buziaków!

Niedługo mija 18 lat odkąd zostałam matką, 18 cudownych lat mojego życia. Mogąc sprezentować komuś ten telefon niewątpliwie wybrałabym moją córkę, która 01.09 wkroczy w dorosłość. Angela kocha fotografować i uczyć się języków obcych. Obecnie niestety dysponuje słabym aparatem, który nie pozwala uchwycić szczegółów. Pomóc w tym mógłby jej podwójny aparat 16 MP+2MP. Wytrzymała bateria i ekran 5.8”o rozdzielczości FHD+ pozwolą jej na oglądanie anglojęzycznych filmów z napisami bez męczenia wzroku.

P20 lite dałbym pewnemu facetowi, wydaje się smutny bez nowoczesnego smartfona ale lubi rowerować, zliczać kilometry i kalorie, cyknąć fotkę, posłuchać muzyczki, czyli musi szybko ładować baterię, połaczyć się z nowoczesnym LTE 6 kat, odpalić apkę kolarską Strava (GPS), przytrzymać ją w pamięci 4GB/64GB, uwiecznić się z przyrodą na ostrym foto z szybkim AF na pierwszym planie i rozmytym bokeh (16+2Mpx) dzięki 2xaparatowi, nie oberwać kieszeni bo to tylko 145g. Faceta widuję codzień w lustrze 😉

Huawei P20 – chciałbym podarować każdemu, kto nie ma tak dobrego sprzętu, ponieważ wszyscy zasługujemy na przyzwoite smartfony. Prezenty pojawią się na urodziny wybrańców losu, jest tylko jeden warunek: puste kieszenie, w których nigdy nie rozbrzmiewał brzdęk złotych monet. 🙂

Telefon Huawei P20 lite podaruję mojej Córce. Podwójny aparat, świetna sprawa, uwielbia robić zdjęcia. Bateria o wiele lepsza niż w obecnym telefonie. Procesor wzmacnia sprzęt a na tym jej zależy. Ekran na pewno cały i do tego duży, rewelacja bo ma potłuczony i mniejszy. Nowoczesny design tym bardziej ją ucieszy. Spełniłabym jej marzenie.

Chciałbym uszczęśliwić moją żonę telefonem HUWAWEI P20 LITE. Jesteśmy rodzicami 3 wspaniałych pociech w różnym wieku. Jako szczęśliwi małżonkowie pragniemy zatrzymać każdą chwile spędzoną razem. Niestety dysponujemy jeszcze telefonami starego typu tzw ‘cegiełkami’. Niezwykle przyciągający oko design a co najważniejsze świetny podwójny aparat 16 MP+2MP na pewno uszczęśliwiłby moją małżonkę, która zarówno jak ja marzy o ciepłym kocyku, gorącej herbacie i wspólnym oglądaniu pamiątek za kilka lat.

P20 Lite podarowałabym mojej przyjaciółce-fryzjerce.Rozdzielczość FHD+i proporcje 18:9 pozwoliłyby jej oglądać inspiracje fryzur i dopatrywać się w nich najmniejszych szczegółów.Ćwiczyłaby dzięki temu fryzjerski warsztat.Bateria o pojemności 3000mAh pozwalałaby jej korzystać z telefonu nawet podczas wielu godzin w pracy.Aparat 16 MP+2MP robiłby dobrej jakości zdjęcia fryzur,które wykonała.Social media to potęga w dzisiejszych czasach,a dobrej jakości zdjęcia pomogłyby jej zdobyć nowych klientów.

Nie znam drugiego takiego gadżeciarza, jak mój najdroższy ukochany. Uwielbia wszelkie nowinki, a swojego Edge’a traktował na początku przygody niczym swe dziecko, na szczęście po przetestowaniu wszelkich bajerów i ustawień wrócił do żywych. Jak wiadomo jednak, z naturą nie można walczyć, dlatego warto, żeby dopadł w swe ręce niczym lew antylopę nowa zdobycz, najlepiej z dobrym aparatem, który przyda sie podczas naszych małych i większych podróży, oraz wytrwale bateria na długie godziny zabawy przy rozpracowywaniu swej zdobyczy.

Huaweiu P20 lite,
chciałabym Cię ofiarować siostrze, która jest utalentowanym fotografem. Nie stać nas na kupno Ciebie. Piękno tego świata, jakie odda dzięki podwójnemu aparatowi głównemu 16 i 2 Mpix z pojedynczą diodą doświetlającą powali wszystkich, nawet Matkę Naturę, z którą się przyjaźni. Świetny 5.84″ wyświetlacz Full HD+ z gęstością pixeli 432ppi pozwoli na to by prezentować dumnym rodzicom owoce jej talentu, a serce Twoje, Kirin 659- zabije mocniej. 145 g szczęścia.

Moją żonę opętała fit-omania! Wciąż się waży, diety mnoży, poty siódme wciąż wylewa! No i mnie z kanapy ściąga, ćwiczyć każe! Bo partnera do fit ćwiczeń potrzebuje! Niech mnie więc Huawei P20 Lite wyratuje! On jest lekki, energii pełen, wciąż w gotowości. Gdybym w naszym domu zagościł to z tak mocnym procesorem byłby dla mojej żony personalnym profesorem! Ćwiczyli by bez końca, słit focie podwójnym aparatem by strzelali i na tapecie 5.8 calowego ekranu umieszczali!

Chciałbym, aby moja Miłość przyjęła Huaweia P20 lite, w imię uczucia, w imię oświadczyn, w imię miłości. Wycięcie w ekranie oddaje jej fantazję! Bateria 3000 mAh pozwoli by zawsze odbierała telefon, nawet za granicą, bo ma 2 karty sim. Aparat 16MP zrobi wspaniałe selfy, które prześle mi, dzięki dwupasmowym WiFi 802.11ac, a sama zmieści w 64 GB. Nie włamię się już, bo posiada czytnik linii papilarnych, ale zawsze mogę ustawić rozpoznawanie mojej twarzy! 4 GB RAM- dla szybciej dziewczyny

Huawei P20 lite jako jedyny z całej rodzinki P20 ma złącze mini jack i dlatego wiem, mój mąż ucieszyłby się bardzo. Pewnie na wiele godzin zamknąłby się w soim pokoju i testował możliwości audio na swoich audiofilskich sprzętach. A wybór idealnych słuchawek byłby dla niego ogromnym wyzwaniem gdyż ma ich więcej niż ja butów :(.

Stary telefon i morze łez, mój mąż jest cały czas bez. Bez tego wszystkiego co smartfon dać może – moje niebożę. Ekran malutki, pamięci tyle, co kot napłakał, a internetu brak – w pracy pytają, jak ty tak możesz z taką komórką, jak?! A smartfon to i powinien mieć szybki internet, ekran z dużą przekątną, pamięć pojemną, wtedy można liczyć na przyjaźń wzajemną. Na deskorolkach planują latać, nawet na Marsa wkrótce wyruszą, byt bez smartfona będzie katuszą…

Dałabym go mamie. Od dawna musi używać starego Blueberry, co nie jest ani wygodne, ani stylowe. Uwielbia robić zdjęcia, zwłaszcza podczas wyjazdów, więc podwójny aparat główny by się jej przydał. Ponad to przez wyjazdy często musi używać GPSa, którego obecny telefon nie może jej zapewnić, a zarówno procesor Kirin 659 i bateria 3000mAh idealnie by się przy tym sprawdziły. Dzięki świetnemu designowi, mogłaby go używać podczas robienia wielu rzeczy na raz albo wrzucić go do torebki i nie zgubić.

Halo, Halo! Kto telefon potrzebuje? To mój chłopak co na 5,8 cala w FHD+ ulotną twórczość prezentuje. Aktywnie, pomiędzy oddechami, podwójnym aparatem zrobi filmy i zdjęcia przepełnione wizualnymi doznaniami. Szybki Kirin procesor, duża bateria, szybkie ładowanie, chłopak zdjęcia na Instagram z CAT 6 wrzucać może nieprzerwanie i obrabiać z oka mgnieniem, pięknych chwil będą dla rodziny wspomnieniem. 64GB pamięć zapełni wiele gier i aplikacji, nie braknie miejsca nawet po Android 8 aktualizacji.

Huawei’a P20 Lite podarowałbym mojemu bratu. Jego pasją jest fotografia. Dzięki podwójnemu aparatowi 16 i 2 MP zdjęcia portretowe z efektem rozmycia wyglądałyby bardzo profesjonalnie, a inne doskonale wyglądałyby na dużym ekranie FHD+ 19:9. Edycja zdjęć wymaga dobrego procesora, w takim wypadku Kirin 659 sprawdziłby się w tym idealnie. Robienie dużych ilości zdjęć wyczerpuje mu duże ilości baterii, dlatego też Huawei o pojemności 3000mAh pozwoliłby mu na długie sesje zdjęciowe.

Telefon podarowałbym mojej mamie! To eleganckie cacko to idealny niezbędnik świeżo upieczonej emerytki, która dzięki niemu będzie zawsze w kontakcie. Funkcje zabezpieczające zapewnią bezpieczny dostęp. Solidny aparat pozwoli dokumentować życie nie tylko wnuków ale także wyostrzy każdy uchwycony szczegół i doda uroku. Energooszczędna bateria gwarantuje długie użytkowanie i szybkie ładowanie. Moduł NFC-funkcja płatności zbliżeniowej ułatwi życie. Huawei P20 lite pozwoli cieszyć się życiem.

Telefon podarowałbym mojej przyjaciółce, której marzy się nowy Huawei P20 lite.
ONA lubi zdjęcia – podwójny aparat 16MP+2MP będzie świetny;
ONA lubi duże ekrany – 5,8 cala na pewno się sprawdzi;
ONA lubi w HD – spodoba jej się ekran FHD+ i proporcja 18:9;
ONA lubi nowości – obsługa CAT 6.0 ją zainteresuje;
ONA lubi długo – bateria o pojemności 3000 mAh ją ucieszy;
A jak jej go wręczę to na pewno bardziej mnie POLUBI.

Kiedy patrzę na dynamiczne życie mojego brata, to widzę, serce- Kirin 659 , zagłębiam się w jego oczy, to jakby podwójny aparat, jedno oko lepsze- 16MP, drugie 2MP, ale zawsze dostrzega to co najlepsze. Brzuch jego duży, bo 3000mAh (2 dni może nie jeść), ale proporcje idealne 18:9. A EMUI 8.0- to umysł. Piękny, mądry, inteligentny. Twarz jego jak 5.8 cala, bez skazy, rozdzielczość FHD+, przy jasnym świetle lśni- delikatna jego cera. Gdyby Huawei p20 lite mógłby być człowiekiem, byłby nim.

P20 Lite podarowałbym mojej kochanej Mamie, która na Gwiazdkę dostała pierwszego w życiu smartfona, a od lutego bardzo się męczy, bo jego producent wraz z aktualizacją systemu i nakładki usunął tryb „Lite” (dla osób starszych). EMUI ma świetny tryb „Prosty”, jeśli doda się do niego wytrzymałą baterię, którą można bardzo szybko naładować oraz duży, wysokiej jakości ekran FHD+ i dobry aparat to powstanie idealny telefon dla mojej Mamy – P20 Lite. No i ma radio fm – Mama byłaby wniebowzięta 🙂

Ten telefon jest jakby stworzony dla Niej. Ona. I Jej słabość do marki Huawei sięgająca czasów, kiedy dostała ode mnie solidnego, srebrnego U121. Mógłbym napisać, że P20 lite idealnie leży w Jej dłoni, a piksele na przemian bledną i rumienią się, kiedy smyra palcami po 5.8 calowym ekranie. I że skaner twarzy momentalnie nauczył się jej rysów. Mógłbym to wszystko napisać. Ale tak naprawdę liczy się ‘notch’. Ponieważ tylko wyjątkowe dziewczęta i niebanalne telefony posiadają takie WCIĘCIE.

LIST GOŃCZY#POSZUKIWANY:Huawei P20 Lite #ZA CZYN z ART: Robienie rewelacyjnych zdjęć podwójnym aparatem 16MP+2MP z efektem rozmycia#CECHY CHARAKTERYSTYCZNE: Android 8.0 Oreo, Cat 6.0 LTE, WiFi 5GHz, NFC#INNE CECHY:: Bezramkowa obudowa, Ekran FHD+,#MA ZE SOBĄ:: 4GB Pamięci Operacyjnej i aż 64GB w dodatkowym plecaku#UWAGA! Egzemplarz bardzo szybki! – posiada wbudowany procesor Kirin 659. Osoby, które widziały poszukiwany egzemplarz proszone są o kontakT z naczelnikiem działu Panem „XYZ”

Zanim mnie zachwyci / trwałość baterii / a serce na powrót zagoreje dobrocią. / Zanim mnie oczaruje / podwójny aparat / a obłuda zniknie – niemile widziana. / Zanim mnie urzeknie / siła procesora / i pięknem słów znów zacznę powalać na kolana. / Podaruje go Tobie, Teściowo Kochana / Byś wiedziała, że masz zięcia, nie chama / P.S.Tobie bardziej się przyda:-).

Huawei-a wręczyłbym roztargnionej siostrze, bo ma on wiele przydatnych funkcji i obraz jak ostrze. Dual Sim pomoże jej „wyłączyć się” po pracy – zachowanie work-life balance ma podane jak na tacy. Odblokowanie spojrzeniem ma u niej dużo bytu racji, bo to brak możliwości zapomnienia o danej kombinacji. Szybkie ładowanie baterii w tym pomoże, że uda się do niej dodzwonić o dowolnej porze. NFC sprawi, że gdy zapomni portfela, nie kupi nic jedynie wtedy, kiedy jest nieandlowa niedziela 😉

Smartfona podarowałabym mojemu chłopakowi. Piotrek jest fanatykiem technologiczno-artystycznym więc na pewno szalałby w trakcie testu tego sprzętu. Fotografia to taka mała zajawka Piotra więc podwójny aparat w Huawei dałby mu dużo zabawy i wysoką jakość zdjęć przez bardzo długi czas (w końcu bateria o pojemności 3000mAh do czegoś zobowiązuje). Dodatkowo Procesor Kirin 659 to możliwość pogrania płynnie we wszystkie wymagające gry ze sklepu Google Play na ekranie 5.8 cala w FHD+ także radość u Pietruli gwarantowana.

Tego wyjątkowego smartfona podarowałbym najbardziej wyjątkowej osobie jaką znam, czyli mojej żonie. Jako wspaniała matka czwórki dzieci potrzebuje telefonu zawsze gotowego z super aparatem i szybkim procesorem. Huawei P20 lite taki aparat ma, a dzięki mega pojemnej baterii i świetnym procesorze będzie mogła uchwycić wszystkie wyjątkowe chwile z życia naszej rodziny. I jeszcze sobie pogada z koleżankami… 😉

Huawei P20 lite podarowałbym bratu, który uwielbia fotografować każdą chwilę, a aparat 16MP+2MP da mu najwyższą jakość zdjęć. Ekran 5.8 cala o rozdzielczości FHD+ i proporcjach 18:9 będzie dla niego swoistym katharsis, gdyż używa smartfona z popękanym ekranem. Jego 3-letni telefon jest baaaardzo wolny, jednakże procesor Kirin 659 zapewni mu wydajnośc na wiele dłużej. Poza tym nigdy nie mogłem się do niego dodzwonić, przez ciągle rozładowany telefon. Przy baterii 3000mAh nie będzie to mu groziło.

Nie wiem czemu mojego zgłoszenia nie widać, ale pewnie forum jest moderowane.
Wysyłałem zgłoszenie przed północą i samym zakończeniem konkursu. Wyskakiwał ciągle błąd, że wysyłam za dużo komentarzy – mimo że nie wysłałem ani jednego do pojawienia się tego błędu. W końcu po odświeżeniu strony, udało mi się wysłać. Jednak obawiam się że mogło być po czasie, gdyż to było na przełomie 23:59 i 00:00. Mam nadzieję, że się udało a jeśli nie to zaliczycie z powodu błędu strony. Pozdrawiam cieplutko całe Orange 🙂

Poza konkursem, ale proponuję przyznać jakąś nagrodę pracownikom związanym z utrzymaniem klienta, bo albo w ogóle ich nie interesuje wieloletni klient biznesowy, albo też oszczędzając firmie Orange aż 96 zł (w przeciągu dwóch lat) pozbawili jednocześnie Orange pewnych wpływów z abonamentu, bowiem nigdy nie miałem choc dnia opóźnienia w płatnościach.

Żonie dałbym tego wygranego. Więcej nic nie będę pisał. Proszę.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1827602657303117&set=pb.100001602007895.-2207520000.1525713429.&type=3&theater

Bonus ok i faktycznie gratis. Natomiast start promocji fatalny że względu na problemy w aplikacji.

A kiedy będzie rozstrzygnięty konkurs wakacje z Orange?

co to są mobilne usługi głosowe?

już był

Katastrofa. Nie da się tego uruchomić w aplikacji. Klikam dołącz i brak reakcji….

Brak gb po 2 pompowaniu , po reklamacji na czacie wpadły na 1 nr z 3 , zachwytów nie było końca jak to odpowiedni dział pozytywnie naprawił , podczas 2 reklamacji konsultant podał mi „mój” nr z kosmosu , dzięki jeszcze zadzwonię.

Pani Beato!!! Prosimy o komentarz!!!
Jeśli coś robicie, to zróbcie to z głową!!!…

Bonus ok i faktycznie gratis. Natomiast start promocji fatalny że względu na problemy w aplikacji.

A kiedy będzie rozstrzygnięty konkurs wakacje z Orange?

co to są mobilne usługi głosowe?

już był

Katastrofa. Nie da się tego uruchomić w aplikacji. Klikam dołącz i brak reakcji….

Brak gb po 2 pompowaniu , po reklamacji na czacie wpadły na 1 nr z 3 , zachwytów nie było końca jak to odpowiedni dział pozytywnie naprawił , podczas 2 reklamacji konsultant podał mi „mój” nr z kosmosu , dzięki jeszcze zadzwonię.

Pani Beato!!! Prosimy o komentarz!!!
Jeśli coś robicie, to zróbcie to z głową!!!…