Informacje prasowe

Startuje promocja Black Weeks w Orange

15 listopada 2023

Startuje promocja Black Weeks w Orange

Orange wystartował właśnie z promocją Black Weeks, która potrwa aż do 27 listopada. Obniżki cen urządzeń sięgają nawet 1224 złotych.

Z okazji popularnego jesiennego święta zakupowego Orange obniżył ceny wybranych sprzętówsmartfonów, elektroniki i akcesoriów.

W ramach oferty Black Weeks przecenionych zostało kilkadziesiąt telefonów i urządzeń. Wśród hitów można znaleźć m.in.

  • Samsung ZFold4 256 / 512GB 5G – taniej o 1224 zł
  • Samsung Galaxy Z Fold5 5G 256/512 GB + Samsung Galaxy Watch6 44mm eSIM – taniej o 1044 zł
  • Samsung Galaxy Watch6 Classic 43mm eSIM – taniej o 480 zł
  • Oppo Reno 10 Pro 256 GB 5G – taniej o 468 zł
  • Xiaomi Redmi Note 12 128 GB – taniej o 72 zł

A z puli telefonów odnowionych:

  • Samsung Galaxy S10 128 odnowiony Cadaoz klasa A+ – taniej o 120 zł
  • Samsung Galaxy S10 128 GB odnowiony Recommerce klasa A+ – taniej o 336 zł

Obniżki dotyczą urządzeń z wybranymi ofertami. Kupując nowy, przeceniony smartfon, można od razu do niego dopasować akcesoria – np. słuchawki czy obudowę również w atrakcyjnej cenie.

Czas listopadowych przecen to dobry moment, by pomyśleć o gwiazdkowych prezentach. Można kupić je teraz okazyjnie, bez wychodzenia z domu, oszczędzając czas i pieniądze.

Dodatkowo, klienci decydujący się na odsprzedaż swojego starego telefonu – mogą skorzystać z promocji na odkup. To element programu Re, czyli działań firmy w trosce o planetę – promujących recykling i nadawanie urządzeniom drugiego życia. Teraz ceny odkupu smartfonów zostały podniesione. Nowością jest także to, że klienci mogą pozbyć się nawet niewłączających się telefonów i otrzymać za nie pieniądze.

Warto też pamiętać, że okres Black Friday czy przedświątecznych zakupów to czas nasilonych działań internetowych oszustów. Dlatego kupując w sieci warto uważać i  korzystać ze sprawdzonych sklepów. Zakupy na orange.pl są wygodną, szybką i bezpieczną opcją – u sprawdzonego dostawcy, z widoczną ceną z ostatnich 30 dni, z gwarancją i paragonem za zakup.

Akcja Black Weeks trwa do 27 listopada lub do wyczerpania limitowanej puli sprzętów z oferty. Szczegóły dostępne są na stronie internetowej orange.pl . Niezmiennie obowiązuje także oferta świąteczna.

Udostępnij: Startuje promocja Black Weeks w Orange

Bezpieczeństwo

Black Friday? Oby nie okazał się… czarnym piątkiem

24 listopada 2022

Black Friday? Oby nie okazał się… czarnym piątkiem

Zacieracie już ręce z myślą o Black Friday? Ja trochę też, aczkolwiek w takich sytuacjach odzywa się we mnie dusza bezpieczniaka. Wiem, to zboczenie zawodowe. Ale jakoś tak nie lubię być ofiarą socjotechniki…

Zacznijmy od tego, że prawdziwy Black Friday to mają w USA… Tam naprawdę zniżki są takie, że ceny cierpią, uderzając o beton sklepowych podłóg, a klienci jeszcze z brzuchami pełnymi indyka po Święcie Dziękczynienia stają do walki (niemalże) na śmierć i życie o Okazje przez Bardzo Duże O. A u nas? Widziałem ostatnio statystyki, dowodzące, że kopiując amerykańskie święto komercji, polskie sklepy opuszczają ceny średnio o niewiele ponad 3%…

Po pierwsze – sprawdzaj ceny!

Przykładowo u nas, o czym pisała Ewa, podczas trwającego już Black Week, faktycznie spadają znacząco w porównaniu do tego, ile początkowo trzeba było zapłacić za sprzęt, który dostaniecie w promocji. To jednak nie jest reguła. Internet pełny jest dowodów (zdjęć przed/po), gdy towary wyraźnie drożały 1-2 tygodnie przed Black Friday, by potem ceny mogły „sensacyjnie spaść”. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce model urządzenia, które chcemy kupić, by zobaczyć, czy faktycznie zostało wycenione atrakcyjnie.

Powiecie: „Ale przecież to nie jest kwestia cyber-bezpieczeństwa!”. A ja nieco przewrotnie się z Wami nie zgodzę. Na czym oparty jest phishing, o którym regularnie, do znudzenia piszę? Na socjotechnicznych sztuczkach! Warto nauczyć się w takich sytuacjach rozpoznawać ściemę. Wtedy później będzie nam to przychodzić łatwiej. Poza tym na upartego takie oszu… kreowanie promocji to też swego rodzaju phishing, choć ostateczne koszty wpadki faktycznie raczej okażą się mniejsze.

Po drugie – uważaj na phishingi

Tym razem już te prawdziwe. Co prawda ja jeszcze nie dostałem na maila żadnej „super okazji”. Być może dlatego, że zarówno nasza sieć korporacyjna jak i Gmail, gdzie mam prywatne konto, bardzo dobrze radzą sobie z tego typu treściami. Stawiam jednak dolary przeciwko orzechom, że hula tego po sieci sporo., Dla oszustów zarabiających na czymś, co w naszej CyberTarczy zawiera się w kategorii „Lewe Sklepy” Black Friday jest – podobnie jak dla uczciwych sprzedawców – okresem, gdy wyjątkowo dużo się dzieje. W końcu to czas, gdzie nikt się dziwi, że coś jest wyjątkowo tanie!

Co może się zdarzyć? Możemy trafić na stronę, gdzie za nieistniejące towary przelejemy pieniądze na konto słupa. To wersja najczęstsza w tego typu oszustwach i najłagodniejsza. Może się też zdarzyć fałszywa bramka płatności. Wtedy jest już gorzej, bo po wpisaniu login i hasła do naszego banku, ten trafia do przestępców. A oni uzyskują pełen dostęp do naszego konta.

Po trzecie – Black Friday to nie wszystko

Przyznam Wam, że sam też się zamierzam jutro porozglądać po ciekawych ofertach 🙂 Ale nie za wszelką cenę. Mam w głowie parę gadżetów, o które chętnie rozszerzyłbym moją „stajnię”. Być może skuszę się na jakąś wyjątkową okazję jeśli się trafi, ale nic na siłę. W Black Friday można trafić na fajne oferty. Może nawet na coś, co planowaliście kupić już od jakiegoś czasu, a teraz wreszcie cena spadnie do akceptowanego poziomu? Ale nic na siłę. Jutro też jest dzień, a przed świętami też będą okazje. Black Friday to fajna sprawa – ale przy odrobinie nieuwagi może się okazać czarnym piątkiem. Uważajcie.

Grafika użyta w tekście została stworzona przez sztuczną inteligencję w ramach projektu Dall-E (https://labs.openai.com/)

Udostępnij: Black Friday? Oby nie okazał się… czarnym piątkiem

Oferta

Black Week w Orange: obniżki nawet do 1008 zł

22 listopada 2022

Black Week w Orange: obniżki nawet do 1008 zł

Black Friday to nie tylko wielkie okazje cenowe, ale także wyjątkowa możliwość zrobienia przedświątecznych zakupów. W Orange promocje startują już dziś i tym samym zapowiadają cały tydzień – tak zwany Black Week. Czeka na Was wiele miłych niespodzianek do 28 listopada. Co wybrać? Podpowiadamy! W wybranych abonamentach przecenimy następujące urządzenia, do wyboru m.in.:

  • Zestaw Samsung Galaxy Z Flip4 5G 256GB + Samsung Galaxy Watch4 44mm eSIM taniej aż o 1008 zł
    Więcej informacji o urządzeniach z zestawu znajdziecie tutaj
  • OPPO Reno7 5G taniej o 552 zł
  • Nokia G60 5G 6/128GB taniej o 288 zł
    Polecam test Michała
  • Xiaomi Redmi 10 5G 4/64GB taniej o 120 zł

Kolejna dobra wiadomość jest taka, że to tylko wybrane urządzenia z wielkich okazji cenowych. Więcej przecenionych smartfonów i akcesoriów znajdziecie na stronie Orange.

Oferta limitowana. Obowiązuje do 28 listopada lub do wyczerpania zapasów.

Naprawdę warto skorzystać! 🙂

Udostępnij: Black Week w Orange: obniżki nawet do 1008 zł

Oferta

Black Weekend w Orange pełny niespodzianek

26 listopada 2021

Black Weekend w Orange pełny niespodzianek

Black Friday to święto wielkich okazji cenowych, a także wyjątkowa możliwość zrobienia przedświątecznych zakupów. Postanowiliśmy je lekko wydłużyć i zrobić Black Weekend w Orange, który potrwa od 26 do 29 listopada. Czeka na Was wiele miłych niespodzianek. Co wybrać? Podpowiadamy!

Startujemy z obniżkami cen

Przecenione smartfony to:

  • OPPO Reno6 5G – tańszy aż o 1008 zł
  • Xiaomi Mi 11 lite 5G 6/ 128GB – tańszy o 384 zł
  • vivo V21 5G – tańszy o 168 zł

Obniżki obowiązują przy zakupie pakietów Orange Love Standard, Extra i Premium oraz Planu 60 i 80. Ceny smartfonów będą niższe także w ofercie bez abonamentu: OPPO Reno6 5G – taniej o 300 zł, Xiaomi Mi 11 lite 5G 6/128 GB o 400 zł, a vivo V21 5G o 200 zł.

Przy okazji promocji zachęcamy do przeczytania testów smartfonów, przygotowanych przez Michała: OPPO Reno6 5G i Xiaomi Mi 11 5G oraz Karola  vivo V21 5G.

Proszę pamiętajcie aby podczas Black Friday kupować z głową i uważać na internetowych oszustów. Jak być czujnym Michał pisał tutaj 

Nie tylko smartfony

To jeszcze nie koniec niespodzianek. Do modeli smartfonów w obniżonych cenach można dokupić wybrane akcesoria o 30% taniej. Także inne gadżety są dostępne w cenie niższej o 30% – na przykład słuchawki sportowe lub powerbank 10 000 mAh.

Darmowa dostawa

W Orange Black Weekend proponujemy darmową dostawę do Paczkomatów InPost dla klientów indywidualnych i biznesowych. Promocja dotyczy zamówień z płatnością online, w których dostępna jest opcja Paczkomaty Inpost (z wyjątkiem dostawy kurierskiej).

Szczegóły oferty Orange Black Friday tutaj.

 

Udostępnij: Black Weekend w Orange pełny niespodzianek

Bezpieczeństwo

Czarny Piątek? Oby nie dla Ciebie!

25 listopada 2021

Czarny Piątek? Oby nie dla Ciebie!

Walentynki, Halloween, Czarny Piątek- zastanawiam się, czy to zamyka grupę inkorporowanych do naszego życia amerykańskich „świąt”? Ale nic to – ja mogę być po prostu zgryźliwy, ale skoro ludziom się podoba? Niech będzie! Ale sami wiecie, że nie byłbym sobą, gdybym nie wykorzystał jutrzejszego Black Friday do nauki. Tym bardziej, że złodziei w sieci nie brak, okazja czyni złodzieja, a nie ma lepszego dnia na oszustwa, niż ten, gdy wszyscy rzucają się do sprzedaży.

Zaczęli wcześniej

Przyznam Wam szczerze, że sam nie mogę się doczekać, aż włączę jutro komputer. Nie po to, by robić zakupy (ostatnio kupiłem sobie duży gadżet, muszę się na pewien czas uspokoić). Po to, by zobaczyć, jakie oszustwa zaczną wpadać do naszych systemów bezpieczeństwa. W sumie to zaczęło się już na początku tygodnia, co wychwycili koledzy z CERT Komisji Nadzoru Finansowego.

Akurat tak się złożyło, że ten nieco bardziej wyrafinowany atak opisaliśmy tego samego dnia na stronie CERT Orange Polska. Pawłowi należy jednak oddać, że to u niego pojawiła się informacja o wektorze ataku – reklamach na Facebooku sugerujących „+50% do depozytu”. Specjalnie na Czarny Piątek! Nieważne, że w dalszej części scamu nic o rzeczonych 50 procentach nie jest pisane. Grunt, że wędka zarzucona.

To jednak ciekawostka zaledwie i wierzę, że niewiele osób na ten lep się złapie. Bardziej obawiałbym się o fałszywe sklepy, kuszące promocjami na atrakcyjne – nieistniejące rzecz jasna – towary. Tego typu przedsięwzięcia regularnie, od bardzo dawna monitorujemy, a liczba zablokowanych witryn w odpowiednich kategoriach CyberTarczy idzie w setki. O ile w czasie, gdy zbliża się Czarny Piątek, czy święta Bożego Narodzenia, zwracamy w CERT Orange Polska na tego typu zagrożenia szczególną uwagę, warto przypomnieć na co trzeba zwracać uwagę, gdy emocje zaczynają nieśmiało wychylać się zaciekawione zza pleców zdrowego rozsądku.

Czarny Piątek po europejsku

Nasz Czarny Piątek (niestety) nie przypomina tego, co dzień po Święcie Dziękczynienia dzieje się w USA. Amerykanie nie kryją, że chcą pozbyć się towaru z półek, by zrobić miejsce na Boże Narodzenie, nic więc dziwnego, że poziom tamtejszych zniżek u Polaka wywołuje uderzenie szczęki o podłogę. Jeśli coś takiego zobaczycie na przecenie w Polsce – warto uruchomić zasadę ograniczonego zaufania. Oczywiście może się zdarzyć, że ktoś chce sprzedać towar wysokiej wartości za pół ceny! Tym niemniej

warto wtedy sprawdzić adres strony, regulamin sklepu, sposoby płatności i metody dostawy

Co dokładnie? Najpierw przeczytajmy dokładnie adres strony, czy jest to może sklep, który jest popularny lub go po prostu znamy. Jeśli nie – przeczytajmy adres jeszcze raz, ale tym razem… od tyłu. Dlaczego? Lwia część fałszywych sklepów, które do nas trafiają, ma adresy w dziwnych, niestandardowych domenach wyższego rzędu: .xyz, .site, czy nawet niepopularny u nas – choć kojarzony ze sklepami – .store. Nie zaszkodzi po prostu założyć, że rzetelne sklepy powinny mieć adresy kończące się domenami narodowymi (.pl, .de, .it), .com, czy (w wyjątkowym przypadku Wlk. Brytanii) co.uk.

Czytanie adresu od tyłu pomoże też w rozbrojeniu podstępów takich jak mojsklep-pl.xyz. Domena nierzadko jest jeszcze dłuższa, ale jej początkowa konstrukcja – niezmienna. Oszuści wykorzystują sytuację, gdy nasz mózg, widząc znaną mu treść na początku, potrafi „nie zauważyć” tego, że zamiast kropki jest dywiz, a to, co zobaczy po pl – podświadomie odcina. Wszystko po to, by chronić się przed zbytnim zalewem informacji.

Groźne bramki płatności

W zasadzie wszystko wydaje się jasne. Jeśli strona jest podejrzana – nie robimy zakupów. Jeśli nie jest – robimy. W życiu jednak mało co jest czarne lub białe, co więc zrobić w pozostałych przypadkach? Zalecałbym po prostu uspokojenie emocji i skupienie przy całym procesie ewentualnego zakupu. Największym zagrożeniem w ostatnich miesiącach – już latach w zasadzie – są fałszywe bramki płatności. Bliźniaczo przypominające witryny firm przetwarzających płatności, a po kliknięciu w bank – witrynę logowania do Twojego banku. Z tą różnicą, że po wpisaniu loginu i hasła pozwolą one na zalogowanie się nie Tobie – tylko oszustom. A ci błyskawicznie „ogolą” Twoje konto do zera.

Co robić? Uważać. Nie klikać automatycznie dlatego, że „przecież wygląda tak samo”. Tutaj wystarczy spojrzeć na pasek adresu przeglądarki. Jeśli adres jest inny, niż domena pośrednika płatności (m.in. PayU, czy BlueMedia) – nie wpisuj swoich danych! W sumie danych nikogo innego też nie 🙂 Zazwyczaj przy fałszywych bramkach nie zmienia się adres i w pasku widzimy wciąż adres sklepu, prowadzonego przez oszustów. Wtedy mamy pewność, że usiłując tam zapłacić, stracimy pieniądze.

A może to po prostu zwykłe oszustwo?

No i nie zapominajmy o zwykłym oszustwie. Żadnym wyrafinowanym „cyber” – po prostu o sklepie, założonym po to, by wyciągnąć pieniądze od niefrasobliwych i po krótkim czasie zniknąć z sieci. Ja mając wątpliwości na pewno zerknąłbym na regulamin. Czy w ogóle jest, czy nie jest dokumentem generycznym i czy zawiera wszystkie wymagane prawem informacje. Warto sprawdzić sposoby płatności. O ile w dzisiejszych czasach mało kto płaci przy odbiorze, brak takiej możliwości w regulaminie zaniepokoiłby mnie. Podobnie z dostawą. Jeśli mamy wyłącznie możliwość zapłaty z góry – kurier przyjdzie, zostawi paczkę i nie będzie go interesowało to, że w środku jest owinięta bąbelkową folią para cegieł (no chyba, że zamawialiście cegły, w końcu to towar jak każdy inny).

A przede wszystkim, po prostu (jeśli chcecie) cieszcie się konsumpcyjnym stylem życia! To nie tak, że za każdym krokiem czai się cyber-obwieś, czy też nieuczciwy, wpatrzony w Wasze pieniądze zwykły oszust. Tacy ludzie to tylko promil/e całości otwierających wyprzedażowe wrota nie tylko sieciowych sklepów, ale warto na nich uważać. Niech ten Czarny Piątek pozostanie tylko nazwą własną, a nie opisem Waszego stanu psychicznego na koniec dnia.

Aha, niech Was nie zmyli to, że trzy dni później Cyber Monday nie ma w nazwie niczego czarnego. Wtedy też trzeba uważać!

Udostępnij: Czarny Piątek? Oby nie dla Ciebie!

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej