Oferta

48 godzin z Honor Magic5 Lite

2 czerwca 2023

48 godzin z Honor Magic5 Lite

Choć o flagowych smartfonach mówi się najgłośniej, rokrocznie w podsumowaniach sprzedaży to telefony ze średniej, a nawet nieco niższej półki absolutnie dominują. Po 2 dniach spędzonych z Honor Magic5 Lite nie zdziwię się, jeśli przedstawiciel wracającej na nasz rynek marki wbije się do czołówki.

Skąd dominacja tańszych telefonów? Powodów jest co najmniej kilka, a dwa z nich najbardziej oczywiste: cena niższa znacząco od flagowców i wydajność/możliwości niższe… znacznie mniej. Znam ludzi, którzy bez topowego smartfona nie wyobrażają sobie egzystencji. Ale za każdym razem, gdy trafia do mnie sprzęt taki, jaki Honor Magic5 Lite, zdaję sobie sprawę, że za cenę naprawdę niewielkich kompromisów bez problemu poradziłbym sobie, korzystając z takiego urządzenia.

Lekki jak piórko

Pudełko dość spore, plastikowe, w środku wyłącznie kabel do ładowania. Nowy Honor ładuje się prądem do 40W, nie ma więc specjalnych wymagań, jeśli chodzi o ładowarki. Pierwsze wrażenie? Jaki on jest lekki! Od pewnego czasu na co dzień korzystam z Xiaomi 13 Pro i 35 gramów różnicy (Honor Magic5 Lite waży zaledwie 175 g) naprawdę czuć. Do tego, przy niemal bliźniaczych rozmiarach obu terminali, w przypadku Honora mam wrażenie, jakbym trzymał w ręku zabawkę. To nie problem, ale potrzebowałem chwili, by się do tego przyzwyczaić.

Skąd taka różnica? Łatwo się domyślić – obudowa jest po prostu plastikowa. Zrobiona jest jednak na tyle dobrze, że materiał czuć dopiero, gdy weźmiemy telefon w rękę. Mieniące się plecki – ja miałem w kolorze Emerald Green sprawiają, że terminal wyróżnia się w zalewie podobnych urządzeń. A poza tym nie palcuje się i nie jest ponadstandardowo śliski. Dla mnie spoko.

Amoled? #lubięto

Kompromisów na szczęście nie ma w przypadku ekranu. Amoled z odświeżaniem 120 Hz w tanim telefonie? W to mi gra… czy raczej w to mi oglądaj! Pewnie znalazłoby się parę osób, w których sama świadomość gęstości 395 pikseli na cal sprawiłaby, że „widzieliby pikselozę”. Bez przesady 🙂 Ale faktycznie Full HD to dolna granica przyzwoitości. Czytając materiały producenta zauważyłem zwrot: „Jasność 800 nitów”. Co to oznacza? Mniej więcej to, że gdy koleżanka złorzeczyła na swój droższy pewnie co najmniej czterokrotnie telefon z owocem w logo, gdy nie mogła dojrzeć treści w pełnym słońcu, ja właśnie na Honorze przeglądałem Twittera.

Oglądać można, grać można (akurat w weekend, gdy wpadł mi w ręce Honor Magic5 Lite chodziłem z synami po centrum Warszawy łapać shadow Mewtwo 😉), ale z multitaskingiem może już być różnie. To jeden z elementów, które opisywałem na początku, tych które niektórym się przydadzą, ale większość może bez nich żyć. Nie bez przyczyny wspomniałem o Pokemon Go. Gdy szliśmy na kolejny raid, wyszedłem na chwilę do ekranu domowego, by sprawdzić, jak się sprawuje aparat. Gdy po zrobieniu kilku zdjęć przełączyłem się znów na grę, ta… uruchomiła się od nowa.

Czyżby wsparty 6 GB RAM-u Snapdragon 695 nie potrafił utrzymać dwóch aktywnych aplikacji? Być może to kwestia optymalizacji, która poprawi się w kolejnych wersjach oprogramowania? Inna sprawa, że przesadnie mi to nie przeszkodziło, bo gra uruchomiła się szybko. Jeśli korzystając z telefonu nie pracujecie na kilku aplikacjach naraz, istnieje możliwość, że nawet nie zwrócicie na to uwagi. Choć na PUBG na ustawieniach wysokiej jakości raczej bym nie liczył.

Fotograficzny… atol

To ty używasz telefonu do… dzwonienia? – takie pytanie brzmi śmiesznie, ale w dzisiejszych czasach nie byłbym wcale zaskoczony, gdybym je usłyszał. Toć w latach 20. XXI wieku to wielofunkcyjne urządzenie do korzystania z internetu, komunikacji przez sieć, grania, robienia zdjęć… A właśnie, zdjęć.

Przede wszystkim wyspa z aparatami w Honor Magic5 Lite wygląda inaczej, niż przyzwyczajono nas do tej pory. Choć na pierwszy rzut oka jest wieeelka, środek wyspy to hasło „Matrix – AI Vision Camera”, a wokół pierścień z trzema obiektywami i fleszem. Bardziej atol, niż wyspa 🙂 Z przodu standardowe 16 Mpix.

64 MP, f/1.8, (szeroki), AF detekcja fazy
5 MP, f/2.2, (ultraszeroki)
2 MP, f/2.4, (makro)
przód: 16 MP, f/2.5, (szeroki)

Jak przystało na niższą półkę, główny aparat jest całkiem fajny, a pozostałe… no pozostałe są. Zdjęcia głównym aparatem wychodzą ostre, przyzwoite i soczyste, nawet w nieco ciemniejszym otoczeniu potrafią wyciągnąć szczegóły.

Selfie w słoneczku też dają radę, ale oglądania mnie Wam oszczędzę 🙂

Honor Magic5 Lite ma usługi Google!

Wiem, wiem – usługi Google! Honor w latach 2013-2020 był marką-córką telekomunikacyjnego giganta Huawei. Nie wspomnę, czy zniknięcie Honora z rynku miało coś wspólnego z zawirowaniami politycznymi wokół spółki-matki – i usunięcia z jej urządzeń usług Google, które dla wielu są podstawowym elementem smartfona. Tak, czy siak – przez kilka lat Honora w Polsce nie widzieliśmy. Obecnie spółkę kontrolują władze prowincji Shenzhen. Nie ma więc problemu z usługami Google, Honor jest również pod tym względem w pełni funkcjonalnym smartfonem.

Honor Magic5 Lite jest wyposażony w nakładkę Magic UI w wersji 6.1. Z tym Magic UI to wiąże się ciekawa historia, w wyjaśnienie której zaangażowałem nawet kilka osób z polskiego oddziału Honora 🙂 Otóż ja, żeby nie dostać świra przy regularnej zmianie telefonów, w każdym terminalu muszę mieć dokładnie tak samo ustawione ikony i widżety. Wrzucam więc w Honorze widżet kalendarza, usiłuję go rozszerzyć i… nie mogę. No nie. Kombinuję na wszystkie strony, wrzucam różne wersje i nic. Co się okazało? Na samym dole znajdują się tzw. „widżety uniwersalne” i jeśli chcecie skalować, to właśnie je trzeba wybrać.

Honor Magic5 Lite – czy warto?

Opisywany telefon znajdziecie oczywiście w naszym sklepie, a za takie pieniądze jakie trzeba za niego zapłacić – zdecydowanie jest to temat do rozważenia. Niezły aparat, mocna bateria (5100 mAh), usługi Google(!), niezłe aparaty, a nawet NFC, że o ekranie Amoled już nie wspomnę. Jestem sobie w stanie wyobrazić wiele osób, którym też możliwości wystarczą z nawiązką.

Honor – fajnie, że wróciliście. Będzie (jeszcze) ciekawiej.

Udostępnij: 48 godzin z Honor Magic5 Lite

Innowacje

Smart City – technologie jednoczą mieszkańców

17 maja 2023

Smart City – technologie jednoczą mieszkańców

Świdwin, Iława i Rybnik zwyciężyły w konkursie Inteligentne Przejście. W tych miejscowościach zmienimy niebezpieczne przejście dla pieszych w Smart Crossing, by wszyscy byli bezpieczniejsi na drodze. Miasta wygrały jednak znacznie więcej, niż inteligentne przejścia. Nie sposób przecenić zaangażowania i zjednoczenia społeczności lokalnej wokół ważnych dla niej spraw.

Mechanizm konkursu opierał się na zaangażowaniu jak największej liczby osób do zagłosowania na dane miasto. Każdy z 65 tys. oddanych głosów był ważony, tak aby wszystkie miasta miały równe szanse. Z jednego numeru telefonu można było zagłosować tylko raz.

Kreatywność miast nie zna granic

Od początku rywalizacji miasta postawiły na różnorodne sposoby promocji konkursu – od oficjalnych kanałów komunikacji miast, po oddolne inicjatywy mieszkańców.

Włodarze i pracownicy urzędów nagrywali materiały zachęcające do głosowania.  W Kielcach prezydent jak i radni miejscy publikowali filmy z przejścia zgłoszonego do konkursu. Miejskie i prywatne profile w mediach społecznościowych wrzały. Post konkursowy Świdwina, liczącego mniej niż 15 tys. mieszkańców, miał blisko 300 udostępnień. Łącznie w mediach społecznościowych ukazało się ponad 1800 wpisów na temat konkursu, udostępnianych i komentowanych przez dziesiątki tysięcy internautów. Mieszkańcy dopingowali się nawzajem, „jak nie my, to kto” i „damy radę” to najczęściej powtarzające się komentarze.

Od księdza po strażaka

W promocję zaangażowali się dyrektorzy szkół i przedszkoli, oddziały OSP, służby mundurowe, kluby kibiców, kluby sportowe, domy kultury, NGO i lokalne firmy… a nawet księża. W niektórych kościołach podczas mszy na ekranach pojawiły się informacje, jak głosować. Spoty promujące konkurs były wyświetlane w autobusach i na przystankach, plakaty zawisły w najbardziej uczęszczanych lokalizacjach.

Banery konkursowe pojawiły się na stronach prywatnych przedsiębiorców. Także media – zarówno ogólnopolskie jak i lokalne – zagrzewały do głosowania, publikując wiele artykułów i newsów. Nie zabrakło wątków humorystycznych: do głosowania na Bytom zachęcał Zakład Pogrzebowy A.S. Bytom – jeden z najbardziej popularnych serwisów satyrycznych w Polsce. Hasłem „Głosujemy, aby łatwiej było przejść na drugą stronę” rozbawił i zmotywował tysiące internautów.

Głosowanie i emocjonalny rollercoaster

Najbardziej zacięta rywalizacja toczyła się pomiędzy Lesznem a Iławą, a wynik nie był przesądzony do ostatnich chwil. „Ostateczna rozgrywka to był emocjonalny rollercoaster, jakiego próżno szukać na meczach polskich piłkarzy – komentowało Radio Elka. – Dość pewne prowadzenie Leszna załamało się na trzy godziny przed końcem głosowania (…) Iława nagle wyszła na czoło zdobywając w kilka minut kilkaset głosów przewagi. Leszczyniacy odrobili stratę i przegonili mazurskie miasto, choć już tylko około setką głosów. Ale to nie był koniec. W ostatniej godzinie przed północą, znów zaczęło przybywać głosów Iławie i na kwadrans przed wirtualnym „gwizdkiem” znów znalazła się na pierwszym miejscu. Leszno ruszyło w pogoń, jednak było już za późno”.

Iława i Leszno uczą nas, jak pięknie rywalizować

Tę piękną rywalizację na bieżąco obserwowali i komentowali włodarze Leszna i Iławy, pozostając w kontakcie do ostatnich chwil głosowania. Tuż po ogłoszeniu wyników, do Orange wpłynęło pismo od burmistrza Iławy z apelem o ufundowanie inteligentnego przejścia także w Lesznie. „Z jednej strony wielka radość i duma dla naszej 32-tysięcznej społeczności lokalnej, a z drugiej pełna świadomość, że Leszno także zasłużyło na wygraną. – Kieruję wielkie słowa uznania i gratulacje dla leszczynianek i leszczynian za rywalizację z wzajemną życzliwością, szacunkiem i pełną kulturą” – pisał Dawid Kopaczewski, burmistrz Iławy.

Smart Astro dla wszystkich uczestników konkursu

Postawa Leszna, Iławy i innych miast biorących udział w konkursie to przykład na to, że Smart City i zaangażowanie społeczne są nieodłączne. Dlatego postanowiliśmy nagrodzić wszystkie miasta z konkursu. Dla każdego przygotowaliśmy zestaw testowy do zarządzania oświetleniem miejskim Smart Astro, które wraz z Platformą Zarządzania Miastem przekażemy bezpłatnie chętnym samorządom.

Warto wiedzieć więcej

Oprócz zjednoczenia społeczności lokalnych, wzmocnienia zaufania społecznego i pozytywnych wzruszeń, konkurs był też przestrzenią edukacji. Z badania ankietowego przeprowadzonego przez Orange, wynika że tylko 2% miast wysoko ocenia wiedzę swoich mieszkańców na temat użyteczności rozwiązań smart city. A to właśnie świadomość i  poparcie mieszkańców jest jednym z najważniejszych czynników sukcesu we wdrażaniu miejskich rozwiązań smart. Wierzę, że dzięki konkursowi  „Inteligentne Przejście” mieszkańcy przekonają się, że dobrze jest żyć w smart city.

Udostępnij: Smart City – technologie jednoczą mieszkańców

Innowacje

Inteligentne Przejście w Twoim mieście – głosuj!

1 marca 2023

Inteligentne Przejście w Twoim mieście – głosuj!

Do naszego konkursu „Inteligentne Przejście” zgłosiło się blisko 40 miast. O tym, w których trzech zbudujemy bezpieczne przejście dla pieszych, zdecydują sami mieszkańcy. Właśnie ruszyło głosowanie online. Macie czas do 28 marca.

Każde z miast zgłoszonych do konkursu wytypowało jedno z przejść, które w przypadku wygranej zmienimy w Smart Crossing. Teraz wszystko w rękach mieszkańców. Aby zagłosować, wystarczy wejść na stronę konkursu  https://inteligentneprzejscie.pl/ i postępować zgodnie z instrukcją. Duże i małe miasta mają równe szanse na wygraną, bo przypisujemy głosom na każde miasto odpowiednią wagę, proporcjonalne do liczby jego mieszkańców. Na stronie można śledzić ranking miast, który jest aktualizowany na bieżąco.

Jak działa inteligentne przejście? Czujniki ruchu wykrywają pieszego już z odległości kilkunastu metrów i natychmiast aktywują świetlną i dźwiękową sygnalizację ostrzegawczą. Specjalny system doświetlania sprawia, że przechodzący są lepiej widoczni dla kierowców. Z kolei sygnały dźwiękowe ostrzegają mniej uważnych pieszych, że zbliżają się do pasów.

Smart Crossing to jedno z rozwiązań tworzących inteligentne miasto. Już 100 miejscowości w całej Polsce korzysta z rozwiązań smart city od Orange. Ten sukces chcemy świętować, zapraszając kolejne miasta do przemiany w smarty city. Stąd nasz pomysł na konkurs:  inteligentne przejście to dobry początek!

Partnerem konkursu jest ALUMAST SA. ( niebawem)  NCT, producent rozwiązań opartych o technologię kompozytową, w tym aktywnych przejść dla pieszych.

Udostępnij: Inteligentne Przejście w Twoim mieście – głosuj!

Innowacje

Do wygrania inteligentne przejścia dla pieszych

14 lutego 2023

Do wygrania inteligentne przejścia dla pieszych

Rozpoczęliśmy nabór wniosków w konkursie dla miast „Inteligentne przejście”, w którym to mieszkańcy zadecydują o wygranej. W trzech zwycięskich miastach przekształcimy niebezpieczne przejścia dla pieszych w aktywne przejścia Smart Crossing. Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii, będą one znacznie bezpieczniejsze dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Na zgłoszenia miast czekamy do 27 lutego.

Według statystyk Komendy Głównej Policji w 2021 roku w Polsce na przejściach dla pieszych doszło do ponad 2 300  wypadków. Zginęły w nich 153 osoby, a 2 275 zostało rannych. Większość z nich miała miejsce jesienią i zimą, kiedy widoczność przy wcześnie zapadającym zmierzchu mocno się pogarsza.

Smart znaczy bezpieczniej

Nowe technologie mogą pomóc zapobiegać niebezpiecznym sytuacjom na pasach – tak jak w przypadku naszego rozwiązania Smart Crossing. Czujniki ruchu inteligentnych przejść wykrywają pieszego już z odległości kilkunastu metrów i natychmiast aktywują świetlną i dźwiękową sygnalizację ostrzegawczą. Specjalny system doświetlania sprawia, że przechodzący są lepiej widoczni dla kierowców. Z kolei dźwięki ostrzegają mniej uważnych pieszych, że zbliżają się do pasów. Dzięki Smart Crossing wszyscy są więc bezpieczniejsi.

Czekamy na zgłoszenia miast

Szansę wygrania trzech takich przejść jeszcze w marcu daje udział w naszym konkursie „Inteligentne przejście”. Wnioski można składać do 27 lutego. Udział w konkursie może wziąć maksymalnie 50 miast, które wyślą poprawnie wypełniony formularz zgłoszeniowy i wskażą problematyczne przejście na swoim terenie. Decyduje kolejność zgłoszeń. Ważne, aby w wytypowanej lokalizacji dostępne było zasilanie i podstawowa infrastruktura, niezbędna do montażu inteligentnego przejścia. Regulamin i formularz zgłoszeniowy dostępne są na stronie https://www.inteligentneprzejscie.pl

Internauci wybierają

Głosowanie rusza pierwszego marca i potrwa do 28 marca. Na wybrane miasto internauci będą mogli głosować na  stronie konkursu www.inteligentneprzejscie.pl . Wszystkie miasta, niezależnie od liczby mieszkańców, będą miały równe szanse, bo pojedynczym głosom przyporządkowane zostaną odpowiednie wagi, zależne od populacji każdej miejscowości.  

Kontakt w sprawie konkursu: kontakt@inteligentneprzejscie.pl

Udostępnij: Do wygrania inteligentne przejścia dla pieszych

Innowacje

Dostarczymy sieć kampusową 5G na Politechnice Śląskiej

9 lutego 2023

Dostarczymy sieć kampusową 5G na Politechnice Śląskiej

W Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0 i w budynkach Politechniki Śląskiej uruchomimy ultraszybką sieć kampusową 5G. Będzie pomagała w tworzeniu i testowaniu najnowocześniejszych rozwiązań dla przemysłu.

Studenci, naukowcy, zespoły badawcze, start-upy i firmy od początku lutego mogą korzystać z innowacyjnego Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0, udostępnionego Politechnice Śląskiej w Gliwicach przez APA Group. W tym unikalnym showroomie technologicznym mogą przetestować m.in. systemy bezpieczeństwa, zaawansowane modele produkcyjne czy systemy informatyczne, aby je udoskonalać. My dołożymy kolejną cegiełkę.

Zaczynamy współpracę

Podpisanie listu intencyjnego

List intencyjny o współpracy w zakresie utworzenia sieci kampusowej podpisaliśmy w ubiegłym tygodniu, podczas inauguracji Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0. Dzięki możliwościom 5G – wysokiej prędkości transmisji danych i minimalnym opóźnieniom – rozwiązania będą mogły być testowane niemal w czasie rzeczywistym.

Światłowód w powietrzu

Można powiedzieć, że sieć 5G to taki światłowód, tylko mobilny. Dlatego w Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0 umożliwi podłączenie setek urządzeń IoT, czujników i sensorów bez kilometrów kabli. Pozwolą one monitorować każdy etap produkcji, wykorzystując sztuczną inteligencję, Big Data i uczenie maszynowe. Dodatkowo, nowoczesna technologia sprawdzi, ile tak naprawdę kosztuje wyprodukowanie danego elementu. Dostarczy też informacje o zużyciu energii i emisji CO2. Tak szczegółowa analiza, dostępna niemal od ręki, nie była do tej pory możliwa.

Centrum testowania technologii przemysłu 4.0
Materiały redakcyjne APA Group

Dla Orange Polska to kolejna sieć kampusowa, którą przygotujemy. Wcześniej uruchomiliśmy je w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, fabryce Nokii w Bydgoszczy i w fabryce Miele w Ksawerowie pod Łodzią.

Na filmie poniżej możecie poznać możliwości Centrum Testowania Technologii Przemysłu 4.0 w Gliwicach.

Materiał APA Group

Udostępnij: Dostarczymy sieć kampusową 5G na Politechnice Śląskiej

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej