Jesteśmy gotowi, czekamy na marudera
Wczoraj spędziłem trochę czasu we Wrocławiu, gdzie wspólnie z dziennikarzami miałem okazję przyglądać się ostatnim przygotowaniom stadionu do Euro 2012. Obiekt został już „przejęty” przez UEFA, ale dzięki temu, że jesteśmy partnerem technologicznym i sponsorem imprezy udało się nam otrzymać akredytacje. Dzieje się dużo i wszystko dopinane jest na ostatni guzik. Na murawie nie można …