Gaming

Playstation tworzy mobilny pad

2 sierpnia 2022

Playstation tworzy mobilny pad

Mobilny pad do gier? Takie rzeczy już istnieją, ale gdy do akcji wchodzi duży producent to coś oznacza. Fani „przenośnego” gamingu od dłuższego czasu potrzebują lepszego sprzętu do zabawy z ambitnymi produkcjami. Nowe tytuły wysokobudżetowe chwalą się skomplikowaną grafiką i rozgrywką, ale również…sterowaniem. W takich momentach właśnie przydaje się pad.

Mobilny pad Playstation – komu to potrzebne?

Pad możemy podłączyć za pomocą bluetooth. Targanie dodatkowego sprzętu z natury przystosowanego do innego rodzaju zabawy nie należy do wygodnych. Wyobrażacie sobie spacer z padem w ręku? Dla mnie to absurd, chyba że jest wkomponowany w urządzenie jak w przypadku Nintendo Switch. Z podobnym założeniem wychodzi do graczy Playstation rozpoczynając współpracę z firmą Backbone. Urządzenie ma być kompatybilne z najpopularniejszymi produkcjami np. Genshin Impact, Call of Duty Mobile, czy Diablo Immortal. To przenośny pad, który możemy podczepić do smartfonów Apple.

Ergonomia przycisków jest identyczna względem pierwowzoru, czyli pada od Playstation 5. Sprzęt możemy podłączyć do iPhone`’a przy pomocy złącza Lightning i telefon staje się przenośną konsolą. Od kilku lat w AppStore dostępna jest darmowa aplikacja RemotePlay pozwalająca na zdalne sterowanie konsolą Playstation 4/5 oraz granie poprzez połączenie internetowe. Z padem Backbone niewiele brakuje by Nintendo Switch odeszło w odstawkę na rzecz iPhone’a z nowym akcesorium. Urządzenie można kupić za 99 dolarów, ale na razie nie jest dostępne w Polsce. Tego typu sprzęt nie jest jednak czymś nowym, a w podobny kontroler możesz zaopatrzyć się już dziś.

Poznajcie Razer Kishi

razer kishi pad mobilny

Kontroler Razer Kishi działa na takiej samej zasadzie jak produkt od Playstation. Podstawową różnicą jest…kolor. Czarny zamiast białego. Prócz tego rozstawienie przycisków jest niemal identyczne. Urządzenie jest niezwykle lekkie – waży 163 gramy. To oznacza, że nie jest dużym balastem w plecaku, a przydatnym dodatkiem dla pasjonatów gamingu. Można go ładować w trakcie rozgrywki, za pomocą złącza Lightning, dzięki czemu nie trzeba martwić się kolejny kabel.

Kontroler Razer Kishi w wersji na iPhone możesz zakupić na stronie Orange – jednorazowo lub w ratach.

Udostępnij: Playstation tworzy mobilny pad

Gaming

Playstation “dorównuje” Xboxowi

5 kwietnia 2022

Playstation “dorównuje” Xboxowi

Branża gier komputerowych rządzi się własnymi zasadami. Jedna z nich głosi o tym, że konsole mają dominujący wpływ na kształt rynku. Od kilku lat gracze Xboxowi, cieszą się abonamentem “Ultimate Game Pass” – ten jest gamingowym odpowiednikiem HBO Max lub Netflixa. Płacisz raz w miesiącu określoną kwotę, a w zamian otrzymujesz dostęp ogromnej bazy gier. Playstation przygotowuje kontratak, który może wpłynąć na przyszłość branży gier komputerowych.

Czym jest Xbox Game Pass?

Ten aspekt konsoli Xbox przyciągał do zielonego obozu tłumy graczy, którzy pozostawali wierni marce, bowiem oferowała szeroką paletę gier komputerowych w przystępnej cenie.

Xbox Game Pass Ultimate to abonament, w którego skład wchodzi usługa Xbox Live Gold oraz Game Pass. Sam jestem fanem tej usługi, ponieważ sprowadziła mnie do konsoli Microsoftu na stałe (nie odpalałem PS4 od ponad 2 lat). Dzięki temu mogłem sprawdzić gry, o których zakupie nawet nie myślałem (z obecnej generacji czy tych starszych – w odświeżonej odsłonie). Oprócz tego miałem okazję ogrywać najnowsze produkcje w dniu premiery np: Forza Horizon czy Flight Simulator. Dodatkowym atutem okazała się możliwość grania w chmurze, nawet na urządzeniach mobilnych. Nie jestem jedyną osobą, którą zauroczył “pakiet benefitów”. Podobne zdanie miało miliony graczy, którzy aktywnie korzystają z usługi i jej korzyści. Sony zaczęło tracić fanów i jak można zaobserwować, na podstawie ostatnich doniesień – rusza z odsieczą.

Jak działały usługi Playstation do tej pory?

Tak jak wspomniałem wcześniej, Xbox oferuje w swojej usłudze między innymi możliwość gry w chmurze. Na konsolach Sony, podobny sposób konsumpcji mediów istnieje już od dawna, jednakże jest niedostępny w Polsce. Mowa tu o Playstation Now. W ramach członkostwa, użytkownicy otrzymują gry z ery PS1, PS2, PS3 czy nawet PSP. Okazuje się, że tego typu oferta to za mało, by zainteresować graczy, bowiem według plotek, skorzystało z niej jedynie 5% posiadaczy “PS+”. Mówiąc już o “PS+”, warto przytoczyć, że bez owej usługi, nie doświadczymy multiplayer na konsoli Sony. W ramach rekompensaty, za “płatny multiplayer”, gracze raz w miesiącu otrzymywali około trzech darmowych gier oraz zniżki na zakupy.  Teraz możemy spodziewać się kroku na przód.

Czym jest nowe Playstation Plus?

Nowe “PS+” ma być usługą łączącą “PS Now” wraz z omawianym abonamentem. Jeżeli owa usługa nie jest dostępna w Polsce, to czy polscy gracze skorzystają z nowej oferty? Ze względu na różnice jakie dzielą poszczególne regiony, Sony przygotowało kilka wariantów odświeżonego “PS+”:

  • “Essential” – podstawowy, który nie różni się niczym względem starszej odsłony,
  • “Extra” – użytkownik otrzymuje dostęp do bazy ponad 400 gier od studiów Playstation oraz firm zewnętrznych na konsole PS4/PS5,
  • “Premium” – te same benefity co wcześniej + dodatkowe 320 gier z PS1/2/3/PSP w formie streamingu,
  • “Deluxe” – połączenie wersji “Essential” oraz “Extra”. Usługa dla krajów, które nie mają dostępu do “PS Now” (w tym Polski).

Dlaczego temat jest ważny dla graczy?

Decyzja Sony o wprowadzeniu “abonamentów na gry” pokazuje, w którą stronę zmierza branża gier wideo. Jak widać, więksi producenci oraz dostawcy gier komputerowych przechodzą na nową formę dostępu do rozrywki wirtualnej. Gracze powoli stają się “pozbawieni własności” na rzecz wygody oraz stałych opłat – co swoją drogą nie jest złe. Nową formę zaimplementowały już tak duże firmy jak: Google, Apple, Microsoft, czy EA. Można powiedzieć, że Sony w pewien sposób pozostawało w tyle, utrzymując wizerunek “środowiska dla hardcorowych graczy”.

Co ważne, większość usług gamingowych przechodzi do internetu. “Więksi gracze”, tacy jak Sony czy Microsoft inwestują w “grę w chmurze”. Wraz z rozwojem infrastruktury sieciowej na całym świecie, możliwości streamingowe urosły do poziomu, w którym każdy może z nich skorzystać. Jeszcze kilka lat temu, gdy firma “onlive” próbowała swoich sił z grą zdalną, inicjatywa okazała się fiaskiem, gdyż do szybkiego internetu mieli dostęp głównie mieszkańcy dużych miast. Dziś, gdy internet 4G jest standardem np: w całej Polsce – tego typu usługi mają sens.

Jeżeli jesteś zainteresowany grą w chmurze, a kochasz podróżować, nic nie szkodzi na przeszkodzie, abyś sprawdził internet mobilny orange, natomiast usługę Xbox Game Pass Ultimate, która pozwala na granie w wysokobudżetowe produkcje konsolowe na ekranie smartfona, zakupisz w sklepie Microsoft za pomocą usługi “Płać z Orange”.

 

Udostępnij: Playstation “dorównuje” Xboxowi

Gaming

Gra jako sposób na Walentynki – „It Takes Two”

8 lutego 2022

Gra jako sposób na Walentynki – „It Takes Two”

Z okazji Walentynek postanowiłem podzielić się z Wami niezwykłym doświadczeniem, które polecam każdemu. Zagrałem ze swoją dziewczyną w „It Takes Two” i był to niezwykły przełom w naszej relacji. To gra terapia, która potrafi „wzmocnić relacje romantyczne”. Dlaczego warto w nią zagrać i czemu może to być ciekawy dodatek do Walentynek?

Czym jest „It Takes Two”?

„It Takes Two” to gra stworzona dla par – dosłownie i w przenośni. Można w nią zagrać maksymalnie we dwie osoby (niekoniecznie trwających w relacji romantycznej) – lokalnie oraz przez internet. Recenzenci określili ją jako grę roku 2021 i to nie bez powodu. Ta produkcja łączy ze sobą dobrą zabawę z elementami współpracy. Przez pokonywanie pojawiających się na drodze przeszkód, można wypracować wspólne schematy działania oraz doszlifować komunikację między graczami. Z założenia brzmi to pięknie, ale czy tak  jest? Czy produkcja Hazelights Studios faktycznie dostarcza formę „terapii”?

Nawet fabuła jest formą terapii.

it takes two gra walentynki

Historia przedstawiona w grze zaczyna się niepozornie. Mała dziewczyna bawi się szmacianymi lalkami, które reprezentują jej rodziców. Chwilę później dowiadujemy się, że wspólna życiowa przygoda owych partnerów dobiega ku końcowi – w skrócie, rozwodzą się. Jaki jest powód? Niedogadanie się? Ciągłe kłótnie? Brak współpracy w kwestiach życiowych decyzji i obowiązków? Jak to zazwyczaj bywa w kłótniach jest to połączenie wielu problemów w jedno wielkie zamieszanie. Na tym bałaganie cierpi ich córka, która pragnie szczęścia całej rodziny. Jej potrzeby może spełnić magiczna książka, która zamienia rodziców w lalki, które poznaliśmy w introdukcji. Następnego poranka  zszokowani partnerzy budzą się w dziwnej, ale również nieśmiertelnej formie zabawek. Ich dialog zaczyna się od niedowierzania i przekształca się we wspólną kłótnię, oraz obwinianie się nawzajem za zaistniałą sytuację. Tym co może ich pojednać jest wspólny cel – dostanie się do córki oraz próba naprawienia tej zwariowanej sytuacji.

„Gry łączą, a nie dzielą” – czyli gameplay, który uczy.

it takes two walentynki

Jeżeli chcecie ukończyć tę grę – musicie współpracować! Nie ma drogi na skróty, ale uwierzcie mi – warto przejść całą ścieżkę wspólnie. Wpierw opiszę to co w tej produkcji jest najważniejsze, czyli gameplay wymagający kooperacji. Gdy rozpocząłem zabawę z moją dziewczyną już na samym „prologu” musieliśmy się dogadać. „It Takes Two” nabiera kolorów szczególnie, jeżeli jedna z grających osób nie posiada doświadczenia w wirtualnej rozrywce. Wtedy tłumaczenie obsługi pada jest również formą gameplay’u, który dla osoby nowej jest dość wymagający. Dlaczego? Ponieważ to gra platformowa w której liczy się zręczność oraz szybki czas reakcji. To wydłuża zabawę na kilka dodatkowych godzin.

Omawiane wcześniej szmaciane lalki muszą dostać się do córki, zwiedzając jednocześnie swój dom z zupełnie nowej perspektywy – odwiedzając wnętrze odkurzacza, przemieszczając się po starym warsztacie czy pokoju dziecka. Na ich drodze pojawiają się przeszkody stworzone z rzeczy codziennego użytku. Te nieraz nabierają zupełnie nowego charakteru. Okazuje się nagle, że odłożone na bok stare przedmioty czy nieposprzątana kuchnia mogą być przeszkodą nie tylko w życiu codziennym, ale również w tym „zabawkowym”. Kierowani przez parę bohaterowie wykorzystują otoczenie, by osiągnąć wspólny cel. Przełączają guziki, sprzątają w swoim domu, naprawiają zepsute rzeczy. To brzmi dość prosto – nie kiedy jest się szmacianą lalką. Sytuacja wtedy wygląda zgoła inaczej. Okazuje się nagle, że żeby dostać się np: na blat stołu, trzeba naprawić odkurzacz. Jeden gracz wciąga w rurę drugiego, następnie wystrzeliwuje go, a ten który znalazł się wyżej szuka sposobu na wciągnięcie swojego partnera.

Gra jest pełna wyzwań, które można zrealizować tylko wspólnie. Nawet jeżeli jeden z bohaterów znajduje się w dalszej części konkretnego etapu to musi poczekać na swojego kompana, by przejść dalej. Na jego drodze pojawiają się łamigłówki, które można ukończyć tylko razem. Te jednak nie są proste. Wymagają wspólnego dogadania się oraz synchronizacji.

 

Największa zaleta It Takes Two – humor

it takes two gra

Ja i moja druga połówka cieszyliśmy się z elementów platformowych oraz wymuszanej na nas współpracy. W jakiś sposób musieliśmy się dogadać. Największe wrażenie zrobił na nas jednak humor. Mimo tego, że bohaterom wcale nie było do śmiechu, bo np: byli w trakcie kłótni – my mieliśmy ubaw po pachy. Z czego? Z sytuacji typu: kłótnia o to kto ma posprzątać, jak do siebie się odzywamy, czy przyczepianie się do swoich niedoskonałości. Co w tym śmiesznego? Z pozoru nic, ale wielką frajdę sprawiła nam dodatkowa zabawa jaką jest ” O TO TY! HAHA”, czyli utożsamianie się z pozoru nieistotnymi problemami życia codziennego.

Większość par przeżywa podobne problemy, bądź wyzwania jakie tworzą relacje międzyludzkie – jak sobie z nimi poradzimy to już nasza własna sprawa, ale gra czerpie z tych doświadczeń na potęgę, dzięki czemu łatwiej utożsamić się z przygodami owej pary, a co za tym idzie wyciągnąć wnioski z ich przygód.

Nawet walki z bossami utrzymują konwencję wyzwań dla par. Wraz z drugą połówką śmialiśmy się na potęgę, kiedy walczyliśmy z odstawionym na bok zepsutym odkurzaczem. Na początku było wesoło, gdy usłyszeliśmy historię mściwego narzędzia. Potem z pozoru prosta minigra okazała się być ogromnym wyzwaniem. Zadanie polegało na odbijaniu ataków wroga. Liczył się tu czas reakcji. W grze jednoosobowej mógłbym ukończyć ten etap w mniej niż minutę – tu zajęło nam to prawie pół godziny. Dlaczego? Bo musieliśmy współpracować. Jeden gracz sterował rurą, która wciągała pociski, drugi musiał celować w bossa.

Dlaczego warto zagrać?

it takes two boss

Jak spędzicie Walentynki? To zależy tylko od was, ale uważam, że zagranie w tę grę pod sam wieczór, po dniu pełnym atrakcji – może wzmocnić Waszą relację. To ciekawa zabawa, pełna wyzwań ale również okazji do śmiechu. Idealna na zakończenie „święta zakochanych”. Co najciekawsze, nawet jeżeli jesteście daleko od siebie np: przez pracę, albo prowadzicie związek na odległość – ta gra nadal jest ciekawą formą spędzenie Walentynek. To przede wszystkim produkcja multiplayer. Możesz zagrać ze swoją drugą połówką dzięki połączeniu internetowemu np: od Orange.  Szybki Światłowód Orange może zapewnić Ci niski ping w trakcie rozgrywki, a z prędkością nawet do 1 Gb/s możesz rozmawiać, grać czy słuchać muzyki jednocześnie bez strachu o zacięcia.

It Takes Two – gdzie zagrać?

Gra jest dostępna na kilku platformach, a w tym: PC, Playstation 4/5 oraz Xbox One/Serires S/X. Co ciekawe produkcja znajduje się w bibliotece EA Access oraz Xbox Game Pass. To oznacza, że możesz ją pobrać na swój komputer w ramach abonamentu.  „It Takes Two” kupisz również za pomocą „Płać z Orange”  w sklepie Microsoft Store – na PC oraz Xbox’a.

 

Udostępnij: Gra jako sposób na Walentynki – „It Takes Two”

Gaming

Podsumowanie E3

17 czerwca 2021

Podsumowanie E3

E3 2021 – w tym roku największa impreza dotycząca elektronicznej rozgrywki ponownie odbyła się w formie konferencji internetowej. Prezentacji nowych tytułów było sporo. Mimo braku wirtualnego „stoiska” Playstation, impreza była pełna nowości. Jaka jest przyszłość gamingu i w co zagramy w najbliższych miesiącach? W tym artykule opisuję gry, których przybliżone daty premier są znajome, a same produkcje wzbudziły wśród graczy największe zainteresowanie. W zestawieniu nie znajdują się DLC, ani gry, które są już dostępne w sprzedaży.

E3 2021 – SUMMER GAME FESTIVAL 10.06.21

Targi Electronic Entertaiment Expo musiałby dostosować swoją formę do pandemicznych czasów. W mediach i publikacjach bardziej widoczny jest nowy brand pt. Summer Gamę Festival, który jest wirtualną konferencją, a nie targami. W taki oto sposób 10 czerwca mieliśmy okazję oglądać trzy godzinną transmisję o nazwie „Kickoff”. Jej głównym bohaterem był Geoff Keighley, który opowiadał o nadchodzących premierach i wydarzeniach w świecie gamingu.

E3 2021 -Tiny Tina’s Wonderlands

Tę grę można opisać jako Borderlands w świecie fantasy. Podobne schematy rozgrywki, duża ilość lootów, randomowe dropy ekwipunku i kooperacja. Do tego oprawa graficzna oparta na technice cellshadingu, czyli tytuł wizualnie będzie bardzo kolorowy i komiksowy.

Producent: Gearbox Software

Premiera: 2022

E3 2021 – Jurassic World Evolution 2

Gra oparta jest na franczyzie Parku Jurajskiego. Przed prezentacją gry, prowadzący miał okazję porozmawiać w formie „wideoczatu” z Jeffem Goldblumem – jednym z głównych aktorów pierwszego filmu o dinozaurach. Ten głównie naśmiewał się z imienia Geoff’a. A co z samą grą? Kampania gry będzie osadzona w filmowym uniwersum. Akcja dzieje się zaraz po wydarzeniach z Upadłego Królestwa. Gracz będzie miał okazję poznać 75 gatunków dinozaurów. Do dyspozycji będą oddane cztery tryby gry wraz z nowym w którym będziemy mogli wpłynąć na wydarzenia z filmu, obserwując alternatywną wersję wydarzeń.

Premiera: Późny 2021

Producent: Frontier Developments

Vampire: The Masquerade Bloodhunt

Gra osadzona w uniwersum pełnym wampirów. Prawdopodobnie rozgrywka będzie odbywać się w czasach teraźniejszych na terenie Anglii. Co jeszcze? Walka między ludźmi, a potworami oraz supermoce i pukawki. Brzmi ciekawie. Dodam tylko, że jest to Battle Royale w który zagramy za darmo w modelu Free to Play.

Premiera: Późny 2021

Producent: Sharkmob

The Dark Pictures: House of Ashes

Amerykańscy żołnierze na jednej z misji trafiają na nadprzyrodzone paranormalne zjawiska. Giną jeden po drugim. Od gracza zależy, czy przeżyją ten horror. Historia zapowiada się ciekawie, tak samo oprawa graficzna. Tytuł trafi na PC jak i zarówno na konsole starej jak i nowej generacji.

Premiera: 22 października

Producent: Supermassive Games

Evil Dead: The Game

Kolejna gra na naszej liście oparta na franczyzie filmowej. Tym razem mamy do czynienia z trzecioosobowa grą survivalową, gdzie w czteroosobowych drużynach należy przetrwać ataki przywoływanych potworów z zaświatów. Gracze otrzymają możliwość wcielenia się w Asha Williamsa, czyli głównego bohatera filmu, a głos podłoży pod niego odtwórca roli kinowej czyli Bruce Campbell.

Data premiery: 2021

Producent: Saber Interactive

Elden Ring

Uwaga Uwaga! Jest to gra, której scenariusz opracowywał George R.R Martin ( twórca serii Gra o Tron). Jeżeli to was nie zainteresowało, to możecie odpuścić sobie czytanie dalej o tej produkcji, bo jest to najciekawsza informacja. Fabuła jest owiana tajemnicą. Tytułowy Elden Ring to koncept, który w trakcie rozgrywki gracz powoli odkrywa i ma okazję poskładać układankę w całość. Producentem jest Fromsoftware, czyli. twórcy serii Dark Souls. To oznacza, że śmiałków ogrywających produkcję czeka piekielnie wysoki poziom trudności.

Data premiery: 21 stycznia 2022

Producent: From Software

E3 2021 Koch Media – 11 czerwca

Niestety Koch Media na E3 2021 nie rozpieściło graczy. Pojawiło się więcej obietnic oraz wyrenderowanych wcześniej animacji niźli mięska czyli dat premier oraz gameplay’ów z nowych IP. Wśród prezentowanych zapowiedzi pojawił się nowy Painkiller, którym zajmie się zespół deweloperów ze studia Saber Interactive. Oprócz tego psychologiczny thriller „The Chant”, którego premiera jest nieznana, ale wiemy, że pojawi się zarówno na starej jak i nowej generacji konsol. Wisienką na niesmacznym torcie była zapowiedź trzeciej części „Payday”(data premiery 2023 rok), którą zaprezentowano w postaci….jednej grafiki koncepcyjnej.

e3 2021 podsumowanie payday 3 Koch media

Nie dziwi więc fakt, że na kanale Youtube film z transmisji zanotował 2 tysiące łapek w dół i tylko tysiąc w górę. Jedyną pewną rzeczą był….

Kingdom Come: Deliverance

W wersji na Nintendo Switch. Gra miała swoją premierę w 2018 roku. Wtedy na PC była pewnego rodzaju rewolucja. Rzadko która gra była w stanie w tak realny i immersyjny sposób odzwierciedlić czasy średniowiecza. Główny bohater na terenie Czech przechodzi drogę od prostego chłopa przez giermka po prawdziwego rycerza. Tytuł znany był również z wysokiej jakości grafiki. Jak Kingdom Come Deliverance będzie prezentował się na pięcioletniej konsoli mobilnej? Tego dowiemy się…. a nie….zaraz…. Jak na razie „nie wiemy, kiedy się dowiemy”… Tu również data premiery jest nieznana.

e3 2021 podsumowanie. Kingdom come deliverance

E3 2021 Ubisoft – 12 czerwca

Kanadyjsko-francuska firma w tym roku nie zaskoczyła niczym przełomowym na swoim pokazie. Była to bardziej ewolucja niźli rewolucja. Przedstawiono jednak kilka perełek o których świat jeszcze nie słyszał. Jakie są najciekawsze pozycje które warto sprawdzić?

Far Cry 6

Far Cry 6 to kolejna odsłona szalonego shootera w którym główny bohater jest rzucony w wir walki z lokalnym dyktatorem. Tym razem walczymy na terenie opanowanego przez dyktaturę kraju Yara. Ciekawostka. Główny zły czyli Anton wzorowany jest na Fidelu Castro. Jako partyzant walcz o wolność, a przy okazji baw się z niepełnosprawnymi pieskami, czy strzelaj z wyrzutni płyt CD. Far Cry to seria z jednej strony przepełniona poważnymi tematami politycznymi, a z drugiej jest pełna absurdu i abstrakcji. Dlatego zakochałem się w trzeciej, czwartek jak i piątej części. Z niecierpliwością czekam na szóstą.

Data premiery: 7 października 2021

Producent: Ubisoft Toronto

Mario + Rabbids Sparks of Hope

Przykład tej gry udowadnia, że niemożliwe jest możliwe. Maskotka Nintendo czyli Mario rzadko wchodzi w kooperację z innymi franczyzami. Jeszcze bardziej szokuje fakt, że to Ubisoft produkuje tę grę z Mario w tytułe. Nintendo raczej nie jest skłonne do ufności względem powierzania innym swojego „dziecka”. Zaufali raz i eksperyment się udał. Dzięki temu powstaje sequel Mario + Raabbids czyli gra w której maskotki Ubisoftu namieszały w świecie grzybków. Teoretycznie jest to pozycja dla dzieci, w praktyce pełno w tej grze taktyki i dobrej zabawy. Przekonajcie się sami oglądając zwiastun z E3.

Producent: Ubisoft

Data premiery: 2022

Avatar: Frontiers of Pandora

Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać franczyzy Avatara. Obecnie to najwięcej zarabiający film na świecie. Osiągnął rekord, który przebił na chwilę Avengers: Endgame. Czy tak samo pełna sukcesów okaże się gra produkcji Ubisoftu? Jak na razie wiemy, że akcja gry widziana będzie z perspektywy pierwszoosobowej. Oprócz tego zwiedzimy nieodwiedzoną wcześniej wschodnią część planety Pandora. Będziemy kosmicznymi Krzysztofami Kolumbami.

Data premiery: 2022

Producent: Massive Entertainment

Devolver Digital Showcase – 12 czerwca

Jeżeli jesteście zainteresowani bardziej ambitnymi „indykami” to warto obejrzeć konferencję Devolver Digital. Spośród przedstawionych propozycji najbardziej przykuł moją uwagę rodzimy…

Shadow Warrior 3

Czyli gra w której realizowane są marzenia każdego fana quake’a, który jest fanem ninja. Omawiamy FPS jest pełen krwawej masakry. Nie jest to raczej gra dla dziecka. Trudno opisać ten oryginalny produkt twórczości Flying Wild Hog. Zobaczcie film przedstawiony poniżej.

Data premiery: 2021

Producent: Flying Wild Hog

Xbox + Bethesda – 13 czerwca

Od momentu w którym Xbox wykupił Bethesdę gama ich potencjalnych eksluzywnych produkcji gwałtownie wzrosła. Tegoroczny pokaz E3 jest tego dowodem. Xbox po raz pierwszy od dłuższego czasu może rywalizować z Playstation o tytuł konsoli wartej uwagi ze względu na oryginalne produkcje. Swoją drogą transmisja odbyła się w rozdzielczości 4K. Do oglądania streamów w wysokiej jakości polecam światłowód Orange.

Starfield

Po wielu miesiącach oczekiwań w końcu poznaliśmy więcej szczegółów na temat Starfield, czyli RPG w kosmosie. Można to porównać do legendarnego już Skyrima, ale nie w świecie fantasy, a sci-fi. Na trailerze widzimy potencjalne lokacje. Jednym z celów gracza w trakcie rozgrywki ma być poznanie prawdy na temat tego wirtualnego wszechświata.

Data premiery: 11 listopada 2022

Producent: Bethesda

Battlefield 2042

Ultra realistyczna grafika, potężne boje na polu bitwy pełne bitewnych machin i setek żołnierzy. Tak można opisać każdego Battlefielda. W tym roku studio Dice przedstawiło kolejną grę z serii. Tym razem będziemy walczyć w przyszłości po tym jak BF1 oraz BF5 zabrał nas do wojen światowych. Co ciekawe gra będzie tylko dostępna w trybie multiplayer, bez kampanii dla pojedynczego gracza.

Data premiery: 2021

Producent: Dice

Psychonauts 2

Po kilkunastu latach od poprzedniej części będziemy mieli okazję znów zagrać w psychodeliczną platformówkę. Na trailerze widać, że zarówno fabuła jak i gameplay pozostaje przy klimacie oryginału. Czy przeżywamy renesans platformówek?

Producent: Double Fine

Data premiery: 2021

Halo Infinite

Po poprzedniej prezentacji przed premierą Xbox Series X, na deweloperów jak i na konsolę sypał się „hejt”. Gra nie oferowała grafiki „nextgenowej”. Wyglądała średnio. Twórcy wzięli to do serca i dziś Halo Infinite prezentuje się na znacznie wyższym poziomie. Gołymi okiem widać technologię raytracingu.

Producent: 343 Industries

Data premiery: 2021

Diablo II Resurected

Odnowione Diablo 2, gracze mogli zobaczyć już wcześniej, jednak na konferencji Microsoftu poznaliśmy datę premiery.

Producent: Activision Blizzard

Data premiery: 23 września 2021

The Outer Worlds 2

Jestem świadomy, że deweloper nie udostępnił nam żadnej informacji na temat gry, ale wstawiłem tu tę pozycję ze względu na wybitne poczucie humoru producentów. Szczerze przyznali, że gotowy jest tylko tytuł oraz, że gra zawita na nowej generacji konsol.

Producent: Obsidian Entertainment

Data premiery: ???

Forza Horizon 5

Forza Horizon powraca. W czwartej części jeździliśmy po irlandzkim asfalcie w czterech porach roku. Tym razem Microsoft zapewnia nam podróż po Meksyku. Do tego w 4K i z Ray tradingiem. Zobaczcie jak pięknie gra prezentuje się na trailerze. PS: Posiadacze Xbox Game Pass Ultimate otrzymają dostęp do produkcji w dniu premiery w ramach abonamentu.

Data premiery: 9 listopada 2021

Producent: Turn 10 studios

E3 2021 PC Gaming Show – 13 czerwca

Pokaz dla graczy komputerowych. Na wydarzeniu przedstawiono najważniejsze premiery gier na PCty. Wśród nich wiele indyków. Najważniejszy był jednak Dying Light 2, na którego czekamy już kilka lat ( niczym na. Cyberpunk 2077).

Dying Light 2

Na pokazie. zaprezentowano historię w której zaraźliwy wirus zaatakował ludzkość. Czarny poniedziałek, bo tak nazywają go twórcy to dzień apokalipsy. W grze nie walczymy z zombie, a z na wpół martwymi ludźmi. Każdy ich dzień to cierpienie, a by je ułagodzić atakują wszystko co się rusza. By przeżyć, ludzkość zaczęła koczować na dachach wieżowców, a potwory kroczą po ulicach. Jedynie odważni śmiałkowie jak główny bohater odważają się zejść do dawnego świata.

Premiera: 7 grudnia 2021

Producent: Techland

E3 2021 Square Enix – 13 czerwca

Square Enix postawił w tym roku na sprawdzone pozycje jak ich kultowe Final Fantasy oraz na franczyzę Marvela.

Guardians of the Galaxy

Na wzór Marvel Avengers, kolejną grą z uniwersum arowego jest Marvel’s Guardians of the Galaxy. Ponownie wcielimy się w bohaterów z komiksowego świata. Tym razem padło na Strażników Galaktyki. Gameplay jest bliźniaczo podobny do Avengersów produkcji Square Enix.

Producent: Square Enix

Data premiery: 26 październik 2021

Final Fantasy VII: The First Soldier

Finał Fantasy. VII The First Soldier to battle Royale na platformy mobilne. Jedyne co go wyróżnia względem innych pozycji z tego gatunku to należność do uniwersum „FF” oraz możliwość korzystania z magii. Większość Battle royale to jednak standardowe shootery.

Producent: Square Enix

Premiera: 2021

E3 2021 Capcom – 14 czerwca

Monster Hunter Stories 2

„Monsterek” w którego zagramy na Nintendo Switch oraz PC. To spin-off serii, który skupia się przede wszystkim jak nazwa wskazuje na historii. Fabuła odgrywa ważną rolę, a cukierkowa grafika pozwali na przyjemniejsze wczucie się w klimat serii polegającej na pokonywaniu co raz to większych bestii.

Data premiery: 9 lipca 2021

Producent: Capcom

E3 2021 Nintendo – 15 czerwca

Według statystyk, konferencja Nintendo była najchętniej oglądaną ze wszystkich tegorocznych pokazów. Czemu japoński gigant zawdzięcza swój sukces?

Marvel Guardians of the Galaxy

Mimo leciwych podzespołów, gra zadziała również na Nintendo Switch. Pod jednym w warunkiem. Musicie mieć dobre połączenie internetowe, bo będzie to Cloud Version, czyli streamowana z chmury.

Metroid Dread

Jedna z nielicznych „strzelanek” od Nintendo po kilkunastu latach otrzyma kontynuację. Piąta część Metroid zatytuowana „Dread”. Ze zwiastuna można wydedukować, że gra powraca do swoich platformowych korzeni.

Data premiery : 8 października 2021

Producent: Nintendo

Legend of Zelda Breath of the Wild 2

Po dwóch latach od ostatniego. zwiastuna doczekaliśmy się kolejnych informacji dotyczących kontynuacji jednej z najlepszych gier w historii. W filmie możemy zauważyć nowe mechaniki walki oraz jeszcze bardziej zróżnicowany teren względem poprzednika. Nie mogę się doczekać kolejnej części. Przy pierwszej spędziłem około 200 godzin.

Data premiery: 2022

Producent: Nintendo

Bandai Namco – 15 czerwca

Niestety, Bandai Namco w tym roku to powtórka z rozrywki. Przedstawiono tylko trailer omawianego wcześniej „House of Ashes”.

Jakie produkcje zapadły wam w pamięć z tegorocznych pokazów? Na co czekacie? Może czegoś zabrakło o czym chcielibyście. wspomnieć w komentarzu? Zapraszam do dyskusji.

Udostępnij: Podsumowanie E3

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej