Odpowiedzialny biznes

Ciuchcia odjechała – grają wojskowi

9 sierpnia 2013

Ciuchcia odjechała – grają wojskowi

Poznański Kolejorz okazał się po raz drugi w konfrontacji z półamatorami z Wilna zwykłą kolejką dla dzieci i jak dziecko został pogoniony z boiska. Kibice, który dopisali kolejny akcent w niełatwych stosunkach polsko-litewskich wywiesili transparent „Litewski chamie klęknij przed polskim panem” sami znaleźli się na kolanach. Na szczęście trener Rumak  – jeżeli odszedł by z Lecha spokojnie tak wojowniczym zapąłem (ale warunkami fizycznymi już nie bardzo) może znaleźć pracę na ringu w formule np. MMA kids. W Wielkopolsce czas jest albo na poważne rozmowy, albo poważne zmiany – zanim sezon będzie można uznać za zmarnowany.

Diametralnie inne humory panują w stolicy Dolnego Śląska. Zespół z wojskowym rodowodem nawiazął w dwumeczu z Brugią do świetlanych czasów polskiego oręża i zarówno w Polsce jak i Belgii zdominował rywali. Wygrana z faworytem zawsze daje z jednej strony komfort psychiczny – bo cokolwiek dalej się stanie, to i tak mamy już plan wykonany i mozemy grać bez wielkiej presji. Z drugiej strony sukces rozbudza nadzieje, na jeszcze więcej. Faza grupowa Ligi Europejskiej jest tuż tuż a z Sobotą Śląsk nie jest bez szans. Z niecierpliwością czekam na dzisiejsze losowanie.

Jest jeszcze „wojskowa” Legia, która na razie przepchnęła sie do IV rundy, ale jak mówi Tomasz Łapiński – Legia dopiero zacznie się rozpędzać i z lepszymi zespołami będzie grała lepiej. Oby jego słowa zamieniły się w złoto … wypłacane przez UEFA z tytułu udziału w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Udostępnij: Ciuchcia odjechała – grają wojskowi

Odpowiedzialny biznes

Rozczarowanie, żenada i niespodzianka

2 sierpnia 2013

Rozczarowanie, żenada i niespodzianka

Poznański Kolejorz okazał się po raz drugi w konfrontacji z półamatorami z Wilna zwykłą kolejką dla dzieci i jak dziecko został pogoniony z boiska. Kibice, który dopisali kolejny akcent w niełatwych stosunkach polsko-litewskich wywiesili transparent „Litewski chamie klęknij przed polskim panem” sami znaleźli się na kolanach. Na szczęście trener Rumak  – jeżeli odszedł by z Lecha spokojnie tak wojowniczym zapąłem (ale warunkami fizycznymi już nie bardzo) może znaleźć pracę na ringu w formule np. MMA kids. W Wielkopolsce czas jest albo na poważne rozmowy, albo poważne zmiany – zanim sezon będzie można uznać za zmarnowany.

Diametralnie inne humory panują w stolicy Dolnego Śląska. Zespół z wojskowym rodowodem nawiazął w dwumeczu z Brugią do świetlanych czasów polskiego oręża i zarówno w Polsce jak i Belgii zdominował rywali. Wygrana z faworytem zawsze daje z jednej strony komfort psychiczny – bo cokolwiek dalej się stanie, to i tak mamy już plan wykonany i mozemy grać bez wielkiej presji. Z drugiej strony sukces rozbudza nadzieje, na jeszcze więcej. Faza grupowa Ligi Europejskiej jest tuż tuż a z Sobotą Śląsk nie jest bez szans. Z niecierpliwością czekam na dzisiejsze losowanie.

Jest jeszcze „wojskowa” Legia, która na razie przepchnęła sie do IV rundy, ale jak mówi Tomasz Łapiński – Legia dopiero zacznie się rozpędzać i z lepszymi zespołami będzie grała lepiej. Oby jego słowa zamieniły się w złoto … wypłacane przez UEFA z tytułu udziału w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

Udostępnij: Rozczarowanie, żenada i niespodzianka

Odpowiedzialny biznes

Świat nam ucieka

24 sierpnia 2012

Świat nam ucieka

W tegorocznej LM na pewno zobaczymy 4 zespoły angielskie (Man Utd, Man City, Arsenal, Chelsea), 3 niemieckie (Bayern, Dortmund, Schalke), 3 hiszpańskie (Real, Barcelona, Valencia), 2 włoskie (Milan, Juventus), 2 portugalskie (Porto, Benfica) i 2 francuskie (PSG, Montpellier), po jednej holenderskiej (Ajax), rosyjskiej (Zenit), tureckiej (Galatasaray), greckiej (Olympiakos), duńskiej (Nordsjaelland) i ukraińskiej (Szachtar). 22 zespoły są już pewne gry w fazie grupowej. Trwa walka o pozostałe 10 miejsc.

Po pierwszych meczach ostatniej rundy elim. do LM bardzo blisko celu są – po zwycięstwach 2:0 – BATE Borysow (Białoruś), Celtic i Malaga oraz – po wygranej 2:1 na wyjeździe – Cluj (Rumunia). A zatem czwartego przedstawiciela będą mieć pewnie Hiszpanie. Do duetu z Włoch lub Portugalii dołączy zwycięzca pary Braga – Udinese (remis w pierwszym meczu).

Dwóch przedstawicieli będą mieć na pewno albo Turcy, albo Rosjanie – w zależności od tego, kto wygra rywalizację w parze Spartak – Fenerbahce. Ogromną szansę na dwa kluby w LM mają Ukraińcy. Dynamo nie przestraszyło się wzmocnionej najdroższymi transferami w Bundeslidze Borussi M’gladbach i wygrało na wyjeździe 3:1. Po zwycięstwie Kopenhagi nad Lille 1:0 nieoczekiwanie drugiego reprezentanta może mieć też Dania.

W fazie grupowej Ligi Europy zobaczymy na pewno obrońcę trofeum – Atletico Madryt, i zdobywców pucharów w krajach z miejsc 1-6 w rankingu UEFA – Bayer Leverkusen, Napoli, Lyon, Academica, Rubin Kazań i Tottenham (w zastępstwie Chelsea, która gra w LM jako obrońca trofeum). Dołączy do nich 10 zespołów, które nie przebrną ostatniej rundy elim. LM, oraz 31 zwycięzców rundy play-off elim. LE.

Z pewnością awans wywalczą zespoły, które wczoraj zmiażdżyły swoich rywali: Athletic Bilbao (6:0), PSV Eindhoven (5:0), Club Brugge i Young Boys Berno (3:0) – i prawdopodobnie te, które wygrały dwoma bramkami: Molde, Steaua, Stuttgart, Metalist Charków, Hapoel Tel Awiw, Inter Mediolan, Levante i Lazio. Największe firmy w elim. albo minimalnie wygrywały (Liverpool, Anży Machaczkała, Marsylia), albo remisowały (Newcastle, Sporting Lizbona, Bordeaux).

Szansę na awans po remisie 1:1 na Pepsi Arenie zachowała Legia. Śląsk po porażce u siebie 3:5 musiałby wygrać w rewanżu 3:0. O słabości polskiej piłki świadczą też wyniki drużyn, które wyeliminowały nasze kluby we wcześniejszych rundach pucharowych. Helsingborg u siebie przegrał 0:2 z Celticiem, AIK 0:1 z CSKA Moskwa, a Victoria Pilzno 1:2 w Lokeren.

Rewanżowe mecze fazy play-off Ligi Mistrzów – 28-29 sierpnia, a Ligi Europy – 30 sierpnia. Wierzycie jeszcze w awans polskiego zespołu?

075daaf16c2ab121f3b34e429b37c1403e4

Udostępnij: Świat nam ucieka

Odpowiedzialny biznes

Warszawa w Katowicach, Europa w Azji

17 lipca 2012

Warszawa w Katowicach, Europa w Azji

Wygląda na to, że definitywnie żegnamy się z Polonią Warszawa na najwyższym szczeblu rozgrywek. Miejsce klubu grającego na licencji Groclinu zajmie KP GKS Katowice. Kibice GKS-u zapowiadają, że nie zaakceptują nowego tworu, a fani Polonii będą kibicować klubowi grającemu w B klasie, czyli ósmej lidze.

Bartłomiej Grzelak, mimo ciągłych problemów zdrowotnych, wciąż trafia do nowych klubów. Tym razem był w Górniku Zabrze. Był, bo w kontrakcie zawarto klauzulę – w razie kontuzji piłkarza umowę można było rozwiązać, co nastąpiło… po 5 dniach.

Lech Poznań zaciągał żaluzje w oknach hotelu, by oszukać organizmy piłkarzy i nie odzwyczajać ich od czasu polskiego. Wszystko działo się w Kazachstanie, gdzie Kolejorz dotarł po 10-godzinnej podróży. Jak przystało na Ligę Europejską, przyszedł czas na kolejnego rywala… azjatyckiego – z Azerbejdżanu. Pokrótce wyjaśnijmy, że po rozpadzie Związku Radzieckiego nowo powstałe państwa mogły wybrać, do której federacji chcą należeć. Azerbejdżan został wtedy członkiem UEFA. Kazachstan wstąpił do federacji azjatyckiej, a później zmienił zdanie. Po dwukrotnych badaniach geografów okazało się, że jedynie 15% kraju leży w Europie, ale dzięki poparciu innych państw Kazachstan włączono do struktur UEFA. Sami zobaczcie, jakie odległości pokonać musi polski zespół.  Zaznaczona trasa jest oczywiście orientacyjna.

075c2cdcf3ce0da6001c4e10727d3bc1508

Śląsk tak daleko jak Lech jechać nie musi, ale zmęczony może być podobnie, bo wypad do Czarnogóry i mecz rewanżowy przedzieli turniej Wrocław Masters. Pewnie w miarę możliwości zagrają rezerwowi, ale gospodarzom nie wypada wystawiać słabego składu na Benficę, PSV i Athletic Bilbao. Jeśli gracze pierwszego składu zagrają, na regenerację pozostaną im 3 dni. Dodajmy, że z klubu odeszło 11 (słownie: jedenastu) zawodników. Przyszli Grodzicki, Matejuk i Kowalczyk.

Nie tylko my mamy nowego selekcjonera. Rosja zatrudniła Capello. Francja – Deschampsa, Holandia – van Gaala. Capello prowadził Milan, Romę, Juventus i Real Madryt, wygrał Puchar Mistrzów, wielokrotnie zdobywał mistrzostwo kraju. Deschamps z Monaco dotarł do finału LM, z Juventusem powrócił do Serie A, z Ol. Marsylia wszedł do ćwierćfinału LM. Van Gaal prowadził Ajax, Barcelonę, Alkmaar, Bayern, zdobywał Puchar Mistrzów i mistrzostwa Holandii, Hiszpanii i Niemiec. Waldemara Fornalik zdążył zdobyć wicemistrzostwo Polski i wejść do finału Pucharu Polski.

Ale by nie zostawiać Was z wrażeniem, że w polskiej piłce wszystko musi być odwrotnie, informacja szokująca: UEFA opublikowała listę 32 piłkarzy nominowanych do nagrody dla Najlepszego Piłkarza w Europie 2011/2012. Obok Balotelliego, Casillasa, Messiego, Pirlo, Iniesty, Xaviego, Ronaldo i wielu innych gwiazd, na liście znalazł się również Jakub Błaszczykowski.

Udostępnij: Warszawa w Katowicach, Europa w Azji

Odpowiedzialny biznes

Feta we Wrocławiu, kibice „opijają” mistrzostwo!

9 maja 2012

Feta we Wrocławiu, kibice „opijają” mistrzostwo!

Fajerwerki, race i chóralne śpiewy – tak kilkanaście tysięcy kibiców powitało na wrocławskim rynku mistrzów Polski, piłkarzy Śląska Wrocław. „Mistrz, mistrz, WKS” oraz „Dziękujemy, dziękujemy” to najczęściej skandowane hasła fanów czerwono-biało-zielonych.
Oficjalna feta rozpoczęła się o godzinie 20. Odkryty autobus – w stylu FC Barcelony czy Ajaksu Amsterdam – zrobił rundę honorową wraz ze świeżo upieczonymi mistrzami Polski (w odróżnieniu do Hiszpanów i Holendrów, naszym trofeum nie wpadło pod koła). Wyjechał ze starego stadionu przy ul. Oporowskiej i głównymi ulicami miasta dojechał do rynku, gdzie czekał przebrany w barwy klubowe tłum. Kibice nie zawiedli, były race, szampany i szczere podziękowania za wspaniały sezon i…pierwsze od 35 lat mistrzostwo Polski. Triumf Śląska Wrocław fetowały przynajmniej trzy pokolenia –od zagorzałych kibiców, po kobiety i rodziny z dziećmi. Nie zabrakło też tych, którzy pamiętają pierwsze, historyczne mistrzostwo w 1977 roku. – Długo czekaliśmy na ponowne mistrzostwo. Po 35 latach znów możemy świętować – cieszył się pan Janek, który wraz z wnuczkiem przybył, by podziękować drużynie.
Wtorkową fetą rzesze fanów Śląska Wrocław powetowały sobie  kilkanaście nieudanych sezonów, spadek do drugiej i trzeciej ligi. Widać, że stolica Dolnego Śląska czerpie ogromną radość z futbolowych sukcesów swojej drużyny. Tego wieczoru nie miały znaczenia uszczypliwe komentarze o najsłabszym mistrzu Polski ostatniej dekady, tylko otwierano kolejne szampany, pstrykano pamiątkowe zdjęcia. Kto wie, może kibicom przyjdzie czekać kolejne 35 lat?

P.S. I jeszcze jedno. Jak na prawdziwych kibiców przystało, lało się sporo piwa i nie obyło się bez najciekawszych pozycji ze śpiewniczka. Co prawda zabrakło najbardziej znanej pieśni ku chwale 
PZPN-u, ale fani Śląska wynagrodzili sobie porażkę 0:4 z Legią Warszawa pytając retorycznie: „Gdzie Twoje berło i Twoja korona, gdzie Twoje mistrzostwo, Legio…” (użyjcie wyobraźni i dokończcie przyśpiewkę, kreatywność mile widziana :). Osobiście wolę przeróbkę hymnu biało-czerwonych na Euro 2012: „Koko Koko Legia Spoko, trzecie miejsce też wysoko”!

5e382da3f8276200600b6919df0cdf5695a a8f5d65e16eb58f20be737078ad08349a5e cec8514f7aaac5ace9473fb46366d06cbad e15768bcc0adbdc985131d12437179b8dc5

 

Udostępnij: Feta we Wrocławiu, kibice „opijają” mistrzostwo!

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej