Rok zmierza ku końcowi, pora na gadżetowe, a raczej telefoniczne, podsumowanie, które publikuję już czwarty rok z rzędu. Dla zainteresowanych – wersje z poprzednich lat znajdziecie tutaj (2016), tutaj (2015) i tutaj (2014). A poniżej – jak co roku – najpierw przedstawię zwycięzców w moich własnych kategoriach, a na koniec moje smartfonowe Top 3 mijającego roku. Spostrzegawczy (albo ci, którzy spojrzeli wcześniej w linki) widzą, że kategorii jest nieco mniej. Dlaczego? Ciekawe jestem, czy odnosicie podobne wrażenie jak ja – że rynek po latach szaleństwa się uspokoił/znormalizował i coraz rzadziej pojawia się coś, co wyrasta ponad normę.
Design/muzyka/wideo: LG V30
Co zrobić, żeby smartfonowym wyścigu zbrojeń czymkolwiek jeszcze się wyróżnić? Przecież w zasadzie smartfony wszystko już miały? A gdyby tak spróbować zastąpić nimi profesjonalne urządzenia?
Znam przynajmniej jedną osobę z branży filmowej, która zobaczywszy LG V30 zrezygnowała z kupna iPhone’a, żeby „na w razie czego” mieć w kieszeni sprzęt, który pozwoli nagrać kilka scen i poddać je postprodukcji tak, jak przy zwykłej kamerze. Funkcja CineLog, taki „RAW dla filmowców”, generuje pozornie brzydki wypłowiały obraz, ale dzięki temu, że nie przycina go do możliwości ośmiobitowego kodeka, dostajemy znacznie więcej danych do postprodukcji. Profesjonalnym softem można z tego cuda wyczynić (bez niego też, bo mamy 15 predefiniowanych profili kolorystycznych)
No i muzyka! Doczekaliśmy się wreszcie QuadDAC w wersji LG dla Europy. Skoro nawet ja, człowiek bez słuchu, widz... tzn. słyszę różnicę, to co dopiero ci, dla których muzyka jest istotą życia? A przede wszystkim jest ślicznie. Aluminium i szkło, wąziuteńkie ramki, nawet CEO światowej firmy nie wstydziłby się odebrać rozmowy na V30. Jest olśniewająco i w zasadzie nie ma do czego się przyczepić (poza brakiem Androida 8). Dla mnie to telefon kompletny, taki Graal smartfonów.
Aparat foto: Huawei Mate 10 Lite/Pro
Cztery aparaty w jednym telefonie? Tak jest – Mate 10 Lite od Huaweia to nie tylko dwie matryce (16 i 2 Mpix) z tyłu, ale też dwie trzynastomegapikselowe z... przodu! Żyjemy w świecie selfie i podobno są tacy, którym bokeh w przednim aparacie się przydaje :)
Już dawno nikt nie wyraża się o urządzeniach Huawei pogardliwie per „chińszczyzna…”? Znakomita pozycja na rynku firmy z pawiem w logo to w znacznej części zasługa świetnie wykonanych telefonów ze średniej półki. Mate 10 Lite to jeden z niewielu telefonów, z czterema aparatami! Z tyłu mamy duet 16+2 Mpix, zaś z przodu dwie 13-megapikselowe matryce. A to pozwala na sporo zabawy przed wykonaniem zdjęcia, oczywiście w trakcie, ale też już po jego zrobieniu. No i flesze z obu (!) stron. Mate 10 Pro to jeszcze dodatkowo chip wykorzystujący w odniesieniu do zdjęć możliwości sztucznej inteligencji – gdy tylko ta wersja wpadnie mi w ręce, podzielę się wrażeniami na blogu.
Dla kobiety: Sony Xperia XZ1 Compact
Wiem, wiem – powiecie, że szufladkuję. Ale z drugiej strony przyznacie, że gros kobiet, mając do wyboru listę smartfonów, weźmie ten najmniejszy! Choćby dlatego, że do torebki się zmieści, do garsonki, czy innego elementu garderoby wypychał nie będzie. I konsekwentnie, sezon po sezonie, okazuje się, że jeśli szukamy małego telefonu o parametrach flagowca, mamy do wyboru Sony albo... Sony.
Xperia XZ1 to niby „młodsza siostra” premium, ale mnie podoba się bardziej. Mniejsza, bez pretensjonalnego rzucania się w oczy, no i aluminiowa! No i ekran Full HD. Wcale nie „tylko” FHD - mniejsze koszty panelu, zużycie baterii też, a subiektywna jakość obrazu i wciąż świetna. A przede wszystkim dokładnie te same „bebechy”, co zwykła Xperia XZ, te same możliwości, co XZ Premium (w tym super slo mo 960 fps, predykcyjny autofokus, OIS, 13 Mpix do selfie). No i od samego początku Android Oreo. There’s only one winner :)
Dla biznesmena: Samsung Note 8
Patrząc pod kątem kategorii, Note 8 wygrywa dzięki... dodatkowi, czyli stacji dokującej DeX. Już w roli telefonu mamy do czynienia z absolutną błyskawicą – najszybszy Exynos i 6 GB RAMu robią swoje. Miezależnie od tego, ile i czego otworzymy. Magia zaczyna się, gdy włożymy go w DeXa. Otwieramy mały, okrągły „statek kosmiczny”, podłączamy HDMI, dopinamy LANa, mysz i klawiaturę i ze smartfona robi się komputer. Z ekranem tak wielkim, jak nasz domowy (albo hotelowy) telewizor i mnóstwem możliwości w środowisku „niby-PC”. Era post-PC to nie jest marketingowy bełkot. 30 sekund podłączania i mamy urządzenie klasy (i wydajności!) dobrego peceta. Z prezentacjami, XLSami, dokumentami tekstowymi, przeglądarką, itd. Laptop? Jaki laptop? Mobilność jest królem.
Średnia półka: LG G6
Bezramkowce – to zdecydowanie hasło roku 2017 jeśli chodzi o smartfony. Przez tyle lat się nie dawało, a nagle okazuje się, że... czemu nie? Można zrobić telefon, który na górze i na dole nie ma potężnych „pasów startowych”, a jeśli oglądamy na nim wideo w ciemnej sypialni to mamy wrażenie, jakbyśmy trzymali w rękach... sam obraz. I to nie byle jaki obraz – taki w standardzie HDR i w obsługiwanym przez coraz więcej aplikacji standardzie 18:9. Wow.
No i największa przewaga G6, który początkowo nieco przerażał ceną, ale gdy rynek szybko ją urealnił, w kategorii cena-jakość nie ma lepszego telefonu. I mam wrażenie, że długo nie będzie.
Tablet: brak
A to kategoria, której brak budzi mój wielki smutek. Zdaję sobie sprawę, że jestem jednym z niewielu, którzy regularnie korzystają z tabletów, ale naprawdę przy codziennej jeździe komunikacją miejską to najlepszy sposób na oszczędzenie czasu, który poświęcamy w domu na oglądanie seriali ;) Tymczasem w ubiegłym roku w moje ręce nie wpadło nic nowego. Szkoda.
Urządzenia ubieralne: Garmin FR35
Garmin to dla mnie synonim zegarka biegowego, tak jak moja ś.p. Babcia zawsze, jak chciała odkurzać, mówiła „Misiu, podaj mnie elektroluks” :) Gdy mój leciwy FR70, z paskiem do tętna i footpodem dokonał żywota, sięgnąłem po kolejny model z najniższej półki firmy z górą w logo.
Na szczęście najtańszy nie oznacza słaby, choć trzeba liczyć się z kompromisami. Czarno-biały ekran, brak dodatków ze sklepu, „wodotrysków” w rodzaju pułapu tlenowego – generalnie rzeczy potrzebnych zawodowcom. Ledwo wyczuwalne na nadgarstku 37 g zegarka z GPSem i nadgarstkowym pomiarem tętna, 5 predefiniowanych aktywności, przyzwoita koperta z tworzywa sztucznego, wymienne silikonowe paski i pełna opcji aplikacji Garmin Connect, taka sama, jak dla topowych sprzętów Garmina. Pozycjonowanie na dole portfolio nie musi oznaczać słabego sprzętu. To miłe.
Komentarze
LG G6 to średnia półka? Serio?
OdpowiedzCenowo? Jak najbardziej. I dlatego w kategorii cena-jakość nie ma konkurencji.
OdpowiedzLG G6 to średnia półka? Serio?
OdpowiedzCenowo? Jak najbardziej. I dlatego w kategorii cena-jakość nie ma konkurencji.
OdpowiedzO tym samym pomyślałem.
OdpowiedzJak ja lubię takie „podsumowania”, które nie wiem czemu służą – chyba tylko operatorowi 😛
OdpowiedzI podbiciu ego autora 😉
OdpowiedzJak ja lubię takie „podsumowania”, które nie wiem czemu służą – chyba tylko operatorowi 😛
OdpowiedzI podbiciu ego autora 😉
OdpowiedzOdnośnie do tabletów. Nic nie wpadło w Twoje ręce bo nie kupiłeś czy nie dostałeś do darmowych testów od pracodawcy lub zaprzyjaźnionego producenta? 😉 Wg Ciebie jesteś w mniejszości używającej tabletów na co dzień? Patrząc na moich najbliższych w rodzinie i wśród znajomych to tak mniej więcej 3/4 ma tablet i z niego korzysta na bierząco (kosztem laptopów, które włączają od święta). Z tych 3/4 co najmniej połowa ma iPady… Sam prawie wyłącznie używam iPada, kompa włączam tylko jak muszę coś napisać w wordzie lub posegregować zdjęcia.
OdpowiedzNo właśnie w tabletach puuuuchy 🙁 Moją ukochaną wodoodporną Xperię Z3 Tablet Compact… zalałem :(, od roku mam Huawei MediaPada M2. 8 cali oczywiście. A w ubiegłym roku – kurczę, nie przypominam sobie ani jednego testowanego tabletu 🙁
OdpowiedzOdnośnie do tabletów. Nic nie wpadło w Twoje ręce bo nie kupiłeś czy nie dostałeś do darmowych testów od pracodawcy lub zaprzyjaźnionego producenta? 😉 Wg Ciebie jesteś w mniejszości używającej tabletów na co dzień? Patrząc na moich najbliższych w rodzinie i wśród znajomych to tak mniej więcej 3/4 ma tablet i z niego korzysta na bierząco (kosztem laptopów, które włączają od święta). Z tych 3/4 co najmniej połowa ma iPady… Sam prawie wyłącznie używam iPada, kompa włączam tylko jak muszę coś napisać w wordzie lub posegregować zdjęcia.
OdpowiedzNo właśnie w tabletach puuuuchy 🙁 Moją ukochaną wodoodporną Xperię Z3 Tablet Compact… zalałem :(, od roku mam Huawei MediaPada M2. 8 cali oczywiście. A w ubiegłym roku – kurczę, nie przypominam sobie ani jednego testowanego tabletu 🙁
OdpowiedzBardzo fajne podsumowanie 🙂 Jako cukiernik Blogów Orange podziwiam Twoją twórczość Michale 🙂 Ja chętnie przytuliłbym Huaweia 🙂 Dla mnie mobilna fotografia to pasja i uwielbiam robić smartfonem kreatywne zdjęcia 🙂
OdpowiedzI tu się zgadzam. Też lubię teksty Michała. Natomiast w kwestii telefonu już nie 🙂 Dla mnie nowym obiektem pożądania 😉 jest V30. Ten dźwięk. O tak.
OdpowiedzV30 <3 I audio i ekran, i aparaty…
OdpowiedzJestem walniety na punkcie muzyki. Dobrze by działał z moimi HBSami. I starą 730 i nową 910.Ekran do czytania ebookow też mi się podoba. Na aparat nie zwracam większej uwagi. Pojadę metodą Pabla. 😉 Moze konkurs na Nowy Rok? 🙂 Z V30 w roli głównej?
OdpowiedzO tak 🙂 Zgadzam się 🙂
OdpowiedzO tym samym pomyślałem.
OdpowiedzBardzo fajne podsumowanie 🙂 Jako cukiernik Blogów Orange podziwiam Twoją twórczość Michale 🙂 Ja chętnie przytuliłbym Huaweia 🙂 Dla mnie mobilna fotografia to pasja i uwielbiam robić smartfonem kreatywne zdjęcia 🙂
OdpowiedzI tu się zgadzam. Też lubię teksty Michała. Natomiast w kwestii telefonu już nie 🙂 Dla mnie nowym obiektem pożądania 😉 jest V30. Ten dźwięk. O tak.
OdpowiedzV30 <3 I audio i ekran, i aparaty…
OdpowiedzJestem walniety na punkcie muzyki. Dobrze by działał z moimi HBSami. I starą 730 i nową 910.Ekran do czytania ebookow też mi się podoba. Na aparat nie zwracam większej uwagi. Pojadę metodą Pabla. 😉 Moze konkurs na Nowy Rok? 🙂 Z V30 w roli głównej?
OdpowiedzO tak 🙂 Zgadzam się 🙂
OdpowiedzJa tam czekam na podsumowanie roku w mobilnej sieci komórkowej Orange dotyczące ruchu w 2G/3G/VoLTE. Jakie plany dotyczące pasm itd itd.
OdpowiedzJa tam czekam na podsumowanie roku w mobilnej sieci komórkowej Orange dotyczące ruchu w 2G/3G/VoLTE. Jakie plany dotyczące pasm itd itd.
OdpowiedzSzkoda, że na http://www.doladowania.orange.pl nie ma już opcji płacenia Blikiem za zasilenia prepaid. Szkoda, że takie udogodnienie wycofaliście. Żenada!
OdpowiedzSzkoda, że na http://www.doladowania.orange.pl nie ma już opcji płacenia Blikiem za zasilenia prepaid. Szkoda, że takie udogodnienie wycofaliście. Żenada!
OdpowiedzHuawei 10 pro czy LG V30 ?
OdpowiedzNiestety nie mogę na to pytanie rzetelnie odpowiedzieć, bo nie miałem jeszcze Mate 10 Pro.
OdpowiedzTo poczekam . . . Dzięki, Astis
OdpowiedzJuż mam, niebawem opiszę 🙂
OdpowiedzCzekam xD
OdpowiedzCierpliwości 😉
OdpowiedzHuawei 10 pro czy LG V30 ?
OdpowiedzNiestety nie mogę na to pytanie rzetelnie odpowiedzieć, bo nie miałem jeszcze Mate 10 Pro.
OdpowiedzTo poczekam . . . Dzięki, Astis
OdpowiedzJuż mam, niebawem opiszę 🙂
OdpowiedzCzekam xD
OdpowiedzCierpliwości 😉
Odpowiedz