Sierakowice to malownicze miasteczko na obrzeżach Kaszubskiego Parku Krajobrazowego. To tu, od 1986 roku w budynku techniczno-mieszkalnym należącym do Orange Polska, pracowała ostatnia kotłownia węglowa. Właśnie ją wyłączyliśmy, a to oznacza kolejne 120 ton emisji CO2 mniej w ciągu roku, nie wspominając o innych zanieczyszczeniach z procesu spalania, które nie trafią do atmosfery. Przeliczając to roczny ślad węglowy 10 przeciętnych osób w Polsce. Każde takie działanie ma znaczenie i zbliża nas do osiągnięcia neutralności klimatycznej.
Wykreślamy węgiel z emisji bezpośrednich
Wyłączenie ostatniej kotłowni na węgiel oznacza, że w naszych bezpośrednich emisjach gazów cieplarnianych - monitorowanych i raportowanych zgodnie z protokołem GHG (z ang. GreenHouse Gas) w ramach tzw. zakresu 1 - przestanie się pojawiać pozycja „węgiel”.
GHG to przyjęty w Grupie Orange międzynarodowy standard raportowania emisji gazów cieplarnianych, a w zakres pierwszy wchodzą bezpośrednie emisje wynikające ze spalania paliw lub kopalin na potrzeby własnej działalności oraz wycieki gazów z instalacji klimatyzacyjnych czy przeciwpożarowych. Mówiąc prościej źródła emisji kontrolowane przez nas bezpośrednio, czyli wszystko, co my spalamy w naszych samochodach, kotłowniach, piecach i agregatach.
Warto wiedzieć, że są jeszcze dwa zakresy. Drugi to pośrednie emisje wynikające ze zużycia przez firmę energii elektrycznej, a trzeci obejmuje emisje pośrednie poza firmą, których nie kontrolujemy, ale na które możemy mieć wpływ. To wszystko to, co dzieje się u naszych dostawców i klientów w związku z naszą działalnością. Z punktu widzenia monitorowania i raportowania najtrudniejszy, ale nie zapominamy o nim. Podejmujemy już działania także i tu, a nasz nadrzędny cel neutralności klimatycznej netto do 2040 roku obejmuje całość wszystkich trzech zakresów emisji.
Nieruchomości przyjazne środowisku
Nieruchomości w Orange Polska są drugą, co do istotności wpływu, częścią firmy odpowiedzialną za emisje CO2, powstające w wyniku zużycia energii elektrycznej, gazu, węgla i oleju. To dlatego pracujemy nad ich istotną redukcją. Inwestujemy w nowoczesne i przyjazne środowisku biura dla naszych pracowników i rezygnujemy z obiektów nieefektywnych energetycznie lub przestarzałych technologicznie.
Przyglądamy się naszym nieruchomościom pod kątem ich stanu, spełnianej funkcji i optymalizujemy ich liczbę. Nasze biura i obiekty techniczne znajdują się w całej Polsce, zlokalizowane w mniejszych i większych miejscowościach. W portfolio nieruchomości mamy jeszcze… 2086 obiektów. Dlatego stopniowo konsolidujemy powierzchnie biurowe oraz optymalizujemy przestrzeń przeznaczoną na infrastrukturę.
Nowe przyjazne pracownikom i środowisku biura mamy już w Warszawie, Gdańsku, Łodzi, Radomiu, Wrocławiu, Bydgoszczy, Toruniu i Katowicach. Wybierając nowe biurowce, bierzemy pod uwagę posiadane przez budynek certyfikaty BREEAM lub LEAD, efektywność gospodarowania zasobami. W szczególności chodzi o wodę i energię, gdyż nowe budynki mogą pomóc zredukować ich zużycie nawet o kilkadziesiąt procent. Ponadto ważne jest zagospodarowanie terenów zielonych, sposób zarządzania segregacją odpadów komunalnych, dostęp do transportu publicznego i infrastruktura rowerowa.
Komentarze
Cyt. „Nowe przyjazne pracownikom i środowisku biura…” Środowisku może tak, ale to drugie to jaki ma wyznacznik? Nie widzę Krakowa, gdzie mieliście mały problem z nieruchomością na ul. Pilotów… Ale nie wnikam, bo nie to miejsce i czas 😉
OdpowiedzFajnie ze wprowadzacie takie zmiany w stały kierunek działań w Orange. Oby konkurencja brała z Was przykład i…….może kiedyś dożyjemy dnia że zmiany klimatyczne których jesteśmy świadkami zwolnią do „fizjologicznego” minimum.
Odpowiedz