Oferta

Bankowe doładowania i krótki urlop

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
12 marca 2011
Bankowe doładowania i krótki urlop

Powoli promocje doładowań z 20 proc. bonusuem stają się permanentne. Jedne kończymy, inne zaczynamy. Od wczoraj jest nowa możliwość uzyskania dodatkowych środków, tym razem przez strony bankowe w necie przy doładowaniu za 50 zł. Oto lista banków biorących udział w promocji: Alior, BPH, Millennium, BOŚ, Pekao, BS we Wschowie, Deutsche Bank, Eurobank, Fortis, Getin, GBS w Barlinku, ING, Invest, LUKAS, mBank, Meritum, MultiBank, Podkarpacki Bank Spółdzielczy, Raiffeisen i Wielkopolski Bank Spółdzielczy. Promocja trwa do 17 marca 2011. Rzecznik zafundował sobie krótki urlop więc do najbliższego czwartku będę mniej aktywny. Na wszystkie pytania odpowiem po powrocie. Napisałem też notkę na zapas, więc zapraszam do zaglądania na blog, a jeśli pojawi się coś ważnego lub ciekawego, koledzy z Biura Prasowego o Was nie zapomną.


Bezpieczeństwo

Świńska grypa groźniejsza od trojana

Rafał Jaczynski Rafał Jaczynski
11 marca 2011
Świńska grypa groźniejsza od trojana

Problemy uczuciowe, zachorowanie na świńską grypę i wypadek drogowy. Co łączy te trzy kwestie? Boimy się ich bardziej, niż padnięcia ofiarą internetowego oszustwa. Tak przynajmniej jest w przypadku respondentów badań jednego z producentów przeglądarek internetowych, przeprowadzonego w USA, Japonii i Rosji. Przestępstw w sieci boi się od 22 do 29 proc. badanych.

Wnioski są ciekawe i chwilami zatrważające. Jak bowiem potraktować sytuację, gdy w obytym z komputerami społeczeństwie amerykańskim oprogramowania antywirusowego używa 79 procent ankietowanych? Bezpiecznych haseł (o których do znudzenia przypominamy na łamach Bloga Technologicznego) używa 61 procent Amerykanów i niewiele ponad 20 proc. (!!!) Japończyków.

Sytuacja jest o tyle dziwna, że o ile na kwestie sercowe, zdrowotne, czy wypadek nie mamy stuprocentowego wpływu, o tyle przed atakami internetowymi można się niewielkim kosztem – choć nie w stu procentach – obronić. Aż dziw, że najbardziej beztroscy wg. badań Japończycy (szczegółowe wyniki znajdziecie tutaj) nie mieszczą się w czołówce najczęściej atakowanych nacji. Skąd jednak bierze się tak lekkie podejście do kwestii cyber-bezpieczeństwa, skoro niedociągnięcia mogą nas narazić na spore koszty? Niefrasobliwość, nadmierna wiara w to, że „jestem zbytnią płotką, żeby mnie atakować”, brak czasu, a może lenistwo? Za tym ostatnim przemawiałby fakt, że ponad 40 proc. Rosjan i Japończyków uważa, że za ich bezpieczeństwo powinny być odpowiedzialne... firmy, działające w internecie. To mnie akurat nie martwi, świadczy bowiem o przydatności naszych trwających nieprzerwanie prac nad tym, by polscy internauci, a przede wszystkim abonenci usług TP byli narażeni w sieci na jak najmniejsze ryzyko. Statystyki, związane z bezpieczeństwem dostarczanego przez nas internetu, a także fakt wybrania Grupy TP (nie zapominajmy o Orange) przez ponad 43 proc. polskich internautów, świadczą o tym, że chyba nie idzie nam źle? A zapewniam Was, że nie nudzimy się i nie spoczywamy na laurach!

Swoją drogą, ciekawe jestem, jakie byłyby wyniki tego badania, gdyby je zrobić wśród polskich internautów? Co o tym sądzicie?

Źródło: Opera Software, badanie firmy badawczej YouGov na reprezentatywnej grupie 1001 ankietowanych w każdym badanym kraju


Rozrywka

Pieprz i Sól

Ryszard Kaminski Ryszard Kaminski
11 marca 2011
Pieprz i Sól

Serce i Rozum to już nie tylko bohaterowie naszych reklam. Chłopcy ewidentnie poczuli smak sławy i ciągle domagają się by grać więcej. Nie wystarczają im już dotychczasowe gatunki i formy. Coraz częściej eksperymentują wchodząc w obszary komediowe, a ostatnio również w kino akcji. Okazuje się, że w nawet trakcie obiadu trzeba walczyć o życie. A ponieważ to zdeklarowani internauci, to film do zobaczenia tylko w necie.

Scroll to Top