Odpowiedzialny biznes

Przepraszam, a jaki był wynik?

Marcin Dąbrowski Marcin Dąbrowski
20 listopada 2013
Przepraszam, a jaki był wynik?

Ledwo drzwi za sobą zatrzasnąłem, już taksówkarz wściekłym, podniesionym głosem, z rozdrażnionym sercem, wylicza błędy w grze naszej drużyny. „Dlaczego kolejny trener wystawia jednego napastnika?! Dlaczego nie gramy systemem 4-4-2?! Znowu Lewandowski cofał się po piłkę do połowy boiska, Sobota potykał się o własne nogi, Kuba wbiegał bezskutecznie w gąszcz rywali! Grał jakiś Mączyński, jakiś Ćwielong, co to w ogóle jest?!”.

W taki mniej więcej sposób kierowca dawał upust swoim emocjom. Można zakładać, że podobne nastroje towarzyszą milionom kibiców reprezentacji, o czym dogłębnie przekonaliśmy się po reakcjach na stadionie we Wrocławiu.

Bić brawa po każdej porażce nie będziemy. Z klęsk święta nie zrobimy. Wzorem Irlandczyków nie upoimy się widowiskiem, nie zważając na wynik. Ale czy w takim razie powinniśmy się znęcać nad tą drużyną? Nigdy żaden z naszych piłkarzy się nie położył, nigdy nikt nie poddał się bez walki. Gramy słabo, popełniamy irytujące błędy, nie mamy pomysłu, jesteśmy nieskuteczni. Wszystko to prawda. Można rwać włosy z głowy, można przeklinać pod nosem. Nie można jednak zarzucić komukolwiek, że nie walczy, że nie próbuje. Skala szydery, sposób wyrażania krytyki, dowodzi, że kibicom na tej drużynie zależy, ale i uświadamia, że jesteśmy naiwni, nie rozumiemy realiów sportu.

Gibraltar może remisować ze Słowacją, Islandia może być o włos od awansu na mundial. Taka jest rzeczywistość. Możemy stawiać kolejne kroki, wprowadzać zmiany, rozwijać się i dążyć do poprawy. Możemy reformować system szkolenia młodzieży, formułę rozgrywek ligowych, drogę kształcenia trenerów. Nie możemy liczyć na to, że zwycięstwo nam się po prostu należy i przyjdzie ot tak, gdy wymienimy sztab trenerski i powołamy kilku nowych ludzi. Postępy można robić krok po kroku, nie ma innej drogi. Żeby było jasne – sam postawą naszej drużyny czuję się już zmęczony. Dlatego wczoraj, gdy taksówkarz zapytał mnie, jak mi się mecz podobał, odparłem: - Niestety nie oglądałem. Wybrałem mecz Francja - Ukraina. A jaki w ogóle był wynik?


Oferta

Orange Ekspert radzi – oko na dom

r Grunwald r Grunwald
19 listopada 2013
Orange Ekspert radzi – oko na dom

Przed nami Święta, ferie, karnawał - czas wyjazdów i imprez. Chcemy, by pod naszą nieobecność dom był bezpieczny, a nie zawsze mamy możliwość skorzystania z pomocy kogoś zaufanego. Zainteresowała mnie usługa Oko Na Dom.

O tym jak zainstalowac usługę opowiada nasz Orange Ekspert.

Mnie się podoba, a Wam? :)


Odpowiedzialny biznes

Wyskocz do Soczi z Samsungiem

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
19 listopada 2013
Wyskocz do Soczi z Samsungiem

Właśnie wystartował ciekawy konkurs, w którym możecie wygrać 6 dwuosobowych wycieczek na Igrzyska Olimpijskie w Soczi, a także zimowe polary, puchowe kamizelki, czapki i szaliki. Nagrody super i jest o co walczyć, dlatego postanowiłem podpromować zabawę, która robią nasi partnerzy z Samsunga. Każdy z Was może wziąć w niej udział, jeśli kupicie dowolny smartfon Samsunga, wypełnicie formularz zgłoszeniowy na stronie www.wyskoczdosoczi.samsung.pl i odpowiecie na pytanie konkursowe: "Jak będziesz dopingował polskich Olimpijczyków?". Większość objętych promocją smartfonów dostaniecie w Orange.

76df5f1b22f272aad4caddd454d568c1ef1

Scroll to Top