Oferta

Motorola Razr 50 Ultra – rzut okiem

Michał Rosiak Michał Rosiak
11 października 2024
Motorola Razr 50 Ultra – rzut okiem

Mamy jesień - pora przetestować nowego składaka Motoroli. Jak bardzo Razr 50 Ultra zmienił się względem poprzednika? Czy na wciąż mało zapełnionej półce opisanej "składane smartfony" nowa "żyleta" to sprzęt na który warto zwrócić szczególną uwagę?

Gdy kilka miesięcy temu rzucałem okiem na szóste edycje Z Flipa i Z Folda, zaznaczyłem, że po kilka latach obecności składaków na rynku doszedłem do wniosku, że z urządzeń "zmiennokształtnych" preferuję składane nad rozkładane. Nie mogłem sobie więc odpuścić testu Razr 50 Ultra, najnowszej topowej "żylety" od Moto. TL;DR choć tym razem mamy do czynienia z ewo-, a nie rewolucją, to wciąż strasznie fajny sprzęt.

Co nowego w Razr 50 Ultra?

Gdyby na model nowy i sprzed roku faktycznie tylko rzucić okiem, można by ich nie odróżnić. Z daleka, bo z bliska widać już pierwszą, kluczową zmianę - zewnętrzny ekran. Podczas, gdy model 40 miał jeszcze mały pasek pod ekran, przód tegorocznego Razra to już wyłącznie ekran. Jaka jest faktyczna różnica? 0,4 cala (w liczbach bezwględnych to 1080x1272 px przy ubiegłorocznym niemal kwadratowym 1066x1056). Różnice w funkcjonalności - jak dla mnie pomijalne. Różnice w estetyce - znaczące. Wspominany pasek w Razr 40 wywoływał u mnie dysonans estetyczny. Teraz jest idealnie i szklana tafla ładnie zlewa się z pleckami z wegańskiej skóry w kolorze Midnight Blue.

Drugiej - a w zasadzie... pierwszej, bo ważniejszej - zmiany na pierwszy rzut oka nie widać. A mowa o aparatach, które - nareszcie! - nie tylko specyfikacyjnie stały się godne flagowca. Tym razem mamy do czynienia z dwoma obiektywami 50 Mpix, głównym ze światłem f/1.7 i telefoto (zoom optyczny x2) f/2.0. Rok temu matryce były mniejsze (odpowiednio 13 i 12 Mpix), główny obiektyw miał nieco lepsze światło, ale przede wszystkim drugi nie miał zooma optycznego, lecz szeroki kąt (108˚). Skąd taki pomysł? Z własnych spostrzeżeń - a trochę telefonów wpada mi w ręce - mam wrażenie, że producenci (a to zapewne efekt zainteresowania kupujących) wolą stawiać na zoom. Taki obiektyw na pewno też pomaga zrobić zdjęcia portretowe z ładnym efektem boheh. Razr 50 Ultra w trybie portretowym pozwala na zastosowanie czterech ustawień ogniskowej - 24, 35, 50 i 85 mm. W mojej opinii zdjęcia wychodzą najładniej z dwóch ostatnich, jednak jeśli obiekt to energetyczny przedszkolak, może się nie udać oddalić się na odpowiednią odległość i cyknąć fotkę zanim się znudzi czekaniem :)

Z przodu bez zmian został aparat 32 Mpix, ale... kto składakiem robi selfie przednim aparatem?

Szybszy, cięższy, (wodo)odporniejszy

Dobra, z tym cięższym to trochę żarcik, bo specyfikacja wskazuje różnicę... pół grama. Szybkość działania to odczucie względne, ale fakt, że mimo rocznej różnicy w wieku przeskakujemy od razu o dwie iteracje procesora (Razr 50 Ultra ma na pokładzie Snapdragona 8s Gen 3) musi robić różnicę. No i - wreszcie! - wodoodporność z certyfikatem IPX8. Tak więc w piasek nowej Motki raczej nie wrzucajcie, ale pół godziny pod wodą wytrzyma. Z tym, że mowa raczej o wannie, czy basenie. Ze słoną wodą urządzenia elektroniczne co do zasady się nie lubią.

Bateria urosła niewiele, za to szybciej ją naładujemy (45W zamiast 30W). Na ile starcza? Przy codziennym - nie "testowym" używaniu dawała u mnie radę dociągnąć do końca dnia. No i w końcu położenie Razra na ładowarce indukcyjnej przyniesie jakiś efekt! 15W to wciąż niewiele, ale dotychczasowe 5W z płytki indukcyjnej nadawało się co najwyżej do wpisania w specyfikacji technicznej.

A przede wszystkim Moto Razr 50 Ultra to bardzo przyjemny telefon do codziennego korzystania. Z w pełni funkcjonalnego wielkiego zewnętrznego ekranu korzysta się intuicyjnie. Można na nim uruchomić każdą aplikację i wejść z nią w pełną interakcję - choć są takie, z których nie da się funkcjonalnie korzystać. Ja w taki sposób słuchałem audiobooków, uruchamiałem aplikację do uwierzytelniania dwuskładnikowego, wybierałem kartę w portfelu Google, czy odpisywałem na wiadomości. Rozkładałem ekran, głównie do czytania treści w internecie i oglądania wideo. Jest dłuuugi (czy też szerooooki), więc tekstu mieści się na nim więcej, a najlepiej wyglądają filmy w kinowych proporcjach 21:9. Ze składaków (nie mylić z rozkładakami), które oglądałem, z Moto Razr 50 Ultra korzystało mi się najprzyjemniej.

Bohaterkę dzisiejszego tekstu znajdziecie oczywiście w naszym sklepie. Jeśli nie rozważacie inwestycji w najdroższy model producenta, warto przyjrzeć się też innym.


Zielony Operator

Mamy więcej dostawców odnowionych smartfonów

Hanna Jaworska-Orthwein Hanna Jaworska-Orthwein
11 października 2024
Mamy więcej dostawców odnowionych smartfonów

Staramy się, aby nasza oferta regenerowanych telefonów była różnorodna i wysokiej jakości. Współpracujemy z liderami na tym rynku - Recommerce, Cadaoz i Bolttech. Teraz dołączyła firma Largo. Kolejny partner oznacza rozszerzenie naszej oferty odnowionych urządzeń.

Najnowsze badania pokazują, że bardziej niż kiedykolwiek rozważamy kupienia odnowionego smartfona. Raport "Recommerce Barometer" zaprezentowany na Mobile World Congress 2024 w Barcelonie, wykazał, że ponad 52% Europejczyków zadeklarowało chęć zakupu odnowionego smartfona w przyszłości, a 67% z nich wskazało przystępność cenową jako główną motywację.

Jak to wygląda u nas? Według badania „2024 Annual study on Consumer Electronics 2nd life[1]” aż 45% Polaków wyraziło zainteresowanie zakupem odnowionego smartfona w najbliższej przyszłości, a 20% już korzysta z odnowionego smartfona.

Także klienci Orange coraz chętniej wybierają używane produkty z drugiej ręki. Nasza sprzedaż takich telefonów wzrosła o połowę rok do roku.

Smartfony najwyższej jakości

Przypomnę, że we współpracy z dostawcami oferujemy wyłącznie wysokiej jakości odnowione telefony z 24-miesięczną gwarancją, które są dostępne we wszystkich naszych salonach oraz e-sklepie. Każdy smartfon był dokładnie sprawdzony, wyczyszczony, a dane bezpiecznie i trwale usunięte. Wszystko w nim działa, jak w nowym urządzeniu. Więcej o odnowionych telefonach pisałam tutaj.

Zakup takiego smartfona zmniejsza emisję dwutlenku węgla nawet 10-krotnie w porównaniu z kupnem nowego, bowiem oznacza emisję „tylko” 7,5 kg CO2eq. Produkcja nowego urządzenia to ok. 85 kg CO2eq[2]. Redukcja emisji gazów cieplarnianych, ochrona zasobów naturalnych potrzebnych do produkcji nowych urządzeń i redukcja potencjalnych odpadów elektronicznych to niezaprzeczalne korzyści dla środowiska i klimatu.

Dlaczego wybieramy odnowione modele

Jest kilka powodów. Na pierwszym miejscu europejscy konsumenci podawali przystępność cenową (67%). Drugim (39%) są względy środowiskowe co sugeruje, że doceniamy zalety odnowionych urządzeń. Inne powody to: zapewnienie gwarancji (27%), oznaczające rosnące zaufanie do zakupu odnowionych urządzeń, kupowanie modeli wyższej klasy (31%) i korzystanie z serwisu posprzedażowego (18%).

Klienci rozważają używane, odnowione urządzenia częściej niż kiedykolwiek, bo chcą kupić telefon ze świetnym stosunkiem jakości do ceny. Cieszę się, że dla wielu z nas coraz ważniejszym aspektem staje się korzystanie z używanego urządzenia z uwagi na pozytywny wpływ na środowisko. Rosnąca świadomość o zmianach klimatu zaczyna zmieniać nasze nawyki.


[1] Annual survey conducted by Kantar and Vodafone, 2024

[2] Microsoft Word - ADEME_Impact_Environnemental_reconditionnement_rapport_EN.docx


Oferta

Cenowe smartokazje dla firm – nowe urządzenia

Beata Giska Beata Giska
11 października 2024
Cenowe smartokazje dla firm – nowe urządzenia

Rusza kolejna odsłona akcji dla przedsiębiorców, w której rotacyjnie obniżamy ceny smartfonów oraz wybranych urządzeń. Od teraz jest 8 nowych produktów. Możecie zaoszczędzić nawet 1 333 zł + VAT.

Smartokazje to specjalna oferta z telefonami, które proponujemy klientom biznesowym z umową na raty w supercenach. Polecaną listę aktualizujemy co 4 tygodnie. Najbliższe okazje potrwają do 3 listopada.

Rekomendowane przecenione urządzenia z umową na raty z abonamentem na 36 miesięcy:

  • Xiaomi Redmi 13C 5G za 14 zł + VAT/mies. i 0 zł na start z Planem Firmowym S. Taniej o 146 zł + VAT
  • Samsung Galaxy A25 5G za 25 zł + VAT/mies. i 0 zł na start z Planem Firmowym M. Taniej o 234 zł + VAT
  • Motorola edge 40 neo 5G za 26 zł + VAT/mies. i 0 zł na start z Planem Firmowym M. Taniej o 283 zł + VAT
  • iPhone 11 64 GB odnowiony Recommerce klasa A+ za 32 zł + VAT/mies. i 0 zł na start z Planem Firmowym M. Taniej o 205 zł + VAT
  • Motorola moto g85 5G za 16 zł + VAT/mies. i x zł na start z Planem Firmowym L. Taniej o 656 zł + VAT
  • Samsung Galaxy S24 FE 5G za 58 zł + VAT/mies. i 0 zł na start z Planem Firmowym L. Taniej o 269 zł + VAT
  • Samsung Galaxy S24 Ultra 5G 256 GB za 112 zł + VAT/mies. i 0 zł na start z Planem Firmowym XL. Taniej o 1 333 zł + VAT
  • iPhone 16 128GB 5G za 89 zł + VAT/mies. i 0 zł na start z Planem Firmowym XL. Taniej o 359 zł.

Więcej o Planach Firmowych i ofercie dla biznesu znajdziecie na tej stronie. Dodatkowo kolejną odsłonę promocji na Plany Firmowe, w której można otrzymać nawet 6 miesięcy abonamentu za 0 zł, przedłużyliśmy do 16 października. Wprowadziliśmy także rabaty na ofertę światłowodową - promocje obowiązują do 25 października.

Scroll to Top