Odpowiedzialny biznes

100 Pracowni Orange – już za miesiąc!

Bartosz Rymkiewicz Bartosz Rymkiewicz
01 grudnia 2017
100 Pracowni Orange – już za miesiąc!

Pod koniec października internauci wybrali 26 lokalizacji, w których otworzymy 26 nowych Pracowni Orange. Co wydarzyło się od tej pory? Grupy inicjatywne stojące za multimedialnymi Pracowniami pracują w pocie czoła, aby otworzyć się dla lokalnych społeczności przed końcem roku.

Na początek – przypomnijmy: Pracownie Orange to jeden z kluczowych programów Fundacji Orange. W małych miejscowościach grupom inicjatywnym pomagamy w ustrukturyzowany sposób wyposażyć multimedialne świetlice, oferując im „know how” oraz grant w postaci – między innymi – sprzętu cyfrowego, podłączenia internetu, czy mebli. Każda z Pracowni ma swój własny klimat, własny grafik zajęć, własną specyfikę. Wspólnym mianownikiem jest ich ulokowanie – każda z nich mieści się w miejscowości do 40 tys. mieszkańców, czyli takich, które najbardziej potrzebują multimedialnego wsparcia Orange.

W tym roku, już po raz 3., ogłosiliśmy nabór do Pracowni. Dzięki niemu do 74 działających miejsc, dołączy kolejne 26. W każdym z nich praca wre.

Wszędzie skończyły się prace remontowe, w przeważającej większości trwa meblowanie, a część z nich jest już niemal w stu procentach gotowa, by zorganizować pierwsze zajęcia.

Zobaczcie sami:

Już nie możemy się doczekać.

Wkrótce kolejny raport!

Komentarze

Gosia
Gosia 22:34 01-12-2017

1.Brawo za pomysł.
2. Brawo za inicjatywe.
3. Brawo dla Orange.

Odpowiedz
pablo_ck
pablo_ck 22:43 01-12-2017

Super 🙂 Tak trzymajcie 🙂

Odpowiedz

Oferta

Mikołajki w prepaid

Piotr Domański Piotr Domański
30 listopada 2017
Mikołajki w prepaid

Do Mikołajek zostało kilka dni, więc czas na tradycyjną mikołajkową promocję. Tym razem skupiamy się na rozmowach – w końcu do tego służy, (nota bene ) telefon ;-). Chcemy trafić do tych z pośród naszych klientów, którzy dziesiątek GB nie potrzebują, a w zamian za to chcą (po prostu) zadzwonić do sąsiadki, koleżanki (lub sąsiada, czy kolegi). Bez stresu, że zje im to całą zawartość konta. Wiem, z komentarzy że wielu z Was stawia głównie na transfer danych (no może poza @Ron, który na swoim ulubionym 2G może mieć z tym mały problem), ale czasem rozmawiacie, prawda? Wasi bliscy, pewnie też.

Przechodząc do meritum. Za 3 zł możecie, w ramach promocji, kupić usługę „Rozmowy bez limitu do wszystkich” w wersji na 7 dni. Do tej pory kosztowała 7 zł, więc cena zaliczyła zjazd o ponad połowę. Aby włączyć usługę trzeba wysłać SMS o treści START pod numer 364 (koszt jak za  SMS w Orange). Możecie to zrobić w trakcie trwania promocji, czyli od dzisiaj do 13 grudnia.

Jednak to dopiero początek, bowiem wszyscy, którzy to uczynią będą mogli aktywować usługę (jednorazową lub cykliczną – do wyboru) w wersji 31-dniowej za 19 zł (wcześniej, dla przypomnienia - 25 zł). Co bardzo ważne, jeżeli to zrobicie, to taka cena za kolejne 31-dniowe aktywacje lub odnowienia pozostanie już dla Was na poziomie 19 zł. Na zawsze. O możliwości aktywowania usługi za 19 zł dowiecie się z SMS, którego wyślemy do Was po zakończeniu ważności usługi w wersji na 7 dni za 3zł.

Choć wiem, że te dwa akapity wydają się nieco skomplikowane to sprawa jest bardzo prosta – w ramach promocji dostajecie możliwość aktywowania na 7 dni usługi, a jeżeli to zrobicie Wasze rachunki mogą spaść już na stałe. Taki teaser!

Z promocji możecie skorzystać w taryfach Orange YES, Orange ONE, Orange POP, Orange Free na kartę, Orange SMART, Nowe Orange Go (w tym także Zetafon i Minutofon).

Skoro już przy wymieniłem Nowe Orange Go, to od razu dodam jeszcze jedną informację. Od dzisiaj usługa “Za darmo w Orange” dostępna jest także w niej.

A dla wszystkich chętnych regulamin promocji „Nielimitowane rozmowy ze wszystkimi komórkowymi na Mikołajki”.

Komentarze

emitelek
emitelek 17:40 28-05-2025

Słowa MAMA i TATA to podstawa, która znika w tych waszych kartach różnorodności! To nie dla mnie! 😛

Odpowiedz

Bezpieczeństwo

2FA, czyli jak nie stracić konta

Michał Rosiak Michał Rosiak
30 listopada 2017
2FA, czyli jak nie stracić konta

Zaskakujące dane znalazły się w opublikowanych niedawno na blogu Naked Security wynikach badań przeprowadzonych przez Uniwersytet Kalifornijski w Berkeley. Naukowcy szukali po całej sieci baz danych z wykradzionymi hasłami, by poddać je analizie, również pod kątem tego w jaki sposób wpadły w ręce przestępców. Wyniki? Najciekawszy wydaje się fakt, iż spośród zbadanych rekordów zaledwie 0,6 procenta zostało zdobytych dzięki atakom phishingowym! W liczbach bezwzględnych te 0,6% to jednak wciąż niemal 12,5 miliona haseł. Skąd zatem reszta? Ponad 99%, 1,9 miliarda haseł, to bazy wykradzione bezpośrednio od firm, czy z aplikacji. Pozostałe 4 setne procenta, przekładające się na dane 788 tysięcy osób, to efekt działania keyloggerów.

Kto zmienia hasło w Gmailu?

Co to znaczy? Przede wszystkim potwierdza, że nie ma czegoś takiego jak wystarczające wydatki na bezpieczeństwo. Problemy w tym zakresie mogą się zdarzyć niezależnie od wielkości firmy. Nie świadczy jednak o tym, że ryzyka związane z phishingiem należy bagatelizować – wręcz przeciwnie! Przyglądając się bowiem podczas dalszych prac odkrytym w badanej grupie 751 tysiącom konto Gmail, okazało się, że stanowili oni zaledwie 7 procent wycieków z wykradzionych baz danych, ale aż 1/4 ofiar phishingu! Różnice związane z ryzykiem ponownego wykorzystania danych logowania do konta firmowego i prywatnego Gmaila są oczywiste. Firmowe dobre praktyki (a najczęściej regulaminy) zabraniają, bądź stanowczo nie zalecają używania służbowego adresu w celach prywatnych, zaś hasła w dużych firmach zazwyczaj muszą być zmieniane co 30 dni. Gmail natomiast... Cóż, można postawić dolary (albo i bitcoiny) przeciwko orzechom, że odsetek użytkowników zmieniających co 30 dni hasła do prywatnego maila nawet nie zbliża się do opisanego na początku 0,6 procenta.

Na ratunek - 2FA

Co zatem zrobić? Jeśli nie chcemy zmieniać przyzwyczajeń na pewno trzeba włączyć uwierzytelnianie dwuskładnikowe (2 Factor Authentication, 2FA). W takiej sytuacji przy zalogowaniu na nowym urządzeniu nawet po wpisaniu poprawnego hasła system poprosi nas o wpisanie sześciocyfrowego, zmieniającego się co minutę kodu. W przypadku konta Google można również autoryzować się, potwierdzając logowanie na telefonie komórkowym. Informacje dotyczące włączania 2FA znajdziecie na stronie Google. Regularnie aktualizowaną listę stron wspierających uwierzytelnianie dwuskładnikowe znajdziecie tutaj – jeśli w rubryce Software Token znajduje się „ptaszek”, z dużym prawdopodobieństwem będziecie mogli użyć najpopularniejszego Google Authenticatora.

Komentarze

Scroll to Top