Coraz częściej słyszymy informacje związane z ekologią i ochroną środowiska. Niektóre słowa i pojęcia wydają się znajome, inne brzmią abstrakcyjnie. Do tego dochodzą sformułowania, które rozumieją nieliczni. Aby było Wam łatwiej zrobiłam krótki przewodnik po definicjach, zakresach i procesach, które nas dotyczą i do których często się odnosimy.
Neutralność klimatyczna czy zerowe emisje netto (Net Zero)
Neutralność klimatyczna, zwana też węglową oznacza osiągnięcie zerowych emisji gazów cieplarnianych w danej organizacji, dla danego produktu lub wydarzenia. W zależności od ustalenia konkretnego zakresu neutralności, może być łatwiejsza lub trudniejsza do osiągnięcia. Może też obejmować tylko wybraną część emisji. Jak zawsze diabeł tkwi w szczegółach.
Szczególnym rodzajem neutralności klimatycznej są zerowe emisje netto. To już bardziej ambitny cel, bo dotyczy całości emisji gazów cieplarnianych. Wpływa na całą organizację, ponieważ oznacza redukcję wszystkich emisji gazów cieplarnianych, zarówno własnych jak i dostawców oraz użytkowników końcowych, czyli klientów. To trudny proces z uwagi na konieczność kontroli całego, skomplikowanego łańcucha wartości.
Podobnie jak cała Grupa Orange, Orange Polska celuje w zerowe emisje netto w 2040 (#NetZero2040). Albo innymi słowy: w pełną neutralność klimatyczną netto w zakresach 1, 2 i 3.
Ślad węglowy, czyli zakres 1, 2 i 3
No dobrze, ale czym są te zakresy? Emisje gazów cieplarnianych nazywane są śladem węglowym organizacji. Obejmują całkowitą sumę emisji gazów cieplarnianych wywołanych bezpośrednio lub pośrednio przez firmę. To emisje w całym tzw. łańcuchu wartości, które są związane z wytworzeniem kupowanych przez firmy mediów, surowców, usług (m.in. surowców głównych, materiałów pomocniczych, półproduktów), ich transportem, ale także z użytkowaniem produktów czy usług przedsiębiorstwa przez ich odbiorców.
Gazy cieplarniane brane pod uwagę w obliczeniach to dwutlenek węgla CO2, metan CH4, podtlenek azotu N2O oraz wiele innych gazów cieplarnianych. Obliczenia śladu węglowego już kilkanaście lat temu zostały ustandaryzowane, aby móc zachować spójne ramy przeprowadzania obliczeń. Najbardziej powszechnym standardem liczenia emisji gazów cieplarnianych jest tzw. Protokół GHG, który dzieli emisje na trzy zakresy.
ZAKRES 1 - własne emisje bezpośrednie, czyli pochodzące ze źródeł własnych lub kontrolowanych przez daną organizację, np. spalanie paliw w związku z użyciem kotłów grzewczych czy samochodów służbowych lub emisje z klimatyzacji.
ZAKRES 2 - własne emisje pośrednie, czyli powstające w wyniku zużywania zakupionej energii elektrycznej, cieplnej, pary technologicznej i chłodu. Fizycznie emisje GHG powstają w miejscu wytworzenia tych mediów, dlatego mówi się o nich „pośrednie”, ale traktuje się jako kontrolowane przez przedsiębiorstwo, stąd są „własne”.
ZAKRES 3 – pozostałe emisje pośrednie, czyli innych podmiotów, które można zidentyfikować w łańcuchu wartości danej organizacji, zwane też emisjami w łańcuchu wartości. Najtrudniej jest je śledzić i kontrolować, ale zazwyczaj mają największy udział we wszystkich emisjach danej organizacji. Powstają w wyniku wytworzenia surowców lub półproduktów, zagospodarowania odpadów, transportu surowców oraz produktów, podróży służbowych pracowników czy użytkowania produktów przez końcowych odbiorców.
Firmy muszą identyfikować miejsca o wysokich poziomach emisji w swoim łańcuchu dostaw, oceniać dostawców pod kątem zrównoważonego rozwoju, kontrolować poziom efektywności energetycznej, a także budować relacje z dostawcami i pracownikami, by pomóc obniżać emisje. Szukają też sposobów na wpływanie na zachowania klientów, a także dbają o koniec życia swoich produktów np. poprzez zadbanie o właściwe postępowanie z odpadami.
Monitorujemy, unikamy, redukujemy
Kluczem do osiągnięcia pełnej neutralności klimatycznej netto jest zrozumienie i ograniczenie emisji wytwarzanych przez daną organizację we wszystkich trzech zakresach. Choć unikanie i redukowanie emisji muszą pozostać głównym celem, zawsze pozostaną emisje, których nie da się wyeliminować. Powinny one podlegać neutralizacji tzn. usunięciu z atmosfery.
Dwutlenek węgla można usuwać na różne sposoby, od naturalnych jak np. odtwarzanie wieczystych i bioróżnorodnych lasów, zwiększanie absorpcji dwutlenku węgla przez glebę, po rozwiązania technologiczne - bezpośrednie wychwytywanie i przechowywanie CO2 z powietrza. Na dzisiaj nie ma jednak sprawdzających się na dużą skalę rozwiązań technologicznych.
Neutralizacja to działanie uzupełniające, niejako ostatni krok na drodze do neutralności. Nie jest to podstawowe rozwiązanie ani panaceum na problemy klimatyczne. Ziemia nie ma wystarczającej powierzchni, żeby posadzić lasy mogące pochłonąć całość nadmiarowego dwutlenku węgla, który emituje ludzkość! Nie wspominając o tym, że lasy nie rozwiązują problemu innych gazów cieplarnianych, stale wprowadzanych przez człowieka do atmosfery.
Warto pamiętać, że cele neutralności klimatycznej są formułowane dla odległych lat. To rok 2040, 2050 a czasem - choć to zdecydowanie za późno - 2060. To dlatego, że eliminacja emisji wymaga znaczących wysiłków, głębokich zmian w procesach produkcyjnych czy łańcuchach wartości. Ale nie znaczy, że nie musimy działać już teraz. Wręcz przeciwnie! Dlatego ważne jest wyznaczanie celów pośrednich, które zbliżają dany cel czy organizację do neutralności klimatycznej. W Orange osiągniemy zerowe emisje netto w 2040 roku, ale już na 2025 rok mamy konkretne, ambitne, mierzalne cele redukcyjne.
Firmy mierzą swoje emisje
Firmy zarządzające swoim wpływem na klimat i środowisko monitorują i raportują emisje gazów cieplarnianych. Przedstawiają interesariuszom (regulatorom, nadzorcom, klientom) rzetelne, szczegółowe i obiektywne dane. W raportach niefinansowych znajdziemy wiele informacji na temat minimalizowania negatywnego wpływu na środowisko. Szczególnym zagadnieniem staje się ujawnianie informacji związanych z oddziaływaniem na klimat, zgodnie z najnowszymi wytycznymi Komisji Europejskiej. To konieczne do zmniejszenia tempa postępującego globalnego ocieplenia, które wpływa także na prowadzenie biznesu.
Komentarze
Fajny wpis, mi osobiście wyjasnił wiele „zagadnień”. Dzięki 🙂
Odpowiedz