Inne

Grupa Orange Polska kluczowym graczem na rynku ICT

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
28 czerwca 2024
Grupa Orange Polska kluczowym graczem na rynku ICT

Poznaliśmy wyniki raportu TOP 200 Computerworld dotyczącego polskiego rynku ICT.  Jesteśmy w gronie TOP 3 liderów z 18% dynamiką wzrostu. Wszystkie nasze spółki - Orange Polska, Integrated Solutions, Bluesoft i Craftware mają się czym pochwalić.

Raport TOP 200 Computerworld to ważny punktem odniesienia dla całego rynku ICT w Polsce. Ranking bazuje na wynikach finansowych firm, także w kluczowych sektorach gospodarki i domenach biznesowych. To dobra podstawa do oceny potencjału poszczególnych spółek i kierunków rozwoju rynku. Pozwala także ocenić wartość całego rynku ICT w Polsce.

Jako Grupa Orange Polska zajęliśmy w nim 3 miejsce w kategorii „Największe informatyczne grupy kapitałowe oraz spółki zależne działające w Polsce w 2023 r. Liderzy cyfryzacji w Polsce”. W porównaniu z ubiegłym rokiem awansowaliśmy w rankingu o dwie pozycje.

Rozwiązania dla bezpieczeństwa i edukacji

Tegoroczny raport zaskoczył podsumowaniem przychodów firm ICT ze sprzedaży rozwiązań bezpieczeństwa. W edycji za 2022 rok, wzrosły rok do roku o 6%, by w 2023 roku spaść o 1 %. W gronie największych dostawców rozwiązań bezpieczeństwa Orange Polska awansował o trzy pozycje (na miejsce 9.) z dynamiką wzrostu na poziomie 43%. To pokazuje, że w ochronie danych i infrastruktury jesteśmy dla firm i instytucji publicznych wiarygodnym i sprawdzonym partnerem. Imponujący wzrost - o 336% - odnotowaliśmy także w sprzedaży usług IT dla sektora edukacyjnego i naukowo-badawczego. Utrzymaliśmy też czwartą pozycję wśród spółek z największymi nakładami na badania i rozwój.

Informatyka, oprogramowanie i automatyzacja

Bardzo dobre wyniki mają spółki z Grupy Orange Polska. Zacznijmy od Integrated Solutions - trzecie miejsce jako integrator IT i drugie jako dostawca IT dla sektora Public z 55% dynamiką wzrostu rok do roku. Co istotne, na pozycji wicelidera w rankingu sektorowym, IS utrzymuje się już 5. rok z rzędu. Bluesoft jest 5. największym dostawcą usług testowania oprogramowania i 7. największym dostawcą usług integracyjnych z dynamiką 20% rok do roku. Z kolei Craftware zajął 5 miejsce wśród dostawców rozwiązań i usług IT dla przemysłu, budownictwa i produkcji. Jest także 8. firmą w Polsce pod względem przychodów z systemów RPA, co pokazuje coraz większe znaczenie automatyzacji procesów biznesowych.

Komentarze

Beata
Beata 09:44 28-06-2024

Brawo, gratulacje dla Grupy i zespołu ICT

Odpowiedz
Beata
Beata 10:13 28-06-2024

Wielkie brawa dla Grupy i zespołu ICT

Odpowiedz

Sieć

Gotowi na wakacje – wzmocniliśmy sieć Orange

Kinga Gora Kinga Gora
27 czerwca 2024
Gotowi na wakacje – wzmocniliśmy sieć Orange

Jak co roku, przygotowaliśmy naszą sieć na wakacyjne oblężenie. Mobilne stacje bazowe stanęły w najpopularniejszych nadmorskich kurortach i górskich zakątkach. Wzmocniliśmy się też nowymi stacjami w lokalizacjach, które cieszą się dużym zainteresowaniem turystów i uruchomiliśmy 5G w paśmie C.

Mobilne stacje bazowe stanęły przede wszystkim nad morzem. Bałtyk niezmiennie ściąga turystów złocistym piaskiem i nie zniechęca nawet kapryśna pogoda polskiego wybrzeża. Lokalny ruch w sieci rośnie wtedy o kilkanaście procent. Tak było w zeszłym roku i z głębokim przekonaniem graniczącym z pewnością mogę powiedzieć, że w tym będzie podobnie.

Świnoujście i Kamień Pomorski na zachodzie kraju, Grzybowo k. Kołobrzegu, Bobolin i Wicie niedaleko Darłowa, Rowy w okolicach Ustki, Jastarnia, Pobierowo niedaleko Rewy – to nadmorskie miasta i miejscowości, w których podstawiliśmy dodatkowe wakacyjne stacje bazowe. Jeśli chodzi o tereny górzyste – mobilne stacje stanęły w miejscowości Radków u podnóża Gór Stołowych oraz w Lądku Zdroju w Sudetach Wschodnich. Niezła lekcja geografii.

5G i modernizacja sieci

O wzmocnieniu sieci w regionach turystycznych myślimy jednak znacznie wcześniej, właściwie przez cały rok. W ciągu roku, od początku lipca 2023 roku postawiliśmy 18 nowych stacji w regionach, które cieszą się szczególnym zainteresowaniem turystów: na Mazurach, w górach i nad morzem. Modernizację przeszły aż 282 stacje z obszarów turystycznych. Wymienialiśmy na nich sprzęt, aktualizowaliśmy systemy i dołożyliśmy 132 warstwy LTE. Wszystko by zwiększyć przepływność w sieci RAN, a jednocześnie zmniejszyć przeciążenia. W efekcie możemy bardziej komfortowo korzystać z usług sieciowych.

Hola, hola, nie zapomnijmy o 5G. Na 39 stacjach bazowych na obszarach turystycznych uruchomiliśmy 5G w paśmie C. Między innymi w Kołobrzegu, Międzyzdrojach, Stegnie, Mielnie i Świnoujściu, ale też w Zakopanem, Szklarskiej Porębie czy Jeleniej Górze. Sieć 5G to obecnie najefektywniejszy sposób na zwiększenie pojemność lokalnej sieci mobilnej. A to za sprawą szerokiego pasma 100 MHz i nowoczesnej technologii przesyłania danych. Kolejnych kilkanaście uruchomień mamy w niedalekich planach.

Pozostaje mi życzyć Wam dobrego wypoczynku, przyjemnego korzystania z sieci, ale czasami oderwania się od ekranów na rzecz letniego krajobrazu.

Komentarze


Bezpieczeństwo

Możesz zobaczyć nago kogo chcesz

Michał Rosiak Michał Rosiak
27 czerwca 2024
Możesz zobaczyć nago kogo chcesz

Pamiętam, jak za dzieciaka oglądałem film "Czy leci z nami pilot?". W jednej ze scen obsługa bramki na lotnisku używała specjalnej opcji, która pozwalała zobaczyć nago przechodzących przez bramkę pasażerów. W filmie - bądź co bądź komedii - było to śmieszne. Dziś, gdy każdego może "rozebrać" AI - śmiech zamiera na ustach.

To już nie jest zabawne. Na pewno nie w sytuacji, gdy dowolna osoba może wziąć zdjęcie naszej partnerki, żony (czy też oczywiście partnera, bądź męża), wysłać do jednego z dostępnych w sieci serwisów, poczekać chwilę i... no sami wiecie. Czegokolwiek bym po tym wielokropku nie napisał, brzmiałoby przerażająco.

Czy jest coś, czego AI nie potrafi zrobić? Widzieliśmy już generowane przez sztuczną inteligencję filmy - niekoniecznie rysunkowe. Podmiana głosu? Żaden problem, nawet nie trzeba wielkiej próbki. Czyli co - kolejny krok to zobaczyć nago dowolną osobę?

"Ale przecież mamy regulaminy"

Zastanawiam się, jaki w ogóle sens ma istnienie tego typu serwisów? Oczywiście wiem - pada ostatnie tabu, ostatnia kwestia, którą można było pozostawić wyobraźni. I nie wiem, może dlatego, że jestem starej daty, ale już wyłącznie ze względów etycznych, uważam to po prostu za obrzydliwe. Oczywiście właściciele takich serwisów mogliby się bronić, przytaczając choćby taki fragment:

Zawsze uzyskaj szczegółową zgodę od osoby, której zdjęć zamierzasz użyć.

No tak, jasne. Tylko jeśli możesz kogoś zapytać o taką zgodę, można też bez ryzyka założyć, że jest to osoba, którą i tak możesz zobaczyć nago. Tak po prostu. Bez AI.

Jedyny scenariusz zgodny z "regulaminami", który jestem sobie w stanie wyobrazić, to taki, gdy za obopólną zgodą strony porównują wersję autentyczną z tą wykreowaną przez sztuczną inteligencję. Brzmi jak ciekawa i intrygująca zabawa dwojga dorosłych osób. Tylko czy potencjalne zainteresowanie tłumaczy rosnącą lawinową liczbę takich serwisów i niemałe koszty "kredytów" wymaganych do generowania treści?

No i co się dzieje z wrzuconymi do takich serwisów zdjęciami źródłowymi? A przede wszystkim z wynikowymi. Jasne, zawsze można napisać: "Nie przechowujemy zdjęć na naszych serwerach". Kiedyś mówiło się, że "papier wszystko przyjmie". Internet przyjmie jeszcze więcej. O ile pewnie niektóre serwisy dysponują mniej lub bardziej konkretnymi regulaminami, można trafić również na usługi "chałupnicze", oparte o dostępne w sieci rozwiązania, ale hostowane przez osoby prywatne. Dolary przeciwko orzechom, że znajdzie się wśród nich ktoś, kto nawet nie pomyśli o regulaminie. I o tym, by zadbać o powierzone mu zdjęcia.

A gdyby ktoś mógł zobaczyć nago Twoje dziecko

Pewnie ktoś z Was pomyśli: "Ej, ale to jest bezczelny clickbait!". Cóż - nie jest. To jest realna i uzasadniona obawa. Co więcej - to mój największy lęk jeśli chodzi o tego typu rozwiązania. Regulaminy? Tak, jasne - oczywiście każdy wrzucając tam zdjęcia pyta o zgodę, pisałem o tym wcześniej. Jedyna nadzieja w kodzie używanych rozwiązań w tym, że rozpoznają, iż mają do czynienia z małoletnimi. Nawet mój śledczy zmysł bezpieczniaka nie jest silniejszy niż próba zrobienia czegoś tak obrzydliwego, jak wrzucenie do takiego serwisu nawet zwykłego zdjęcia dzieciaka znalezionego w sieci. Mogę więc tylko domniemywać.

A domniemania - w zasadzie graniczące z pewnością - są następujące. Po pierwsze: dałoby się - być może po dłuższych poszukiwaniach - znaleźć silnik AI, który nie estymuje wieku osoby na zdjęciu. Po drugie - nieważne jak ohydnie to brzmi, na tego typu zdjęcia zawsze będzie popyt. A tam, gdzie jest popyt, znajdą się chorzy ludzie i ich pieniądze.

Co robić, by ustrzec przed tym nasze dziecko? Temat sharentingu / oversharentingu jest obecny w sieci już od wielu lat (polecam tekst Karoliny Raś na stronie CERT Orange Polska, pisała też o tym Kasia Barys). Teraz jednak zyskuje zupełnie inną perspektywę. Zastanów się zanim opublikujesz w sieci zdjęcie swojego dziecka. Absolutnie nie publikuj zdjęć niemowlaka w kąpieli, czy podczas zabiegów higienicznych. Tak, są rodzice, który to robią. A co, gdy mamy do czynienia z nastolatkami, które są już na tyle duże, że same o siebie dbają? Jeśli jesteś nastolatką/nastolatkiem i ktoś wysyła Twoje rozebrane przez AI zdjęcia? Porozmawiaj o tym z rodzicami i/lub nauczycielem. Jeśli wstydzisz się lub obawiasz - zajrzyj na stronę https://dyzurnet.pl. Tam znajdziesz doświadczonych ekspertów, którzy pomogą Ci poradzić sobie z problemem. Anonimowo, bez oceniania.

Scroll to Top