Dla mnie kino pod chmurką to jedna z przyjemniejszych form spędzania wakacyjnych wieczorów. Też lubicie takie seanse? Jeśli tak, niezależnie od tego czy jedziecie nad morze, w góry, czy nawet na mazury - Orange Kino Letnie czekać będzie na Was na sopockim molo, zakopiańskich Krupówkach i nad Niegocinem w Giżycku. To już 9. edycja festiwalu, w poprzednich łącznie wyświetlono aż 2 821 seansów, które obejrzało ponad 800 tysięcy widzów.
Tak jak poprzednio i w tym roku - repertuar podzieliliśmy na dni tematyczne. Każdy tydzień rozpoczynać się będzie od "Muzycznych poniedziałków". W czasie których zobaczycie np. jeden z najbardziej zjawiskowych filmów Juma Jarmusha - "Tylko kochankowie przeżyją". Jestem pewna, że zaczarują Was te hipnotyczne dźwięki :). "Festiwale, festiwale" to hasło wtorkowe, a kryją się pod nim oczywiście filmy, które podbiły największe festiwale z całego świata od Cannes po Texas. Zobaczycie między innymi "Victorię" nagrodzoną Srebrnym Niedźwiedziem czy czarną komedię szwedzkiego mistrza Roya Anderssona - "Gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu", która zyskała Złotego Lwa. Środy spędzicie "Z Orange i mega hitem" - będziecie mogli zobaczyć np. "Teda 2" albo "Everest". Czwartek będzie pod hasłem "Made in Poland" i tu chyba nie muszę wyjaśniać jakiej produkcji filmy obejrzycie ;). Weekendy rozpoczniemy "Komediowymi piątkami", urywając boki np. na wyśmienitym kinie zemsty czyli na "Dzikich historiach". Soboty upłyną pod hasłem "Oscary!". A Festiwalowy tydzień zamknie kino pełnie emocji i subtelności, bo będą to "Kobiece niedziele".
Startujemy od 1 lipca! :)