Oferta

Nowy flagowiec OPPO w Orange

Beata Giska Beata Giska
06 grudnia 2024
Nowy flagowiec OPPO w Orange

Już dziś w ofercie Orange pojawił się OPPO Find X8 Pro 5G. Jeśli zdecydujecie się na jego kupno do 24 grudnia możecie liczyć na benefity - słuchawki OPPO Enco X3i, 300 zł zwrotu i dodatkowy, trzeci rok gwarancji na smartfon.

OPPO Find X8 Pro to smartfon z wyższej półki. Jego obudowa jest wykonana ze szkła i aluminium. Ma wyświetlacz o przekątnej 6,78, pyło- i wodoszczelny oraz rozbudowany systemu obiektywów. Jest smukły i wygodny w użytkowaniu. Posiada 16 GB pamięci RAM i 512 GB pamięci masowej. Jest stworzony z myślą o fotografowaniu - 4 aparaty z matrycami o rozdzielczości 50 Mpix i profesjonalny tryb portretowy, dający możliwość tworzenia dynamicznych zdjęć. Aparaty wykorzystują zaawansowane algorytmy AI, które wspierają jakość wykonywanych ujęć.

Ogromne wrażenie robi moc baterii - aż 5910 mAh, umożliwiająca szybkie ładowanie 80 W a bezprzewodowo aż 60 W. Więcej o najnowszym smartfonie OPPO i innych telefonach tego producenta znajdziecie tutaj. OPPO Find X8 Pro jest dostępny w ofercie z abonamentem i bez, także w wygodnym systemie ratalnym.


Sieć

Wyłączyliśmy połowę central telefonicznych

Kinga Galon Kinga Galon
05 grudnia 2024
Wyłączyliśmy połowę central telefonicznych

„Przy aparacie” - kiedy ostatni raz słyszeliście tę odpowiedź, pytając przez telefon, czy mam przyjemność rozmawiać z panem/panią X? Zaryzykuję, że co najmniej kilkanaście lat temu. Nikogo to nie dziwi, bo zdecydowana większość z nas korzysta tylko z komórek. Telefonia stacjonarna schodzi ze sceny, a towarzyszy temu wyłączanie central telefonicznych. Dziś w Orange została ich już tylko połowa.

Około 20-25 lat temu telefonia stacjonarna była podstawą łączności. W domach królowały telefony z obrotową tarczą, które dziś określilibyśmy słowem retro, lub te z numerycznymi przyciskami. W wersji nowocześniejszej telefony bezprzewodowe. Sieć Orange i centrale telefoniczne zaprojektowane na pojemność rzędu 15 mln abonentów, były w tamtym czasie niemal w pełni wykorzystywane. W szczytowym momencie, który przypada na 2004 rok, w naszej sieci było ponad 12 mln abonentów usług stacjonarnych. Sporo.

Jak to jednak bywa z technologiami, przyszły nowe, a dotychczasowe rozpoczęły marsz ku zapomnieniu. Telefony komórkowe oraz VoIP (Voice over IP) skutecznie wypierają stary, sprawdzony PSTN (ang. public switched telephone network). Wyraźny spadek obserwujemy od 15 lat. Dziś z telefonii PSTN korzysta nieco ponad 1 mln abonentów.

Pożegnanie z centralami

Naturalna ewolucja technologiczna widoczna jest w sieci telekomunikacyjnej. W 2012 roku mieliśmy 382 centrale. Wtedy rozpoczęliśmy ich wyłączanie, przy okazji upraszczając strukturę sieci. Wymagało to przeniesienia abonentów z wyłączanych central do tych, które pozostaną w PSTN do końca jej istnienia. Dzieje się to niezauważalnie i bezawaryjnie dla klientów. W ten sposób przełączyliśmy już ponad milion abonentów, prawie 1,5 miliona portów i uwolniliśmy ponad 118 tys. kart abonenckich. Cały proces nazywamy konsolidacją central.

Dotychczas wyłączyliśmy blisko połowę central, tak więc zostało ich w naszej sieci nieco poniżej 200. O jednym z ważniejszych wyłączeń pisaliśmy wiosną 2022 roku, gdy pracę zakończyła centrala międzynarodowa w Warszawie. Dodam, że wyłączanie central to nie tylko zmiana na nowszy standard połączeń w technologii VoIP, ale także spore oszczędności prądu. W ostatnich 10 latach zmniejszyliśmy zużycie o prawie 160 GWh.

Kiedy znikną wszystkie

Wspomniałam o centralach, które zostaną z nami nieco dłużej, a to dlatego, że część usług wciąż korzysta z sieci PSTN. Wśród nich numery  alarmowe: 112, 999, 998, 997 i inne skrócone, które znamy, choć lepiej nie musieć ich używać. Ponadto nie wszystkie usługi da się odwzorować w technologii VoIP. Przykładem jest fax, który wciąż jest używany. Można spodziewać się, że w przyszłości wszystkie usługi i klienci przeniosą się do nowszych technologii. Kiedy? Czas pokaże, póki co w sieci Orange pozostanie około 100 działających central, które obsługiwać będą abonentów telefonii stacjonarnej.

Komentarze


Bezpieczeństwo

(nie)Bezpieczna Sieć na Oh My Hack

Michał Rosiak Michał Rosiak
05 grudnia 2024
(nie)Bezpieczna Sieć na Oh My Hack

Prowadząc Was przez meandry świata cyberbezpieczeństwa w ramach naszego cyklu (nie)Bezpieczna Sieć po raz pierwszy wybraliśmy się z kamerą na konferencję. Oh My Hack, o której pisałem tydzień temu, to jedna z dwóch największych imprez tego typu w Polsce, więc CERT Orange Polska nie mogło tam zabraknąć.

Nieodłącznym elementem pojęcia "dbałość o bezpieczeństwo w sieci" jest edukacja. Zarówno Was, internautów, jak i nasza. Świat nie kończy się na CERT Orange Polska. Inni eksperci również dysponują dużą wiedzą, mają w wielu kwestiach inne doświadczenia, niż członkowie naszego zespołu. Odwiedzenie takiej imprezy raz na pół roku to idealna okazja do "wyrównania wiedzy".

Nasi ludzie na Oh My Hack

Z naszej strony wiedzą dzielili się Piotr Zarzycki i Ireneusz Tarnowski. Piotr, do spółki z Pawłem Srokoszem z CERT Polska dowiedli, że w mówieniu o rywalizacji między zespołami nie ma ziarenka prawdy, pokazując jak porwali się na iście syzyfową pracę przekonywania serwisów społecznościowych do usuwania scamowych reklam, stron i komunikatów. Irek natomiast opowiedział o zmianie w koncepcji technik i taktyk ataku, wykorzystywanych przez grupy APT (Advanced Persistent Threat). Ponieważ mowa o grupach nierzadko działających w strukturach wywiadów państw totalitarnych, potencjalne efekty ich działań mogą bezpośrednio przełożyć się na nasze bezpieczeństwo.

Nasza grupa nie kończyła się jednak na Piotrku, Irku i mnie. Pozostali z nas biegali między 6 tematycznymi ścieżkami Oh My Hack, by wyciągnąć dla siebie jak najwięcej wiedzy. A esencję tego, co zobaczyliśmy, znajdziecie poniżej.

Scroll to Top