Bezpieczeństwo

PLNOG 22 – „mroźny” i jak zwykle ciekawy

Michał Rosiak Michał Rosiak
14 marca 2019
PLNOG 22 – „mroźny” i jak zwykle ciekawy

Do czegoś się Wam przyznam. Nie przepadam za zbyt technicznymi konferencjami. Dlatego cieszy me serce fakt, że nawet imprezy teoretycznie kierowane do wąskiej grupy specjalistów, jak PLNOG (PoLish Network Operator's Group, grupa polskich operatorów sieciowych) regularnie wzbogaca swoją agendę w tematy nie tylko ciekawe, ale przede wszystkim zrozumiałe nawet dla takich widzów jak ja :)

W miniony poniedziałek i wtorek uczestnicy PLNOG spotkali się już po raz 22. Standardowo już piękną, ciepłą wiosnę witamy PLNOG 'owo w Warszawie, by na mroczną, zimną i pełną pluchy edycję jesienną przenieść się do Krakowa :) I choć pogoda na zewnątrz The Tides, bo w tym niedawno wybudowanym kompleksie z pięknym widokiem na Stadion Narodowy, spotkało się kilkuset uczestników konferencji, tematem przewodnim PLNOG 22 był... lód.

Punktem wyjścia dla Rady Programowej był żart słowny, gdzie ICE (ang. lód) jest do złudzenia podobne do ICT (Information And Communication Technologies). Motywacyjny keynote Jana Meli do mnie akurat nie trafił. Wykładu dr hab Ireneusza Soboty o życiu w stacji polarnej słuchałem natomiast z wypiekami na twarzy. To niesamowita wartość ostatnich PLNOG. Mało kto z nas spędzi czas za kołem polarnym, czy popłynie przez ocean kajakiem jak Aleksander Doba, ale większość z nas chciałaby - najchętniej w ciepłej wykładowej sali - dowiedzieć się jak to jest? Życie na lodowcu, dyskretnie wkomponowując się w tamtejszą florę i faunę, z dala od rodziny... Naprawdę było o czym słuchać.

Jak to było bez internetu?

Przeskokiem od bieguna do właściwej tematyki konferencji był wykład Marcina Marciniaka z EY. Pamiętacie czasy, gdy nie było internetu? Ciężko sobie przypomnieć, tak łatwo się przyzwyczajamy do nowego i dobrego, prawda? Tymczasem wtedy to dopiero życie na takiej stacji polarnej Arctowski było hardkorowe. Telegram nadawało się od 2 do nawet 10 minut, w czym wydatnie pomagała 250-metrowa romboidalna antena, , skierowana w kierunku Polski, ustawiona na czterech 22-metrowych masztach. Tam o określonych godzinach telegramy odbierali radiowcy w stacjach Gdynia/Szczecin Radio, którzy z uwagi na to, że do obsłużenia mieli sporą liczbę statków i miejsc takich jak Arctowski mieli pełne klucze roboty. Tak, klucze - przecież to wszystko nadawało się alfabetem Morse'a. Dziś wysyłamy maila i po kilku minutach możemy dostać odpowiedź - wtedy trzeba było nadać, po drugiej stronie odbierali, spisywali, dostarczali na adresata. Ten po jakimś czasie odpowiadał, spisany telegram lądował w specjalnym bębnie i czekał na swoją kolejkę! Odpowiedź tego samego dnia? Bez żartów!

Nasza sieć to jednak nic w porównaniu choćby do amerykańskiej White Alice Communication System na Alasce, która służyła przez spory czas przede wszystkim jako punkt wczesnego ostrzegania przed radzieckimi bombowcami, czy rosyjska troposferyczna TRRL Siewier, zapewniająca komunikację na odległych obszarach Syberii. A największy szok wywołała we mnie informacja o SLA tej rosyjskiej sieci - otóż zapewniała ona funkcjonowanie łączności przez 99,99% czasu. Nierzadko nawet dzisiejsze rozwiązania IT nie zapewniają takiej skuteczności!

A tego, jak bardzo ważna była dla codziennego funkcjonowania - hmmm, syberian? - dowodzi fakt, że dopiero 2 lata temu (!) do syberyjskiego Norylska zawitał światłowód! Inna rzecz, że nie zawsze światłowód jest potrzebny. Wiecie, że jeszcze za czasów "zimnej wojny" Rosjanom wystarczała transmisja 480 kbps, by widzieć na bieżąco w moskiewskim sztabie sytuację powietrzną nad Niemcami? To wcale nie przeszłość! Sieci mikrofalowe notują mniejsze opóźnienia, niż FTTH, dlatego tego typu rozwiązania są wciąż na bieżąco używane do szybkich transakcji finansowych między Europą i USA.

Chiński smok uderza, amerykański szpieguje

Na scenie nie zabrakło też geopolityki z lekkim zahaczeniem o świat internetu. Tomasz Matuła podczas prezentacji o Trzech Smokach zasiał w jej uczestnikach ziarno... cóż, w zasadzie mnóstwo ziaren, całe pole niepewności i niepokoju. "Uderzcie, gdy zwycięstwo będzie pewne" - to jeden z elementów Doktryny 24 Znaków Deng Xiaopinga, inicjatora reform społeczno-gospodarczych w Chinach i otwarcia Państwa Środka na świat. Jedwabny Szlak to nie mit, w Europie do morskiego i lądowego dołącza... cyfrowy. 200 bln dolarów inwestycji w rozwój europejskiego internetu, miano drugiej (14 bln dolarów) ekonomii świata. Setki tysięcy Chińczyków edukujących się na najlepszych europejskich uniwerystetach i wracających, by pracować nad dobrobytem swojego kraju. Do tego wiele sposobów na ułatwianie inwestycji gospodarczych i chińskie inwestycje w kluby sportowe, porty, kopalnie minerałów rzadkich... Kto by się przejmował tym, że chińskie prawo precyzuje, że żaden obywatel ani firma nie mają prawa odmówić współpracy z wywiadem? Co więcej - musi zachować tę wiedzę w tajemnicy?

W tym świetle chińska aktywność sieciowa, gdzie szereg przypisywanych Państwu Środka ataków ma charakter - hmmmm, biznesowo przemysłowy - to nic w porównaniu do Rosji, gdzie Sieć jest elementem strategii wojennej i przypisuje się im wpływanie na wyniki wybór w USA, czy Europie. No i USA, gdzie dzięki Edwardowi Snowdenowi dowiedzieliśmy się o programach Prism, Muscular, czy pokoju 641A w AT&T... Gdzie z jednej strony jesteśmy permanentnie szpiegowani, z drugiej zaś - nasze dane sprzedawane są przez wielkie firmy za grosze.

Polbox, czyli historia

Na szczęście mniej poważnie zrobiło się, gdy na scenę wszedł Rafał Wiosna, jeden ze współtwórców legendarnego Polboxu. Kto ma w roku urodzenia na trzecim miejscu siódemkę (albo jeszcze niższe liczby) i nie korzystał z tego serwisu, niech pierwszy rzuci kamieniem :) Serwery o wydajności mojego Huawei Watch GT :), polska wersja popularnej swego czasu wyszukiwarki Altavista na komputerze pod biurkiem, skrzynki pocztowe o zatrważającej pojemności aż dwóch megabajtów(!!!), kasowane przed admina, gdy zacznie przekroczyliśmy deklarowaną pojemność. Do tego jedyny administrator serwisu, piszący na usenecie, że wyjeżdża na dwutygodniowy urlop :) i awarie trwające nawet dwa tygodnie. Urocza historia polskiego internetu. Jeśli Rafał będzie jeszcze gdzieś występował z tą prezentacją, polecam dinozaurom :)

Nie zabrakło oczywiście prezentacji, o których pisałem na początku ;), na które też starałem się zaglądać. Albo z ciekawości, słuchając co Kamil Frankowicz ma do powiedzenia o Sztucznej Inteligencji (wiecie, że gdy lekko zmienimy wzór na skorupie wydrukowanego w 3D żółwia, AI dojdzie do wniosku, że ma do czynienia z żółwiem?; a z wiewiórki można w 19 sekund zrobić parkometr?), czy też z poczucia obowiązku - nawet znając na pamięć prezentację Andrzeja Karpińskiego o tym, jak radzimy sobie z DDoS, czy też słuchając Przemka Dęby, opowiadającego o Raporcie CERT Orange Polska 2018, w którym dość mocno umaczałem palce.

Jak zwykle było warto. Już się szykuję na jesienną edycję w Grodzie Kraka.

Komentarze

Krzysiek
Krzysiek 18:40 14-03-2019

Także polecam innym tą konferencję. Wiem- ja też byłem na niej.

Odpowiedz
pablo_ck
pablo_ck 21:34 14-03-2019

A gdyby tak Orange został partnerem technologicznym tej imprezy? Gdyby była możliwość oglądania na żywo wykładów transmitowanych w sieci to byłoby super 🙂

Odpowiedz

Sieć

Jak działa światłowód? Czas się dowiedzieć… w laboratorium!

Piotr Domański Piotr Domański
14 marca 2019
Jak działa światłowód? Czas się dowiedzieć… w laboratorium!

W serii „Jak to działa?” pokazuję Wam różne elementy naszej sieci, ale jeszcze nigdy nie pokazałem jak działa światłowód. To bardzo poważny brak! W końcu światłowód to nasza największa inwestycja ostatnich lat i skoro już wiecie jak podłącza się szkoły, domki jednorodzinne, jak działa sieć szkieletowa to może w końcu warto odpowiedzieć na pytanie – jak działa ten „kabelek”, który je wszystkie łączy. Zatem, jeżeli zastanawialiście się dlaczego światłowód działa, co się dzieje, gdy się go zgina, jak się łączy dwa światłowody oraz jakiej grubości może on być, to jest wideo dla Was.

Po raz kolejny pojechaliśmy poza Warszawę – tym razem do Świdnika – miasta słynącego z przemysłu lotniczego. Jest tam także  kameralne laboratorium, w którym testujemy światłowody, zanim trafią do naszej sieci. Nigdy jeszcze w jednym miejscu nie widziałem tylu szpul ze światłowodem. Oczywiście nie robiłem wszystkiego sam - by pokazać Wam jak działa światłowód do pomocy zaprosiłem dwóch świetnych specjalistów.

Sprawdzamy tam różne rozwiązania i różne technologie – zginamy, naginamy, przeginamy, by do naszej sieci trafiło wszystko co najlepsze. Choć to nie jedyne takie miejsce. W jednym z pierwszych odcinków robiliśmy światłowodowe "crash testy". Jeżeli chcecie zobaczyć światłowód traktowany dużo brutalniej, zajrzyjcie do tego nagrania.

Światłowód to technologia, która w telekomunikacji stosowana jest od 40 lat. Wbrew nazwie nie biegnie nim jednak światło, lecz fotony bliższe podczerwieni. Oczywiście biegną one z prędkością światła, lecz w materiale, takim jak kwarc jest ono wolniejsze niż światło w próżni. Dzięki zasadzie całkowitego wewnętrznego odbicia  podróżują one pomiędzy ściankami cienkiego włókna – w bardzo efektowny sposób pokazałem to na nagraniu, wiec zajrzyjcie do niego.

Światłowodem można przesyłać informacje korzystając z różnej długości światła. Korzystamy z tego w sieci rdzeniowej, dokładnie w ROADM, czyli takiej telekomunikacyjnej autostradzie. Światłowody, które macie w domach działają podobnie. Jednak światłowód – gruby czy cienki to tylko medium – sposób przekazywania informacji. Choć samo medium też ma znaczenie, o czym opowiem już wkrótce, bo kolejny odcinek serii zagości na blogu dużo szybciej niż zazwyczaj.

Komentarze


Oferta

Nowe Sony Xperia 10 i 10 Plus wjechały do sklepu orange. Z BONUSAMI

Marta Krajewska Marta Krajewska
14 marca 2019
Nowe Sony Xperia 10 i 10 Plus wjechały do sklepu orange. Z BONUSAMI

Do oferty Orange trafiły dzisiaj dwa nowe modele od Sony, Xperia 10 i Xperia 10Plus. Dla pierwszych 400 klientów mamy wyjątkowy prezent: do telefonów dołączamy kartę pamięci Sony 64 GB oraz słuchawki Sony ZX110AP. Telefony możecie zamówić w naszym sklepie online: Sony Xperia 10 i 10 Plus w Orange

Bardzo dobra średnia półka

Dlaczego warto zainteresować się nową serią 10 od Sony? Tym, która wyróżnia oba modele jest panoramiczny wyświetlacz o proporcjach 21:9. Te ekrany zostały stworzone z myślą oglądaniu filmów w kinowych proporcjach obrazu. Ta proporcja ma także drugą zaletę - smukła obudowa bardzo dobrze leży w dłoni, przez co oglądania filmów staje się jeszcze prostsze. Dodatkowo, Xperia 10 Plus daje możliwość używania dwóch aplikacji jednocześnie na współdzielonym ekranie.

Co jeszcze skrywają 10-tki? Są wyposażone w podwójny aparat - Xperia 10 Plus ma aparaty 12- i 8 megapikselowe z dwukrotnym zoomem optycznym i efektem bokeh, a Xperia 10 ma 13- i 5 megapikseli, również z efektem bokeh.

Oba smartfony mają sporo pamięci wewnętrznej, bo aż 64 GB, z możliwością obsługi kart microSDXC. Zobaczcie, jak wyglądają na  naszych zdjęciach.

 

Ceny w Planach Komórkowych i Orange Love

Poniżej ceny Sony Xperii 10 i 10 Plus w Planach Komórkowych, przy zawieraniu umowy na 24 miesiące, w opcji zakupu na raty.

Podstawowy

29,99 zł

Standardowy

39,99 zł

Optymalny

49,99 zł

Wzbogacony

69,99 zł

Xperia 10+ karta pamięci 1499 zł

+0/mc

0 zł + 62/mc 0 zł+ 62/mc 0 zł+ 60/mc
Xperia 10+ karta pamięci+słuchawki 1499 zł

+0/mc

0 zł + 62/mc 0 zł+ 62/mc 0 zł+ 60/mc
Xperia 10 Plus+ karta pamięci 1899 zł

+0/mc

299 + 67/mc 0 zł+79/mc 0 zł+77/mc
Xperia 10 Plus+ karta pamięci+ słuchawki 1899 zł

+0/mc

299 + 67/mc 0 zł+79/mc 0 zł+ 77/mc

A tak będą wyglądały ceny w Orange Love, przy podpisaniu nowej umowy na 24 miesiące.

Mini

Standard

Extra

Premium

cena(zł)

raty(zł)

cena(zł)

raty(zł)

cena(zł)

raty(zł)

cena(zł)

raty(zł)

Xperia 10+ karta pamięci 1488,10 0+62/mc 1439,99 0+60/mc 1199,99 0+50/mc 959,99 0+40/mc
Xperia 10+ karta pamięci+

słuchawki

1488,10 0+62/mc 1439,99 0+60/mc 1199,99 0+50/mc 959,99 0+40/mc
Xperia 10 Plus+ karta pamięci 1896,07 0+79/mc 1847,95 0+77/mc 1607,95 0+67/mc 1367,96 0+57/mc
Xperia 10 Plus+ karta pamięci+

słuchawki

1896,07 0+79/mc 1847,95 0+77/mc 1607,95 0+67/mc 1367,96 0+57/mc

Co o Xperia 10 i 10 Plus mówią eksperci

Premiera Xperii 10 i Xperii 10Plus odbyła się pod koniec lutego, podczas tegorocznych targów Mobile World Congress w Barcelonie. Był tam Rzecznik Wojtek, który na Twitterze zapowiadał nadchodzącą promocję.

Podczas MWC 2019 nowe telefony z serii Xperia 10 testowali obecni tam eksperci. Zobaczcie, co mówił o nich Wojtek oraz inni eksperci, którzy mieli okazję premierowo przetestować "dziesiątki".

Komentarze

Jackson
Jackson 16:16 06-09-2024

Chciałbym podziękować, ze wkoncu zmodernizowliscie nadajnik w miejscowości Dąbrowa Gmina Pawłów 😁jest pasmo LTE 800, 1800 i 2100 szkoda że nie ma 5 g 3600 ale dobre i to 😀Pozdrawiam

Odpowiedz
Karol
Karol 17:53 06-09-2024

A miejscowość Gadka/ Jagodne powiat Skarżysko kościelne nędzne 3G porywach LTE ( 1 kreska) albo 2G! A w budynkach występuje połączenia alarmowe.

Orange tłumaczy się tak proszę wył telefon lub włączyć Wi-Fi caling 😂

Konkurencja posiada nadajnik ale Orange nie bo mu się nie opłaca.

Odpowiedz
MArcin
MArcin 11:43 10-09-2024

Proszę o informacje kiedy dowieszka do masztu P4 RZE7013 w miejscowości Nowy Borek, gmina Błażowa, woj. Podkarpackie. Dziura zasięgowa

Odpowiedz
Ikoli
Ikoli 19:57 11-09-2024

Skoro mowa o Grzybowie, to zapytam o zasięg kilka kilometrów dalej na zachód w nadmorskim pasie – miejscowość Rogowo pomiędzy Dźwirzynem a Mrzeżynem. W sezonie wakacyjnym bardzo słabe możliwości rozmowy oraz internet, który prawie nie działa. Teren bardzo się rozwija, rok do roku przybywa nowych inwestycji m.in. kilka apartamentowców po kilkaset mieszkań. Kto obsłuży tych klientów? Konkurencja?

Odpowiedz
Scroll to Top