Odpowiedzialny biznes

Polska Olimpijska jest tak wielka jak Kasina Wielka 2

Jarosław Konczak Jarosław Konczak
28 stycznia 2010
Polska Olimpijska jest tak wielka jak Kasina Wielka 2

Podczas XXI Igrzysk w Vancouver Polskę będzie reprezentować 46 sportowców. Do Kanady pojedzie też 50 trenerów, serwismenów lekarzy i prezesów związków, sześć osób z misji olimpijskiej, dwie z misji medycznej oraz prezesa i sekretarza generalnego PKOl. W sumie przywieziemy 106 osób, trochę sprzętu i patrząc po Prezesie Nurowskim sporą dawkę humoru. Teraz tylko pytanie, co przywieziemy z Vancouver?

Patrząc na Polskę  - geograficznie - na świecie jest najwyżej kilkanaście zimniejszych krajów niż nasz, a kilkanaście o podobnym, zimnym klimacie. Reszta z ponad 200 krajów i terytoriów zależnych to państwa, które zimę znają zazwyczaj z opowieści lub zagląda do nich ona raczej rzadko. W dodatku jesteśmy wyjątkowo ludnym krajem, który w przybliżeniu ma tylu mieszkańców ile cała Skandynawia razem wzięta. Gdybym był ufoludkiem i spojrzał na te dane to uznałbym Polskę za faworyta porównywalnego z USA, Kanadą i Rosją. A, że nie jestem z Marsa to popatrzę na nasze historyczne sukcesy.

I historia nie powala włożyć różowych okularów. Za nami już XX Igrzysk Zimowych, na których zdobyliśmy 8 medali, co daje 0,4 medalu na każdą imprezę. Nie wiem jak inni, ale ja jako człowiek północy, mogę się tylko po takich danych zarumienić, co niniejszym czynię. I nie da się powiedzieć, że nie mamy szczęścia, patrz złoty (jedyny) medal Fortuny. Raczej powiem szczerze nie mamy możliwości, bo tam gdzie się pojawiały, tak jak Małysz, Sikora, Kowalczyk to medale zdobywaliśmy (aż cztery na Igrzyskach XXI wieku).

Jest jednak powód do optymizmu, bo dziś te możliwości mamy chyba większe niż kiedykolwiek. A te możliwości i polskie szanse pochodzą z maleńkiej Kasiny Wielkiej, która ma szanse wnieść do historii polskich zimowych sukcesów olimpijskich więcej niż wszystkie inne polskie miejscowości razem wzięte przez niemal całe stulecie olimpijskiej zabawy.

 

A jeśli ktoś chciałby znaleźć jeszcze nasze inne szanse medalowe, a(ale takie realne, a nie życzeniowe) to zachęcam poniżej do przejrzenia naszej kadry na XXI Igrzyska w Vancouver.

BIATLON: Paulina Bobak, Agnieszka Cyl, Magdalena Gwizdoń, Weronika Nowakowska, Krystyna Pałka, Tomasz Sikora, Łukasz Szczurek.

ŁYŻWIARSTWO FIGUROWE: Anna Jurkiewicz (solistka), Joanna Sulej i Mateusz Chruściński (para sportowa), Przemysław Domański (solista).

ŁYŻWIARSTWO SZYBKIE: Tor krótki - Paula Bzura, Patrycja Maliszewska, Jakub Jaworski. Tor długi - Katarzyna Bachleda-Curuś, Natalia Czerwonka, Katarzyna Woźniak, Luiza Złotkowska, Maciej Biega, Zbigniew Bródka, Sławomir Chmura, Sebastian Druszkiewicz, Konrad Niedźwiedzki, Maciej Ustynowicz.

NARCIARSTWO: Skicross - Karolina Riemen. Narciarstwo alpejskie - Agnieszka Gąsienica-Daniel. Skoki narciarskie - Stefan Hula, Adam Małysz, Krzysztof Miętus, Łukasz Rutkowski, Kamil Stoch. Biegi narciarskie - Sylwia Jaśkowiec, Justyna Kowalczyk, Kornelia Marek, Paulina Maciuszek, Maciej Kreczmer, Janusz Krężelok.

SNOWBOARD: Snowcross - Maciej Jodko. Halfipipe - Paulina Ligocka, Michał Ligocki.

SANECZKARSTWO: Saneczkarstwo lodowe - Maciej Kurowski, Ewelina Staszulonek.

BOBSLEJE*: Dawid Kupczyk, Paweł Mróz, Marcin Niewiara, Marcin Płacheta, Michał Zblewski.

*prawo startu ma czterech. Ostateczną decyzję podejmie Polski Związek Sportów Saneczkowych.


Oferta

Do Vancouver i Londynu z Telekomunikacją Polską

Kasia Barys Kasia Barys
27 stycznia 2010
Do Vancouver i Londynu z Telekomunikacją Polską

"The last but not least"! Dzisiaj poznaliśmy najnowszego sponsora ruchu olimpijskiego. Telekomunikacja Polska dołączyła do firm wspierających polską reprezentację na zimowych Igrzyskach "Vancouver 2010" i letnich w Londynie, w 2012 roku. Umowę podpisali prezesi Piotr Nurowski i Maciej Witucki. Podczas konferencji ogłoszony został także zatwierdzony skład naszej zimowej reprezentacji olimpijskiej. TP już w 2001 roku wspierała polskich olimpijczyków. Byliśmy Generalnym Sponsorem na Zimowych Igrzyskach w Salt Lake City (2002) i Igrzyskach Letnich w Atenach (2004). Teraz wracamy, by znów wspierać białoczerwonych.

TP sponsorem polskiej reprezentacji olimpijskiej

Poniżej kilka olimpijskich ciekawostek, jakie dla Was znalazłam:

- medale, o które będą walczyć nasi olimpijczycy zostały wykonane ze złota, srebra i brązu odzyskanych z zużytych laptopów i komórek

- przepiękny film "With glowing hearts" promujący Igrzyska i samą Kanadę

- w 2008 roku odsetek spontanicznych wskazań TP jako sponsora olimpijskiego wynosił ponad 16% (mimo, że wtedy akurat TP nie sponsorowała olimpijczyków)

- w skrzynkach pocztowych nasi klienci znajdą koperty, na których umieszczone zostanie specjalnie przygotowane olimpijskie logo TP i PKOl


Bezpieczeństwo

Narodziny społeczeństwa informacyjnego?

Marek Wajda Marek Wajda
27 stycznia 2010
Narodziny społeczeństwa informacyjnego?

Wracam do tematu, o którym pisałem kilka tygodni temu. Przypominam, że przy okazji nowelizacji ustawy o grach hazardowych pojawił się pomysł wprowadzenia "Rejestru Stron i Usług Niedozwolonych". W zeszłym tygodniu jej projekt został przyjęty przez rząd. Tymczasem w sieci toczy się w tej sprawie gorąca dyskusja - rejestr został uznany za próbę cenzury Internetu.

Wczoraj w specjalnym liście do internautów premier Donald Tusk obiecał, że raz jeszcze przyjrzy się krytykowanej nowelizacji ustawy. To efekt akcji internautów, którzy założyli m.in. stronę i profil na Facebooku. Akcję nagłośniły również tradycyjne media. To pierwszy raz gdy głos internautów został wzięty pod uwagę przez rządzących. Internauci mają szansę realnie wpłynąć na kształt wprowadzanego prawa.

"Moi Drodzy! Fakt, że tak wielu z Was zdecydowało się zabrać głos w sprawie ustawy wprowadzającej rejestr stron niedozwolonych to znak, że trzeba się spotkać i porozmawiać na ten temat” – napisał premier w liście do internautów. Jednocześnie zaprosił do debaty, która odbędzie się w przyszłym tygodniu.

Moim zdaniem za kilka lat, ten dzień będzie przyjęty za prawdziwy początek społeczeństwa informacyjnego w Polsce. Może dożyjemy czasów, kiedy wszystkie spory będą rozwiązywane w pokojowy sposób w internecie, zamiast protestów na ulicach. A jak Wy sądzicie?

Scroll to Top