(nie)Bezpieczna Sieć – fałszywe inwestycje

13 marca 2025
(nie)Bezpieczna Sieć – fałszywe inwestycje

W dzisiejszych czasach szczególnie znalezienie miejsca, gdzie możemy umieścić nasze oszczędności, żeby trochę na nich zarobić, jest na wagę złota. Gdyby było inaczej, fałszywe inwestycje nie byłyby obecnie jednym z najpopularniejszych zagrożeń w sieci. Na co uważać?

Wchodziliście ostatnio na Facebooka? To, co widzimy, zależy oczywiście od tego, co pokaże nam algorytm, odnoszę jednak wrażenie, że nie ma internauty, który nie zobaczył reklamy, prezentującej fałszywe inwestycje.

Jak rozpoznać, że mamy do czynienia z przekrętem? Wbrew pozorom to dość proste. Podobnie jak w przypadku phishingów. Oszuści przede wszystkim grają na naszych emocjach. Jeśli wmówimy sobie - wbrew zdrowemu rozsądkowi - że jeśli coś robi groźne wrażenie to trzeba poświęcić więcej czasu na przyjrzenie się temu.

Zobaczcie sami. I już tradycyjnie - jeśli znacie kogoś, kto mógłby się złapać na takie oszustwo - wyślijcie mu linka do tego tekstu.

I pamiętajcie - nie dajcie się oszukać!


Premiera Samsungów Galaxy A56, A36 i A26

13 marca 2025
Premiera Samsungów Galaxy A56, A36 i A26

Do naszej oferty trafiły kolejne nowości - Samsungi Galaxy: A56, A36 i A26. Warto się pośpieszyć, bo pierwsi kupujący dostaną rabaty i prezenty.

Seria A to średniopółkowe Samsungi, które robią dobre zdjęcia, są wytrzymałe i wielozadaniowe, ale przede wszystkim mają rozsądną cenę. Zawsze cieszyły się dużym zainteresowaniem i tym razem pewnie będzie tak samo.

Nowości z bonusami

Dla pierwszych klientów Samsunga Galaxy A56 5G lub A36 5G, kupujących je poprzez naszą stronę orange.pl albo w aplikacji Mój Orange, czeka rabat do 230 zł. A jeśli zdecydujecie się na zakup do 6 kwietnia, możecie także zamówić, poprzez aplikację Samsung Members, słuchawki Galaxy Buds FE za darmo. Nowe Galaxy A56 i A36 są cieńsze, lżejsze, mają lepszy procesor i większy wyświetlacz. Z kolei model A26 jest najmniejszy i najtańszy z całej trójki. Każdy ze smartfonów dostaniecie w ofercie z abonamentem lub bez kontraktu, w wygodnych ratach. Szczegóły znajdziecie na naszej stronie.

Sprzedajcie stary telefon - odbieracie voucher

Niedawno ruszyła kolejna edycja odkupu w naszych salonach. Jeśli kupujecie nowy smartfon to od razu warto - z dodatkową korzyścią i troską o środowisko - pozbyć się starszego urządzenia. Tym bardziej, że czekają Was niespodzianki. Jeśli odkupimy od Was telefon zyskacie bony do wykorzystania na: zegarek Samsung Galaxy Watch, słuchawki Samsung Galaxy Buds, projektor Samsung The Freestyle oraz wybrane smartfony czy tablety. Szczegóły, w tym warunki, jakie musi spełniać odkupowany sprzęt, znajdziecie na tej stronie i w punktach sprzedaży. Akcja trwa do 10 kwietnia lub wyczerpania zapasów. Możecie zaoszczędzić nawet 800 zł.

Przeceny wcześniejszych modeli

Dodatkowo, jeśli szukacie okazji, wcześniejszy model Samsung Galaxy A55 5G jest teraz tańszy nawet o 108 zł. Obniżką są objęte plany S, L, Orange Love Mini i extra dla nowych klientów, jak i przedłużających umowy. W przypadku Samsunga Galaxy A25 5G przeceny sięgają nawet 266 zł (w Planie M).


Dobra socjotechnika da radę (prawie) każdemu

12 marca 2025
Dobra socjotechnika da radę (prawie) każdemu

Dziś mam dla Was specyficzny tekst o bezpieczeństwie. Nie tylko dlatego, że publikuję go w środę. Stali czytelnicy pamiętają pewnie, że w moich tekstach regularnie używam określenia "socjotechnika" jako podstawy działania dzisiejszych oszustów. Piszę o tym ciągle, bo wiem, że na dobrze przygotowane oszustwo złapie się niemal każdy. A jako, że nic tak nie uczy, jak przykład czyjejś niedoli...

...to dziś oddam głos jednej z użytkowniczek Facebooka. Pozwolę sobie zacząć od zacytowania w pełni jej posta (jest dostępny publicznie). Bijące z posta emocje autorki, p. Anety Feliks-Poznańskiej, najlepiej oddadzą to, co się jej zdarzyło. Zachowałem również emotikony, nanosząc tylko drobne poprawki stylistyczne.

Post ofiary oszustwa

Po namowie policji i rodziny postanowiłam Was ostrzec przed oszustwem. Ta lekcja sporo mnie kosztowała a jeszcze dużo konsekwencji przede mną, zwłaszcza pod kątem psychicznym.
⚠️ Były metody na wnuczka
⚠️ Metody na niedopłaty paczek
⚠️ Były metody lewych rachunków Taurona
⚠️ Listonosza
⚠️ Były metody na znanych aktorów

Słuchając tych wszystkich wiadomości zawsze myślałam: "Jak można dać się tak zrobić na szaro?".

Już wiem 😭 i zapamiętam to do końca życia. Nie uważam się za głupia osobę,a jednak jestem przykładem, który pokazuje, że te grupy przestępcze to doskonali manipulatorzy, pięknie przygotowani.

‼️ Zgłaszając sprawie na policję wczoraj, byłam 4. osobą w podobnej sprawie. Trafiłam na cudownych policjantów (mam na myśli wsparcie psychiczne, bo pieniędzy nie odzyskam). Nie potrzebuje kolejnych rad, które wbiją ostatni gwoździ do trumny. Choć jest to dla mnie ogromnie trudne i trauma zostanie na zawsze. Tak jak wstyd, żal i złość na siebie. Chcę Was przestrzec. ‼️

Zadzwonił do mnie "operator sieci Plus", twierdząc, że ktoś próbował wyrobić na mnie duplikat karty i posługiwał się moim dokumentem, co wzbudziło ich czujność, bo coś im się nie zgadzało. Oczywiście oni powiadomili policje o próbie przestępstwa i informują mnie, że ktoś wykradł moja tożsamość (już w tym momencie człowiek zaczyna nie myśleć logicznie). Ponieważ pan twierdzi, że powiadomił również bank z racji aplikacji mobilnych itd., żeby zablokowali konta i zapisali taka notatkę, bardzo zmartwiony pytał jak mogło do tego dojść? Czy klikałam w podejrzane linki, czy dostawałam smsy, a może sprawdzałam jakieś podejrzane strony? Po czym poinformował mnie, że u nich sprawa jest zanotowana,a ze mną skontaktuje się policja i bank.

I tak też było, po kilku chwilach zadzwonił "pracownik banku " z informacją ze wpłynęło kilko wniosków o kredyty, czy robiłam przelew na jakąś tam kwotę, czy znam taką i taka osobę do której poszedł przelew, czy w Siedlcach wypłacałam przed chwilą gotówkę (tym momencie już byłam przerażona, nie myśląca chyba zupełnie)? Pan bardzo psychologicznym podejściem przekonał mnie, że musimy zablokować konta i odrzucić każdy wniosek o kredyt. W międzyczasie przychodziły do mnie smsy tak jak zawsze przychodzą z banku... Sprawa wyglądała tak realistycznie (albo ja jestem tak głupia 🤦‍♀️), choć policja twierdzi, że wiele osób pod wpływem stresu zrobiłoby podobnie. To oczywiście streszczenie, w każdym razie tym sposobem straciłam 50 tysięcy 😭 Pieniądze są do nie odzyskania. Pomijając tak ogromna stratę - straciłam coś cenniejszego... zdrowie i zaufanie do ludzi.

Nie chodzi mi o to by posypały się przekleństwa. Proszę Was po prostu uważajcie na siebie i ostrzeżcie swoje rodziny. By lekcja życia nie była tak droga 🥺

Dlaczego socjotechnika zadziałała

Atak, którego ofiarą padła p. Aneta był bardzo dobrze przygotowany. Choć bazował na schematach, które oszuści stosują od dawna, socjotechnika została w nim wykorzystana tak dobrze, że - szczerze - wcale mnie nie dziwi, że ktoś się na to złapał. Dlatego potrzebne są takie posty i takie odważne wyznania, jak w przypadku p. Anety. Nic nie działa lepiej, niż prawdziwy przykład.

Już pierwszy telefon "od operatora" mógł wzbudzić emocję. Pozostawiłem użytą przez oszustów markę, by nie wpływać na treść przekazu, ale nie łudźmy się - następnym razem oszust może podszyć się pod Orange. Rozmowa od początku wzbudza silne emocje. Nawet jeśli ktoś nie wie o co chodzi z tym duplikatem karty, dochodzi jeszcze kwestia posługiwania się naszym dokumentem! Co więcej, oszust od początku buduje swój obraz jako osoby świadomej, wręcz edukującej rozmówcę! Dzwoni "by pomóc", bo "coś im się nie zgadzało", informuje o powiadomieniu służb, pyta o potencjalnie ryzykowne zachowania ofiary w sieci. Tak nie zachowuje się oszust! Tak zachowuje się ktoś, kto chce pomóc. Prawda?

W kolejnym kroku do ofiary zadzwonił "konsultant z banku". Nie zdziwiłbym się, gdyby w emocjach nie rozpoznała, że to ten sam człowiek, ale możliwe, że był to kolega z biurka obok w przestępczym call center. Emocje sięgają zenitu, gdy dopytuje o kolejne rzekome transakcje. A socjotechnika wskakuje na jeszcze wyższy poziom, gdy w tle na telefon p. Anety zaczynają dochodzić SMS-y. "Dziwnym trafem" współgrające z tym, co mówi jej "konsultant".

Co się działo dalej już nie wiemy, ale znając tego typu schematy stawiam, że ofiara, "zagotowana" z emocji przelewała pieniądze na "konta techniczne". W istocie są to konta tzw. słupów, z których pieniądze znikają natychmiast po przelewie.

Jak nie dać się oszukać

Jedyny sposób na takie oszustwo to zachowanie na pierwszy rzut oka wbrew zdrowemu rozsądkowi. Otóż w sytuacji, gdy dzwoni usługodawca z tego typu dramatycznymi informacjami, trzeba się... rozłączyć. Upartego socjotechnika takie zachowanie wcale nie musi zbić z tropu - może się okazać, że za chwilę zadzwoni po raz kolejny. Jeśli tak się stanie - ponownie rozłączamy. Następnie czym prędzej znajdujemy numer kontaktowy na stronie tego usługodawcy i dzwonimy do niego sami! Stawiam bitcoiny (i to w peaku!) przeciwko orzechom, że usłyszycie brawa za chłodną ocenę sytuacji i zdrowy rozsądek! A jeśli tak się nie stanie i faktycznie coś się dzieje - to ta minuta naprawdę nie sprawi różnicy.

Pamiętajcie, że socjotechnika wzbudza wysokie emocje. Wiem, że to może brzmieć absurdalnie, ale im większe emocje, tym bardziej musicie - choćby na chwilę - zapomnieć o nich i zastanowić się, co tak naprawdę się dzieje.

Weźcie przykład z p. Anety. Niech jej ofiara pomoże komuś uniknąć wpadnięcia w takie same kłopoty.

I pamiętajcie, że wiadomości o zagrożeniach w cyberprzestrzeni zawsze znajdziecie na stronie CERT Orange Polska.

Scroll to Top