Informacje prasowe

Dzień Bezpiecznego Internetu – jak troszczyć się o dzieci w cyfrowym świecie?

7 lutego 2022

Dzień Bezpiecznego Internetu – jak troszczyć się o dzieci w cyfrowym świecie?

W dobie pandemii dzieci i młodzież spędzają przed ekranami wiele godzin, chociażby ze względu na lekcje online. Dzień Bezpiecznego Internetu, obchodzony 8 lutego, to dobry moment na przyjrzenie się tematom trudnym – takim jak nadużywanie ekranów i szukanie pomysłów jak szkoła może wesprzeć w tym aspekcie rodziców. Może temu pomóc poradnik dla nauczycieli i rodziców przygotowany przez Fundację Orange i Fundację Dajemy Dzieciom Siłę.

Dzień Bezpiecznego Internetu (DBI) to europejska inicjatywa, która koncentruje się na problemie bezpieczeństwa online oraz na promocji wartościowego korzystania z internetu. Organizatorem wydarzenia w Polsce jest instytut NASK oraz Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Fundacja Orange jest partnerem DBI, to właśnie z jej inicjatywy powstał poradnik dla rodziców i nauczycieli „Nadużywanie ekranów przez dzieci i młodzież”. Publikacja zawiera konkretne wskazówki dla szkół i opiekunów i prowadzi ich od diagnozy problemu po rozwiązania i miejsca w których można uzyskać wsparcie. Poradnik znaleźć można pod adresem https://fundacja.orange.pl/cyfrowy-balans

Najważniejsze to działać razem

Pandemia nie ułatwia kontroli czasu spędzonego online. Ten prosty i codzienny dostęp do sieci to zwiększone ryzyko kontaktu ze szkodliwymi treściami, podejmowanie ryzykownych zachowań, czy zachwianie zdrowej równowagi między czasem spędzanym online i offline. Właśnie w tych kontekstach specjaliści zwracają uwagę na zjawisko problemowego używania Internetu (PUI), czy nawet na uzależnienie od technologii. Z badań przeprowadzonych w 2019 roku przez Fundację Dajemy Dzieciom Siłę, wynika, że wśród polskich nastolatków w wieku 12-17 lat PUI występuje u 11,9%, z czego 11,4% to osoby z częściowymi objawami PUI, a 0,5% – z nasilonymi objawami PUI. Zanim wybuchła pandemia, NASK alarmował, że aż 30% nastolatków rezygnuje z obowiązków szkolnych na rzecz korzystania z sieci (2016).

– W trudnym czasie pandemii, gdy wciąż okresowo wraca edukacja zdalna, a internet pozwala podtrzymywać kontakty z rówieśnikami, to ważne, żeby być uważnym,  rozmawiać z dzieckiem, zwracać uwagę na to co, jak długo i z kim robi w sieci. Bardzo łatwo przeoczyć pierwsze niepokojące sygnały uzależnienia od ekranów. Ważne jest także, żeby szkoła i rodzice wspierali się. W publikacji można znaleźć konkretne wskazówki co robić, gdzie szukać pomocy i co jest ważne, żeby dzieci korzystały z technologii w sposób zrównoważony i bezpieczny – mówi Krzysztof Kosiński, koordynator programu MegaMisja z Fundacji Orange.

Czerwona lampka – jakie sygnały powinny zacząć niepokoić?

Czy trzy godziny przed ekranem dziennie, to już ten moment, kiedy należy podnosić alarm? Jak wskazują eksperci, czas nie powinien być głównym wyznacznikiem.

Znakiem ostrzegawczym może być negatywny wpływ czasu spędzanego w sieci na codzienne funkcjonowanie dziecka. Objawem jest najczęściej rezygnacja z dotychczasowych zainteresowań i aktywności offline, a nawet pogarszające się relacje z najbliższymi i słabsze wyniki w nauce.

Długotrwałe przebywanie przed ekranami niesie za sobą szereg negatywnych konsekwencji dla rozwoju i zdrowia najmłodszych min. problemy ze wzrokiem, snem, koncentracją uwagi, agresja, czy trudności w relacjach społecznych.

Edukacja cyfrowa w szkołach

Wsparciem dla rodziców, na których w głównej mierze spoczywa odpowiedzialność za zdrowe nawyki cyfrowe dzieci i młodzieży, może być szkoła. Nauczyciele, dzięki edukacji zdalnej, są teraz jeszcze bliżej tego problemu. Często to oni jako pierwsi zauważają niepokojące symptomy. I to oni mogą podjąć działania profilaktyczne. W ich przeprowadzeniu pomagają programy edukacyjne – MegaMisja i #SuperKoderzy, przygotowane przez Fundację Orange.

– Obie nasze inicjatywy mają pomóc nauczycielom rozmawiać z młodymi o ich działaniach online i pokazać, jak twórczo wykorzystać technologię podczas lekcji. Dodatkowo uczniowie zdobywają kompetencje cyfrowe, w dużej mierze bez użycia ekranów – głównie przez zabawę, współpracę, dyskusję w grupach i tworzenie wspólnych projektów. To doskonały patent na przeprowadzenie angażujących lekcji, pokazujących jak w wartościowy sposób użyć technologii i połączyć ją z działanie offline – wskazuje Krzysztof Kosiński.

Chcesz dowiedzieć się więcej o nadużywaniu ekranów przez dzieci i młodzież? Szukasz porady? – wejdź na stronę projektu https://fundacja.orange.pl/cyfrowy-balans i pobierz materiał przygotowany przez Fundację Orange i Fundację Dajemy Dzieciom Siłę.

 

 

Mediateka

Udostępnij: Dzień Bezpiecznego Internetu – jak troszczyć się o dzieci w cyfrowym świecie?

Mediateka

Dzień Bezpiecznego Internetu – jak troszczyć się o dzieci w cyfrowym świecie?

7 lutego 2022


Bezpieczeństwo

Postanowienia noworoczne – mniej on-line, więcej czasu z rodziną

13 stycznia 2020

Postanowienia noworoczne – mniej on-line, więcej czasu z rodziną

Początek roku to czas, kiedy postanawiamy zmienić swoje złe nawyki. Chcemy być zdrowsi, szczuplejsi, więcej czasu spędzać z bliskimi. Jeśli myślisz o zmianie na lepsze,  skorzystaj z metody drobnych kroków. Powoli,  małymi kroczkami, ale jednak do przodu. Aby plany  nie pozostały w sferze marzeń, warto postanowienia wdrożyć… od razu. Nie czekać, nie kombinować, a działania oprzeć na dobrej motywacji. Właśnie! Bardzo ważna jest motywacja. Im większa, tym większe szanse na zrealizowanie postanowień. A co jest najważniejsze…? Bezpieczeństwo, zdrowie, a może rodzina? Taką ważną motywacją  może być właśnie coś czego większość z nas nie ma czyli spędzanie czasu z rodziną. Warto w nowym roku zadbać o to, aby twoja rodzina korzystała z nowych technologii bezpiecznie i odpowiedzialnie. Trudno sobie wyobrazić współczesny świat bez smartfonów, tabletów czy internetu. Pomimo niewątpliwych korzyści, jakich doświadczamy w związku z codziennym używaniem smartfonów i internetu okazuje się, że możemy w bardzo prosty sposób utracić nad nimi kontrolę.

Fonoholizm – co to takiego?

Fonoholizm to zaburzenie zachowania w postaci nałogowego używania telefonu komórkowego. Mówimy o nim wówczas, gdy nie jesteśmy w stanie normalnie funkcjonować bez swojego smartfona, najczęściej mającego dostęp do internetu. Telefon komórkowy jest włączony 24 godziny na dobę, a gdy śpimy, jest w zasięgu ręki. Cały czas sprawdzamy, czy nie ma jakiegoś powiadomienia. Nie mogąc odebrać telefonu, czujemy niepokój, rozdrażnienie. Ok. 20% badanych przez Fundację Dbam o Mój Z@asięg osób osiągnęło ekstremalnie wysokie wyniki na skali fonoholizmu.

1/3 uczniów sama uważa, że jest uzależniona od serwisów społecznościowych. Aż 28% badanych uczniów odczuwa niepokój lub zdenerwowanie, gdy nie wie, co planują lub robią w sieci inni. Połowa młodzieży czuje potrzebę natychmiastowej reakcji na wiadomości w sieci.

Zdawać by się mogło, że fonoholizm zagraża jedynie dzieciom i młodzieży, jednak dotykać on może osób w różnym wieku. Z badań prowadzonych przez Fundację Dbam o Mój Z@sięg wynika, że kluczowymi osobami dla kształtowania pozytywnych wzorów używania , mediów cyfrowych przez dzieci i młodzież są właśnie ich rodzice. Rodzice powinni świecić przykładem. Także zachęcam do zmiany takich nawyków jak jedzenie posiłku ze smartfonem czy rozmawiania z dzieckiem zerkając na maile.

Jak rozpoznać czy nasze dziecko nadużywa nowych technologii?

Kodeks rodzinny - korzystanie ze smartfona dla dzieci - grafika ilustracyjna

Przede wszystkim sprawdź ile czasu dziecko spędza przy komputerze, szczególnie jeśli jednocześnie zrezygnowało z innych zainteresowań,  zaniedbuje obowiązki czy naukę. Z badań Fundacji Dbam o Mój Z@asięg, 84,2% uczniów używa smartfonów na przerwach między lekcjami a 64,4% uczniów zaniedbuje obowiązki szkolne przez nadmierne korzystanie z mediów cyfrowych. Co dziesiąty badany uczeń deklaruje, że korzysta z telefonu praktycznie cały czas. Prawie połowa uczniów, jeśli przebudzi się w nocy, sięga po swój smartfon. Aż 24,7% uczniów czuje się uzależnionych od swojego smartfona. Kolejnym objawem mogą być kłamstwa dotyczące czasu spędzanego w internecie oraz reagowanie rozdrażnieniem lub nawet agresją, gdy korzystanie z nowych technologii jest utrudnione lub niemożliwe. Problem nadużywania internetu to sprawa całej rodziny. Dzieci nas obserwują, jesteśmy dla nich przykładem, więc sami także musimy ograniczyć czas bycia online.

Razem w sieci – pomocne miejsce

Na portalu orange.pl/razemwsieci znajdują się wszelkie wskazówki jak odpowiedzialnie korzystać z nowych technologii. Pomocnym narzędziem może być domowy kodeks korzystania z nowych technologii. O tym czym jest domowy kodeks korzystania z nowych technologii pisałam już wcześniej, podobnie jak o tym jak taki kodeks wdrożyć. Oprócz ustalonych wspólnie zasad należy pamiętać o skonfigurowaniu urządzeń. Urządzenia ułatwiające dostęp do sieci (smartfon, tablet, laptop, konsola) dają możliwość konfiguracji ustawień, tak żeby ograniczyć kontakt dziecka z nieodpowiednimi treściami oraz kontrolować aktywności najmłodszych dzieci online. W smartfonie można skorzystać na przykład z aplikacji Chroń dzieci w sieci, która pozwala zarządzać czasem i treściami internetowymi w telefonie dziecka. Na urządzeniach wykorzystywanych przez młodsze dzieci warto zainstalować program lub aplikację kontroli rodzicielskiej – pozwolą one filtrować treści oraz ustawiać limit czasu spędzanego online.

Powodzenia

Udostępnij: Postanowienia noworoczne – mniej on-line, więcej czasu z rodziną

Bezpieczeństwo

Okiem mamy: jak wdrożyć domowy kodeks?

2 grudnia 2019

Okiem mamy: jak wdrożyć domowy kodeks?

Pomimo niewątpliwych plusów, jakich doświadczamy w związku z codziennym używaniem smartfonów i korzystaniem internetu okazuje się, że możemy w bardzo prosty sposób utracić nad nim kontrolę. Aby tak się nie stało, może pomóc nam spisanie domowego kodeksu zasad korzystania z nowych technologii. We wcześniejszym odcinku wytłumaczyliśmy czym jest taki kodeks. Teraz trudniejsze zadanie: jak go wdrażać?

Po pierwsze: świadomość problemu

Pierwsza i najważniejsza rzecz to świadomość problemu. Co piąty uczeń nałogowo korzysta ze smartfona. Prawie połowa uczniów, jeśli przebudzi się w nocy, sięga po swój smartfon. Aż 24,7% uczniów czuje się uzależnionych od swojego smartfona. Z powodu syndromu FOMO może cierpieć nawet 14% młodzieży. 1/3 uczniów uważa, że jest uzależniona od serwisów społecznościowych. Niepokój, zdenerwowanie, problemy z koncentracją i uczucie przeciążenia nadmiarem informacji, przy jednoczesnym braku wystarczającego wsparcia ze strony rodziców – taki obraz polskich nastolatków wyłania się z badania „Młodzi Cyfrowi”. Myślę, że wielu rodziców nastolatków czytających ten tekst pokiwa głową, że zdecydowanie tak jest. Rodzice młodszych dzieci pewnie już też, choć w mniejszym stopniu, mogli tego doświadczyć.

Po drugie: konsekwencja i elastyczność

Kodeks zadziała, jeśli będziemy konsekwentni. Jeśli nie uda się jednej z zasad wyegzekwować, dobrze porozmawiać z dzieckiem. I próbować, próbować., próbować. Mogę was zapewnić, że nie zawsze w 100% będzie się udawało wdrożyć ustalone zasady. Ale nie stresujmy się i nie zrażajmy się. Nieraz warto nieco odpuścić, by w ogóle taki kodeks w domu obowiązywał. Nie musimy – mówię tu także o sobie – być idealnym rodzicem. Są tacy, którzy w ogóle zasad korzystania z mediów ekranowych nie stosują. Lepiej przestrzegać 3-4 zasady, nawet jeśli ustaliliśmy ich 10, niż w ogóle. Łukasz Wojtasik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę zwrócił uwagę na to, by w kodeksie znalazły się m.in takie zasady:

– uwaga na treści szkodliwe takie jak patotreści czy porno, ponieważ są szczególnie zagrażające dla dzieci

– uwaga na bezpieczeństwo szczególnie na portalach społecznościowych, gdzie dzieci mogą poznać osoby niebezpieczne dla nich

– uwaga na dużą ilość czasu spędzonego w internecie; prowadzi to do uzależnienia

Po trzecie: dobry przykład przede wszystkim

Kiedy dla rodzica priorytetem jest smartfon i komputer, dziecko zaczyna czuć się bardzo samotne. To poczucie naznacza także jego doświadczenie w innych kontekstach społecznych. Jeśli chodzi o młodsze dzieci, to najczęstszą konsekwencją jest utrata nadziei, że jakikolwiek dorosły zechce poświęcić im swój czas, żeby je wysłuchać i pomóc w zrozumieniu, kim są. Nastolatki natomiast zaczynają wycofywać się z życia rodzinnego i poszukują uznania, zrozumienia i bliskości na zewnątrz, bardzo często posiłkując się Internetem” napisał Jesper Juul, duński pedagog. Rodzic zawsze, świadomie lub nie, daje dziecku wzór do naśladowania. Nie zadziała spisany kodeks, jeśli my jako rodzice nie będziemy przykładem dla dzieci. Ograniczmy więc czas swojej aktywności w sieci, szczególnie w domu. Ja usunęłam z mojego smartfona aplikację jednego z portali społecznościowych. Statystyki w telefonie pokażą wam, że w ten sposób zaoszczędzicie nawet 2 godzinny dziennie. Starajcie się także zostawiać pracę w pracy.

Zobaczcie moją rozmowę z Łukaszem Wojtasikiem z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę i jego eksperckie porady. A ja trzymam kciuki, żeby wdrożenie kodeksu u was przebiegło gładko. Powodzenia.

Więcej informacji i porad o tym, jak korzystać z nowych technologii odpowiedzialnie znajdziecie na portalu Razem w sieci.

Udostępnij: Okiem mamy: jak wdrożyć domowy kodeks?

Bezpieczeństwo

Okiem mamy: Jak stworzyliśmy domowy kodeks korzystania z nowych technologii?

18 listopada 2019

Okiem mamy: Jak stworzyliśmy domowy kodeks korzystania z nowych technologii?

Z badań wynika, że w wielu domach nie funkcjonują żadne zasady używania mediów cyfrowych, w tym smartfonów, tabletów, komputerów czy internetu. Z drugiej strony, w polskich rodzinach zwiększa się świadomość związana z negatywnymi skutkami nałogowego używania mediów cyfrowych przez dzieci i ich rodziców. Jestem mamą trójki dzieci w wieku szkolnym. Jak było u nas? Zasady jakieś były, ale muszę przyznać, że często były one uznaniowe lub zależały od zachowania dzieci. Zasady te nie były ustalone wspólnie z dziećmi ani spisane. Tydzień temu rodzinnie podjęliśmy wyzwanie spisania domowego kodeksu korzystania z nowych technologii. Jak nam poszło? Co mogę wam poradzić, żeby taka umowa była poprawna?

Zaplanuj czas, przygotuj kartkę, znajdź w sobie spokój

Warto znaleźć spokojny czas na spisanie umowy. My w niedzielę rano usiedliśmy przy stole i spisaliśmy to, co dla każdego było ważne. Warto uprzedzić dzieci wcześniej, że taki kodeks będziemy spisywać, by zastanowili się jakie punkty będą chcieli do niego wpisać. Wszystkie pomysły powinny być rozstrzygane demokratycznie, nie mniej jednak rodzic powinien pilnować, by zasady te były bezpieczne i odpowiedzialne. Młodsze dzieci na pewno będą miały frajdę z tego, by kodeks upiększyć rysunkami. Jako dorośli przypilnujcie, aby każdy zrozumiał zapisane zasady a kodeks, by został przez wszystkich podpisany. My uroczyście go odczytaliśmy 🙂

Wysłuchaj każdego i dostosuj zasady do możliwości i wieku dziecka

Daj dziecku przestrzeń na własne pomysły. Ustalcie wspólnie, co może się w takim kodeksie znaleźć. Oczywiście punkty należy dostosować do wieku dziecka. Inne potrzeby ma 8 latek a inne nastolatek. Wiem teraz już z własnego doświadczenia, że im wcześniej napiszecie wspólny kodeks tym lepiej. Dzieci nie będą miały złych nawyków a wam będzie łatwiej wprowadzić odpowiedzialne zasady korzystania z nowych mediów. U nas trudnością było to, że najstarsze dziecko z trójki nie chciało się zgadzać na pewne „obostrzenia”. Młodsze dzieci były bardziej otwarte i elastyczne. Tutaj pomogą umiejętności negocjacyjne rodziców.

Przeczytaj także tekst: Ile czasu dziecko może spędzać przed ekranem?

Dlaczego potrzebowaliśmy spisania domowego kodeksu i co nam dał?

Przede wszystkim dlatego, że go po prostu… nie mieliśmy. Jego brak powodował konflikty rodzinne. Teraz dzięki jasnym regułom, do których każdy jest zobowiązany łatwiej go przestrzegać. Zresztą wcześniejsze obostrzenia nie dotyczyły nas – rodziców. A pamiętajmy, że przecież dzieci naśladują dorosłych! Dla mnie jako mamy najważniejsze jest bezpieczeństwo dziecka, a wyznaczanie granic to bezpieczeństwo buduje. Istotnym dla mnie punktem było to, by dzieci wiedziały, że gdy natkną się w internecie na cyberprzemoc czy niestosowne treści powiedzą mi o tym. Po tygodniu stosowania widzę, że nasz kodeks wyznacza dzieciom granice, które oni sami sobie narzucili a co ważne je znają i rozumieją. Uczy ich to odróżniania dobrych od złych zachowań w cyfrowym świecie. Z mojego doświadczenia wynika, że zanim nowe zasady zostaną wdrożone może nie być łatwo, dzieci na pewno będą negocjować, wymuszać czy naciągać zasady. Jednak docelowo myślę, że domowy kodeks pomoże wprowadzić ład i porządek w codziennym używaniu mediów cyfrowych. Trzymam kciuki!

Nasza umowa rodzinna została spisana i powieszona w widocznym miejscu czyli na lodówce – rodzinnej bazie logistyki. Spróbujcie sami. Zobaczycie, że czas spisywania umowy, będzie doskonałą okazją do wspólnej rozmowy z dziećmi na temat odpowiedzialnego używania mediów cyfrowych.

Wzór domowego kodeksu, który można wydrukować znajdziecie tutaj: https://domowykodeks.pl/wp-content/uploads/2018/02/Kodeks-1-1.pdf

Korzystając z okazji zapraszam do obejrzenia pierwszego odcinka mini serii „Razem w sieci” o tym, czym jest domowy kodeks używania nowych technologii. Naszym gościem był Łukasz Wojtasik z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę. To fundacja, która dąży do tego, by wszystkie dzieci miały bezpieczne dzieciństwo i były traktowane z poszanowaniem ich godności.

 

Więcej o tym jak wspierać swoje dziecko w bezpiecznym odkrywaniu cyfrowego świata dowiesz się na stronie Razem w sieci.

Udostępnij: Okiem mamy: Jak stworzyliśmy domowy kodeks korzystania z nowych technologii?

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej