Odpowiedzialny biznes

Trenował „Diablo”, teraz uczy boksu zawodnika MMA

29 lipca 2013

Trenował „Diablo”, teraz uczy boksu zawodnika MMA

Od dziś gramy o bilety na mecz z Ukrainą, ale o tym za chwilę. Najpierw „Wielka nadzieja białych”, która znów tchnęła nadzieję w nas, że „bic się każdy możej, czasem lepiej czasem gorzej”.

6e06c5710ccc972b1d82858cfb294f27b59.jpg

Nie zgadzam się z Michalczewskim i gronem krytyków, którzy mówią, że Gołota nie nadaje sie do boksu. Ależ nadaje się i to bardzo. Ile zarabia kasy dla telewizji, ile widzów na arenie i przed telewizorami, ile emocji i nadzieji. Teraz Gołota ma otwartą droge do kolejnych walk i to nie tylko z bokserami. Na początek może Paweł Nastula (judoka), później Szymon Kołecki (sztangista) i dalej choćby Tomasz Hajto (piłkarz),  czy na końcu Adam Małysz (dla odmiany nasza spełniona białoczerwona nadzieja). Andriew nie odmówi  – on kocha boks. Ja też  – ale w innym wydaniu, wiec łagodnie przechodzę do piłki nożnej.

Za miesiąc mecz z Ukrainą, najważniejsze piłkarskie spotkanie wiosny i mecz z gatunku tych, które „musimy wygrać”. A jak musimy, to warto zobaczyć spotkanie na Stadionie Narodowym. Od dziś gramy o dwuosobowe pakiety na mecz z Ukrainą. Gdzie? Szukajcie pytań na oficjalnym serwisie reprezentacji www.bialoczerwoni.com.pl i na profilu reprezentacji piłkarskiej na Facebooku. Pierwsze pytania już dzis o godzinie 10.00.

Udostępnij: Trenował „Diablo”, teraz uczy boksu zawodnika MMA

Odpowiedzialny biznes

Broner odebrał Malignaggiemu pas WBA

23 czerwca 2013

Broner odebrał Malignaggiemu pas WBA

Adrien Broner wygrał niejednogłośnie na punkty z Paulem Malignaggim i odebrał mu pas mistrza świata federacji WBA w wadze półśredniej. Pojedynek w Nowym Jorku miał bardzo wyrównany przebieg i nie był łatwy do punktowania.

Dwóch sędziów dało zwycięstwo Bronerowi 115:113, 117:111, a jeden punktował 115:113 dla Malignaggiego.  „The Problem” wygrał zasłużenie, ale werdykt 117:111 to mimo wszystko lekka przesada.

Broner wyprowadził łącznie 524 ciosy, z których 246 doszło do celu (47% skuteczności). Z kolei Malignaggi wyprowadził aż 843 ciosy, ale tylko 214 trafiło do celu (25% skuteczności).

Udostępnij: Broner odebrał Malignaggiemu pas WBA

Odpowiedzialny biznes

Velasquez rozbił SIlvę w puch i pył. Drugi raz z rzędu!

26 maja 2013

Velasquez rozbił SIlvę w puch i pył. Drugi raz z rzędu!

To miała być jego noc i była. Cain Velasquez z łatwością rozprawił się z Antonio Silvą, broniąc tym samym pas mistrza UFC w wadze ciężkiej. Wcześniej zwycięstwo odniósł też dobry znajomny Velasqueza – Junior dos Santos.

Udostępnij: Velasquez rozbił SIlvę w puch i pył. Drugi raz z rzędu!

Odpowiedzialny biznes

Kliczko vs Pianeta: Włoch sprawi sensację?

3 maja 2013

Kliczko vs Pianeta: Włoch sprawi sensację?

W sobotę Władimir Kliczko skrzyżuje rękawice z Francesco Pianetą podczas gali w Mannheim. Czy niepokonany Włoch może sprawić sensację? W wadzie ciężkiej nie można niczego wykluczyć, ale odpowiedź na powyższe pytanie brzmi – nie.

Władimir Kliczko pod każdym względem dominuje nad swoim rywalem. Ukrainiec jest szybszy, mocniej  bije i ma większe doświadczenie. Pianeta jest niepokonany, ale do tej pory nie walczył z wymagającymi rywalami. Wprawdzie ma na rozkładzie byłego mistrza świata Olivera McCalla, ale Amerykanin w walce z Pianetą był już cieniem zawodnika sprzed lat.

Włoch twierdzi, że odbierze mistrzowskie pasy Kliczce, bo zna jego słabe strony. No cóż – pogadać każdy może. Już wielu śmiałków twierdziło, że ma patent na Kliczkę, ale między linami nie zmusili Ukraińca do większego wysiłku.

Przed sobotnim pojedynkiem rozmawiałem z Andrzejem Kostyrą, który stwierdził, że Kliczko wykona wyrok na Pianecie w okolicach 5-6 rundy. I to jest bardzo prawdopodobny scenariusz. Mam tylko nadzieję, że Pianeta nie przegra tego pojedynku już w szatni i że nie wejdzie do ringu tylko po wypłatę jak Jean Mormeck, który w walce z Kliczką zadał tylko trzy celne ciosy.

Udostępnij: Kliczko vs Pianeta: Włoch sprawi sensację?

Odpowiedzialny biznes

Przed walką półrocza: „Money” znowu zarobi

29 kwietnia 2013

Przed walką półrocza: „Money” znowu zarobi

Floyd Mayweather Jr. uznawany za najlepszego boksera na świecie znowu zarobi grube pieniądze. Jego rywalem będzie Robert Guerrero, zajmujacy obecnie 8. miejsce w rankingu P4P magazynu „The Ring”. Eksperci solidarnie nazywają najbliższe starcie „walką półrocza”.

Oczy fanów boksu zwrócone będą w najbliższy weekend tylko w jedno miejsce – ring, na którym pojedynek stoczą Mayweather Jr. i Guerrero. Gdyby przełożyć to na realia piłki nożnej, to nadchodzące starcie można by porównać do Wielkich Derbów Europy. Z taką tylko różnicą, że jeden z pięściarzy może się pochwalić zdecydowanie większą liczbą kibiców od swojego rywala. Floyd Mayweather Jr. wzbudza ogromne emocje wśród fanów boksu na światowym poziomie.

„Uwielbia blichtr, kocha przepych i każde słowo, które występuje w liczbie mnogiej. Zdobywał pasy mistrza świata w pięciu różnych kategoriach wagowych, zna smak największych zwycięstw, ale smaku porażki może się jedynie domyślać. Jego walka z Oscarem De La Hoyą do dziś pozostaje najbardziej kasową w historii boksu” – czytamy w fotograficznej zapowiedzi walki na orangesport.pl.

„Ma tyle pieniądzy, że nawet gdyby chciał je wszystkie wydać do końca życia, to miałby z tym spory problem. Niedawno uznano go za najlepiej zarabiającego sportowca świata. Biorąc pod uwagę rekordowy kontrakt z telewizją Showtime – ten zaszczyt spotka go jeszcze nie raz. Floyd Mayweather Junior – król boksu, który nie pozostaje nikomu obojętny” – nic więc dziwnego, że jednego z najbardziej popularnych pięściarzy na świecie nazywa się w bokserskim światku „Money”.

Ma wszystko, ale chce więcej. „Money” wraca na ring! – obejrzyj galerię

Udostępnij: Przed walką półrocza: „Money” znowu zarobi

Dodano do koszyka.

zamknij
informacje o cookies - Na naszej stronie stosujemy pliki cookies. Korzystanie z orange.pl bez zmiany ustawień przeglądarki oznacza,
że pliki cookies będą zamieszczane w Twoim urządzeniu. dowiedz się więcej