Samsung Note 8: wielki, śliczny i praktyczny
Nie lubię rzeczy, które są modne. Jakiś taki przekorny jestem, ale to bez wątpienia był jeden z powodów, dla których nie było mi po drodze z Samsungami z serii Galaxy S. Drugim była ciężka, niczym mamut, nakładka graficzna. Od S6 zaczęło mi przechodzić. Note 8 natomiast to jeden z najlepszych telefonów, z jakich miałem przyjemność …