PR i wszystko jasne!
PR od dawna jest uniwersalnym słowem wytrychem. W polityce wszystko można nim wyjaśnić, zwłaszcza jego „czarną” odmianą. Okazuje się, że na rynku telekomunikacyjnym PR-wytrych też ma się bardzo dobrze. Dziś przeczytałem w Gazecie Wyborczej, że nasza propozycja Karty Równoważności (chodzi o alternatywne rozwiązanie dla podziału TP gwarantujące niedyskryminowanie konkurencji), to zdaniem prezesa UKE może być tylko PR. Na szczęście pewnie jego jasna …