W tym tygodniu zaglądam do Was dzień później, ale przynajmniej jest czym się pochwalić :) O ile rzadko publikuję tego typu informacje, bo nie jestem fanem "przemycania" marketingu w przekazie blogowym, no ale naprawdę jest się czym pochwalić!
513 bezpieczniejszych, 513 spokojniejszych
Aż wierzyć się nie chce, że od początku istnienia naszego Security Operations Center tyle firm zdecydowało się skorzystać z jego usług. Są wśród nich podmioty słusznej wielkości, wśród nich największe polskie banki i spółki akcyjne, ale też firmy ubezpieczeniowe, wyższe uczelnie, urzędy dzielnic i gmin, czy inne instytucje publiczne.
Do czego przydaje im się nasza wiedza? Od 2012 roku oferujemy np. usługę ochrony przed atakami DDoS. Dzięki naszemu DDoS Protection udaje nam się trochę psuć krwi cyberprzestępcom (ale też domorosłym szantażystom albo internautom, którym się... nudzi i stać ich na kupienie "za grosze" ataku DDoS. O samych atakach pisałem już tutaj wielokrotnie, jeśli ktoś jeszcze nazwy nie usłyszał - chodzi o zablokowanie docelowego serwera liczbą zapytać tak wielką, że uniemożliwi jego normalne działanie. Efekt? Brak dostępności strony przekładający się na straty wizerunkowe, ale może też okazać się "przykrywką" dla ataku na inne kluczowe systemy.
W ostatnich miesiącach najszybciej rośnie grono zainteresowanych Cyberwatch - usługą skierowaną do małych i dużych firm, a z kolei wśród banków nie słabnie zainteresowanie Stopphishingiem. Uwierzcie mi, blokowanych stron jest naprawdę duuużo! Od kilku lat SOC świadczy też usługę całodobowego monitoringu bezpieczeństwa SOC-as-a-Service dla klientów z Grupy Orange - Orange Belgium (OBE), Orange Slovensko (OSK) i Orange MEA (Afryka).
Cisi bohaterowie
Jedni powiedzą, że to wszystko nie działoby się, gdyby nie te wszystkie wypasione systemy przeciwdziałające atakom. Na pewno są istotne, ale nie poradziłyby sobie z niczym, gdyby nie operatorzy SOC. Kiedyś żartowaliśmy, że pomieszczenie SOC to jedyny pokój w naszej siedzibie, do którego nigdy nie będzie oddany klucz, ale pandemia przerosła nasze oczekiwania... Nie zmienia to faktu, że operatorzy to cisi bohaterowie, obserwujący nieprzerwanie co dzieje się w naszej sieci i co usiłuje zagrozić naszym klientom. 24 godziny na dobę, świątek, piątek, niedziela, Wigilia, czy Sylwester. Teraz z zaciszy własnych domów, co jest pewnie nieporównywalnie trudniejsze, niż siedzenie za stalowymi drzwiami, w otoczeniu ściany monitorów i własnych komputerów.
Cóż, nawet pandemia koronawirusa nie przeszkodzi nam sprawić, by zarówno klienci naszych usług dostępu do internetu, jak i ci komercyjni, czuli się najbezpieczniej jak tylko się da.
Komentarze
Super sprawa.
OdpowiedzJa mam pytanie do któregoś z blogerów Orange w innej sprawie. Co się dzieje z akcją Orange z tego linku https://biuroprasowe.orange.pl/informacje-prasowe/twoje-gb-maja-moc-podarujmy-modemy-lte-tysiacu-rodzin-by-dzieci-mogly-uczyc-sie-zdalnie/ . Jestem odsyłany od jednego konsultanta do drugiego i nikt nie jest mi w stanie odpowiedzieć. Zgłosiłem szkołę do tego programu 2 tygodnie temtu. Dostałem potwierdzenie emailem, że pozytywnie rozpatrzono moją prośbę. I cisza. Od kogo mógłbym się dowiedzieć czy te modemy LTE od Orange do zdalnego nauczania będą przekazane ? Czekam na odpowiedź z kim mam się kontaktować w w/w sprawię. Dziękuję i pozdrawiam
OdpowiedzPaweł
Witam, sprawa załatwiona. Dziękuję
OdpowiedzKonkurs oppo się rozstrzygnął już, bo jesteście dwa dni do tyłu, zgodnie z waszym regulaminem.
Odpowiedz