Bartosz Graczyk 
Cloud Gaming brzmi jak marzenie. Już sama nazwa usługi pobudza wyobraźnię. “Granie w chmurze” brzmi to magicznie i intrygująco. Mimo, że mamy do czynienia z zaawansowaną technologią, kluczowe jest to, że dla odbiorcy jest prosta w użytku. A usługa strumieniowania gier Boosteroid to wysoka jakość rozgrywki i rozrywki.
Po nieco poetyckim wstępie zapraszam Was na dawkę konkretów na temat Cloud Gaming.
Krótka lekcja historii
Cloud Gaming to technologia umożliwiająca granie w gry wideo bez konieczności posiadania zaawansowanego sprzętu. W tym modelu gry są uruchamiane i renderowane na zdalnych serwerach, zaś na urządzenie gracza trafiają obrazy transmitowane za pomocą internetu. Dzięki temu gracze nie muszą mieć potężnych komputerów ani konsol, ponieważ cała praca obliczeniowa odbywa się na serwerach w chmurze.
Historia Cloud Gamingu sięga przełomu stuleci, ale prawdziwy rozkwit zaczął się w ostatniej dekadzie. W tamtym czasie ograniczenia technologiczne - niska przepustowość internetu i słaby sprzęt) - sprawiły, że była to koncepcja trudna do realizacji. Jedną z pierwszych komercyjnych usług, uruchomioną w 2010 roku, było OnLive. Nieistniejąca już firma przetarła szlaki dla innych innowatorów oraz dla dużych graczy.
Wtedy było za wcześnie na tego typu implementacje. Dziś, gdy świat jest już gotowy, internet 5G jest dostępny w całej Polsce, zaś kolejne miasta rozszerzają zasięg światłowodu od Orange, gracze mogą zaoszczędzić na drogim sprzęcie do grania korzystając tylko z szybkiego internetu oraz odpowiedniej usługi strumieniowania gier z chmury. Jakiej? Na przykład Boosteroid.
Czym jest Boosteroid
Choć Boosteroid to nowy gracz na rynku strumieniowania rozgrywki, zdążył zrobić niemałe zamieszanie. Przede wszystkim dzięki wyjątkowości swojej usługi - przeznaczonej dla fanów gier wideo, tworzonych na komputery stacjonarne. Nie oszukujmy się, ale największa baza tytułów jest dostępna właśnie na platformę PC. Od studenckich projektów robionych po nocach po wysokobudżetowe produkcje AAA. Dzięki Boosteroid będziesz mógł zagrać w gry dostępne na PC na dowolnym urządzeniu.
Ale Bartek, na Macbookach nie da się grać w pecetowe gry!
A gdzie tam! Da się, jeżeli korzystasz z Boosteroid. Mało tego, możesz nawet zagrać w ulubione produkcje na smartfonie. Takim z systemem iOS lub Android. Ba, możesz też tablecie, w przeglądarce, a nawet na telewizorze. Mimo, że grasz w gry przeznaczone na PC jesteś w stanie przeżyć iście konsolowe przeżycia po podłączeniu pada. To również jest do zrobienia.
Cloud Gaming i Boosteroid - jak to działa
Dzięki Boosteroid żyjesz tak, jakbyś miał w każdym miejscu na świecie dostęp do mocnego peceta, na którym zagrasz praktycznie we wszystko. Po stworzeniu konta w usłudze należy zalogować się do swoich kont na platformach Steam, Riot, czy Epic Games. Strumieniujesz gry, które już posiadasz. Jeżeli coś znajduje się w Twojej bibliotece to nic nie stoi na przeszkodzie, abyś mógł w tę grę zagrać, a gdy w konkretną pozycję chcesz się wyposażyć - możesz to zrobić bezpośrednio przez Boosteroid.
Boosteroid - czym się wyróżnia
Oprócz tego, że z usługi skorzystasz niemalże na każdym urządzeniu, jest jeszcze kilka smaczków, które zadowolą wielu graczy. Rozgrywka multiplayer nie stanowi żadnego problemu, szczególnie, że w system Boosteroid wbudowano panel kontrolny do sterowania dostępem do mikrofonu.
Ci, którzy marzą o zostaniu sławnym streamerem gier komputerowych mają powód do radości. Platforma Boosteroid daje nam do dyspozycji funkcję strumieniowania wideo na YouTubie, a do tego nie trzeba inwestować w drogi sprzęt, który udźwignie jednoczesne granie i strumieniowanie.
Cloud Gaming z Boosteroid - czy warto sprawdzić
Zdecydowanie tak, szczególnie jeżeli tak jak ja jesteście mobilnymi osobami. Można grać w domu, hotelu w trakcie podróży, a nawet... w wannie na telefonie. Możliwości jest wiele.
Nie wierzysz? Nic nie stoi na przeszkodzie, by przekonać się samemu! Jeżeli jesteś klientem Orange, wyślij SMS o treści GAMING na numer 80111. Otrzymasz kod na darmowy miesiąc testów Boosteroid.
Zapraszam Was do sprawdzenia platformy. Przez wiele lat byłem zapartym konsolowcem, głównie dlatego, że pracuję na systemach od Apple. Teraz nic nie stoi mi na przeszkodzie by cieszyć się rozgrywką iście PC-tową.
Więcej informacji znajdziecie: https://www.orange.pl/zobacz/gaming
Beata Giska 
Kinga Galon 
