Pewnie czytaliście, że od dzisiaj część firm, które korzystają z usług Orange będzie mogło dokupić nowe usługi - Biznes Pakiet Fiber, Biznes Pakiet i Dostęp do Internetu DSL zdalnie, bez wychodzenia z firmy. E-umowa to spore ułatwienie. Do tej pory, nasz sprzedawca, czy kurier musiał osobiście pojechać do klienta by załatwić te formalności. Czasem robił to nasz monter w czasie instalacji. Lecz zdarzały się literówki, czasem niedogadany szczegół. Czasu na dokładną analizę nie zawsze było wystarczająco dużo. Przedsiębiorcy to zabiegani ludzie, z masą rzeczy do załatwienia, więc czasem sprzedawca trafiał w niewłaściwy moment.
A teraz – kawka, herbatka, w biurze, lub już w domu w trakcie wieczornej lektury maila. Klient wchodzi na stronę, potwierdza tokenem SMS, że jest właściwą osobą, przegląda umowę, ma czas na każdy załącznik. Jeżeli coś chciałby zmienić – robi to zdalnie. Jeżeli nie – akceptuje. I w tym momencie zupełnie zdalnie – trafia do niego mailem e-umowa w pliku PDF. W sukurs przyszła nam więc „transformacja cyfrowa” i „automatyzacja” – dwa „słowa-wytrychy”, które tym razem przyjmują kształt fajnej usługi.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Zaraz, zaraz zapytacie! A skąd Orange będzie wiedział, że właściwa osoba podpisała w ten sposób umowę? I czy każdy przedstawiciel firmy będzie mógł z tego skorzystać? Już odpowiadam i pokażę Wam nieco „kuchni” całego przedsięwzięcia. Otóż wszystko zaczyna się nieco wcześniej – w momencie, gdy nasz sprzedawca zaproponuje przejście na taką formę podpisywania, a właściwie zawierania, umowy. Warunki są dwa – po pierwsze klient powinien być z nami dłużej niż 6 miesięcy. Po drugie, nie powinien nam zalegać z rachunkami. Kolejnym krokiem jest wypełnienie dokumentu, w którym obok prostej informacji „tak, chcę e-umowę” znajdują się adresy mailowe i numery telefonów (MSISDN) osób (bądź osoby), które zdaniem właściciela firmy powinny mieć prawo zawierać z nami umowy. I z jego perspektywy to tyle. Reszta dzieje się w tle. Nasz handlowiec podaje dane w systemie i oznacza, że klient akceptuje taką formę działania.
Gdy nasz klient będzie chciał skorzystać z takiej możliwości wchodzi na stronę, gdzie czekać już będzie na niego umowa, wcześniej dogadana na przykład telefonicznie, czy mailowo z handlowcem. W specjalnie przygotowanym systemie tworzony będzie PDF, zawierający e-Umowę oraz wszystkie niezbędne załącznik oraz regulaminy. Oczywiście będzie można je pobrać i później pobrać na dysku. Jednak by wejść do tego systemu klient musi przejść proces autoryzacji na stronie. Aplikacja wysyła (z pewną pomocą innego systemu) do klienta token SMS, następnie weryfikuje, czy został on poprawnie wprowadzony i dopiero wtedy zobaczy on stronę akceptacji.
I ta e-umowa to nie jest nasze ostatnie słowo!
Resztę znacie już z pierwszych akapitów tekstu. Wszystko bezpiecznie, szybko i sprawnie. A my przy okazji zaoszczędzimy nieco czasu, benzyny i papieru. W pierwszym roku dokładnie tyle:
Od razu odpowiem na dwa pytania, które mogą paść – po pierwsze, tak planujemy e-umowę rozszerzać na kolejne usługi. Po drugie planujemy podobne, choć oczywiście nie identyczne rozwiązanie dla klientów indywidualnych – nawet je testujemy w jednym z Warszawskich salonów, o czym w grudniu pisał Wojtek w tekście „Nie trzeba papieru, żeby podpisać umowę z Orange”.
Komentarze
a czy od takiej umowy klient będzie mógł odstąpić do 14 dni?
OdpowiedzW umowach pomiędzy firmami nie obowiązują tego rodzaju przepisy. Dotyczy to wyłącznie umów z klientami indywidualnymi.
OdpowiedzZróbcie w prepaidzie opcje kupowania pakietu innemu użytkownikowi na kartę. Chodzi o to, że mając na kartę tel, chce kupić innej osobie w orange na kartę pakiet np. minut, aby pobrało z mojego konta, ale włączyło pakiet obdarowanemu.
OdpowiedzGonzo, masz przelew SMS 😉
OdpowiedzDokładnie, chociaż aby kupić niektóre pakiety należałoby wykonywać przelew przez np. 3 dni pod rząd 🙂 Ale jest to fajna alternatywa 🙂
OdpowiedzTo faktycznie sprawdzi się przelew sms jak usługa jest droższa niż 5zł, chyba jasno napisałem o co mi chodzi.
OdpowiedzZawsze możesz uzyskać dostęp (login i hasło) do konta Mój Orange jeśli jest to Twój członek rodziny. Doładujesz konto „domownika” przez Internet za 10 zł i z pozycji Mój Orange aktywujesz (włączysz) pakiet który chcesz aktywować 🙂 Są różne metody na poradzenie sobie z takim „problemem”.
OdpowiedzPablo, to jest innowacja, która w praktyce byłaby wygodna dlatego o niej napisałem, może doczekam się takiej usługi, przecież to nie jest cięzkie stworzyć system, aby przed kodem aktywacyjnym usługę wpisać najpierw nr osoby, której chcemy włączyć taki pakiet i sprezentować.
OdpowiedzDokładnie jestem za, myślę że nie jest to jakiś wielki informatyczny boom dla systemów. Myślę że takie coś da się stworzyć – tylko pojawia się jedno pytanie – ile będzie kosztowało stworzenie/poprawki systemu i czy się będzie to kalkulowało – czy jest to na tyle potrzebna usługa by wydać np milion złotych na takie poprawki.
Odpowiedz