Rozrywka

Filmowy styczeń w Orange VOD

Beata Giska Beata Giska
03 stycznia 2025
Filmowy styczeń w Orange VOD

Początek roku w Orange VOD na dekoderach Telewizji od Orange i w aplikacji Orange TV Go zapowiada się imponująco. Nie przegapcie takich produkcji, jak „Venom 3: Ostatni taniec”, „Dziki robot”, „Wybraniec”, czy najbardziej kontrowersyjny tytuł minionego roku - „Substancja”.

W naszym domowym kinie będzie mnóstwo wzruszeń, rozbrajającego humoru, szalonej akcji, ale także trochę mroku. Na którą filmową premierę czekacie najbardziej?

Hity, o których mówią wszyscy

3 stycznia w Orange VOD powita Was „Wybraniec”, czyli film, który wywołał spore zamieszanie przed ostatnimi wyborami prezydenckimi w USA. To wciągająca, odważna i nieoczywista opowieść o młodym biznesmenie Donaldzie Trumpie oraz jego relacji z kontrowersyjnym prawnikiem Royem Cohnem, zwanym przez nowojorskie elity „adwokatem diabła”. Jak duży wpływ na dalszą karierę Trumpa miała ta znajomość? Przekonajcie się lepiej sami. W produkcji w rolach głównych świetnie zagrali Sebastian Stan oraz Jeremy Strong.

Z kolei już 9 stycznia zapraszamy na piękną i niezwykle wzruszającą animację studia DreamWorks pt.: „Dziki robot”. To historia sympatycznego robota, który rozbija się na bezludnej wyspie i przechodzi prawdziwą lekcję przetrwania. Temat nie jest łatwy, ale nasz bohater nie zna słowa „porażka”! Wkrótce zostaje nawet… przybranym rodzicem pisklęcia 😉

9 stycznia w naszej ofercie pojawi się także „Substancja”, jeden z najbardziej kontrowersyjnych filmów 2024 roku. W produkcji główną rolę zagrała Demi Moore. To wyjątkowo mroczna opowieść o starzejącej się gwieździe telewizyjnej, która pragnie być znowu młoda. Aby zrealizować swój cel, sięga po nielegalny lek – tytułową Substancję. Jednak konsekwencje tej decyzji będą ciężkie do wyobrażenia.

Z kolei już 28 stycznia Eddie Brock i Venom, czyli niepoprawni bohaterowie ze świata Marvela, wyruszą w pełną akcji, przygód i czarnego humoru trzecią już wspólną podróż. W superprodukcji pt.: „Venom 3: Ostatni taniec” zobaczycie, jak ten zgrany duet musi uciekać przed wielkim zagrożeniem z… aż dwóch światów. Czy tym razem Eddie i jego kosmiczny przyjaciel pokonają nowych wrogów i wyjdą z tego bez szwanku? Sprawdźcie lepiej sami. Dodajmy, że w filmie główną rolę ponownie zagrał Tom Hardy.

Akcja i dreszcz emocji

15 stycznia obejrzyjcie horror pt.: „Uśmiechnij się 2” i niech Was nie zwiedzie ten tytuł. Na pewno nie będzie Wam do śmiechu! To bowiem druga część produkcji, która przestraszyła już pokaźne grono kinomanów na całym świecie. Dołączcie do nich i sprawdźcie, czy dacie radę wyjaśnić przerażające zjawiska, których doświadcza główna bohaterka filmu.

16 stycznia zobaczcie produkcję pt.: „Hellboy: Wzgórza nawiedzonych”, czyli najnowszą odsłonę historii o znanym z serii komiksów bohaterze z piekła rodem. Tym razem Hellboy łączy siły z młodą agentką, specjalistą od czarnej magii oraz zbiegłym żołnierzem, aby pokonać mroczną sektę i nie dopuścić do wskrzeszenia demonicznej, niezwykle potężnej istoty.

Z kolei już 31 stycznia czołowy twardziel filmów akcji - Gerard Butler – ponownie wcieli się w rolę nieprzebierającego w środkach i czynach policjanta „Big Nicka”, w drugiej części hitu z 2018 roku. Obejrzyjcie zatem produkcję pt.: „Skok stulecia 2”, w której nie zabraknie ostrych jak brzytwa dialogów, zaskakującej fabuły i imponujących scen pościgów. Tym razem nasz bohater będzie musiał zrobić wszystko, aby powstrzymać przestępców, którzy planują skok na największą na świecie giełdę diamentów.

Poruszające kino

7 stycznia polecamy dramat wojenny pt.: „Lee. Na własne oczy”, w którym główną rolę zagrała Kate Winslet. To opowieść o Lee Miller, słynnej modelce i muzie artystów , która podczas II wojny światowej porzuciła bezpieczne życie i uzbrojona jedynie w aparat fotograficzny wyruszyła na front. Jej zdjęcia dla brytyjskiego magazynu „Vogue” pokazały światu grozę wojny i przeszły do historii.

17 stycznia zobaczcie norweski dramat psychologiczny pt.: „Armand”. To niepokojąca i poruszająca do szpiku kości historia o tym, że jeden drobny incydent może spowodować całą lawinę zaskakujących zdarzeń. Kiedy dwaj sześciolatkowie wywołują bójkę w szkole, ich rodzice zostają wezwani na rozmowę z nauczycielami. Wkrótce to spotkanie zaczyna przeradzać się w prawdziwe starcie, emocje sięgają zenitu. Czy ktoś będzie w stanie nad tym zapanować?

A już 24 stycznia obejrzyjcie pełen tajemnic, wstrząsający polski dramat pt.: „Rzeczy niezbędne”, w którym zagrały Dagmara Domińczyk i Katarzyna Warnke. Jak traumatyczne wydarzenia z dzieciństwa wpływają na nasze dorosłe życie? Zobaczcie opowieść o dziennikarce, która postanawia pomóc swojej dawnej koleżance w odkryciu najpilniej strzeżonych tajemnic rodzinnych.


Sieć

Podsumowanie 2024 roku w sieci Orange

Kinga Galon Kinga Galon
03 stycznia 2025
Podsumowanie 2024 roku w sieci Orange

Końcówka roku i początek nowego uderzają w lekko sentymentalne tony, skłaniając do podsumowań. Co działo się w sieci Orange? Dużo! 5G, superszybki światłowód 8 Gb/s, ale też wydarzenia trudne i niespodziewane, jak wrześniowa powódź. Zapraszam na subiektywne podsumowanie roku w sieci Orange.

5G na sztandarach

Nie mogłabym zacząć od innego tematu. 5G przejęło reklamy, billboardy, oferty, a na chwilę także główne strony portali technologicznych. Nic dziwnego, nowa generacja sieci pojawia się średnio raz na 10 lat, więc było co świętować.

Aukcja na częstotliwości pasma C była rozstrzygnięta pod koniec 2023 r., ale to w styczniu, po uzyskaniu pozwoleń radiowych, odpaliliśmy pełną prędkość. Internet mobilny po raz pierwszy przekroczył 1 Gb/s, na taką skalę i poza testami. W ciągu roku na portalach i w sekcjach komentarzy pojawiały się screeny ze speedtestów prezentujące nieosiągalną dotychczas szybkość. Największe wrażenie robiły te z imprez masowych, które od zawsze były najważniejszym sprawdzianem dla sieci i jej pojemności. Podczas Orange Warsaw Festivalu sieć wzmacniała mobilna stacja bazowa, pierwszy raz wyposażona w anteny 5G. Przypomnę, że najnowsza technologia odpowiadała za 30% wszystkich przesłanych podczas festiwalu danych komórkowych. Sporo, ale jestem przekonana, że 5G jeszcze się rozpędza. Rok zakończyliśmy z ponad 3 tysiącami stacji bazowych 5G, z których mogą korzystać klienci Orange. Zasięgiem obejmujemy ok. 37% ludności.

Ósmy bieg w światłowodzie

Pierwszy kwartał roku nie należał tylko do 5G, światłowód miał swoje do powiedzenia albo raczej przesłania. W marcu uruchomiliśmy ultraszybki Orange Światłowód o prędkości aż do 8 Gb/s w Warszawie i Krakowie. W sierpniu dołączyło kolejnych 7 miast, a w październiku było ich łącznie 12. Które? Sprawdzicie tutaj. 8 Gb/s to opcja dla najbardziej wymagających, którzy uczą się lub studiują zdalnie, prowadzą wirtualne transmisje, streamują, pobierają duże ilości danych i chcą to robić ściągając 1 GB w sekundę! Sprawdzi się zwłaszcza wtedy, gdy w tym samym czasie z sieci intensywnie korzysta kilka osób.  

Światłowód do 8 Gb/s wyprzedza trochę swoje czasy - to technologia, która przygotowuje nas na przyszłe potrzeby inteligentnych domów, urządzeń, technologii komunikacyjnych, o których dziś jeszcze nie myślimy. Gdy pojawią się na większą skalę, sieć będzie gotowa.

Szybki światłowód potrzebuje szybkiego sprzętu. Równolegle swoją premierę miał router Funbox 10. Działa w nowym standardzie Wi-Fi 6E i pozwala w pełni wykorzystać możliwości 8-gigowego łącza.  

Powódź w południowo-zachodniej Polsce

Wrześniowe wydarzenia w południowo-zachodniej części kraju przykuły uwagę całej Polski. Powódź zagrażała ludziom, zwierzętom, zabierała domy i samochody, uderzyła też w infrastrukturę telekomunikacyjną. Dotknęła obszar o powierzchni niemal 160 tys. km2, na którym znajdowało się ponad 500 obiektów z infrastrukturą sieciową. W najtrudniejszym momencie kilkadziesiąt stacji bazowych nie miało zasilania. Każdego dnia na miejscu pracowało ponad 250 pracowników terenowych, którzy zabezpieczali obiekty Orange, dostarczali baterie i agregaty, wykorzystując wszystkie możliwe sposoby, jak samochody straży pożarnej czy łodzie. Dzięki takim działaniom najważniejsze obiekty, które pełnią kluczową rolą dla sieci Orange, działały nieprzerwanie przez cały czas.

Powódź po raz kolejny pokazała, jak ważna dla bezpieczeństwa i zarządzania jest komunikacja, zwłaszcza w sytuacjach kryzysowych. Otworzyła też dyskusję nad roamingiem krajowym i alternatywnymi metodami łączności np. systemami satelitarnymi.

Inwestycje na terenie białych plam

Na przełomie roku i już w 2024 ogłosiliśmy jako Orange inwestycje światłowodowe w 125 gminach na obszarach wykluczonych cyfrowo, w których komercyjne projekty są nieopłacalne. Inwestycje zrealizowane będą we wsparciu funduszy unijnych w ramach programów KPO i FERC. Nowa infrastruktura zapewni mieszkańcom prawie 2300 miejscowości dostęp do szybkiego i stabilnego internetu szerokopasmowego.  

Przyznaję, że nie jest to nagłówkowy temat z sekcji „tech newsy”. Dlaczego umieściłam go w podsumowaniu? Bo wykluczenie cyfrowe jest i będzie jednym z głównych powodów pogłębiania się społecznego podziału. Brak dostępu do technologii to brak możliwości zdalnej nauki, pracy, porad medycznych. Dotyka też bardziej pragmatycznych kwestii, jak zakupy online czy rozrywka. Wszystko to stanowi, na jakim poziomie żyjemy, jakie mamy możliwości rozwoju i pracy. Orange od lat inwestuje w tego typu projekty, przeciwdziałając wykluczeniu cyfrowemu w Polsce.  

Technologia na medal - Igrzyska Olimpijskie 2024

Sport i technologia ponad granicami, czyli na zakończenie wydarzenie prosto z Francji. Orange był partnerem technologicznym Letnich Igrzysk Olimpijskich 2024 w Paryżu. Trudno o bardziej prestiżowe i wymagające pod kątem technicznym wydarzenie. W dodatku po raz pierwszy zadanie to zostało powierzone tylko jednemu operatorowi.

Na potrzeby Igrzysk we współpracy z partnerami biznesowymi i technicznymi zbudowana została prywatna sieć 5G, która obejmowała najważniejsze obiekty sportowe. To, że nie była dostępna publicznie, zapewniło brak przeciążeń, płynne streamowanie, bardzo niskie opóźnienia i wyższy poziom bezpieczeństwa. Z sieci korzystały m.in. mini kamery zamontowane na łodziach lub uprzężach sportowców podczas zawodów żeglarskich czy kitesurfingu. Dzięki nim mogliśmy na żywo oglądać mobilną transmisję rozgrywek z samego centrum sportowych zmagań. Podczas całych Igrzysk Olimpijskich w mobilnych transmisjach strumieniowych przesłane zostało 80 tys. TB danych.

Na uwagę zasługuje też rozwiązanie „Push To Talk” – system, który umożliwiał zespołom organizacyjnym, ratunkowym i służbom bezpieczeństwa komunikację głosową i wideo na dużym obszarze. Z tego technologicznie dopalonego walkie-talkie korzystało kilkanaście tysięcy osób. Efekty partnerstwa Orange mogliście zobaczyć i ocenić oglądając transmisje z Igrzysk.

To oczywiście tylko kilka wybranych wydarzeń z minionego roku, a temat na pewno nie jest wyczerpany, bo w świecie sieci działo się znacznie więcej. Dlatego już teraz zapraszam na kolejne podsumowania – nowych inwestycji i ruchu w sieci Orange w 2024 roku. Oczywiście na blogu Orange.

Komentarze


Bezpieczeństwo

W nowy rok z nowym hasłem

Michał Rosiak Michał Rosiak
02 stycznia 2025
W nowy rok z nowym hasłem

W kalendarzu już 2025 rok, zastanawiacie się nad swoim nowym hasłem, z "25" zamiast "24"? Z jednej strony, ten stary żart cyberbezpieczniaków to straszny suchar, z drugiej bylibyście w szoku, dla ilu osób to wciąż regularna rutyna.

W maju ub.r. pisałem na stronie CERT Orange Polska, że najlepszym hasłem jest brak hasła. Kilka lat temu takie oświadczenie mogłoby dla wielu brzmieć absurdalnie. Mam jednak nadzieję, że - choć powoli - podejście internautów się zmienia, a świadomość rośnie. Nieważne jak bardzo chcielibyśmy przerzucić się na podejście "paswordless", to jeszcze potrwa. Mam tylko nadzieję, że przed emeryturą będę mógł Wam napisać, że "stało się", a "era paswordless" nie stanie się równie mityczno/memiczna jak Rok Linuksa na desktopach. Póki co - musimy dbać o nasze hasła.

Koniec z hasłem wygasającym co miesiąc

Pamiętacie czasy, gdy polityki bezpieczeństwa w firmach wymuszały zmianę hasła co miesiąc? Jeśli teraz z marsową miną mówicie sobie:

Jak to "wymuszały"? U mnie jest tak cały czas!

To zdecydowanie jest to pora, by poważnie porozmawiać, czy to z szefem, czy z ludźmi od IT. Polityki z hasłem wygasającym co miesiąc, to zło. Jeśli ktoś Ci powie: "Ale to bezpieczniejsze!" - skłamie. Im większa organizacja, tym więcej haseł w rodzaju Styczen25!, a miesiąc później Lutyluty25! - bo z jednym "luty" hasło byłoby zbyt krótkie. Nie pytajcie skąd wiem.

Żeby nie było, że szewc bez butów chodzi: w Orange Polska już dawno temu odeszliśmy od praktyk z comiesięcznym hasłem. Nie napiszę Wam oczywiście jak teraz wyglądają polityki (szczegółowe dane mogą być cenną wiedzą dla potencjalnego włamywacza), ale jedno jest pewne. Jest lepiej. Jest bezpieczniej. I nikomu nie "musi" zmieniać części hasła na "25".

Pominąwszy zmianę miesięcy czy pór roku, cały ten schemat jest jedną wielką pomyłką. Dam sobie rękę uciąć, że kiedyś już to pisałem, ale takich rad nigdy za wiele. Zastanów się nad tym, jak wygląda zazwyczaj tworzenie przez Ciebie hasła. Poza oczywistymi małymi literami musi mieć co najmniej jedną wielką, cyfrę i znak specjalny. A teraz zastanów się ile z Twoich haseł wygląda tak:

Wmmmm1!

Zaczyna się od wielkiej litery, kończy cyfrą i znakiem specjalnym (najczęściej jest to wykrzyknik). I teraz zgadnij, od poszukiwania jakich schematów rozpoczyna się łamanie haseł?

No właśnie.

A poza tym sądzę, że 2FA powinno być obowiązkowe

Pozwoliłem sobie nieco zmodyfikować zdanie używane regularnie przez Katona Starszego w czasach wojen punickich tak, by przystawało do dzisiejszych realiów i mojej roboty. W Orange Polska mamy to szczęście, że drugi składnik uwierzytelniania w postaci klucza kryptograficznego dostaje każdy pracownik. Ja - o czym pisałem nie raz i nie trzy na tych łamach - używam uwierzytelniania dwuskładnikowego w każdym miejscu, gdzie tylko się da. W aplikacji Mój Orange oczywiście też. Dzięki temu jestem dużo spokojniejszy, ze świadomością, że ani czyjaś ani moja niefrasobliwość nie spowoduje, że moje dane wpadną w ręce osoby niepowołanej. Co więcej - jeśli nagle gotując obiad, czy spacerując po mieście, dostaniesz SMS-a z kodem 2FA albo wiadomość push w aplikacji z prośbą o potwierdzenie, czy to Ty się logujesz: będziesz wiedzieć, że coś się dzieje i najlepiej natychmiast zmienić hasło.

No i - mimo wszystko - niech to nie będzie Styczen25! Dobre hasło może przetrwać naprawdę długo. Moje w Google zmieniałem ostatnio... 26 października 2011. Jestem zapisany do kilku serwisów informujących o wyciekach i jeszcze do żadnego nie trafiło. A nawet jeśli - mam 2FA.

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! Bądźcie bezpieczni. Dbajcie o siebie i o Wasze hasła. Przynajmniej póki jeszcze musimy je mieć.

Scroll to Top