Oferta

iPhone XS i iPhone XS Max w przedsprzedaży Orange

Piotr Domański Piotr Domański
25 września 2018
iPhone XS i iPhone XS Max w przedsprzedaży Orange

Ruszyła przedsprzedaż najnowszych smartfonów od Apple. iPhone Xs w wersji 64 GB, 256 GB, 512 GB oraz XS Max także w 3 wersjach właśnie wjechały na naszą stronę. Nie sądzę, by była potrzeba przedstawienia tych smartfonów, w internecie wiele bitów już na to poszło.

Dla tych, którzy jakimś cudem nie natrafili wcześniej na nowe iPhoney to w telegraficznym skrócie: mamy tutaj do czynienia ze świetnym, bardzo mocnym smartfonem, z ekranem zajmującym prawie cały ekran (z naciskiem na „prawie cały” a nie „prawie”). Estetycznie wykonany, z wyświetlaczem OLED, obsługującym technologie HDR. Bardzo dobrze zoptymalizowany, wyposażony w masę przydatnych rozwiązań. Są także pierwszymi smartfonami, które obsługują eSIM. Co prawda na razie technologia ta jest jeszcze „zaślepiona” przez producenta. My natomiast intensywnie pracujemy, byście mogli skorzystać z niej w Orange jeszcze w tym roku.

Wiem, że część z Was kocha te urządzenia, a część wręcz przeciwnie, lecz trzeba pamiętać, że to jedne z niewielu smartfonów na rynku, do których ich użytkownicy mają podejście emocjonalne.

Smartfon ten właśnie wszedł do przedsprzedaży w Orange. Dzwonimy już także do tych z Was, którzy zostawili swój numer na naszej stronie. Czyli – idziemy pełną parą.

Poniżej pełen cennik, ale moim zdaniem powinniście zwrócić uwagę przede wszystkim na ofertę dla przedłużających umowę. W Planach Optymalnym i Wzbogaconym za każdy z nowych smartfonów Apple zapłacicie 0 zł na start.  iPhone Xs 512GB w takim Planie Optymalnym wyjdzie Was właśnie 0 zł na start i 262 zł miesięcznie przez 24 miesiące. W planie Wzbogaconym miesięczna opłata będzie o 10 zł mniejsza. Podobnie jest z Xs Max – w Planie Wzbogaconym wychodzi on 275 zł miesięcznie z kwotą 0 zł na start. Za większego braciszka zapłacicie siłą rzeczy nieco więcej.

Jeżeli chodzi o nowych klientów, to tutaj warto przyjrzeć się także tym samym dwóm planom. Szczególnie Optymalny to dobry kompromis między kwotą, którą zapłacicie na start a miesięczną opłatą. W większości przypadków (poza Xs 64 GB i Xs 256 GB) kwota na start w tym przypadku to 999 zł, różnią się tylko miesięczne opłaty.

W obu przypadkach cena w Planie Podstawowym jest do zapłacenia w całości na start, a Planie Standardowym około 2 000 zł na start, a później między 124 zł, a 213 zł miesięcznie w zależności od modelu.

Cena  w naszym sklepie z telefonami bez umowy także jest bardzo fajna. Także w wersji na raty dla naszych stałych klientów. Sprawdźcie sami!

 

Przedłużenie umowy
iPhone Xs 64 GB 4979 zł na start 1999 zł na start 124 zł miesięcznie 0 zł na start 194 zł miesięcznie 0 zł na start 188 zł miesięcznie
iPhone Xs 256 GB 5729 zł na start 1999 zł na start 155 zł miesięcznie 0 zł na start 223 zł miesięcznie 0 zł na start 217 zł miesięcznie
iPhone Xs 512 GB 6719 zł na start 1999 zł na start 197 zł miesięcznie 0 zł na start 262 zł miesięcznie 0 zł na start 256 zł miesięcznie
iPhone Xs MAX 64 GB 5479 zł na start 2099 zł na start 141 zł miesięcznie 0 zł na start 214 zł miesięcznie 0 zł na start 207 zł miesięcznie
iPhone Xs MAX 256 GB 6229 zł na start 2099 zł na start 172 zł miesięcznie 0 zł na start 243 zł miesięcznie 0 zł na start 236 zł miesięcznie
iPhone Xs MAX 512 GB 7219R zł na start 2099 zł na start 213 zł miesięcznie 0 zł na start 282 zł miesięcznie 0 zł na start 275 zł miesięcznie
Nowi klienci
iPhone Xs 64 GB 4979R zł na start 1999 zł na start 124 zł miesięcznie 899 na start 157 zł miesięcznie 499 na start 167 zł miesięcznie
iPhone Xs 256 GB 5729 zł na start 1999 zł na start 155 zł miesięcznie 899 na start 186 zł miesięcznie 499 na start 196 zł miesięcznie
iPhone Xs 512 GB 6719 zł na start 1999 zł na start 197 zł miesięcznie 999 na start 225 zł miesięcznie 499 na start 235 zł miesięcznie
iPhone Xs MAX 64 GB 5479 zł na start 2099 zł na start 141 zł miesięcznie 999 na start 172 zł miesięcznie 599 na start 182 zł miesięcznie
iPhone Xs MAX 256 GB 6229 zł na start 2099 zł na start 172 zł miesięcznie 999 na start 201 zł miesięcznie 599 na start 211 zł miesięcznie
iPhone Xs MAX 512 GB 7219 zł na start 2099 zł na start 213 zł miesięcznie 999 na start 240 zł miesięcznie 599 na start 250 zł miesięcznie

Komentarze

MAURYCY
MAURYCY 20:32 25-09-2018

Mmmm chciałbym ?

Odpowiedz
    pablo_ck
    pablo_ck 21:08 25-09-2018

    A kto by nie chciał ;p 😉

    Odpowiedz
Mateusz
Mateusz 22:45 25-09-2018

Cena tych telefonów to już paranoja :O

Odpowiedz
    pablo_ck
    pablo_ck 08:56 26-09-2018

    Applomania jest jak uzależnienie 🙂 Myślę ze znajdzie się kilka milionów ludzi na świecie chętnych na tą słuchawkę. Owszem cena bardzo wysoka, można za nią mieć dwa inne flagowce.

    Odpowiedz
      MAURYCY
      MAURYCY 10:55 27-09-2018

      Można to nazwać uzależnienie, można to nazwać przyzwyczajenie, fanbojstwo czy po prostu wygoda. Nie zmienia to faktu że mało jest osób które po styczności z iPhonami narzekają i wracają do androida (który swoją drogą tak samo ma zagorzałych fanbojów i hejterów). Cena ceną, ale wsparcie i przemyślana idea całego systemu jest powodem do ich dumy. Podam Ci przykład – ostatnio zmieniałem iPhona na nowszy. Wiesz ile rzeczy musiałem zrobić by zmienić słuchawkę? Dosłownie kilka. Na starym wyłączyć jedną usługę (FMI), wylogować się z iClouda i potem wybrać przywrócenie ustawień fabrycznych (bo go przekazywałem teściowej). Po tym go wyłączyłem, wyjąłem kartę sim i włożyłem do nowego. Włączyłem nowy, wpisałem hasło do wifi, kilkanaście minut czekania i pojawił się ekran startowy, a zawartość całego (dosłownie całego – wszystko bez wyjątku się zsynchronizowało) starego telefonu została odtworzona na nowym. Nie musisz się zastanawiać gdzie znaleźć to, gdzie znaleźć tamto, w którym folderze są ustawienia, w którym folderze video a w którym zdjęcia, czy przeniosą się hasła w przeglądarce, czy się przeniosą hasła do wifi i podłączone urządzenia BT. Po prostu chwila moment i masz wszystko identycznie. Nieważne że na starym telefonie miałeś inną wersje softu. Czy tak się da na androidzie? Nie wiem bo nie wymieniałem androida na nowszy, a ten który mam to chyba v4.4, więc ogólnie stary (niestety aktualizacja już po roku przestała być wydawana). Jeżeli się da tak bezproblemowo wszystko (bez wyjątku) łatwo i szybko odtworzyć to spoko. Ja wiem że na iOS działa to perfekcyjnie i bardzo to sobie chwalę.
      Aaa no i wersja softu… Czy chociaż flagowce z androidem dostają aktualizację softu przez 4-5 lat? Nie wydaje mi się.

      Odpowiedz
Pan Pikuś
Pan Pikuś 10:40 26-09-2018

Siedem kafli za telefon, który nie może złapać zasięgu… No ale w knajpie na stoliku jest lans ?

Odpowiedz
    pablo_ck
    pablo_ck 12:48 26-09-2018

    Zawsze zostaje wifi ;p ;p

    Odpowiedz
      Pan Pikuś
      Pan Pikuś 20:49 26-09-2018

      Na reddicie piszą, że i przez WiFi słabo ?

      Odpowiedz
        MAURYCY
        MAURYCY 16:46 22-04-2019

        Gdzieś piszą, gdzieś mówią, od kogoś zasłyszano… Chyba warto samemu sobie wyrobić opinię poprzez używanie sprzętu a nie powoływać się na innych.

        Odpowiedz
    XS Max w domu.
    XS Max w domu. 12:37 05-10-2018

    Domowe wifi 200mbs Orange LTE 100mbs na Ookla Speedtest 4×4 Mimo rzadzi. Pozdrawiam.

    Odpowiedz
mike278
mike278 17:43 26-09-2018

A mnie apple jest doskonale obojętne. 🙂 Ich system mi nie leży. Pablo gdyby taki wpadł w moje ręce to jak mówisz zamienił bym go na 2 telefony.

Odpowiedz
    pablo_ck
    pablo_ck 09:37 27-09-2018

    Ja bym chyba jednak sobie zostawił, a co ;p ;p

    Odpowiedz
kokos
kokos 10:39 27-09-2018

A czy oferta dla tych co zostawili numer różni się od tej ze strony orange.pl? Zamówiłem online, ale zostawiłem też numer na stronie i nie wiem czy przepłaciłem czy wyszło na to samo?

Odpowiedz

Oferta

Dzięki Orange kamery będą monitorować Chełmno

Piotr Domański Piotr Domański
24 września 2018
Dzięki Orange kamery będą monitorować Chełmno

Było już oświetlenie uliczne, czy liczniki energii elektrycznej, a teraz przyszedł czas na monitoring miejski. Chełmno czeka modernizacja 18 kamer, dostawienie 10 kolejnych, budowa lokalnych punktów dystrybucji danych oraz przygotowanie pomieszczenia dla monitoringu miejskiego. I do tego spięcie wszystkiego siecią, by zadziałało jak należy.

Monitoring i telekomunikacja?

Zapytacie: co firma telekomunikacyjna ma wspólnego z monitoringiem miejskim? Po pierwsze cały projekt realizuje konsorcjum. Poza nami są w nim Solid Grup, który odpowiada za instalację i serwis oraz BCS, czyli producent urządzeń do monitoringu. My natomiast odpowiadamy za łączność – dbamy by wszystkie elementy ze sobą się zgrały.

Jeżeli nie jest to dla Was odpowiedź na pytanie, mam inną:  ponieważ to samo co nazywa się „konwergencją”, czyli łączenie usług dzieje się także w usługach dla samorządów. Tylko, że tutaj nikomu nie zaproponujemy pakietu TV razem ze światłowodem i telefonem komórkowym jak w Orange Love. Możemy za to zaoferować szersze usługi, niż tylko łączność. Usługi chmurowe, cyberbezpieczeństwo, Internet Rzeczy – to taki sam pakiet jak Orange Love.  Czy to ma sens? Projekt realizowany w Chełmnie ma wartość blisko 440 tys. złotych, więc stanowczo tak.

Jak to zrobiliśmy w Chełmnie

A samo monitoring miejski w Chełmnie to bardzo ciekawa sprawa. Kamery łączyć się będą z punktami zbiorczymi po radiolinii, pracującej w paśmie 5 GHz. Z nich sygnał będzie biegł do pomieszczenia kontroli Ma to sporo zalet, chociażby taką, że ta sieć powstała wyłącznie w tym celu, a przez to jest bezpieczniejsza. Kamery, marki BSC mają bardzo solidną rozdzielczość 4MP, pracują także w podczerwieni. O takich szczegółach jak wodoodporność nie trzeba chyba wspominać.

Monitoring to ważny element inteligentnego miasta. Dobrze zrobiony poprawia bezpieczeństwo mieszkańców. Można go także w dużym stopniu zautomatyzować. Wyobraźcie sobie, że wyznaczane zostają strefy, w których nie powinno nikogo być. Gdy pojawi się tam intruz służby miejskie natychmiast zostaną o tym poinformowane. Nie chodzi tu tylko o przestępców, lecz choćby o lekkomyślne dzieciaki, które mogą uznać, że miejska oczyszczalnia ścieków to świetne miejsce na zabawę. Podpowiem – nie jest. Dlatego lepiej, by taki monitoring był w stanie to wychwycić.

Podobne projekty realizujemy także m.in.  w Podkowie Leśnej (to właśnie to  miasto, w którym 1/3 mieszkańców, którzy są w zasięgu światłowodu wybrali tę usługę) oraz w Sulęcinie. Gdyby spojrzeć szerzej w temacie IoT dzieje się u nas ostatnio bardzo dużo, więc nie pozostaje Wam nic innego, jak tylko w chmurze tagów po prawej stronie kliknąć w „IoT” i zabrać się do lektury.

Komentarze


Sieć

Sinice nakręciły wakacyjny ruch w sieci. Przypadek? Nie sądzę.

Wojtek Jabczyński Wojtek Jabczyński
21 września 2018
Sinice nakręciły wakacyjny ruch w sieci. Przypadek? Nie sądzę.

Wiadomo, brzydka pogoda oznacza wzrost ruchu w sieci. Ale żeby sinice? Zabraliśmy się za analizę danych z powiatów, gdzie przed wakacjami „wzmocniliśmy” prawie 200 stacji bazowych dorzucając na nich agregację pasma. Okazało się, że największy ruch w naszej sieci przypadł na przełom lipca i sierpnia. W powiecie puckim było to  dokładnie między 22 lipca a 6 sierpnia. Jednego dnia, przez stacje bazowe, przechodziło tam kilkanaście terabajtów danych. A w Wejherowie i okolicach? Tam szczyt ruchu trwał od 17 lipca do 8 sierpnia. Pewnie nic Wam nie mówią te daty? Podpowiem - 16 lipca rozpoczął się zakwit sinic nad zatoką Pucką i na Bałtyku. Skończył się 12 sierpnia. W tym czasie pływanie, szczególnie w okolicach Pucka, Helu i Łeby było zakazane. Gdy okazało się, że nie można spędzić czasu w wodzie wszyscy złapali za smartfony. Trochę z nudów a trochę, a trochę by sprawdzić aktualne prognozy pogody i … kiedy znikną sinice.

Sieć mobilna nie ma wakacji!

To nie wszystko co zobaczyliśmy. Nie mamy wątpliwości, prawdziwe wakacje zaczynają się w drugiej połowie lipca. W drugiej połowie czerwca wzrost ruchu w sieci widzieliśmy głównie nad morzem i był on ok. 50% procentowy, w porównaniu do pierwszej połowy miesiąca. Na początku lipca ruszyło. Były nadmorskie powiaty, gdzie ruch się potroił. Jednak druga połowa lipca to już absolutny pik. W powiecie wejherowskim nasi klienci przesłali sześciokrotnie więcej danych niż na początku czerwca. Swoje zrobiły tu także sinice… lecz zapewne to nie wszystko.

Drugi wniosek, który dostrzegliśmy. Jak wakacje to nad Bałtyk. Ruch, który zaobserwowaliśmy górach czy nad jeziorami był „co najwyżej” kilkadziesiąt procent wyższy. Oczywiście z nielicznymi wypadkami. Widać także, że góry są preferowane w sierpniu.

Interaktywne mapy ruchu specjalnie dla Was

Poniżej mapy, na których pokazaliśmy wzrost lub spadek ruchu w naszej sieci mobilnej w stosunku do pierwszej połowy czerwca. Im cieplejszy kolor tym większy wzrost. Co więcej możecie najechać na każdy z powiatów i zobaczyć ile wynosił. 100% to wartość bazowa - ruch w pierwszej połowie czerwca, jeszcze przed rozpoczęciem wakacji. 150% oznacza wzrost o połowę, 200% - podwojenie  względem pierwszej połowy czerwca itd.

Wystarczy kliknąć w mapę by przejść na stronę i zobaczyć szczegóły

Oczywiście prawie wszędzie widać wzrost transferu. Były tygodnie, gdy w powiecie wejherowskim i puckim nasza sieć musiała sobie radzić z kilkukrotnie wyższym ruchem niż normalnie. W tym pierwszym był on sześciokrotnie wyższy niż przed wakacjami.

Nad jeziorami także zanotowaliśmy wzrost ruchu, lecz o 20%,  a czasem o połowę. Podobnie było w górach.

Widać też - podobnie jak w przypadku festiwali Open’er Festival Powered by Orange czy Orange Warsaw Festival, że różnica w liczbie przesyłanych kilobajtów, jest dużo większa, niż wydzwanianych sekund. Jednak są miejsca, gdzie wykorzystane minuty przebiły wzrost transferu. Na przykład powiat krośnieński, gdzie liczba wykorzystanych minut w drugiej połowie lipca wzrosła o ponad 100%, a przesłanych danych o 95%, w porównaniu z pierwszą połową czerwca.

Zauważyliście jeszcze jakieś ciekawe zależności? Dajcie znać w komentarzach!

Komentarze

Scroll to Top